Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

dziewczyny mam pytanko dla karmiacych piersią - czy wy też tak duzo jecie? Ja mam wiekszy apetyt niż w ciazy ciagle bym cos jadła a najbardziej słodycze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila81
asiorku ja w ogóle nie mam apetytu, jem regularnie ale niechętnie. Każdy produkt wydaje mi się podejrzany, z moich ulubionych musiałam zrezygnować albo ograniczyć (mleko, sery, owoce cytrusowe) więc jedzenie mnie nie cieszy. W ogóle nic mnie nie cieszy. Nie potrafie się cieszyć moją córeczką bo za bardzo się martwię czy wszystko z nią w porządku. Np.: -po jedzeniu nie zasypia tylko mruczy, stęka i wije się przez ok. godzinę. Czy to kolka? chyba nie bo nie płacze i brzuszek ma miękki. -z każdym dniem coraz mniej śpi, a więcej marudzi -po kąpieli naskórek jej się łuszczy -przynajmniej raz dziennie jej się ulewa (lub wymiotuje) -nie umiem podać jej Vigantolu-wypluwa -w nocy po karmieniu nie mogę jej uśpić- nie płacze ale ja i tak nie mogę spać bo się boje ze coś jest nie tak. Od 2 tygodni nie spałam dłuzej niż 4 godz w ciągu doby chyba mam depresję poporodową... wiem, to okropne smucić się kiedy ma się swoje wymarzone dzieciątko w dodatku zdrowe i w miare grzeczne ale... nie wiem co si.e ze mna dzieje ale wszystko widze w czarnych barwach do tego jescze teściowie zaraz przyjdą. Strasznie mnie stresują ich wizyty i po nich zawsze Karinka nie chce spać w nocy. Pewnie nałyka się mojego stresu z mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik74
hej wpadłam się przywitać :) dziś wróciłyśmy z Karolinką do domu urodzia się 16 listopada przez cc ważyła 3310 i ma 55 cm mam prośbę wpiszcie mnie w tabelkę mamuś jeśli znajdziecie chwilę ja jutro zajrzę na dłużej to poczytam co pisałyście i napiszę więcej a teraz lecę do mojego Mateuszka którego dłuuuuuuuuugoooooo nie widziałam a wam posyłam bukiecik 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane!!! chciałam sie tylko pochwalić ze mojemu robaczkoi odpadł pępuszek!!!!! kurcze niewiedziałam ze to bedzie tak szybko!!! Teraz moi faceci ucieli sobie drzemke.. oj ale jestem szczęśliwa!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wiem, ze wcielo mnie na troche i mam zamiar sie z tej nieobecnosci wytlumaczyc.Bedzie dluuuga notka. Po pierwszych dniach euforii z Miskiem w domu niestety dopadlo mnie „deppig”  Maz musial wrocic do pracy i zostawalam sama z Malym w domu. On plakal, ja ryczalam jeszcze glosniej kiedy ani karmienie ani zmiana pieluchy nie pomagaly. Juz zaczelam sobie wmawiac, ze jestem zla matka jak widzialam, ze Alus uspokoja sie w ramionach taty, dziadkow czy innych ciotek, a przy mnie tylko placze. Na dodatek pierwsze dni to katastrofa mleczna.Dobrze, ze pozyczyli nam ze szpitala laktator i jak wlaczylam go na full to po 10 minutach skapnela wreszcie do butelki pierwsza kropla. Potem mleko juz lecialo (teraz to juz musialam sobie zbierac do drugiej piersi kupic, bo tyle tego „produkuje”) ale z kolei bylam tak zmeczona, ze maz mnie za nogi z lozka sciagal w nocy jak Maly krzyczal... Tak bylo...Na szczescie powoli dochodze do siebie. Duzo sie musze nauczyc, ale to przeciez moje pierwsze dzieciatko  Nikt nie jest od razu doskonaly, prawda? :) Obiecalam opis porodu. Mam nadzieje, ze pociesze te Mamuski jeszcze czekajace :) Tak wiec: zaczelo sie w nocy 8 listopada kiedy o 2 obudzil nas alarm z pagera meza (o tym juz pisalam. Kurcze, do tej pory nie wiem jak ja dalam rade siedziec przy kompie potem ze skurczami co 3 minuty i jeszcze przytomnie do Was pisac). Maz na wezwanie nie pojechal (na szczescie, bo podobno akcja trwala 4 godziny) i zasnelismy. Obudzilam sie za godzine z pielgrzymka do kibelka jak zwykle. I poczulam pierwszy skurcz jak na okres. Wrocilam do lozka i juz nie zasnelam. Skurcze na jakies 15-20 sekund co rowne 7 minut. Potem coraz czesciej. Kolejna wizyta w toalecie i oczekiwanie na czop tudziez wody. I nic. Tylko te skurcze. O 6 obudzilam meza. Duzo mu zawdzieczam. Przede wszystkim to jego opanowanie. Ze zdazylismy spokojnie zjesc sniadanie, ze sie jeszcze przepakowalismy w inna torbe, bo poprzednia byla za mala, ze jeszcze na luzie wzielam prysznic i nawet wlosy zdazylam ulozyc zeby sie Maly mamy wlasnej nie przestraszyl :) Na porodowke zadzwonil po 9. Kazali przyjezdzac. Normalnie droga do szpitala zajmuje od nas jakies pol godz. Teraz zeszlo sie prawie drugie tyle. Przez ten nieszczesny remont drogi i korki...Potem byl juz sajgon. Skurcze co jakies 2 minuty. Normalnie czulam juz glowke jak Maly naciska „na swiat” :)Serio myslalam,ze urodze na autostradzie :) W szpitalu bylismy o 11:15. Moja „zaklepana” polska polozna juz na mnie czekala (bez niej, jak i bez meza nie poradzilabym chyba sobie. Oboje byli tacy spokojni i opanowani. Maz mowil potem, ze nigdy w zyciu tak mocno nie sciaskalam jego reki jak wtedy przy skurczach). Od razu wzieli mnie na sale. Rozkraczylam tylko nogi i uslyszalam: „Przeciez tu juz glowke widac” :) Za chwile odeszly mi wreszcie te wody. Ostatnie pol godziny to juz bole parte i glos poloznej \"Nie krzycz, tylko przyj\" :) Moje plany porodu w wodzie, roznych pozycji rodzenia, znieczulen wziely w leb. Po prostu na nic nie bylo juz czasu. Tak to po zaledwie poltorej godziny na porodowce, normalnie lezac na boku, bez znieczulenia, z lekka pomoca „lustgas” (czy w Polsce jest cos takiego, nie wiem?) wdychanego przez maske o 12:49 8 listopada urodzilam pieknego duzego i silnego chlopaka. Tatus przecial pepowine. Polozna zalozyla 2 szwy (nic juz nie