Termin Listopad 2007

Hallo! Oczywiscie GRATULACJE dla wszystkich nowych rozpakowanych!!! Wpadlam na chwilke, by sprawdzic co u Was. Czytalam o problemach ze smokami i rowniez mam informacje o tym by nie podawac do skonczenia pierwszego msc zycia. Malenstwo jest wiec tylko na piersi i sadze ze dobrze mu z tym:). Nikolka mimo tego ze ma juz jedenascie lat bardzo przezywa przyjscie na swiat braciszka.Pyta czy ja kocham, czy kocham malego, chetnie pomaga, obserwuje... Mamuski jaka diete stosujecie przy karmieniu piersia??? Bo ja mam caly czas jakies dylematy, co szkodzi a co mozna.

Oj frania chyba masz rację, to czekanie nas dobija. Lepiej chyba by było urodzić niespodziewanie, ale mam nadzieję nie przenosić. Wiecie co mnie najbardziej męczy- zgaga. Nic mi tak nie przeszkadza jak to draństwo. Budzę się nawet w nocy i niestety nic nie pomaga. Co do smoczków, to słyszałam różne opinie. Są tacy, co twierdzą, że jak dziecku nie dasz smoczka, to zacznie ssać palca. Chyba najlepiej jest sprawdzić to na własnym dziecku, bo przecież każde jest inne jak my.

Sylwia słyszałam jak się ma zgagę to dziecko z długimi włosami się rodzi.Ja mialam ze dwa razy i moj łysy jak kolano się urodził.

Hej kobietki kochane :) Powiem Wam szczerze ze tez bardzo balam sie porodu,ciagle myslalam jak to bedzie,odliczalam dni do terminu... Ale od momentu jak trafilam na patologie,wszystko potoczylo sie blyskawicznie.Chodzilam 2 dni z rozwarciem na 3cm.8 lub 9 listopada mialam miec wywolywany porod ze wzgledu na cholestaze,a tu z 5 na 6 odeszly mi wody.Mialam podawana oksytocyne i musze Wam powiedziec,ze to wcale nie takie straszne.Dzieki niej urodzilam duzo szybciej. Glowy do gory kochane.Dacie rade :)

Tak sobie mysle o porodzie i dziewczyny musze wam powiedziec ze przy porodzie bardzo wazna jest polozna, ja urodzilam o 14:41, do 14tej mialam polozna co mam wrazenie sobie troszke mnie olewala, tzn. wydaje mi sie ze myslala ze przesadzam ze mnie tak boli, a ja az plakalam z bolu mometami, mowilam zeby dala mi cos przeciw bolowego ,a ona mi dala jakies groszki, niby to mialo pomoc,glupia pipa,a pozniej sie z tego smiala. Okolo 14tej czulam juz takie parcie nie do wytrzymania, ze myslalam, ze juz dzidzia wychodzi, a ona mi mowi ze jeszcze nie, bo rozwarcie zamale, ale naszczescie o 14 przyszla zmiana i ta polozna wziala mnie odrazu w obroty, najpierw na kolana, pozniej masaz bioder i na koniec urodzilam bokiem. Mysle ze dzieki niej poszlo \"gladko\", gdyby porod odbierala ta pierwsza to mysle ze byloby duzo gozej.

Jesli chodzi o diete przy karmieniu to pytalam poloznej i ona twierdzi ze mozna jesc to co sie jadlo w ciazy,ale ja staram sie uwazac,zeby nie zaszkodzic malenstwu,np. nie pije gazowanego i kawy tez raczej unikam,no i ostre i kwasne.

