a ja jestem zazdrosna o ładne laski na ktore on sie patrzy w realu

na ulicy, na basenie, nad jeziorem, na przystanku, w szkole.... czuje sie brzydka i zazdrosna:(

a on jest przystojny?

tak.

uwierz ze mam tak samo :o juz nei wiem co mam ze soba zrobic :o

Niech chodzi do biedronki:D

:(

a moj sie oglada na te z duzymi cycami bo ja mam male , nawet mowi zebym sobie zrobila operacje a ja mu na to pierdol sie , dodam ze to moj maz jak ci nie podoba cos , to zmien mnie na nowszy model a on jakos nie zmienia :(

a ja raz szlam ulica, przede mna chlopak z dziewczyna za raczke, mijamy sie nagle ona jak nie trzasnie go twarz, a on na to za co przeciez tez na nia patrzylas!! niezle sie zblaznili

rzeczywiscie zenada :) ja nic mu nie mowie, staram sie nie dac nic po sobie poznac. wiem ze sa ddziewczyny duzo ladniejsze ode mnie. i jest ich sporo. wiem ze on mnie kocha. ale.. jakos tak przykro jest mi :(

a ja mu to juz powiedzialam i mi powiedzial ze inne sie nie licza i ze jestem najladniejsxa no ale...;/ ma sie te kompleksy ahh ;/

tak nie moze byc jak kocha to nie powinien patrzec na inne, to nie jest w porzadku zwlaszcza jak jest z Toba, absolutnie nie powinnas tolerowac takiego zachowania

ale to facet... :) ja wiem ze to normalne i on mni enigdy nie zdradzi, ale widzi ladna dziewczyne to lubi zatrzymac dluzej wzrok.. nie przyglada sie jaj nachalnie (przynajmniej przy mnie)...nie no juz sama nie wiem... przykro mi jak cholera:(

nie przesadzajcie, przeciez faceci sa wzrokowcami. ciekawe ile z was nie obejrzaloby sie za super-extra-przystojnym facetem. bo ja otwarcie sie przyznaje ze nie wstydze sie za takimi ogladac (oczywiscie dyskretniej wtedy kiedy jestem z moim facetem) popatrzcie na to w ten sposob - tamta laska jest taka super a wasz facet mimo wszystko jest z wami. to chyba o czyms swiadczy co? mniej kompleksow dziewczyny :D

moj facet tez jest facetem zapewniam Cie, ale nigdy- powtarzam nigdy nie obejrzal sie za zadna laska w mojej obecnosci

jak widze ze moj sie oglada to ja tez sie za taka ogladam i staram sie znalezc w wygladzie cos co przykuwa jego uwage. to nie zawsze musi byc biust. czasem moze to byc po prostu jakis fajny ciuch ktory sprawia ze laska wyglada sexy. wtedy tylko nalezy sobie sprawic to samo :D

ja bym mu odbiła taką samą piłkę. oglądałbym się za kazdym średnio atrakcyjnym kolesiem niezależnie od tego czy mu sie to podoba czy nie. ciekawe po jakim czasie zwróciłby mi uwagę ;)

ale wiecie mi juz nie chodzi o to ze sie popatrzy na nia jak na czlowieka... ale ostatnio jechalismy autobusem i laska byla sliczna - i twarz i cialo genialne. naprawde rzadko sie spotyka takie "okazy". kupilismy bilt u kierowcy i szlismy na koniec autobusu. ona usiadla w polowie. w polowie drogi wysiadla. on tego nie zauwazyl chyba. po jakichs 15 minutach zapytalam go czy pamieta ta blondynke co siedziala tam w polowie busa. a on powiedzial ze tak i ze ladna byla... myslalam ze nawet jak popatrzy to zapomni zaraz jak wygladala i nie zwraca juz na nia uwagi. a on pamietal gdzie siedziala i jak wygladala bo pytalam czy ladniejsze miala cialo czy twarz... po 15 minutach odkad wysiadla, a wczesniej tylko ja minelismy jak szlismy do tylu busa...

rgrt....--> wiesz skoro czujesz sie zagrozona tym ze on patrzy na ladne kobietki top wiecej mowi o tobie niz o twoim mezczyznie bo gapia sie wszyscy...

ale az tak? zeby po 15 minutach pamietac gdzie siedziala i dokladnie jak wygladala mimo ze widzial ja tylko przez sekunde?

No niestey kazdy facet jest wzrokowcem, ja tez jestem zazdrosna, ale jak sie go pytam czy widział ta, czy tamtą laske to mowi zawsze ze nie zwocił uwagi, i chyba tylko dla swiętego spokoju bo wie zebym mu zrobiła awanture, i to jest dobre, bo temat sie ucina, chociaz bym wolała żeby był zemną bardziej szczery, ale z nami zazdrośnicami tak sie nie da. Musimy sie zmienić!!!

no i co z tego, ladna byla...ty tez ja pamietasz :) aaa i jeszcze mu przypominasz o niej...ehhh sa rzeczy o ktorych sie nie mowi facetowi: - wlasne defekty urody - zazdrosc o pierdoly - brak poczucia wlasnej wartosi szczerosc tak-szczerosc do bolu nie! pozwalasz zeby ktos byl punktem odniesienia dla twojej samooceny, musi byc ci ciezko

Kochana ale On jest z Tobą a to chyba o czymś świadczy. Niestety jak ktoś wcześniej wspomniał faceci to wzrokowcy:) Co prawda mój kochany nie ogląda się za dziewczynami w mojej obecności ale mam kolegę co perfidnie potrafi wlepić swoje oczy w dziewczynę (a ma żonę)... natury nie zmienisz. Wiem, że boli - i nie wiem czy jakakolwiek rozmowa z nim coś tu zdziała Mimo wszystko trzymaj się dzielnie:)

No niestety jest mi bardzo ciężko, probuje z tym walczyc,aleczsami to jest silniejsze ode mnie. tylko nie o takie jakies laski w realu.

Daj spokój:)Podobasz mu się i dlatego jest z tobą,a nie z kimś innym. Powiedz tylko,ze nie zyczysz sobie,zeby w twoim towarzystwie oglądał sie za atrakcyjnymi laskami . Nie zameczaj go ,bo ucieknie,nie dlatego,ze uważasz sie za mniej atrakcyjmą,tylko bedzie miał dosyc twojej zazdrosci;)

mój facet nie ogląda się za zadnymi kobietami:-) nawet w necie nie przedląda zdjec aktorek:-) jestem super szczęsliwa... a niektórzy faceci lubia sobie oglądać inne kobiety co nie znaczy ze nie kocha...

Dawno dawno temu oj... nie lubię tego wspominać ale zachowywałam sie tak samo...tylko On nie dawał mi powodu do zazdrości - sama sobie wmawiałam, że patrzy się na inne...nie wytrzymał - pierwszy raz widziałam łzy u faceta z bólem serca zostawił mnie dłużej nie mógł znieść bezpodstawnych oskarżeń...zrozumiałam, że to ja Jego ranię a On mnie...wróciliśmy do siebie. Jakie życie z parnerem jest łatwiejsze bez głupiej zazdrości. Tylko tu jest taka różnica, że mój do dzisiejszego dnia nie ogląda się za dziewczynami...(w mojej obecności ;) )

*że to ja Jego ranię a nie On mnie małe sprostowanie

w sumie moj facet tez nie przglada zdjęć ani coś w tym stylu, nawet jak jakas nieznajoma zagadyje na gg to no to zlewa bardziej ja jestem ciekawa niż on.Nie to zebym sie chwaliła ale chyba tez jestem atrakcyjna. Wczoraj jechaliśmy na zakupy, i staliśmy na czerwonym na światłach, a moj facet czyli mąz mowi zobacz jak ten facet sie na ciebie gapi, ale nie robi mi o to awantury.

Właśnie to jest dla drudiej osoby raniące a nie dla nas, ale chyba do nas to dociera jak sie naprawde zrobi żle w zwiazku.

Dziewczyny, wyluzujcie trochę. Lubimy otaczać się ładnymi przedmiotami (podciągając laski pod przedmioty nie chce tu nikogo obrazić, tylko uprościć). Faceci gapią się na ładne dziewczyny, super auta itd. I w większości przypadków nic sobie nie myślą. Nie ma się czym przejmować, oczywiście jeżeli tego nie robi demonstracyjnie. Miałam kiedyś faceta, który zachowywał się podobnie i znalazłam na niego sposób. Kiedy z naprzeciwka szła laska, wpatrywałam się w niego czy na nią spojrzy. A on z calej siły pilnował się, aby tego nie zrobić. Do całej sprawy trzeba podejść humorystycznie, szkoda życia na wyszukiwanie problemów.