czulam, bylam po prostu mega szczesliwa).Godzine po porodzie zwloklam sie z lozka i wzielam prysznic. Potem przyniesli nam szampan, kawe i ciastka, zeby uczcic narodziny. O 18 na wlasnych nogach przeszlam na oddzial. Mowia, ze silna ze mnie baba, ja tam nie wiem... W kazdym razie dzien porodu bedzie chyba najpiekniejszym w moim zyciu. Powiedzialam juz poloznej, ze za dwa, trzy lata zglaszam sie do niej spowrotem :) Spodobalo mi sie rodzenie dzieci. Tylko zebysmy z nastepnym zdazyli dojechac skoro pierwszy „zajal” tylko poltorej godziny :) Boze, coz za notka wyszla. Teraz lece nacieszyc sie Malym. Zaraz sie pewnie obudzi i bedzie swojej mleczarni szukal :) Trzymajcie sie.Papa PS: Przepraszam, ze nie odpisuje po kolei kazdej, ale mam spore zaleglosci w topku (\"zwieslam\" sie jakies 5 stron temu). Moze jutro jak maly bedzie spal, bo w dzien spi a w nocy jest rozbrykany (moze dlatego, ze mama nocami na kafe siedziala jak byla w ciazy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Witam, ja dziewczyny zasnąć nie mogę, mało spałam i powinnam korzystac póki mała spi, ale nie idzie na zawołanie, do tego doszedł potworny ból głowy, czekamy do rana to mąż pojedzie coś kupić, bo domowa apteczka pusta, wiadomo w ciąży niczego nie stosowałam. Chciałam się was mamusię zapytać, czy wasze szkarby też strasznie beczą podczas kąpieli, moja mała uspakaja się dopiero jak ją owinę w ręcznik po kapieli, przed i w trakcie strasznie krzyczy. Do tego dwa razy zrobiła nam po kapieli kupkę w ręcznik i dwa razy się zesikała po kapieli w ręcznik. Siostra mówi, że prawdopodobnie w szpitalu położne ją włożyły do zagorącej wody i dlatego taka reakcja. sylwia35 - mnie też w ciązy bolały plecki, poród miałam krzyżowy i mogę tylko Ci doradzić, że podczas porodu też poproś o kąpiel lub przysznic, on złagodzi trochę dolegliwosci i wymasuję mięśnie. bebolku - z przyjemnością czyta się twoje wpisy, tyle w nich radości z macierzyństwa, które zaraża, tak trzymaj:-D. A dzidzia słodziutka. asik84 - ja miałam cykl krótszy, co 21 dni i też rodziłam po terminie i to jeszcze poprzez wywołanie, myślę że dzidzia musi być przygotowana do porodu, albo nabiero ostanimi dniami sił. asiorku - napisz jak tam wyniki. migotka - super opisałaś swój poród, fajnie że był krótki. Zmykam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Melduje sie nadal 2w1, to chyba jeszcze troche potrwa, juniorkowi dobrze w brzuszku :) Asiorku trzymam kciuki, aby to nie byla skaza bialkowa u Twojej Olenki. Daj znac co powiedzial lekarz. 🌻 🌻 🌻 Kamila81 mam nadzieje, ze Twoje samopoczucie to tylko chwilowa sprawa. Zobaczysz jak niedlugo coreczka wynagrodzi Ci wszystko pierwszym usmiechem, bedziesz naszczesliwsza na swiecie.🌻 🌻 🌻 Basik74 gratuluje coreczki :) 🌻 🌻 Przeslij zdjecia jesli znajdziesz chwileczke czasu ;) Bebolek no to szybciutko odlpadl pepuszek :) I wcale nie musi byc nie moczony hehe... Migotka pocieszylas mnie jak niewiem. Takich opisow potrzebuje :) Tez bym chciala miec taki porod jak Ty ;) Sylka, mam nadzieje, ze bol glowy minal. Zycze, aby kolejna noc byla smacznie przespana ;) Ciekawa jestem co u Shenen. Pozdrowienia 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilko wydaje mi się, że łapiesz depresje. Mnie się wydaje, że mnie też powoli zaczyna dopadać. Dziś rano wydarłam się na męża że mam wszystkiego dość że mi nie pomaga, że nie gotuje, nie sprzata tylko chodzi do pracy. Że ja na nic nie mam czasu bo mała cały czas marudzi i nie śpi, że mam wszystkiego dość i w sobote wyjade do rodziców w góry :( Mam nadzieję, że uda Ci się obronić przed depresja. Jeśli chodzi o spanie to moja mała w dzien nic nie spi cały czas mam ja przy cycku, rece mnie potwornie bola od jej trzymania. Nawet aby do was napisać musze ja mieć na rekach. Moja tez brzuszek ma miekki także raczej nie kolka. Piszesz, że wiele rzeczy wykluczyłaś ze swojej diety także nie mam pojecia czemu twoja mała nie spi. U mnie jest podejrzenie, że to od nabiału wiec odstawiłam. A jeśli chodzi o inne rzeczy to jem raczej wszystko, pije herbatkę z cytryną, jem smażone rzeczy ale na tłuszczu roślinnym i jak na razie nic nie jest. W szpitalu od razu na pierwszy obiad dostałam zupe kalafiorową i kotleta byłam w szoku. No ale podobno od razu jak się zacznie jeść to się maleństwu nie szkodzi. Jeśli chodzi o skóre to normalne, że się łuszczy, mojej Oli też się łuszczy i lekarka powiedziała mi, że to normalne bo pierwsza skórka musi zejść. Także się nie martw. Jeśli chodzi o Vigantol ja podaje na maleńkiej łyżeczce 1 kropelke z moim mlekiem, może tak spróbuj. I co najważniejsze nie stresuj się, wiem, że to cieżko bo widze po sobie, jak mała płacze i martwie się bo nie wiem jak jej pomóc. Nawet w nocy pokwękuje przez sen :( dla ciebie mnóstwo endorfinek, niech przyniosą Ci wiele uśmiechu 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼👄 👄 Basik buziaczki dla Karolinki 🌼 🌼 🌼👄 ❤️👄 Bebolku super, że pępuszek odpadł,ale go załatwiłaś :D :D :D mojej Oli też szybciutko odpadł – jak odpadł polubiła kąpiele :D Migotko super, ze poród miałas tak szczęśliwy. Kochanego masz tego mężusia :D :D 🌼 Sylka co do kąpieli to moja Ola nie płacze odkąd odpadł jej pępek. Teraz ma wiecej wody i jest jej na pewno cieplej. Przedtem ja się stresowałam by pępka nie zamoczyć a teraz jest już luzik. Płacze potem jak ja ubieram bo już jest głodna choć przed kapiela daję jej jeść. No ale ona cały dzien je :) Co do wyników to wyszły dobre, choć pielęgniarka mi powiedziała, że za dobre dzis ide z mała do lekarza zapytac o to jej burczenie i czy dawać jej sztuczny pokarm skoro ona nie spi i ciagle je. No i zobacze ile przytyła :) Freniu dziekuje ja tez mam nadzieje, że to nie skaza bo ja uwielbiam białko praktycznie tylko to jadłam przez cay czas, od wczoraj tylko szyneczka i dżemie :( no i mase słodyczy. Oj martwi mnie to bo od szpitala przybrałam prawie 2 kg :( ale nie mogę się powstrzymać tak mi się chce coś słodkiego :( Wczoraj byłam w szpitalu z mała na usg bioderek i lekarz kazał mi szeroko pieluchować :( nie zapytałam jak się to robi na pampersa. Nie wiecie czy wystarczy na pampersa tetrę założyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane! Znalazłam chwilkę więc piszę :) Basik74 GRATULUJĘ~! Bebolku super że pępuszek juz odpadł! Mojemu Kevinkowi na 10 dobę odpadł więc tez szybciutko Co do kąpania- ja nie mam na szczęście problemów, Kevin lubi sie pluskać Co do kupki- zielona kupka to ponoć nie jest dory znak. Asiorek może coś zjadłaś nie takiego??? A co do karmienia piersią- tak to prawda że jest większy apetyt i powinno sie jesc duzo bo wszystko sie w pokarm zamienia :) kamila81 ja tez mam dola, że musiałam zrezygnować z niektórych produktów. Np. uwielbiam czekolade i słodycze... Uciekam na dluuuugą kapiel. A właśnie! Mamusie, Kąpiecie sie już w wannie? Czy tylko pod prysznicem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane🌻 Ja nadal z moim skarbem w brzuszku i nic nie wskazuje na to, że urodzę wcześniej. Wczoraj miałam parę skurczy wieczorem i sie skończyło:( Chciałabym w tym tygodniu urodzić, w czwartek mam wizytę u gina zobaczę co mi powie. Asiorku moja siostra miała podobnie ze swoim synkiem-wogóle nie spał tylko cały dzień spędzał przy piersi. Okazało się, że ona ma za mało pokarmu i mały się nie najadał. Jak przeszła na mleko modyfikowane to mały spał całe dnie i noce. Nie martw się na pewno wszystko jest w porządku🌻 Bebolku ale ty jesteś szczęśliwa! To szczęście i radość aż biją z twoich postów:D:D:D Wzetka córcia istne cudo❤️ Kamila to pewnie przejściowe, po porodzie szybko spadają hormony i pewnie stąd ten zły nastrój. Na pewno jesteś wspaniałą mamą i ze wszystkim sobie doskonale radzisz, a to że się martwisz jest zrozumiałe. Basik GRATULUJĘ 🌻 🌻 🌻 🌻 Migotko twój opis porodu dodał mi otuchy i wiary, ze dam radę!!! Sylka 🌻 Frania super, że piszesz i mogę razem z tobą czekać;) Czy odszedł ci juz czop, albo masz jakieś inne objawy zbliżającego się porodu? Pozdrawiam wszystkie, buziak👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi 🖐️ ja tez marze, aby w tym tygodniu urodzic. Tak sobie pomyslelismy z mezem, ze fajnie byloby 23, bo u nas wszystko wypada na 23: Maz jest z 23 lutego, oswiadczyl mi sie 23 lutego, cywiliny slub byl 23 sierpnia, koscielny 23 pazdziernika i ja na dodatek mam 23 lata ;) Wierze jednak, ze dzidzia wybierze sobie najodpowiedniejszy moment :) Ja sie tez bardzo ciesze, ze nie musze sama czekac ;) Zobaczymy ;) Co do objawow, to mam tylko skurcze kilka razy dziennie i w nocy. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grescik29
Witajcie. GRATULUJE wszystkim mamuska!!! Oczywiscie na chwilke, sprawdzic co u Was. Moje malenstwo spi słodko, corcia w szkole, maz w pracy...jestem wiec zdana na siebie. troche ciezko jest mi sie przestawic z aktywnego, niezaleznego trybu zycia na małe uzaleznienie od pomocy innych np. chocby zakupy... Shenen TRZYMAM KCIUKI!!! pozdrawiam serdecznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grescik29
NICK--------WIEK--OST@------T.PORODU----TC---KG---PLEC/I MIE------MIASTO Martulka82D--25---31.01------07.11------34---+11-----Eli as-------------Essen Kamelle------25---09.02------16.11------41-----+9,5----J oshuaJonathan--Wuppertal Basik74------32---21.02------15.11.cc--38-----+12-----Ka rolinka--------Katowice Ilonka32-----32---15.02------21.11------38----+18-----Fi lipek------------Bielsko-Biala Elizka77-----30---15.02------22.11------30----+10-----Na talka-----------Szczecin Kamilok26----26---11.02------24.11------39----+8------Em i lia----------Hamm Mimi1981-----26---20.02------27.11------39----+17-----Na talia-----------Warszawa Asik84-------23---20.02------27.11------39----+15,5---Ty tus-------------Wałbrzych Frania23-----23---23.02------30.11------38---+13,5---syn ek/Collin------Oosterhout Aneta_71-----36---23.02------30.11------36----+11---Amel ia-------------Warszaw Carolka2007--26---31.01------07.11------41----+6-----Kon rad-----------Szczecin TABELKA MAMUŚ NICK-------T.PORODU---DATAPORODU----IMIĘ------------Waga -----Długość--SN/CC Beti26-----24.11---------23.10-------Kacperek-------2660 g-----52cm -------------------------------------Natalka------------ ---2270 g-----48cm Amelka77---22.10/6.11----27.10 ------Alan-----------4200g-----58cm Asiorek2---04.11---------25.10-------Aleksandra-----2900 g ----55cm Fufcia-----25.10/3.11----29.10-------Maciuś---------3400 g-----56cm----CC Aneta312---19.11---------??.??-------Oliwka------------? ??? g-----??cm -------------------------------------------Julcia------- ------???? g-----??cm mar80ta----??.??---------31.10-------Lena--------------3 360 g-----53cm Edzia87----05.11---------------------Kevin-------------- 3350 g-----55cm konkaa-----15.11---------05.11-------Agatka----------348 0 g-----51cm Bunia77--26.10/3.11-----07.11-------Dominik--------4330 g-----56cm andzia-----22.11---------06.11-------Iza---------------2 780 g-----48cm Grescik29--13.11---------06.11-------Miłosz----------3350g-------57cm Migotka----01.11---------08.11-------Alexander------3750 g-----52cm Wzetka-----07.11---------10.11-------Wiktoria-------3360 g-----57cm Malutek----04.11---------12.11-------Aleksandra-----2820 g-----52cm Bebolek20--02.11---------12.11-------Fabian---------3065 g-----??cm----CC Sylka27H---08.11---------12.11-------Aleksadra-------345 0 g-----54cm Brzuchacz--04.11--------12.11-----Szymek------4000g----- ---- ----57cm Carlaa-----08.11---------13.11-------Nicolas Feliks----3535g-------54cm Shenen-----05/11.11------14.11-------Magdalenka-----3350 g-----54cm IVA25------11.11.-----14.11------MARCEL-----3580 g-----------56cm Misiaki----15.11/12/11---15.11-------synek----------2740 g-----??cm----CC ----------------------------------------------córka----- -----2440 g-----??cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki!!! Maluszki śpią sobie, ja ogarnęłam troszkę mieszkanie, zjadłam śniadanie i mam chwilę na napisanie. Dzisiaj Misiaki wychodzą ze szpitala, przekazuje Wam wszystkim pozdrowienia od szczęśliwej mamusi Nataszy i Aleksandra. Dziewczyny ja też mam często chwile załamania np kiedy jestem zmęczona, niewyspana, nic mi się nie chce, w jednym biegu monotonia. Ale takie doły nie trwają długo. Całe szczęście szybko mi przechodzi i niekiedy nie mogę wyjść z podziwu dla samej siebie, że wydałam na świat takie dwa cudowne skarbeńka. Wszystkie jesteśmy pochłonięte opieką nad niemowlaczkami, ale jak któraś z Was będzie narzekała - to niech pomyśli sobie o mnie, albo o Misiakach, bo my mamy podwójne obowiązki i podwójną robotę. Niekiedy mam wyrzuty sumienia, że za mało czasu poświęcam bliźniakom, ale niestety.... Teraz kiedy mój mąż wrócił już do pracy po urlopie staram się jak najszybciej zająć jednym dzieckiem i szybciutko je ogarnąć (tzn nakarmić i przewinąć) bo w kolejce czeka już drugie. Staram się też nie nosić ich na rękach, nie brać do łóżka bo chcę żeby same szybciutko zasypiały mi w łóżeczku. Mogę stwierdzić, że moje dzieciaczki naprawdę są grzeczne, karmię je co 2,5 - 3 godz, przewijam i kładę spać. Natalka jest grzeczniutka, płacze tylko wtedy gdy jest głodna abo gdy ma kupkę. Z kolei Kacper męczy się z kolkami, najbardziej marudzi w nocy oczywiście.Jak skończy miesiąc czyli pojutrze będę już mogła podawać mu Debridat, mam nadzieję że dolegliwości się skończą i mały nie będzie sie tak męczył. Podejrzewam że Kacper ma przepuklinę pępkową, w czwartek idziemy do pediatry zbadać i poważyć, wiec dowiem się na 100% W zeszłym tygodniu ważyły 3300 i 2680 (urodzeniowa 2660 i 2470). Kacper ma słabą morfologię i podaję mu żelazo - taki syropek, dodatkowo jeszcze witaminkę E. Z podaniem Vigantolu i wit E nie mam problemu - wkrapiam im normalnie lekko otwierając buźki. Wydaje mi się też że Kacper ma pleśniawki w buźce, jak pójdziemy w czwartek do lekarza to musi nam coś zapisać na to paskudztwo. A może Wy znacie jakieś leki? Ja nadal odciągam mleko laktatorem i podaję im z butli, nadal też przystawiam je do piersi,żeby nie zapominały. Byliśmy nawet w ubiegłym tyg w poradni laktacyjnej, ale na nic się zdały te rady, bo jak wróciliśmy do domku dzieciaki nadal nie chciały porządnie zassać, były nienajedzone, wiec dałam im butlę. Parę razy zdarzyło mi się dokarmiać Nan, bo niekiedy nie jestem w stanie wydoić tyle mleczka - zwłaszcza nocą. Potrzebuję naraz 160 ml, bo jedno zjada 80. Z wykarmieniem jednego maluszka nie miałabym problemu. Wczoraj kupiłam sobie tak z ciekawości na próbe piwo karmi, bo pobudza podobno laktację. I rzeczywiście wydaje mi się że tego mleka było więcej. Dodatkowo popijam herbatki mlekopędne z herbapolu, ale na ile są skuteczne to nie wiem. Dzisiaj za niedługo przyjeżdża do mnie zamówiony na allegro laktator elektryczny Medela mini electric. Skończy się w końcu męczarnia z odciąganiem ręcznym , bo niekiedy to nie mogę wytrzymać na ręce. A piersi to naprawdę mam już wyciągnięte do pasa. Powiedzcie mi jeszcze kochane, bo to ważna dal mnie sprawa. Moja waga po wyjściu ze szpitala ani drgnie, zostało mi 6 kg i nie mogę tego zrzucić. Brzuszek też prawie nic mi się nie zmniejszył. A jak jest u was? Zastanawiam się czy nie kupić sobie pasa ściągającego poporodowego czy to może już za późno, co sądzicie? Cwiczenia np brzuszki można chyba dopiero zacząć po 6 tygodniu, prawda? Dziękuję tym dziewczynom, które przysłały mi zdjęcia, wszystkie nasze kruszynki są prześliczne i przesłodkie. Pozdrawiam. pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik74
Wpisuję się do tabelki mamuś dziś wieczorkiem jak dam radę powysyłam wam fotki :) NICK--------WIEK--OST@------T.PORODU----TC---KG---PLEC/I MIE------MIASTO Martulka82D--25---31.01------07.11------34---+11-----Eli as-------------Essen Kamelle------25---09.02------16.11------41-----+9,5----J oshuaJonathan--Wuppertal Ilonka32-----32---15.02------21.11------38----+18-----Fi lipek------------Bielsko-Biala Elizka77-----30---15.02------22.11------30----+10-----Na talka-----------Szczecin Kamilok26----26---11.02------24.11------39----+8------Em i lia----------Hamm Mimi1981-----26---20.02------27.11------39----+17-----Na talia-----------Warszawa Asik84-------23---20.02------27.11------39----+15,5---Ty tus-------------Wałbrzych Frania23-----23---23.02------30.11------38---+13,5---syn ek/Collin------Oosterhout Aneta_71-----36---23.02------30.11------36----+11---Amel ia-------------Warszaw Carolka2007--26---31.01------07.11------41----+6-----Kon rad-----------Szczecin TABELKA MAMUŚ NICK-------T.PORODU---DATAPORODU----IMIĘ------------Waga -----Długość--SN/CC Beti26-----24.11---------23.10-------Kacperek-------2660 g-----52cm -------------------------------------Natalka------------ ---2270 g-----48cm Amelka77---22.10/6.11----27.10 ------Alan-----------4200g-----58cm Asiorek2---04.11---------25.10-------Aleksandra-----2900 g ----55cm Fufcia-----25.10/3.11----29.10-------Maciuś---------3400 g-----56cm----CC Aneta312---19.11---------??.??-------Oliwka------------? ??? g-----??cm -------------------------------------------Julcia------- ------???? g-----??cm mar80ta----??.??---------31.10-------Lena--------------3 360 g-----53cm Edzia87----05.11---------------------Kevin-------------- 3350 g-----55cm konkaa-----15.11---------05.11-------Agatka----------348 0 g-----51cm Bunia77--26.10/3.11-----07.11-------Dominik--------4330 g-----56cm andzia-----22.11---------06.11-------Iza---------------2 780 g-----48cm Grescik29--13.11---------06.11-------Miłosz----------335 0g-------57cm Migotka----01.11---------08.11-------Alexander------3750 g-----52cm Wzetka-----07.11---------10.11-------Wiktoria-------3360 g-----57cm Malutek----04.11---------12.11-------Aleksandra-----2820 g-----52cm Bebolek20--02.11---------12.11-------Fabian---------3065 g-----??cm----CC Sylka27H---08.11---------12.11-------Aleksadra-------345 0 g-----54cm Brzuchacz--04.11--------12.11-----Szymek------4000g----- ---- ----57cm Carlaa-----08.11---------13.11-------Nicolas Feliks----3535g-------54cm Shenen-----05/11.11------14.11-------Magdalenka-----3350 g-----54cm IVA25------11.11.-----14.11------MARCEL-----3580 g-----------56cm Misiaki----15.11/12/11---15.11-------synek----------2740 g-----??cm----CC ----------------------------------------------córka----- -----2440 g-----??cm Basik74----22.11--------16.11---------Karolinka--------3310-------55cm CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Witam, jestem po wizycie położnej, stwierdziła, że moja mała już zaczyna widzieć, nie chce mi się w to wierzyć bo ma dopiero tydzień i 3 dni. Przegrodę nosową ma lekko skrzywioną, ale będziemy oprzerwować, czy to będzie zanikać, czy jest jednym z objawów poporodowych. Dziewczyny napiszście mi czy będziecie szczepić swoje maluchy przeciwko sepsie. Zapytałam o to położną, szczepionka kosztuję 300 złoty i robi się ją dziecku przy drugich szczepieniach, około 6 tygodnia życia. My postanowilismy szczepić, boję się aby moje maleństwo nie zachorowało. Ból głowy minął, tabletka przyniosła dopiero ulgę. Czuję się w pełni sił jakbym mogła góry przenosić:-D. asiorku - nie daj się depresji, dzieci coś takiego wyczuwają, moja siostra miała depresję, dziecko było nie do uspokojenia, ono bezprzerwy plakało i mama też. Wiem, że łatwo się mówi a trudno coś zrobić, gdy nie ma się chwili wytchnienia. Nie weim co ci doradzić. Co do pieluchowania, moja położna kazała mi na pampersa tetrę zakładać podobno to wystarczy. Co do diety wiem, że mama karmiąca cytrusów nie powinna jeść. http://www.polki.pl/rodzina_niemowle_zdrowie_artykul,10005204.html Wejdz na stronkę powyżej (skopiuj do paska przeglądarki gdyby nie chciała się otworzyć. Nie przejmuj się dodatkowymi kg, jak przestaniesz karmić zrzucisz, karmiaca mama potrzebuję więcej kalorii. Asiorku mimi ma rację może faktycznie mała potrzebuję więcej niż ty możesz jej dać mleka i jest głodna, moja Ola w szpitalu taka była, bo położne nie chciały mi pozwolić na butelkę. Teraz śpi po 3 godzinki. Może powinnaś dokarmiać małą dodatkowo butelką. edzia - ja kąpię się tylko pod prysznicem, w niedzielę zaszalałam i nie mogłam się doczekać jak znowu założe stare dzinsy, ledwo się dopiełam i tak d...poobcierałam, że dopiero dzisiaj jakoś siadam. Niestety narazie zostają tylko dresy, póki kroczę mi się nie wygoi. frania23 - niech ten 23 przyniesie wam szczęście beti - ja na pleśniawki podaję mojej małej APHTIN, mozna kupić w aptece bez recepty. Podziwiam Cię, że dajesz rady z dwójką. Co do wagi, to ja po porodzie zrzuciłam tylko 5 kilogramów, ale rodziłam 12 listopada, wiec mam nadzieję, że waga powoli będzie spadać, Karmienie piersią podobno przyspiesza odkurczanie się mieśnia macicy. Ja karmie butlą. Moja siostra 2 miesiące wracała do wagi przed ciążą. A brzuszki chyba można zacząć robić wcześniej, zależy jak się czujesz. OKI spadam troche domek ogarnać, póki mała jeszcze śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Maly nakarmiony i przewiniety smacznie sobie spi a mama przy kompie zasiada :) Co do kochajacego meza...Hmm...Dzis mam raczej ochote go utluc :( Przyslal mi swoja matke do pomocy. ja rozumiem, ze chcial dobrze, ale jak sie tesciowa do wnuka dorwala to olaboga. Maly ryczal a ona spiewala mu jakies szwedzkie kolysanki i nie dalo nic tlumaczenie, ze musze go nakarmic. Jak odebralam jej w koncu Olka i dalam cyca to ta ze zdziwieniem: \"O, popatrz, przestal plakac\". No naprawde? :( Staram sie radzic sobie sama :) Depresja w calym tym zamieszaniu juz gdzies uciekla. Ale mam pare pytan :) Po pierwsze-do mam \"przenoszonych\". Czy waszym maluszkom tez tak schodzi skorka? Moj to normalnie jak waz zrzucajacy skore wglada. Mowili mi w szpitalu, ze to normalne dla dzieci po terminie. Smaruje Malego kremem z tej fioletowej serii Jonssona a na buzie daje jakies mazidlo, ktore nam w szpitalu jeszcze zaaplikowali :) Ale skorka schodzi nadal... Po drugie: Ktora sie orientuje ile dziecko powinno przybierac na wadze (w ciagu tygodnia czy jakkolwiek inaczej, byle prawidlowo)? Olus wazy juz 30 dag wiecej niz jak sie urodzil. No i nie wiem, czy to duzo, malo czy w sam raz... I po trzecie: POMOCY!!! Co ja mam zrobic zeby mi tak mleko nie cieklo? :) Pamietam jak narzekalam, ze nie bede miala pokarmu. I co? Teraz wkladki laktacyjne juz niewiele pomagaja. Kupilam sobie zbieracz pokarmu z drugiej piersi, bo cieknie jak karmie. Leci ze mnie pod pryszncem i w nocy jak spie. Juz nie wyrabiam... Dobra, lece do Juniora zajrzec :) Pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze do Sylki, bo dopiero przeczytalam wpis :) Moj Olek tez ma skrzywiony nosek. W razie czego mamy skierowanie do lekarza, ale tez kazali jeszcze poczekac. Nie widze, zeby sie meczyl z oddychaniem a nosek mogl sie troche przy porodzie wykrzywic. Lece, bo juz placz slysze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane my po wizycie u połoznej.. wszytko super. wszytko jest dobrze. Migotko jako mam przenoszonego dzidziusia odpowiadam:D: 1. Mojemu Fabiankowi też chodzi skórka i to jest normalne ponieważ dziecko po terminie zaczyna sie obsuszac w brzuchu matki. 2. Na poczatku każde dziecko traci na wadze. mój urodził sie z wagą 3.065 a dziś ważony miał 2.940 ale podobno już zacznie przybierac. Dowiem sie za tydzien jak znów pójde na ważenie. 3. Co do nawału pokarmu!!! kochana mi udało sie go opanowac rezygnując z rzeczy wywołujących laktacje. np. Bawarka (która była w szpitalu 6 razy dziennie:() niepije herbatek ani nic takiego. niużywam laktora!!! on sprzyja szybszej produkcji mleka.. tak powiedziały mi położne.. i faktycznie nieużywałam laktora a wyciskałam mleko z piersi i powoli sie unormowało. Niestety do tej pory tak mam ze jak karmie jednym cycem to z drugiego az płynie wiec gdy zabieram sie do karmienia wkładam sobie do danej miseczki stanika do piersi pieluche tetrową podobno niekturzy tez używają podpasek bo łatwo wchłaniaja. Ja spie w staniku.. z pieluchami. przynajmniej mnie niezalewa.. a ciepły prysznic sprzyja temu ze mleko samo leci. własnie dostałam zdjęcie Twojego Olka.. jaki słodki łysolek:) kochaniutki!! podobny do mamy czy taty?? mój Fabi to cały mama jak była mała. KOCHANE wybaczcie ze ja niewysyłam zdjęc do każdej z osobna ale uzanłąm to za strate czasu skoro zdjęcia mozna obejrzec u mnie na fotosiku. Adres fotosika podany w mojej stopce. Wiec jesli któraś jeszcze niewidziała to zapraszam:) Dobra biore sie za obiadek bo coś głodna sie robie.:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane my po wizycie u połoznej.. wszytko super. wszytko jest dobrze. Migotko jako mam przenoszonego dzidziusia odpowiadam:D: 1. Mojemu Fabiankowi też chodzi skórka i to jest normalne ponieważ dziecko po terminie zaczyna sie obsuszac w brzuchu matki. 2. Na poczatku każde dziecko traci na wadze. mój urodził sie z wagą 3.065 a dziś ważony miał 2.940 ale podobno już zacznie przybierac. Dowiem sie za tydzien jak znów pójde na ważenie. 3. Co do nawału pokarmu!!! kochana mi udało sie go opanowac rezygnując z rzeczy wywołujących laktacje. np. Bawarka (która była w szpitalu 6 razy dziennie:() niepije herbatek ani nic takiego. niużywam laktora!!! on sprzyja szybszej produkcji mleka.. tak powiedziały mi położne.. i faktycznie nieużywałam laktora a wyciskałam mleko z piersi i powoli sie unormowało. Niestety do tej pory tak mam ze jak karmie jednym cycem to z drugiego az płynie wiec gdy zabieram sie do karmienia wkładam sobie do danej miseczki stanika do piersi pieluche tetrową podobno niekturzy tez używają podpasek bo łatwo wchłaniaja. Ja spie w staniku.. z pieluchami. przynajmniej mnie niezalewa.. a ciepły prysznic sprzyja temu ze mleko samo leci. własnie dostałam zdjęcie Twojego Olka.. jaki słodki łysolek:) kochaniutki!! podobny do mamy czy taty?? mój Fabi to cały mama jak była mała. KOCHANE wybaczcie ze ja niewysyłam zdjęc do każdej z osobna ale uzanłąm to za strate czasu skoro zdjęcia mozna obejrzec u mnie na fotosiku. Adres fotosika podany w mojej stopce. Wiec jesli któraś jeszcze niewidziała to zapraszam:) Dobra biore sie za obiadek bo coś głodna sie robie.:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane my po wizycie u połoznej.. wszytko super. wszytko jest dobrze. Migotko jako mam przenoszonego dzidziusia odpowiadam:D: 1. Mojemu Fabiankowi też chodzi skórka i to jest normalne ponieważ dziecko po terminie zaczyna sie obsuszac w brzuchu matki. 2. Na poczatku każde dziecko traci na wadze. mój urodził sie z wagą 3.065 a dziś ważony miał 2.940 ale podobno już zacznie przybierac. Dowiem sie za tydzien jak znów pójde na ważenie. 3. Co do nawału pokarmu!!! kochana mi udało sie go opanowac rezygnując z rzeczy wywołujących laktacje. np. Bawarka (która była w szpitalu 6 razy dziennie:() niepije herbatek ani nic takiego. niużywam laktora!!! on sprzyja szybszej produkcji mleka.. tak powiedziały mi położne.. i faktycznie nieużywałam laktora a wyciskałam mleko z piersi i powoli sie unormowało. Niestety do tej pory tak mam ze jak karmie jednym cycem to z drugiego az płynie wiec gdy zabieram sie do karmienia wkładam sobie do danej miseczki stanika do piersi pieluche tetrową podobno niekturzy tez używają podpasek bo łatwo wchłaniaja. Ja spie w staniku.. z pieluchami. przynajmniej mnie niezalewa.. a ciepły prysznic sprzyja temu ze mleko samo leci. własnie dostałam zdjęcie Twojego Olka.. jaki słodki łysolek:) kochaniutki!! podobny do mamy czy taty?? mój Fabi to cały mama jak była mała. KOCHANE wybaczcie ze ja niewysyłam zdjęc do każdej z osobna ale uzanłąm to za strate czasu skoro zdjęcia mozna obejrzec u mnie na fotosiku. Adres fotosika podany w mojej stopce. Wiec jesli któraś jeszcze niewidziała to zapraszam:) Dobra biore sie za obiadek bo coś głodna sie robie.:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane my po wizycie u połoznej.. wszytko super. wszytko jest dobrze. Migotko jako mam przenoszonego dzidziusia odpowiadam:D: 1. Mojemu Fabiankowi też chodzi skórka i to jest normalne ponieważ dziecko po terminie zaczyna sie obsuszac w brzuchu matki. 2. Na poczatku każde dziecko traci na wadze. mój urodził sie z wagą 3.065 a dziś ważony miał 2.940 ale podobno już zacznie przybierac. Dowiem sie za tydzien jak znów pójde na ważenie. 3. Co do nawału pokarmu!!! kochana mi udało sie go opanowac rezygnując z rzeczy wywołujących laktacje. np. Bawarka (która była w szpitalu 6 razy dziennie:() niepije herbatek ani nic takiego. niużywam laktora!!! on sprzyja szybszej produkcji mleka.. tak powiedziały mi położne.. i faktycznie nieużywałam laktora a wyciskałam mleko z piersi i powoli sie unormowało. Niestety do tej pory tak mam ze jak karmie jednym cycem to z drugiego az płynie wiec gdy zabieram sie do karmienia wkładam sobie do danej miseczki stanika do piersi pieluche tetrową podobno niekturzy tez używają podpasek bo łatwo wchłaniaja. Ja spie w staniku.. z pieluchami. przynajmniej mnie niezalewa.. a ciepły prysznic sprzyja temu ze mleko samo leci. własnie dostałam zdjęcie Twojego Olka.. jaki słodki łysolek:) kochaniutki!! podobny do mamy czy taty?? mój Fabi to cały mama jak była mała. KOCHANE wybaczcie ze ja niewysyłam zdjęc do każdej z osobna ale uzanłąm to za strate czasu skoro zdjęcia mozna obejrzec u mnie na fotosiku. Adres fotosika podany w mojej stopce. Wiec jesli któraś jeszcze niewidziała to zapraszam:) Dobra biore sie za obiadek bo coś głodna sie robie.:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej mamulki i kangurki!!!!! Widzę,że coś nas malo na topiku.Migotko nie przejmuj się skórka dojdzie do siebie - mój niby był tydzien przed terminem urodzony, ale też wyglądał jak wysuszona sliwka - skóra popekana na nóżkach, rączkach - dosłownie rany miał i cały się łuszczył - zrzucał skórę jak wąż.Jak byłam z nim u pediatry to przepisała mi maść z witaminą A i smarowałam go przy każdej zmianie pieluszki i po kąpieli - po jakimś tygodniu wyglądał duzo lepiej - dzis skórke ma bardzo ładną.U mnie napisano w kasiążece -oznaki przenoszenia, ale mój ginekolog powiedział,że to od małej ilości wód płodowych - synek się ususzył.Nie wiadomo jednak co było przyczyną.Moja siostra też przenosiła synka, ale on wyglądal tragicznie - dosłownie skórka stała mu dęba i była pomarszczona i popękana.Spróbuj zapytac w aptece o maść robioną z witaminą A - dobrze natłuszcza skórę a konsystencję ma jak wazelina tyle,że jest tłusta jak masło, ale bardzo pomaga na każde problemy skórne. Asiorku mnie tez dopadło przygnębienie po przyjściu do domu tylko płakałam i nie mogłam sobie poradzić z niczym.Uwierz to mija z czasem.Musisz być dzielna i nie dac się depresji. Dziewczyny ile wam zostało nadwagi po ciąży - ja czuję się jak grrubaska - w nic nie włażę.Waże 67 kilo a przed ciążą wazyłam 57 jak zrzucić te dodatkowe 10 kg????? Uciekam, bo mały zaczyna płakać.Buziole dla wszystkich mamuś i oczekujących.3majcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki!! Ja niestety jeszcze nie urodziłam i małemu się nie spieszy. W nocy już miałam nadzieję, a tu nic. No cóż , czekamy dalej. Teraz o tych pieluszkach. Moja córka co prawda już kobietka, ale przykrych doświadczeń się nie zapomina. A tych mi przy niej nie brakowało. Niestety wtedy nie miałam zbytnio doradczyń i płaciłyśmy za to obydwie. Pieluchy najlepiej wkładać po dwie na pampersa i to dosyć szeroko, zwłaszcza jeżeli chodzi o dziewczynki. Z tego , co się po fakcie dowiedziałam w Centrum Zdrowia Dziecka w prawie 70% dziewczynki rodzą się z jakąć wadą bioderek. W mniejszym stopniu dotyczy to chłopców, ale nie wiem dlaczego. W każdym razie chodzi o to, by jak najdłużej dzieci miały nóżki szeroko rozstawione. Jak dziecko jest starsze, to dobrze też podobno nosić je na bidrze. Ja niestety trochę to zbagatelizowałam, bo byłam młoda i głupia, a poza tym nikt tak naprawdę nie powiedział mi jakie mogą być skutki nie stosowania się do tego. Mało brakowało i moja córka skończyłaby na sali operacyjnej. Na szczęście pomogła szyna z bucikami noszona od pierwszego do drugiego roku życia. Teraz już wiem, że niestety trzeba tego naprawdę przestrzegać. Oszczędzimy dzięki temu sobie i dziecku kłopotów oraz nie przespanych nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cos czuje, ze nasze Kafe to najlepszy lek na depresje :) U mnie komp caly czas wlaczony, a ze Maly jest za sciana, to jak mam chwilke (bo spi) to zagladam :) Bebolek dzieki za rady :) Czytalam Twoj post o nakladkach na piersi. Ja tez mam plaskie brodawki i kupilam sobie tylko ze z Medeli. Niby to nakladki na poranione brodawki ale u nas sprawdzaja sie znakomicie. A kiedys i tak sprobuje \"oszukac\" Malego i wsadzic mu cysia bez oslonki jak zrobi sobie przerwe :) A Olek to chyba najbardziej do dziadka podobny (mojego taty :)). Smiejemy sie, ze tez taki lysolec :) Wlasnie zaraz pojedziemy do niego z wizyta :) Piekne te nasze maluchy jak tak sobie zdjecia przegladam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszk19866
Witajcie GRATULUJĘ DZIECIACZKÓW! Wyślijcie mi na maila zdjęcia waszych pociech agnieszka001@interia.eu Ja w ta sobote 24 listopada wychodzę za maz. Nie bedzie wesela nie czuje sie dobrze w takich sytuacjach, tylko ślub i drobne przyjęcie w domu. Wczoraj bylam u gina. Wszystko w porzadku. Kończę 16 tc. Rybka juz pływa. Czuje wyraźne ruchy. Niesamowite uczucie. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK--------WIEK--OST@------T.PORODU----TC---KG---PLEC/I MIE------MIASTO Martulka82D--25---31.01------07.11------34---+11-----Eli as-------------Essen Kamelle------25---09.02------16.11------41-----+9,5----J oshuaJonathan--Wuppertal Ilonka32-----32---15.02------21.11------38----+18-----Fi lipek------------Bielsko-Biala Elizka77-----30---15.02------22.11------30----+10-----Na talka-----------Szczecin Kamilok26----26---11.02------24.11------40----+8------Em i lia----------Hamm Mimi1981-----26---20.02------27.11------39----+17-----Na talia-----------Warszawa Asik84-------23---20.02------27.11------39----+15,5---Ty tus-------------Wałbrzych Frania23-----23---23.02------30.11------38---+13,5---syn ek/Collin------Oosterhout Aneta_71-----36---23.02------30.11------36----+11---Amel ia-------------Warszaw Carolka2007--26---31.01------07.11------41----+6-----Kon rad-----------Szczecin TABELKA MAMUŚ NICK-------T.PORODU---DATAPORODU----IMIĘ------------Waga -----Długość--SN/CC Beti26-----24.11---------23.10-------Kacperek-------2660 g-----52cm -------------------------------------Natalka------------ ---2270 g-----48cm Amelka77---22.10/6.11----27.10 ------Alan-----------4200g-----58cm Asiorek2---04.11---------25.10-------Aleksandra-----2900 g ----55cm Fufcia-----25.10/3.11----29.10-------Maciuś---------3400 g-----56cm----CC Aneta312---19.11---------??.??-------Oliwka------------? ??? g-----??cm -------------------------------------------Julcia------- ------???? g-----??cm mar80ta----??.??---------31.10-------Lena--------------3 360 g-----53cm Edzia87----05.11---------------------Kevin-------------- 3350 g-----55cm konkaa-----15.11---------05.11-------Agatka----------348 0 g-----51cm Bunia77--26.10/3.11-----07.11-------Dominik--------4330 g-----56cm andzia-----22.11---------06.11-------Iza---------------2 780 g-----48cm Grescik29--13.11---------06.11-------Miłosz----------335 0g-------57cm Migotka----01.11---------08.11-------Alexander------3750 g-----52cm Wzetka-----07.11---------10.11-------Wiktoria-------3360 g-----57cm Malutek----04.11---------12.11-------Aleksandra-----2820 g-----52cm Bebolek20--02.11---------12.11-------Fabian---------3065 g-----??cm----CC Sylka27H---08.11---------12.11-------Aleksadra-------345 0 g-----54cm Brzuchacz--04.11--------12.11-----Szymek------4000g----- ---- ----57cm Carlaa-----08.11---------13.11-------Nicolas Feliks----3535g-------54cm Shenen-----05/11.11------14.11-------Magdalenka-----3350 g-----54cm IVA25------11.11.-----14.11------MARCEL-----3580 g-----------56cm Misiaki----15.11/12/11---15.11-------synek----------2740 g-----??cm----CC ----------------------------------------------córka----- -----2440 g-----??cm Basik74----22.11--------16.11---------Karolinka--------3 310-------55cm CC dajej czekamy na bociana, ktory gdzieś lata z malutka.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIELKIE GRATULACJE DLA MAMUŚ.....JUŻ TAK DUŻO :)...... my dalej czekamy no i..... do terminu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Ja tylko na momencik, nawet nie czytałam waszych wpisów, bo nie mam czasu. Wtedy w niedzielę, pytałam was czy to juz bo na drugi dzien dopiero mialam miec cesarke. Ale jak skurcze byly co 3 minuty to pojechalam juz do szpitala a tam - natychmiast na stół - akcja w toku, rozwarcie i wszystko co potrzeba do porodu. A ja głupia nie wiedziałam że TO sie zaczęło. Po prostu nasłuchałam się o niemożliwych bólach i okrutnym cierpieniu a mnie, nie powiem że wcale, ale coś chyba za mało bolała (jak na mój gust). Więc nie chciałam wyjść na panikare histeryczkę i siedziałam w chałupie. Moja piękna Hania urodziła się więc 11-11 i to w niedzielę - mówią że taki to się w życiu nie napracuje, ha ha! To dobrze, bo ja tez w niedzielę urodzona ale coś nie moge się wygranej w totka doczekać, albo chociaż emerytury... Urodziła się malutka 2850 i 53 długa, a po fizjologicznym spadku wagi w szpitalu ważyła 2540, szczurek mój kochany. Dziewczynki, które mają mieć cesarkę : nie bójcie się, to naprawdę nic strasznego, zastrzyku nawet nie poczułam, a po zabiegu, jak znieczulenie przestało działać wzięłam tylko raz pyralgin na ból i to wszystko - do końca pobytu w szpitalu nie potrzebowałam nic przeciwbólowego. Blizna jest niewielka po cesarce, goi się bez problemu tylko oglądać ją muszę w lusterku, bo niestety brzuch mi przeszkadza... kiedy on się \"wciągnie\" ? Za to cycki... tragedia... okazało się ze mam guza na piersi i nie moge karmić bo on rośnie razem z cyckiem, biore tabletki na zahamowanie laktacji i nie wiadomo czy nie skończy się u chirurga. A masowanie piersi przez położne w szpitalu przy nawale pokarmu i cyckach jak kamienie - DRAMAT - darłam się na cały szpital i wszyscy myśwli że rodzę. Fufcia >> ja też mam 10 do zrzucenia, czuję się dalej jak kangurzyca i ledwo się zapinam w kurtce... Jak znajdziesz sposób to daj znać. Dziewczynki na sucha skóre dzidziusia kupcie w aptece do kąpieli wspaniały preparat BALNEUM HERMAL, to leczniczy dodatek do kąpieli (dodaje się go 1/4 !! łyżeczki od herbaty do wanienki i nie uzywa juz mydła) po tygodniu kąpieli w nim wszystkie problemy ze skórą znikną (rumień też), Zapytajcie lekarza lub położną. Jest naprawde wspaniały. I nie trzeba juz oliwki po nim! Beti26 >> laktator Medela jest super - sama mam taki bo musiałam ten nawał jakoś zwalczyć, a przy tych lekach o przystawianiu małej do cyca nie ma mowy. Kończę, bo rozpisałam się jak żadnego roku. Wysyłam wam zdjęcie mojej Hani. Pozdrawiam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×