Cześć dziewczynki. :) Ja właśnie po wizycie u gina. Mam odstawić nospę, i czekać na poród. ;) Młody już jest prawie gotowy jak powiedział lekarz i raczej następna wizyta za dwa tygodnie się nie odbędzie. Mam nadzieję ;) Wczoraj zaczęły mi się skurcze, najpierw co 2h, potem potem 40 min, potem po 10 i tak sobie ustały. Gin stwierdził, że to normalne i tyle ;) Więc oficjalnie otwieram u siebie tryb "czekanie" ;) Wszystko gotowe więc młody może się już wykluwać. Sylwia witaj wśród nas :) Co do tej biegunki to masz rację, że to raczej nerwy, szczególnie, jeśli organizm i przed ciążą tak reagował na stres. Misiaki i Basik trzymam za Was kciuki. :) Będzie dobrze. Dokładam tabelkę bo mi się przytyło ;) NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG----- -PLE C/IMIE-------MIASTO Bebolek20----21------26.01------2.11---------41-------+5 -----niespodzianka--Kilcock Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--40------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------40------+21 ----Aleksandra---Cork Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------40------+21 ----Szymon?------------ Shenen-----31-------05.02-----5/11.11------41-------+12- -----Magdalena---Chełm Wzetka-----31-------31.01------07.11--------40-------+13 ----Wiktoria-----Rzeszów Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------+11- ----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------40------+14 ---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------39------+1 7-----Marcel-------Toruń Grescik29-----29------6.02------13.11-----38-------+1 2-----niespodzianka-----Ostrów Wlkp Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------40------+9 ,5 ---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------15.11.cc -------38-----+1 2--Karolinka----Katowice Ilonka32----32-------15.02------21.11----------38-----+1 8----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------36-----+2 1-----Natka i Alk--Szczecin Kamilok26--26-------11.02------24.11----------38-----+6- -----Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------38----+17- ----Natalia------Warszawa Asik84-----23--------20.02-------27.11----------38----+15,5-----Tytus------Wałbrzych Frania23---23-------23.02------30.11-----------37----+12 ,5 ---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------36-----+11 -----Amelia------Warszaw Carolka2007----26---31.01------7.11-----------41-----+6- -------Konrad-----Szczecin I bardzo proszę również o zdjątka, bo na razie dostałam tylko od Shenen. :)

Posprzatałam troszkę, malutka śpi. Sylwia moim zdaniem to chyba nie nerwy, ponieważ ja nie obawiam sie porodu, wręcz przeciwnie czekam na ten moment z utęsknieniem. Chociaż może podświadomie się denerwuję, sama nie wiem... Misiaki wszystkie trzymamy za ciebie kciuki, już jutro przytulisz swoje skarby Frania ja nogi mam spuchnięte od miesiaca. Andzia dzięki za pocieszenie, mam nadzieję, że też tak dobrze będę wspominała poród. Asik ty chyba urodzisz szybciej ode mnie, termin mamy na ten sam dzień. Ja byłam u gina tydzień temu i powedział, że szyjka się nie skaraca i jeszcze trochę do porodu. Chociaż te skurcze to miałam parę dni po wizycie, to może coś sie ruszyło? A te skurcze bardzo bolesne miałaś? Pozdrowionka.

NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG----- -PLE C/IMIE-------MIASTO Bebolek20----21------26.01------2.11---------41-------+5 -----niespodzianka--Kilcock Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--40------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------40------+21 ----Aleksandra---Cork Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------40------+21 ----Szymon?------------ Shenen-----31-------05.02-----5/11.11------41-------+12- -----Magdalena---Chełm Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------+11- ----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------40------+14 ---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------39------+1 7-----Marcel-------Toruń Grescik29-----29------6.02------13.11-----38-------+1 2-----niespodzianka-----Ostrów Wlkp Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------40------+9 ,5 ---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------15.11.cc -------38-----+1 2--Karolinka----Katowice Ilonka32----32-------15.02------21.11----------38-----+1 8----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------36-----+2 1-----Natka i Alk--Szczecin Kamilok26--26-------11.02------24.11----------38-----+6- -----Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------38----+17- ----Natalia------Warszawa Asik84-----23--------20.02-------27.11----------38----+1 5,5-----Tytus------Wałbrzych Frania23---23-------23.02------30.11-----------37----+12 ,5 ---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------36-----+11 -----Amelia------Warszaw Carolka2007----26---31.01------7.11-----------41-----+6- -------Konrad-----Szczecin

cześć dziewczyny! dzięki wszystkim za miłe powitanie i gratulacje! dziś po raz pierwszy urywam się z domu- oczywiście tylko na czas przerwy między karmieniami, mąż zostaje z butelką odciągniętego pokarmu- na wszelki wypadek- ale bez gwarancji że mała będzie piła z butli:( No ale wychodzę tylko na 2godziny, które ona mam nadzieję prześpi. Czy któraś z was (karmiących) odważyła się już wyjśc z domu bez dziecka? Byłam dziś u pediatry z karinką , na szczęście przekroczyła już 3kg (urodziła się z 2,8) więc jej służy moje mleko. Ale pani doktor udzielił ami kilka dziwnych rad na temat diety matki karmiącej, podobno nie wolno pić mleka a także jeść jednocześnie jogurtu i sera- tylko osobno ??? Ja jem i pije wszystko prócz kawy alkoholu i mocnych przypraw, czy Wy stosujecie jakąś DIETĘ? Aha, ASiorku moja mała też ulewa, za to wydłużyła sobie przerwy między karmieniami, a jak już się dorwie do piersi po 4 godzinach to pije łapczywie i chyba za dużo a potem ulewa. Poza tym nie umiem wywołać odbijania, trzymam ją w pionie (krótko bo ona nie cierpi tej pozycji) poklepuje i nic się nie dzieje, potem okazuje się że było powietrze w żołądku bo słychać jak puszcza bączki. Dziś się wyspałam. W nocy tylko 2 karmienia. Ale długie z marudzeniem. kONKAA gratuluję grzecznej córeczki! Fufcia: Miałam zgagę dość często i mam kudłatą córeczkę. Dziewczyny czy te pierwsze włoski zawsze wypadają? Z 20kg które przytyłam w ciąży 10 to była sama woda- zeszła w ciągu tygodnia. Czytałam że żeby mieć dobry pokarm trzeba utrzymywać 5kg nadwagę, więc na razie staram się nie chudnąć.

Witam po drzemce ;) Mimi te skurcze to bezbolesne na razie. Tylko tak jakby mi się cały brzuch ściskał twardy jak diabli. :) Jeszcze nigdy nie miałam na tak dużej powierzchni skurczu, więc to mi wczoraj śmiesznie wyglądało. Do tej pory nie miałam takich jak wczoraj, chyba, że przez sen nie wyczułam. Kamila81 z tym odbijaniem to słyszałam, że nie każdemu dziecku się odbija i że to normalne. A co do mleka to znajoma położna powiedziała mi, że własnie produkty mleczne są najważniejsze i mleko też. Nie można jeść natomiast bardzo kwaśnych rzeczy, kapusty kiszonej, ogórków, ani zwykłej kapusty itd. Chyba jak Twoja niunia nie ma uczulenia, to nie musisz jakiejś strasznej diety stosować, ale ja się nie znam, jeszcze nie jestem mamą ;) Ale cichutko już na naszym forum, mamusie nie mają czasu, brzuszki zmęczone czekaniem... Listopad to chyba najdłuższy miesiąc w tym roku, nie macie takiego wrażenia? ;)

witam. zajrzałam tu do Was z Grudnióweczek :) Termin mam na 14.12. I jak mamusie da się przezyc poród:)? Ja juz nie mogę się doczekac kiedy moje dzieciatko przyjdzie na świat. Pozdrawiam wszystkich serdecznie

