Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Ło matko, ale się naganiałam! Zakupy zrobione, jalk zawsze wydałam i kupiłam znacznie więcej niż miałam w planach hehehe a konto wyczyściłam do przysłowiowego zera. Dobrze że opłaty już porobione. Swoich zabiegów magicznych jeszcze nie skończyłam. Siedze teraz z maseczką na włosach :). Musze przyznać, że szampon który zakupiłam jesienią plus ta maseczka bardzo poprawiły mi kondycję, wygląd i grubość włosów. Jestem zdziwiona że mam ich tyle. Kiedyś miałam parę pipiotków, a teraz aż miło się bierze do ręki. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. A dzisiaj po drodze tez weszłam do tego sklepu z szamponami ale tym razem kupiłam inny. Taki specjalny dla włosów blond. Ponoć likwiduje żółknięcie włosów i nadaje im zimną tonację. Zobaczę jaki będzie w użyciu. Jak fajny to kupię też mamie, bo też blondynka :) Tamten szampon i maseczkę też jej sprezentowałam. Z tego co mówiła jest zadowolona. Aniołku powodzenia w pracy twórczej :) Ami_ro serdeczne dzięki za przepisy na mazidła :) Mam zamiar wypróbować ten do mycia a ten drugi hmmm musze dojrzeć do decyzji :D:D Gratuluję ci kolejnego kiloska!!!!!! Dobra to ja spadam do pielęgnacji włosków :) Pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ja jestem strasznie przeziębiona. Dopiero wstałam z łóżeczka, trochę nawet się zdrzemnełam. Nic mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę, co mnie spotkało, może doradzicie coś? Otóż od kilku dni mój maż otrzymuje smsy od nowej znajomej z pracy, jak jestem akurat w domu i słyszę to mi pokazuje, mówił nawet, że jak mnie nie było to dzwoniła. On mówi, że się wygłupia, bo ona taka jest ale czytałam te smsy i wydaje mi się, że to nie tylko wygłupy, że go po prostu podrywa. Mężowi trochę to pochlebia, że jeszcze ktos się nim interesuje ale ja nie bardzo wiem jak mam zareagować. Mąż mówi, że zmieni numer i będzie spokój. Ja nie wiem czy mam zbagatelizować tę sytuację czy jakoś zareagować ale nie chcę znów przesadzić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Inanko, obyś jak najszybciej wyzdrowiała!!! 🌻 Jesli chodzi o twoje pytanie to powiem ci że to zależy od mężczyzny. Do mojego też czasem piszą kobiety z jego pracy, czasem dzwonią. Zawsze mi o tym mówi. mam do niego zaufanie, uważam to wręcz za naturalne i normalne że miomo ślubu nadal każde z nas ma własnych znajomych. Do mnie też piszą znajomi panowie, czasem chodzę z nimi na piwo i nic złego nie robię, a mój pan zawsze o tym wie. Problem może pojawić sie jeśli chodzi o treść zawartą w takich smsach. Bo jeśli sugerują podrywanie, to pewnie tez bym się zdenerwowała i to nieźle, ale jak sądzę załatwiłby to mój małżonek sam. To chyba delikatna sytuacja. Może narazie wstrzymaj sie z działaniem i zobacz co będzie dalej. Jak za szybko zareagujesz może sie małżonek zdenerwować, że mu nie ufasz. W ostateczności zadzwoń do tej kobiety i spokojnie jej powiedz, że sobie nie życzysz takich smsów. Chyba tylko tak mogę ci pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już macham na dobranoc 🖐️🖐️ musze zmykac powoli zwłaszcza że boli mnie głocha okropnie. Oj cieżki jutro dzień..... Dobranoc !!! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,ze towarzystwo dzisiaj szybko zmylo się do łóżeczek.Ja jeszcze mam trochę zajęć.Wyjeżdżam jutro i wrócę dopiero w sobotę.Dzieciaczki odstawiam do rodziców i z mężusiem czmychamy w świat szeroki :-) Muszę teraz trochę rzeczy popakować a jutro z samego rańca pędzę do sklepu.Najgorsze jest to,że jestem na diecie i ten wyjazd nie jest mi na rękę.Mąż nawet zapowiedział,że obrazi się jeżeli nie przyjmę jego zaproszenia na obiad.I co ja mam biedna zrobić??? Poradźcie,proszę.Mężulek mówi ,że taki jeden obiadzik nie zaszkodzi mi,że powinnam się zgodzić,on bardzo nalega i przekonuje mnie.Może zamówię tylko zestaw surówek ??? Jutro tutaj z rana zajrzę i spodziewam się odpowiedzi i ratunku z waszej strony. Inana podpisuję się pod Erwiną i Aniołkiem,wydaje mi się,że to dobre rady.Trzymaj rękę na pulsie. Erwinko mam nadzieję,że głocha przestanie Cię boleć.A tak swoją drogą to co takiego ??? ;);););) Miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za rady :) Przemyślałam sprawę i myślę, że nie mam powodów do obaw. Zresztą zobaczę, co będzie dalej. Amira ciesz się z wyjadu i koniecznie idź na obiad, nie musisz się objadać za bardzo przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku co za dzień :O:O Nie dośc że taki cieżki to jeszcze strasznie deszczowy... Padam ze zmęczenia. Inano trzymaj rękę na pulsie, myślę, że skończy się to dobrze :) Ami_ro życze ci cudownego wypoczynku, relaksu i mnóstwa radości!!!! Takie wyjazdy we dwoje są po prostu cudowne!! I bardzo małżeństwom potrzebne. Cieszę się, że dbacie o to :) Pochwal się później gdzie byliście :) Co do obiadu, to myślę, że Inana juz ci odpowiedziała. Powinnaś zjeść, ale wybierz z menu coś najodpowiedniejszego. P{rzecież nie musisz od razu jeść kotleta i w dodatku w olbrzymich ilościach. Możesz zamówić coś np z zakąsek na ciepło. Ja często tak robię, że jem zakąski na ciepło na obiad. Przede wszystkim są ciekawe, są inne od normalnych dań obiadowych, takie coś nowego no i są w zdecydowanie mniejszych ilościach. I najcześciej są bardzo bardzo smaczne ;) A teraz wracam do czynności mniej przyjemnych. Życzę wam miłego dzionka, popołudnia i wieczorka. Dzisiaj przychodzi do mnie koleżanka więc mnie nie będzie. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-( Już wróciłam.U nas taka śniezyca,ze nigdzie nie jedziemy :-(załatwiałam dzisiaj sprawę w ZUS-ie i wyobraźcie sobie,ze sama droga samochadem zajęła mi 1.5 godziny,normalnie dojechałabym w 25 minut.Potworna pogoda.Czemu akurat teraz zima sie obudziła.Wszystko wzięło w łeb.Jest jeszcze szansa,ze w niedzielę wyjedziemy ale równa to sie temu,że moja córcia dostanie w prezencie od nas dodatkowe dni ferii.Szkoła rozpoczyna sie w nadchodzacy poniedziałek,sama już nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj biedna Ami_rko [tuli i głaszcze] zapewniam cię, że córcia bardzo się ucieszy z tego obrotu spraw ;) Mam nadzieje że uda się wam wyjechac niebawem tylko we dwoje. Na pewno bardzo wam się przyda taki wypoczynek od codzienności. A ja zwarta i gotowa zaczynam czekanie na gościa :D Wolałabym inny dzień, ale tak wyszło że musito być dziś. A ja bidulka ledwie zipie i się trzymam. Dla organizmu dzisiejszy dzień był niezłym szokiem. Wstałam o 4 godziny wcześniej niz przez ostatnie dwa tygodnie, a jeszcze w dodoatku jak zobaczyłam co mnie czeka i ile tego wszystkiego leży to mnie totalna panika ogarnęła. Nadrobie to jakoś :O w końcu... A tymczasem ślę wam buziaki. Jak ja pragnę wiosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Też nie jestem zachwycona taką pogodą. Myślałam, że niedługo wiosna a tu śnieg :( Ja wciąż czuję się niezbyt dobrze, osłabiona jestem strasznie. Dobrze, że jutro już piątek. Mam nadzieję, że przez weekend mi przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany!! Kto wymyślił pracę o tak wczesnych godzinach 😠 ????????? Nic to, trzeba sie jakoś przyzwyczaić... Cześć dziewczyny! Widzę, że wszystkim pogoda doskwiera ponad miarę. Marzy mi sie ciepełko, słoneczko, wiosna... A tu kicha sie szykuje. Weszłam na portal pogodowy a tam do 10 marca codziennie deszcz :(:( Załamka normalnie.. Wczoraj u mnie było sympatycznie, trochę poplotkowałyśmy o różnych sprawach, pośmiałyśmy się, a czas sobie płynął niepostrzeżenie. I dziś po prostu konam a tu jeszcze cały długi dzień.. Ratunku!! Jak go przetrwać?!?! Inanko trzymaj sie dzielnie biedactwo i oby jak najszybciej ci przeszło!!! Stawiam kawę dla śpioszków ;) (_)> (_)> (_)> (_)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niech tam, zamówiłam sobie jedzonko do pracy, bo normalnie nie wyrobiłam ;) A tak połechtam się mile na koniec tygodnia i jakoś ten piątek zleci ;) A tak poza tym to chciałam powiedzieć, że na chorobowym schudłam 4 kilo, więc chyba jestem usprawiedliwiona i moge sobie podjeść. Będa placki ziemniaczane z gulaszem i surówkami :D Mniam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow! jestem mile zaskoczona! To było pyszne ;) Tak więc jutro wiem że albo się tam wybiorę i zjem, albo zamówię z dostawą do domu :D. Ciesze sie strasznie, bo nie przepadam za sterczeniem w kuchni. Za to po jedzonku jestem taaaka śpiąca. Ami_ro wyjechałąs jednak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wreszcie piątek i ja już po pracy :) miałam jeszcze dziś po południu mieć szkolenie ale jakoś się wykręciłam. To był dla mnie ciężki tydzień, trudno się pracuje, gdy jest się przeziębionym ale dziś już czuję się lepiej. Erwino, ja też nie lubię sterczeć w kuchni ale to właśnie ja gotuję. Robię najczęściej proste posiłki, które nie wymagają zbyt dużo czasu. Bardzo rzadko coś piekę, bo oboje nie przepadamy za ciastem. Ale mam kilka wypróbowanych przepisów. Na święta lub gdy mamy mieć gości to coś tam piekę. Jakie plany macie na weekend? Ja chyba w domu. Może w niedzielę odwiedzimy znajomych, bo zapraszali ale to pod warunkiem, że będę juz całkiem zdrowa, bo oni maja małe dzieci i nie chciałabym nikogo zarazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jak cudnie jest wrócić do domku w dobrym, ba, wręcz cudnym humorku :) Jest piątek, weekendu początek, jestem juz najedzona, w domu posprzątane, poprane i pięknie wywietrzone, bo wychodząc do pracy zostawiłam otwarte okno. Ech, dzisiaj życie jest piękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Inanko więc mam nadzieję, że poczujesz się dużo lepiej i będziecie mogli wybrać się do znajomych. Fajnie jest spotkać się i porozmawiać. To taka odskocznia od codzienności. Moje plany na weekend są nijakie. Hehehe po prostu odpoczynek :) Powinnam popracować, ale mi się nie chce. Być może że jutro zdecyduję się na wyjście do hurtowni z torebkami bo mam zamiar kupić ze dwie, a w czwratek była dostawa towaru więc wybór będzie duży. W zasadzie kupiłabym jedną, ale tam jest taki warunek. Taniej ale jako że hurt to trzeba kupić dwie. Może pójdę na ryneczek pooglądać ciuchy bo bardzo jestem zadowolona z tego kompletu, który kupiłam kilka dni temu. Nosi się super i naprawdę pięknie w nim wyglądam. Jest taki i skromny i elegancki i trochę młodzieżowy a nie taki dorosły. Chyba kiepsko to opisałam :D Co ja jeszcze planuję? Powinnam pójść na pocztę, bo właśnie znalazłam awizo w skrzynce. Na pocztę mam daleko niestety i niebardzo mi się chce, ale co zrobić? No i jeszcze trzeba cos zrobić z jedzeniem. Albo wybiorę się do tej knajpki, albo zamówię jedzonko do domu. Jeszcze nie zdecydowałam. No i pewnie lwią część soboty poświęcę na zabiegi magiczne nad sobą ;) Albo w niedziele... Ależ jestem niezdecydowana :D:D:D W każdym bądź razie nic wielkiego do zrobienia nie mam, żadnych wielkich i towarzyskich planów. Taki spokojny, piekny weekend!! Miałam jechac w odwiedziny do rodziców, ale zadzwoniłam dzisiaj i okazało się, że mały (wnuk a mój bratanek) złapał jakiegos wirusa. Więc nie pojadę. Ledqie się wykaraskałam ze swojej choroby i jakoś nie chcę się narażać na kolejne paskudztwo. Rozpisałam się strasznie, ale mam nadzieję, że wam to nie przeszkadza. Jeśli wolicie, to mogędzielić te swoje mysli na mniejsze posty :D wszystko wedle życzenia. A i jeszcze chciałam was zapytać czy widziałyście co dzieje sie na kafe??? Ja jestem w szoku po prostu.... Aniołku bardzo się cieszę żebyło cudownie i że zbliżacie się do siebie :) To naprawdę super!!!!!!! Mocno trzymam za ciebie kciuki!!! Niech spełnią się twoje piękne marzenia!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,A więc jedna osoba okazała się szuja i dała hasło do panelu - komu to przemilczę - stąd to całe zamieszanie. Nie będę się zniżał i pisał kim jest może sama kiedyś napisze.\" To cytat z innego topiku. Jeśli to prawda to dziwne, że prywatnośc innych jest tu tak słabo chroniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inano to jeszcze nic, na ogólnym powstał topik napisany przez \"byłego moderatora\" no i tam można sie dowiedzieć co nieco o niektórych osobach... Ale to prawda że niektóre osoby na forum tylko jatrzą pod pomarańczowymi nickami i to jest okropne. Rozwalaja topiki itp.. Poznikało poza tym mnóstwo topików. Naprawdę cała masa i to tych największych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku wejdź na redakcję kafeterii i tam przeczytaj na topiku :KOMUNIKAT\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki ;* dawno chyba mnie nie było, ale ciężki okres miałam w szkole;/ teraz dopiero wróciłam z angielskiegi i padam dosłownie...po tygodniu zawsze jestem taka zmęczona:( weekend hmm chciałabym odpocząść ale chyba nic z tego. Dziś sobie chyba jeszcze odrobie dodatkowy ang. żeby mieć spokój na tyg. ale nie wiem czy się za niego wezmę. Miałam wywadówkę w czwartek i wtedy dopiero doszło do mnie \"jak ta sytuacja na mnie wpływa\". Ogólnie jestem dobra uczennica czasem bardzo dobrą :) a teraz kurcze co sprawdzian to 3,5 czasem 4. Na kartkówki jestem tak sobie przygotowana a właśnie z takich 20-minutówek powinnam mieć same 5 ale cóż. W szkole siedze i nie mogę się skupić, ciągle patrze gdzięs w okno zamyślona i czekająca aż zadzwoni dzwonek. Zawsze jak nie chcialam iść do szkoły poprostu to mówiłam rodzicą i tyle. Nie chciałam aby potem poszli na wywiadówkę i zobaczyli nagle moje nieobecności. A teraz ?? w poniedziałek od tak zerwałam sie z ostatniej godziny :( poprostu od tak...sama siebie nie poznaje !!! z dnia na dzień miało być lepiej a jest coraz gorzej i ja to doskonale odczuwam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Wcale a wcale nie czuję się wyspana. zerwałam sie w sumie z wyrka, bo chciałam poleciec pozałatwiać, ale jak zobaczyłam jak zimno jest na dworze to z lekka mi się odechciało :O:O Kiedy przyjdzie wiosna 😭????????????? Cieszę się, że został nasz topik. W razie czego tak sobie pomyslałam, że założę nowy taki sam, żebyśmy mogły się odnaleźć. Uffff... może już jakoś opanowali tą aferkę? Oby. Agniesiu, nie daj sie ponieść negatywnym emocjom!!! Pomyśl, że teraz właśnie ważą sie twoje losy, twoja przyszłość. To co zrobisz teraz odcisnie się na całej przyszłości. Niektóryxh błędów naprawić się po prostu nie da. Walcz o swoją przyszłość bo to szalenie istotne. Sama kiedyś zobaczysz jak ważne są w życiu studia i to dobre studia :) Weź sie mocno w garść i walcz o lepsze jutro!!! Pomyśl, że kiedyś będziesz musiała sama stanąć na własnych nogach nie licząc na rodziców. Kiedyś taki dzień przychodzi i wcale nie jest łatwo. Trzeba mieć dobrą pracę, dobrze płatną pracę, bo pieniądze tak szybko się kończą. Naprawdę warto o to walczyć :) Buziaki na miły dzionek dla was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja dopiero niedawno się obudziłam, dziś cały dzień siedzę w domu, odpoczywam, bo po tej chorobie jestem trochę osłabiona. No i jak zwykle w sobotę czekają mnie domowe porządki. Chyba każdy w życiu miał taki okres, gdy trudno było zmobilizować się do czegokolwiek. Agniesiu życzę Ci abyś znalazła siłę, by to przejść :) Każdy musi chyba wypracować swoje sposoby radzenia sobie z problemami, ze stresem, bo problemy jakieś, mniejsze lub większe zawsze są, przynajmniej tak jest u mnie. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inanko faktycznie sobie pospałaś ;) Ja na szczęście ty razem wszystko mam porobione na tip top. Zresztą z reguły staram sie prać i sprzątać w piatki po południu. Wtedy zyskuję czas w soboty :) A ja zdążyłam już pobiegac po mieście, porobić zakupy, potem szybko do wanny, zamówiłam jedzonko (oczywiście za duzo 😠), po drodze pożyczyłam sobie dwa filmy. Zrobiłam przed kąpielą masaż z kawy i cynamonu. Ciekawa jestem kiedy będąjakies efekty? Ami_ro jak czesto trzeba powtarzać te zabiegi? Raz w tygodniu czy częściej? A teraz spokojnie najedzona (raczej napchana po uszy :O) siedze pod kocykiem i za chwilkę odpalam sobie film :) A potem będę sie zastanawiaćco zrobić z resztą jedzenia bo zostały mi jeszcze gołąbki i sałatka :O ło matko jak ja to zjem???????????? no i jeszcze do pielegnacji włosy i buźka, ale teraz nie dam rady.. Aniołku zapomniałam ci odpisać co to za maska do włosów. Otóż w aptece sprzedaja taką maseczkę wax. Są dwa rodzaje do włosów blond i ciemnych. Ma to o tyle znaczenie, że albo przyciemnia kolorek który się ma albo nieco rozjaśnia ten kolor. Nie jest to efekt bardzo dużego rozjaśnienia, raczej niewielki. Np ta do włosów blond może ładnie rozświetlić naturalnie ciemniejszy albo rudy :) Maseczkę nakłada się na umyte włosy raz w tygodniu, na to zakładasz czepek albo folię jak nie masz, podgrzewasz suszarką tak żeby otworzyły się włosy i \"najadły się\" dobrych składników. Na to zaciskasz czapkę, albo ręcznik i siedzisz sobie ile chcesz. Ja czasem trzymam ja na głowie około godziny, choc na maseczce pisze chyba 20 minut. Potem trzeba spłukać i gotowe :) Często najpiewrw myję włosy i nakłądam maseczkę, a potem zajmuję się reszta ciała i kąpielą. A jak wychodzę z wanny to wtedy spłukuję włosy, układam i jestem gotowa :) Polecam ci tą maseczkę, oczywiście sama zdecyduj, ale mi naprawdę poprawiły się włosy :) A teraz zmykam, poleniuchuje i pooglądam sobie film :) Buziaki wam ślę! Ami_ro czy mogę tu pisać o tym co rozmawiałyśmy w mailu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze chciałam wam powiedzieć, że zerkam jednym okiem na telewizor, a ta,m leci \"dom nie do poznania\" . Nie wiem dlaczego ale zawsze rycze na tym programie :O po prostu się wzruszam, że jest jeszcze tyle dobra na świecie i łezki same się kręcą... Też tak macie? Czy ze mną cuś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pochłonęłam własnie sałatkę i znowu pękam w szwch :O coś okropnego.... Gołąbki wstawiłam do lodówki na jutro, mam nadzieję, że się nie zepsują. Poza tym oglądając film zniszczyłam sobie pilniczkiem dwa paznokcie :O:O spiłowałam za mocno z boku. I to aż dwa, ech... A teraz trzeba będzie poczekac az odrosną, oj jaka jestem na siebie 😡.. Wskakuje pod kocyk i obejrzę sobie drugi z przytaszczonych filmów. Aniołku a na jakim kanale jest \"tylko mnie kochaj? Przeglądałam gazete i nie znalazłam. Walcz dzielnie z tym swoim referatem będziesz the best!!!! ;) Przyniesiesz piąteczkę i sie pochwalisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie paluszki te spiłowane bolą 😭 Ja to zawsze coś głupiego wymyślę :O Tez isę odmeldowuję na dziś. Spac jeszcze ni idę, ale gasze już komputer. Żałuję że nie wzięłam więcej filmów. Dobranoc dziewczyny, do jutra. Miłej i owocnej nocki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda Aniołku :) Lubię tu zaglądać, poczytac co słychac u was. Może kiedys między nami wszystkimi powstaną silne przyjazne więzy :). Ja już byłam na mieście,oddałam filmy,wypożyczyłam nowe i za chwilkę sobie pooglądam. Zjadłam też wczorajsze gołąbki i zrobiło mi się całkiem fajnie i przyjemnie. Zauważyłam też że bardzo bardzo wychudła, co mnie cieszy. Tylko czemu zawsze chudną piersi? Nie mogłoby tak być że się chudnie tylko w brzuszku i pupie? Ech.. Aniołku śliczne te wiersze, można się rozmarzyć... Miłej niedzieli wszystkim życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie dzisiaj czuc piękną wiosnę!!!! Jest ciepło tzn. nie ma mrozu, świci słoneczko cały dzień i jest cudnie!!! Niestety ponoć ma przyjść deszcz i to na długo. Przezornie zakupiłam dzisiaj parasolkę taką chowanado torebki. Fajna bo pełny automatyk. Na guziczek się rozkłada i składa. W domu miałam parasolkę, ale taka do noszenia. też miała swoje zalety, ale jak zobaczyłam tą to nie mogłam się oprzeć. Szkoda tylko że deszcz idzie :( Tak bardzo chciałabym już ciepełka i słoneczka. No aż mi się płakać chce... Na jedynce właśnie leci \"misja na marsa\". Jeśli nie widziałyście to polecam ten film. Jest naprawdę ładny i ciekawy. A ponieważ j uż go widziałam to zapuszczę sobie ten z wypożyczalni i się pośmieję. Ponoć dobra komedia, ile w tym prawdy to się przekanm zaraz. A teraz ginie jeden z bohaterów 😭 znowu ryczę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Niedzielę spędziłam miło, z mężem. Część w domu, część u znajomych. Tęsknię strasznie za słońcem i ciepłem. Chciałabym się już inaczej ubierać. Do pracy chodzę ciepło ubrana, bo słabo grzeją i mam już dość ciepłych swetrów, golfów. Po tej chorobie też trochę schudłam. U mnie jest podobnie, zawsze chudną najpierw piersi, co mnie nie cieszy, mnie jeszcze chudnie zawsze twarz, co też mnie nie cieszy, bo robią mi się takie ostre rysy :( Aniołku, piękne wiersze :) Pozdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×