KLAN

hahahaha, dzięki dziewczyny! :D Możemy fc zakładać, swego czasu się w tym specjalizowałam! :D To mam następną koleżankę, która pójdzie ze mną na kolejny spektakl z p.Agnieszką?! :P

W takim razie fanclub uważam za otwarty :) Szefowa już jest, członkinie też :)! Fanko Klanu, jeżeli mogę zapytać - znasz bliżej panią Kotulankę?

na powyzszym linku do pomponika wpisac :Maciek i juz!

Erbu, działa. Dzięki :) Wklejam poprawiony link, gdyby ktoś chciał http://pomponik.pl/szukaj/news/cala-prawda-o-macku-z-klanu,1607475

No to mam dla nas maila! :D Bardzo proszę: fan_klanfan_klan@wp.pl :) Piszcie na maila, to pogadamy bardziej "prywatnie" :)

Link wkleił mi się ze spacją. Nie wiem dlaczego... W taki razie nie ma lepszej rady jak wpisać w serwisie pomponika ten tutuł podany przez Erbu i tyle.

bez zadnych sapcji http://pomponik.pl/news/cala-prawda-o-macku-z-klanu,1607475 mi sie otworzyło

Oczywiście bez tego, co wyskoczyło po "pl"! :)

Jesteś niesamowita :)! Teraz mamy już prawdziwy fc !

takze po miescie, bo mi wygodnie, jestem samoukiem, chodze na wyczucie choc w necie znajdziesz zasady

Która zostanie moim zastępcą?! :D

Proponuję koleżankę Malinę, bo ma chyba dużo dluższy staż ode mnie na tym forum, ja dopiero raczkuję ;)

Dopiero teraz koleżanka odkryła nasze forum?! :)

Aż mi się wstyd przyznać ;) Tak dopiero teraz, mimo, że Klan oglądam od 11 roku życia ( jak dobrze liczę;) ), a Wasze forum funkcjonuje widzę od 2007 roku. Na forum trafiłam zupełnym przypadkiem, bo szukałam jakiejś wiadomości o Pani Kotulance i jeden z linków, który mi wyskoczył, to było właśnie to forum ;) Bradzo fajnie, że istniej coś takiego, bo to oznacza, że fani Klanu jednoczą się nie tylko przez telewizorami, ale też i przed komputerami :)

Miałaś 11 lat jak klan się zaczął, czy jak zaczęłaś go oglądać? :) Ja miałam 11 jak zaczęli go emitować i tak wiernie oglądam już prawie 14 lat... :) http://www.facebook.com/?ref=logo#!/pages/Agnieszka-Kotulanka/134111436600053?v=wall Jeśli posiadasz facebooka, to zajrzyj :)

Mówiłam, że się zamotam w tych obliczeniach i się zamotałam ;) ja mam dobrą, ale krótką pamięć ;) Miałam 9 lat, jak zaczęli emitować Klan i na pewno nie oglądałam go od początku, ale może już nie będę wskazywała wieku w którym zasiadłam na stałe przed ekrane, bo mi się merda o tej porze ;) Ale chyba dobrze liczę, że między nami jest raptem 2 lata różnicy ;)? Dziękuję za linka, na pewno tam zajrzę i na pewno odezwę się do Ciebie na maila, bo coraz bardziej zaciekawia mnie Twoja wiedza odnośnie pani Kotulanki;)

No to jesteśmy prawie rówieśnicami! :) Moja "wiedza" wcale nie jest tak ogromna! :)

Jak miło :) nie dośc, że podobne wiekowo, to jeszcze ta sama pasja serialowa ;) To jest prwatny profil pani Kotulanki ? Czy prowadzony przez kogoś ?

http://pomponik.pl/szukaj/news/cala-prawda-o-macku-z-klanu,1607475

Nie, nie prywatny :) Taki dla "fanów" :)

Za piękne by to było, gdyby był prywatny :) a przez kogo prowadzony, jak mogę zapytać ? Chciałam do Ciebie napisać maila, ale coś mi poczta szwankuje, dlatego jutro to zrobię, bo naprawdę zaciekawiłaś mnie :)

W takim razie do jutra! :) Życzę dobrej nocy i uciekam już!

Do jutra :) Dziękuję i wzajemnie spokojnej nocy :)

http://onlinezadarmo.pl/category/klan/ ta strona podana nie jest wcale za darmo zeby sie zarejestrowac trzeba wyslac smsa za 30iles zlotych ::(

Na tej stronie można oglądać za darmo, ale są limity. Ja np wczoraj chichot losu musiałam przerwać po 30 min, bo miałam napisane że mój limit 75 min minął. Nie wiem jakim cudem, bo nic innego nie widziałam. Więc klan i te krótsze seriale można zobaczyć ale po 1 odcinku. Nie loguje się na tych serwisach, bo oprócz smsa to częstwo zapisuje się do jakiejs subskrypcji i każdy sms od nich kosztuje.

10:20 No comments!

Klan - odc. 2057 Z samego rana Jacek i Elżbieta jadą do Jeremiasza. Chcą dowiedzieć się czegoś więcej na temat Beaty. Starsi państwo przyznają, że nie są pewni, czy osoba, którą widzieli, to na pewno była Beata. Jacek ponownie jedzie na komisariat. Czesia z satysfakcją obserwuje, jak Jagoda zajmuje się Anulką. Rysiek i Mariusz są również pod wrażeniem młodej nauczycielki z Brzezin. Kamila postanawia zacząć działać. Redaguje ogłoszenie o zaginięciu Beaty. Wspólnie z Błażejem oraz znajomymi ze szkoły zamieszcza na słupach, przystankach i innych widocznych miejscach. Elżbieta szuka wsparcia u Pawła. Norbert wraca ze szpitala. Opowiada Oli, że matka już czuje się lepiej. Późnym wieczorem do ich drzwi puka niespodziewany gość. Klan - odc. 2058 Agnieszka i sekretarka próbują dostać się do komputera Beaty. Niestety, żadne hasło nie pasuje. Leszek prosi Agnieszkę, żeby porozmawiała z Jackiem o zorganizowaniu zastępstwa w firmie. Jacek denerwuje się, że wszyscy martwią się o firmę, a według niego ten bizness sprowadził na ich rodzinę nieszczęście. W Rosso cała ekipa zajęta jest sprzątaniem i liczeniem strat po niedzielnym obiedzie dla działaczy sportowych. Zadowolony Bolek chwali restaurację kuzynki. Surmaczowa znajduje w swoim samochodzie ulotki o zaginięciu Beaty. Jest oburzona, że nikt jej o tym wcześniej nie powiedział. Zmęczony Jacek zasypia w ubraniu na kanapie. Jaś słyszy płacz Małgosi. Dziewczynce śniło się, że bandyci zabili mamusię. Klan - odc. 2059 Elżbieta nie może się na niczym skoncentrować, myśli wyłącznie o zaginionej córce. Małgorzata próbuje ją namówić na wyjście do siłowni. Jerzy stara się zachować pozory twardego mężczyzny, ale w końcu też się rozkleja. Bogna postanawia wrócić na spotkania AA i to już dzisiaj. Michał odwiedził wszystkie noclegownie i schroniska dla bezdomnych w okolicy. Po swoich doświadczeniach z utratą pamięci wie, że tam też należało sprawdzić. Namawia Jacka, żeby zgłosić zaginięcie Beaty do fundacji, która zajmuje się poszukiwaniem zaginionych. Norbert przychodzi do kliniki Pawła, zwierza się ze swoich problemów. Bogna wraca wieczorem do domu, po spotkaniu AA i zastaje z dziećmi obcą kobietę. Klan - odc. 2060 Bogna nie jest zadowolona, że Leszek zostawił dzieci pod opieką obcej kobiety. Leszek tłumaczy się: dziewczyna była z agencji nianiek i miała dobre referencje. Nieświadoma sytuacji Zuzia dopytuje się, kiedy znowu przyjdzie pani Jagódka. Paweł postanawia się spotkać z ojcem Norberta. Chce pomóc Norbertowi. Sekretarka wzywa Jacka do firmy Beaty. Potrzebna jest jego decyzja w sprawie bilansu rocznego. Jerzy denerwuje się na Stanisławę, że dała na mszę za duszę Beaty. Przecież to tak, jakby już ją pochowała! Jerzy zdenerwowany wychodzi do pracy a Elżbieta uspokaja przestraszoną starszą panią. Kamila przychodzi do Błażeja, ale go nie zastaje. Surmaczowa korzysta z okazji i wypytuje dziewczynę o postęp w poszukiwaniach Beaty. Z uczelni wraca Błażej. Trochę się spóźnił, bo razem z kolegami poszli oddać krew. Paweł zdaje relację Krystynie ze spotkania z dr. Piątkowskim. Niestety, wygląda na to, że ojciec Norberta nie poczuwa się do obowiązku, żeby pomóc synowi w opiece nad chorą matką. Elżbieta odwiedza swoje wnuki i zięcia. Wizyta przedłuża się, a zadowolona Małgosia nie chce wypuścić babci z domu. Jacek odbiera telefon. Właśnie dostał dobrą pracę w banku.

wszystko będzie kręciło się wokół zaginionej Beaty. Ciekawe, co tak naprawdę się z nią dzieje, przypuszczam, że to wcale może nie być zaginięcie, a Beata mogła po prostu wyjechać, zapominając powiadomić rodzinę.. może telefon zgubiła :) (akurat czytam książkę, bohaterka wyjechała, zgubiła telefon, itp. i tak mnie naszło)

może być ciekawie, choć z drugiej strony to nierealne. Ile razy coś takiego może się przytrafić jednej rodzinie. A Chokniccy już przechodzili coś takiego, kiedy Michał zaginął

Ale się rozpisaliście :) Ja zaraz obejrzę wczorajszy odcinek ;). Już wiem że wątek z zaginioną Beatą mi się nie spodoba, sławnie ktoś dobrze zauważył, że juz był wątek zaginionego Michała...bez sensu jakby nic innego nie mogli wymyślić.