Gość briiii Napisano Styczeń 29, 2009 a Pani Teresa Lipowska tez grala w Klanie 1997: Klan jako Mgr Helena Frączak, pracownica apteki Elżbiety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość erbede Napisano Styczeń 29, 2009 sekretarka Darka to aktorka Ada Fijał Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia Stasia.. Napisano Styczeń 29, 2009 A może ja teraz naparze wszystkim ciaju ... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zrobie piemienie Napisano Styczeń 29, 2009 zeby nikt glodny nie chodzi:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do a mnie Napisano Styczeń 29, 2009 moi rodzice to tez "doktorostwo" i zadnych rewelacji w sypialni nie maja, normalna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł i Krysia Napisano Styczeń 29, 2009 A co na to wszystko Paweł?? Znowu dzisiaj klanu nie oglądałam i ciekawa jestem jak zareagował na wieść, że Edyta chciała mu zabić żonę?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielllka25 Napisano Styczeń 30, 2009 Uwielbiam oglądać Klan, to już 11 rok jak śledze losy bohaterów tego serialu...Najbardziej wkurza mnie postać Olki i ten debilny wątek z prof. Smosarskim. Scenarzyści już chyba naprawdę nie mają czasami pomysłów. Uwielabim państawa "absolutnie" i "w rzeczy samej". Pan Koziełło pomimo tego, że cały czas się trzęsie i jest jakiś przykurczony, to wprawia mnie w dobry humor. A pani Surmaczowa to kopia koleżanki mojej mamy. Też taka wszędobylska i gadatliwa. No i nie wiem dlaczego, ale strasznie denerwuje mnie jak ciocia Stasia wymawia słowo "Poluszka". W ogóle wkurzające sa te zdrobnienia w Klanie, np. Moni, Feli, Poluszka, Anulka. A np. taki Paweł jak mówi o swojej żonie, to nigdy nie powie "Krysia, Krysieńska", tylko zawsze Krystyna. Zero czułości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł L. Napisano Styczeń 30, 2009 Bo z Pawła to taka zimna ryba...zero czułości w nim! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bndft Napisano Styczeń 30, 2009 http://nasza-klasa.pl/profile/716805/gallery To ta co gra kochanicę Darka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haris Pilton 1 Napisano Styczeń 30, 2009 nie traćcie wiary w państwo doktorostwo Lubiczów - napewno mają wypasioną sypialnie w dworku w Topolinie :p ta kochanak Darka - bardzo ładnie wygląda na prywatnych fotkach, a ta peruka fatalna :O moze z jakichś powodów chcieli czarnowłosą bohaterkę ale to jeszcze nie tłumaczy tak beznadziejnego rekwizytu! peruki moga byc naprawdę fajne i imitujące naturalne włosy np. o wiele lepsza jest peruka Pauliny z \"Brzyduli\" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wasza szalona kasia dowbor Napisano Styczeń 30, 2009 oh to dobrze że to peruka, zachodziłam w głowę jaki fryzjer ją tak skrzywdził :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Topolino Napisano Styczeń 30, 2009 No teraz to chyba doktorostwo sprzedadzą dworek w Topolinie... Przecież Edyta jest z tamtąd no to jak?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Housewife from Wisteria Lane 0 Napisano Styczeń 30, 2009 Edytkę zamkną w psychiatryku jak nic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stanowczo Olka pomylila Napisano Styczeń 30, 2009 kierunki i powinna pojsc na Informatyke.. a swoja droga kto jeszcze wpisuje www w adresie strony?? hahahaha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość igulka 26.01.1977 Napisano Styczeń 30, 2009 Pani stenia w Internencie :) Jaka przestraszona biedna była hihih. A co do zdrobnień to też nie lubie zwłaszcza Poluszki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość css Napisano Styczeń 30, 2009 Olka naucza panią Stenię internetu, wymądrza się, ale kobicie nigdy w kuchni nie pomoże ani nie posprząta, tylko siedzi na kanapie i zajmuje się przekonywaniem starszej pani do nowinek technologicznych ;) Może mam jakieś komunistyczne poglądy, ale zle bym sie czula, jakby wokol mnie zasuwala starsza kobieta (wiem, za to jej placa), a ja bym mądrowała z kanapy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalaaaaaalallaaa Napisano Styczeń 30, 2009 css - zle bys sie czula?ale kobieto ona tam po to jest ! to jej praca ! za to jej placa ! to co ,olka ma jej pomagac bo stenia juz stara?sama sie na to pisala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ale sok albo obiad to juz sama Napisano Styczeń 30, 2009 moglaby sobie nalac czy wlozyc bez przesady troche Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka Napisano Styczeń 30, 2009 a mnie czeska wkurza, ze niby darek nic nie robi,a coon do lichama jeszcze zrobić niby? Albo sie wymadrza ze jak on pojdzie i powie tood razu dziecko oddadza jemu. Malo kto tak odddałby dziecko facetowi prosto z ulicy, nawet jakby pokazał jakies zaswiadczenie ze jest ojcem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no no no limit Napisano Styczeń 30, 2009 a mi sie wydaje ze Pani Ada zdecydowanie lepiej wyglada w ciemnych wlosach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ten jacek to chyba ślepy ... Napisano Styczeń 30, 2009 i głupi jak but!!! Kogo on sobie znalazł ta jeba...na Donatka jest jak żandarm. Wypytuje, rozkazuje i te jej fochy.... Rzygać się chce jak ją widzę i słyszę a na miejscu sekretarki Jacka Donacie już dawno bym jej po mordzi..e na lała. Sucz wredna... Może wezmą ją do tej centrali i się wątek skonczy?? Jacek sam zostanie i znajdzie jakąś normalną, dziewczynę..