dziewczyny, ale narobiłam dziś paniki. Pojechaliśmy do sklepu na ostatnie większe zakupy. Wysiadamy z samochodu, a mnie jak nie złapie ostry ból w dole ... to ja w krzyk, że rodzę. Facet mi zbladł, a ja prawie usiadłam na parkingu z bólu. Dopiero po jakimś czasie stał się na tyle znośny, że mogliśmy przyjechać do domu. Już myślałam, że rodzę, a tu nic. Jednak czuję, że to końcówka. Co do nabiału, to lekarz miał rację. Dziewczyny przy karmieniu piersią nie można przesadzić z nabiałem, a już na pewno nie z mlekiem. Można przepalić pokarm. Nie mam pojęcia dlaczego lekarze nam tego nie mówią. Wcześniej wam nie wspominałam, ale mam już córkę. To moje dziecko z pierwszego małżeństwa i ma już 15 lat. Jak ją rodziłam, to wszystko było inaczej. Zresztą po tylu latach lekarz powiedział, że mój organizm reaguje jakby to była pierwsza ciąża. Sam poród miałam bardzo ciężki, a i przebieg ciąży był zupełnie inny , dlatego wolę was pytać o niektóre rzeczy. Co się zaś tyczy nabiału już wam opowiadam jak było ze mną. Kiedy pierwszy raz przyszła siostra środowiskowa moja była teściowa usłyszała od niej, że powinnam pić mleko. W związku z powyższym zaczęła mnie raczyć na potęgę mlekiem, aż mi było słabo na widok białej cieczy w szklance. Ja i bez tego miałam bardzo dużo pokarmu, no ale nie chciałam wojny w domu i dla świętego spokoju piłam. Po miesiącu daję pierś małej, a ona w płacz. Na początku nie miałam pojęcia, co się dzieje. Potem stwierdziłam, że chyba coś nie tak z pokarmem. Dziewczyny jak sprawdziłam, to myślałam, że zwymiotuję. Wcalę się nie dziwię, że ona tego nie chciała. W domu oczywiście panika , a teściowa do mnie, że to moja wina, pewnie coś zjadłam. Na co ja najpierw pobiegłam do apteki po mleko dla małej, a potem do lekarza i dowiedziałam się, że od nadmiaru nabiału przepaliłam pokarm. Niestety to jest proces nieodwracalny i niestety tak skończyła się nasza przygoda z karmieniem.

dziewczyny ja jestem z drugiego topiku na którym udiela sie Shenen,mamy wiesci ze urodziła dzis córeczke,która lezy pod tlenem ale na pewno bedzie wszystko w porzadku,brdzo sie ciesze i pozwoliłam sobie poinformowac Was

Hej mamusie:) Ja dpiero teraz znalazłam chwilke b do was zagladnąć. Wczoraj miałam koszmarna noc, mała zasneła mi dopiero o 1.30 a wstała o 3.30 i tyle było spania za cały dzien. Teraz dostała butle i spi zobaczymy na jak długo. Dzis byłam z nia u lekarza po recepte na witamine D Oleńka ma dość duże ciemiączko i musi już brac witaminke. Malutka waży 3125 także ciesze się bo przytyła :D tylko lekarka powiedziała że jeśli w ciagu dwuch tygodni nie zmieni się jej jedzenie tzn. ze jeśli dalej nie będzie przerw to musimy dołożyć pokarm sztuczny bo mała widocznie sobie nie poje moim mleczkiem i dlatego nie chce spać i cały dzien jest przy piersi. Także kolejna wizyta za 2 tygodnie. Kamelle ja nie mialam żadnego przeczucia, że urodze może dlatego że urodziłam przed terminem. Jedynie jak dostałam dzien wczesniej skurczy to mówie wieczorem mężowi że urocze a on że na pewno nie bo skurcze mam cała ciaze i to na pewno nie porodowe, a ja się upierałam że urodzę no i urodziłam:D Basik trzymaj się kochana w szpitalu, trzymam kcuki bys wrócila jak najszybciej do nas ze swoim maleństwem. Konkaa jaka sliczna ta twoja malutka :D jest słodka a jaka czuprynka, mój mąż stwierdził że podobna do naszej Oli buziaczki dla córunie fajnie, że mała da Ci odpocząć i jest taka spokojna moja niestety mały diabełek i nerwusek:( co do diety to w szpitalu połozne też mi powiedziały, że można jeść wszystko. Ja stram się tez pić mało gazowanych napojow i raczej unikac grzybów, ale smazone potrawy jem normalnie i malej nic nie jest podobnie jak z herbata pije z cytryna a podobno nie można ale na razie malutkiej nic nie jest. Podobno jak od razu będzie się normalnie jadło to dzieci toleruja i nie maja kolek. Fufciu co do włosków i zgagi też tak słyszałam, ja nigdy w życiu nie miałam zgagi nawet w ciaży a Ola taka kudłata :) Dziewczyny piszecie o stresie powiem Wam ze ja tez bylam przerażona. Im bliżej porodu tym bardziej się bałam. Ale pocieszajcie się tym, że już niedługo będziecie mieć wasze skarby. Wiem łatwo się mowi ale starajcie się nie martwić się aż tak bardzo, będzie dobrze zobaczycie Kamila ja jutro tez wychodze bez malutkiej mężowi zostawiam butle a ide z siostra po prezent na urodziny szwagra także na pewno nie będzie mnie ze 2-3 godzinki. Na razie raz wyszłam na zakupy do marketu a malutka zostawiłam z mężem ale pojechałam zaraz po karmieniu i wrociłam szybciutko. Moja malutka coraz wiecej ulewa, dzis dwa razy zwymiotowała, martwi mnie to troszkę. A c do jedzenia totez je strasznie łapczywie i bardzo się złości jak jej brodawka ucieknie. Co do pierwszych włosków to się wycieraja. Potem może się kolor zmienic. Ja urodziłam się z czarnymi wloskami a otem mi blond prawie białe wyrosły :D ja niestety tez mam problem z odbijaniem, małe czesto się w ogóle nie odbije, też ja trzymam w pionie ale to nie pomaga. Shenen gratulacje wracaj do nas szybciutko pochwalic się córnia. Trzymam kciuki by wszystko z malutka było dobrze. Trzymajcie się obydwie Zmykam kochane malutka śpi wiec musze wykorzystać ta chwile. Buziaczki

Hej babeczki :) Ja wpadlam ze wspaniala wiadomosci, ze Shenen urodzila, ale widze, ze juz wiecie :) Magdalenka urodzila sie o 17.45 z waga 3350 i mierzyla 54 cm. Tak jak kolezankka z innego topiku pisala, malutka lezy pod tlenem, bo sie urodzila sina. Mam nadzieje, ze Magdalelna szybko bedzie mogla byc blisko mamusi. Shenen serdeczne gratulacje. Wracajcie szybko do sil :) Czekamy na Was :) A ja wlasnie wrocilam od fryzjera i mi sie humorek poprawil :) Pozdrowienia

Jeszcze tabeleczka :) Mam nadzieje, ze nic nie namieszalam ;) TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU----DATAPORODU----IMIĘ-------Waga---Dłu gość--SN/CC Beti26------24.11-----------23.10-----Kacperek-------266 0g-----52cm --------------------------------------Natalka--------227 0g-----48cm Amelka77----22.10/6.11------27.10 ----Alan-----------4200g-----58cm Asiorek2----04.11-----------25.10-----Aleksandra-----290 0g ----55cm Fufcia------25.10/3.11------29.10----Maciuś---3400g----- 56cm--------CC Aneta312----19.11-------------?-------Oliwka i Julcia-----------?-- mar80ta-----?---------------31.10---- Lena-----------3360g-----53cm Edzia87-----05.11---------------------Kevin----------335 0g-----55cm konkaa------15.11-----------05.11-----Agatka---------348 0g-----51cm Bunia77-----07.11---------26.10/3.11--Dominik--------433 0g-----56cm andzia-----22.11----------06.11---------Iza----------278 0g-------48cm Migotka-----1.11----------8.11-------Alexander------3750 g------52cm Wzetka____7.11______10.11_____Wiktoria____3360 g____57 cm Shenen.......5/11.11......14.11.......Magdalenka....3350g.....54cm

Hej dziewczynki!!!!! Moja dzieciarnia w końcu poszła spać -wpadłam sprawdzić co na topiku a tu takie wieści - miałam przeczucia,że Shenen się rozpakowała. SHENEN GRATULACJE!!!! Niech malutka szybko wraca do mamusi. Coś mnie gradło zaczyna boleć - mam nadzieję,że się nie rozłożę.Wpadnę jutro,bo dziś ledwie żyję.Buziaczki papa

Hej Hej!!!!! Misiaki, Basik32 - trzymam kciuki za wasze dzisiejsze cesarki.Dla was Zdajcie relację jak juz wrócicie do domku.Buziaczki dla was i maluszków!!!!! 3majcie się ciepło:)

Hej :) I ja sie przylaczam do kciukow :) Misiaki, Basik powodzenia. Chcialam jeszcze skromnie zapytac, czy moglabym tez jakies zdjecia dostac? Bo jak narazie mam tylko od Shenen. Z gory dziekuje :) Pozdrowienia

shenen-GRATULACJE DUMNA MAMUSIU!mam nadzieje,ze z malenstwem juz wszystko w porzadku i jest caly czas przy Tobie! Misiaki, Basik- powodzenia!badzcie dzielne (a moze juz bylyscie:-)?)szybkiego powrotu do formy!oj,zazdroszcze wam (ale nie zlosliwie),ze juz dzis bedziecie tulic swoje sloneczka! zycze milego dzionka wszystkim mamusiom,ich skarbom oraz-oczywiscie-ciezaroweczkom:-)

Dziewczyny mam wiesci od Shenen. Malutka niestety musi byc jeszcze pod tlenem, jest na oddziale intensywnej opieki. Dodatkowo niestety doszly problemy z krazeniem i mala ma zapalenie pluc :( . Nie oddala jeszcze smolki Shenen nie moze jej wziasc nawet na rece :( Tak mi smutno :( Dziewczyny trzymajcie kciuki, aby mala jak najszybciej byla przy swojej mamusi. Shenen trzymaj sie

Hej mamunie i brzuszki! Nie pisałam tak długo, bo leżałam w szpitalu :9 po porodzie napisałam do was, a za dwa dni znów wylądowałam w szpitalu, bo Kevinek miał bilirubine 16 i musiał być naświetlany. Niestety jak się okazało do tego wszystkiego dostał bakterii w moczu i pobyt w szpitalu się przedłużył, wczoraj wyszłam na własne żądanie, załatwiłam sobie pielęgniarke do domu i Kevinek dostaje dwa razy dziennie zastrzyki :((( Ale to tylko do poniedziałku na szczęście. W tym szpitalu to ja juz w depresje wpadałam. Gratuluje wszystkim nowo rozpakowanym mamusiom. Pozdrawiam was wszystkie!!!!

Cześć dziewczyny, od samego początku czytam topik ale dopiero teraz sie ujawniam bo poczulam taka wieeeeeeeelka potrzebe,moze dlatego ze wczoraj mialam termin porodu i przezywam to bardzo,zreszta jak kazda z was,juz nie moge sie doczekac kiedy bede miala przy sobie swoja coreczke a jak narazie to mam szyjke calkiem zgladzona ale wogole rozwarciawiec nie wiem czy to tak szybko sie zacznie, pozdrawiam i gratuluje juz mamusiom :)

Witam, dopiero wyszłam ze szpitala, w poniedziałek 12 listopada o godzinie 21.15 przyszła na świat Aleksandra, waga: 3450 , długość: 54. Jak dojdę w domciu do ładu poczytam co na naszym topiku się pozmieniało i opowiem wam jak przebiegał mój poród. Ogólnie jestem w tej chwili najszczęśliwsza na świecie. Fajnie być mamą:-D.

Witam!!! Dziewczynki kochane - dostałam wiadomość, że Misiaki już są rozpakowane i tak: synek - godz. 10.31 - 2740 g, 10 pkt. córka - godz. 10.32 - 2440 g, 9 pkt. Pozdrawiam.

NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG----- -PLE C/IMIE-------MIASTO Bebolek20----21------26.01------2.11---------41-------+5 -----niespodzianka--Kilcock Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--40------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------40------+21 ----Aleksandra---Cork Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------40------+21 ----Szymon?------------ Shenen-----31-------05.02-----5/11.11------41-------+12- -----Magdalena---Chełm Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------+11- ----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------40------+14 ---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------39------+1 7-----Marcel-------Toruń Grescik29-----29------6.02------13.11-----38-------+1 2-----niespodzianka-----Ostrów Wlkp Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------40------+9 ,5 ---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------15.11.cc -------38-----+1 2--Karolinka----Katowice Ilonka32----32-------15.02------21.11----------38-----+1 8----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------36-----+2 1-----Natka i Alk--Szczecin Kamilok26--26-------11.02------24.11----------39-----+8- -----Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------38----+17- ----Natalia------Warszawa Asik84-----23--------20.02-------27.11----------38----+1 5,5-----Tytus------Wałbrzych Frania23---23-------23.02------30.11-----------37----+12 ,5 ---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------36-----+11 -----Amelia------Warszaw Carolka2007----26---31.01------7.11-----------41-----+6- -------Konrad-----Szczecin ZOSTANE TU SAMA---wszystkie juz rodza:(

NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG----- -PLE C/IMIE-------MIASTO Bebolek20----21------26.01------2.11---------41-------+5 -----niespodzianka--Kilcock Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--40------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------40------+21 ----Aleksandra---Cork Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------40------+21 ----Szymon?------------ Shenen-----31-------05.02-----5/11.11------41-------+12- -----Magdalena---Chełm Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------+11- ----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------40------+14 ---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------39------+1 7-----Marcel-------Toruń Grescik29-----29------6.02------13.11-----38-------+1 2-----niespodzianka-----Ostrów Wlkp Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------40------+9 ,5 ---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------15.11.cc -------38-----+1 2--Karolinka----Katowice Ilonka32----32-------15.02------21.11----------38-----+1 8----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------36-----+2 1-----Natka i Alk--Szczecin Kamilok26--26-------11.02------24.11----------39-----+8- -----Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------38----+17- ----Natalia------Warszawa Asik84-----23--------20.02-------27.11----------38----+1 5,5-----Tytus------Wałbrzych Frania23---23-------23.02------30.11-----------37----+12 ,5 ---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------36-----+11 -----Amelia------Warszaw Carolka2007----26---31.01------7.11-----------41-----+6- -------Konrad-----Szczecin ZOSTANE TU SAMA---wszystkie juz rodza:( gratulacje

portal strone www.nasza-klasa.pl ciekawe, warto zajrzec

A więc mam chwilkę więc opiszę wam mój poród. W poniedziałek miałam się wstawić w szpitalu (12 listopada). Zabrali mnie na porodówkę w celu zrobienia testu na oxy. Nie wiedziałam czy będę rodzić. Położna powiedziała, że 50 % po tescie rodzi, 50 % nie. W trakcie kroplówki rysowały się skurcze 70 %. Przyjechałam z rozwarciem 1,5 cm, po godzinie było już 3 cm, zbadał mnie lekarz i powiedział że będę dziś rodzić bo głowka się pcha i widzi szybki postęp. Po dwóch godzinach rozwarcie było 5 cm - 6 cm. Cieszyłam się, że tak szybko idzie, skurcze były coraz częstsze i sięgały 100 %. Lekarz postanowił przeciąć pęcherz płodowy. Miało iść szybko a tu niespodzianka rozwarcie stanęło w miejscu. Dostawałam już drugą kroplówkę z oxy, skurcze cały czas były a rozwarcie ani o centymetr. Wtedy położna kazała mi skakać na piłce. Ale ból był wtedy mocniejszy, czułam się zmęczona długością trwania porodu i zero postepu. Poprosiłam o kapiel w wodzie z bąbelkami, w wodzie było super. Leżałam w niej 45 minut i skurcze były mniej odczuwalne, przez te pare minut odpoczęłam trochę, bo niestety rozwarcie nadal 5 - 6 cm. Po tym czasie znowu skakałam na piłce ale bardziej intensywnie miałam siły znowu i pomogło, po pewnym czasie rozwarcie 8 cm. Ostatnie centymetry rozwierały się około godziny do półtorej. Gdy już osiągnęłam pełne rozwarcie położyli mnie na łóżku, oczywiście z trzecią kroplówką oxy i zaczęły się parte. Cztery parte i urodziła się Ola. Miałam nacinane kroczę, nie czułam tego w ogólę. Łożysko nie urodziło się całe więc miałam robione łyżeczkowanie, też nie bolało, no i szycie , bolało ale miałam już małą na piersi i świadomość że to już koniec, więc dało się wytrzymać:-). Zaczęłam rodzić o 10, a urodziłam o 21:15. Ogólnie chce mieć jeszcze dzieci, a rodziłam z oxy i miałam poród krzyzowy, więc myślę, że da się to przeżyć:-). Wspominam poród dobrze, a jestem świeżo po:-). Rodziłam z mężem. Chce tym co są przed polecić, jeżeli słabo będzie szło rozwarcie, skaczcie na piłce, to przyspiesza wierzcie mi. Na silne skurcze polecam natomiast wodę, naprawdę fajnie masuję jeżeli jest włączona na bąbelki, i masuję kroczę. Prawidłowe oddychanie jest także ważne. Jak porobie trochę zdjęć to wam porozsyłam, pa pa