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsdsaaaaaaaaadvcv Napisano Styczeń 30, 2009 a mnie sie wydaje ze to odwolanie rozwodu nie bez powodu sie stalo..zapewne scenarzysci planuja big powtor jacka do beaty ...ona go nadal kocha wg mnie ...pwnie jacek przejrzy na oczy co do donatki i zrozumie ze kocha beate... wszystko na to wskazuje wg mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość co do Olki i pani Steni Napisano Styczeń 30, 2009 to się zgadzam,że to przesada.I ten tekst Kryśki do Olki siedzącej na kanapie: "Jak sobie radzisz bez pani Steni".Normalni ludzie jakoś sobie radzą mmo że są zabiegani,rozumiem,że Kryśka Paweł po całym dniu pracy są zmęczeni i nie chce im się sprzątać (chociaż też nie przesadzałabym z tym zapracowaniem,ona tylko siedzi za biurkiem,a on w prywatnej klinice,której jest współwłaścicielem też sie pewnie nie przemęcza),ale Olka mogłaby coś zrobić.To głupie,serial niby pełn misję publiczną,a takie lenistwo i snobów pokazują :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Doktorostwo Napisano Styczeń 31, 2009 Na początku Klanu Kryśka i Paweł byli normalniejsi. Ona często gotowała, On jej nawet czasami pomagał. Pamiętam, że z odkurzaczem też Kryśka latała. Teraz robią z nich nie wiadomo kogo... Bez przesady, mogliby czasami coś zrobić sami! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka Napisano Styczeń 31, 2009 tysiace ludzi naprawde ciezko pracuje a jak wracaja to maja dzisiatki roznych obowiazkow i dobrze sobie radza, jak stenia wyjecala to nawet nie uprali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość css Napisano Styczeń 31, 2009 Gdy kiedys w przyszlosci bede miala dzieci i szczęśliwie bedzie nas stać na zatrudnienie pomocy domowej, nie chciałabym, żeby moje dzieci siedzialy na kanapie i patrzyly, jak pomoc domowa zasuwa ze ścierką. Nie chodzi o to, żeby Pawel czy krystyna razem sprzatali z pania Stenia, bo owszem ONI za to jej płacą, ale mloda dziewczyna, ktora ma studia niezt wymagajace intelektualnie (bo nikt mi nie wmowi ze resocjalizacja to ciezkie studia), moglaby ruszyc dupe z kanapy i pranie zrobic czy pomoc w gotowaniu obiadu. Przeciez nie pisze o lataniu z odkurzaczem! Denerwujace jest jeszcze nieustajace nawracanie o abonamencie w tym serialu, rozumiem, "misja", ale bez przesady. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie w takich Napisano Styczeń 31, 2009 głupotach to misja,a lenistwa uczą :O To jak państwo doktorostwo nie namęczą sie w pracy a potem nie mogą sobie poradzic w domu,to co mają powiedzieć ludzie,którzy cały dzień naprawde ciężko pracuja? :O A to z Olką to żenada,nie dość że pustak jeśli chodzi o studa to jeszcze w domu nic nie robi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość css Napisano Luty 1, 2009 Nie no bez przesady, jak kogos stac na pomoc domowa, to czemu ma jej nie zatrudniac, wrecz powinien, zeby ktos sobie chetnie dorobil. Razi mnie tylko, jak zdrowa i mloda, niezbyt przepracowana dziewczyna z czarnyi kreskami na powiekach siedzi na kanapie, gdy ta pomoc zasuwa w te i nazad :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość głodomora Napisano Luty 1, 2009 Dla mnie też ta całą sytuacja jest dziwna. Jakbym miała pomoc domową - no tez zależy co należy do jej obowiązków, bo ja tam za czesto klanu nie oglądam, wiec nie wiem - sprząta, gotuje, opiekuje siedzieckiem ? No w każdym razie jakbym miała pomoc domową, to bym korzystała z jej pomocy tyle co trzeba, czyli do momentu przyjścia do domu pierwszej dorosłej osoby. Na pewno bym nie chciała, zeby taka osoba podawała mi zarcie na talerzu jak jakieś ksieżniczce ani żeby koło mnie skakała, jak ja się wyleguję. A jak juz byłabym w domu, jak ona akurat sprzata albo co innego robi, to tez bym sie zajęła czymś, bo bym normalnie się źle czuła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość css Napisano Luty 1, 2009 Ehhh wiedzialam ze zaraz sie zaczna teksty typu "nie stac was na pomoce domowe i dlatego tak piszecie". A skąd taka pewność, że nas nie stać? Pomoc domowa to nie jest jakiś niewyobrazalny luksus, nie przesadzajmy. Chodzi jedynie o jakies ludzkie poczucie przyzwoitosci, gdy starsza pani zapierdala ze scierka, gotuje obiad, odgrzewa go, opiekuje sie dzieckiem, a corka pana doktora (a nie zadnego Kulczyka, nie oszukujmy sie), siedzi i mądruje z kanapy. Tylko o to, nie wnikajac juz w kwestie finansowe. Znam osoby, ktore zatrudniaja pomoce domowe, bo zwyczajnie tyle pracuja, ze nie maja czasu sprzatac, ale zwykle wyznaczone sa jakies granice, np. te pomoce nie sprzataja pokoju dzieciom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach