Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość akcja

KLAN

Polecane posty

Też Wam sie dyskusja na temat streszczeń włączyła... :P Mnie kiedyś one też biły po oczach, ale że ich z reguły nie czytam, to omijam te posty i nie mam problemu... ;) Gorzej irytuje mnie wyjeb.... na cały ekran reklama pizzy, która włącza się przy każdy wejściu na forum. Ja rozumiem, że kafe musi z czegoś żyć, ale dlaczego te reklamy musza być az tak natarczywe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę bardzo. odc. 2444 - PONIEDZIAŁEK 13.05.2013 Barbara chce jak najszybciej polecieć do Meksyku i dowiedzieć się, czemu rodzina nie puściła Pedra do Polski. Surmaczowa opowiada w salonie o klęsce Tropka w konkursie yorków. Winą za słaby występ obarcza Tadeusza. Stasia żali się Wiesławowi na upartego męża i informuje go, że pojadą tylko we dwoje do Kazachstanu. Jakiś czas później mąż przychodzi do niej z kwiatami i deklaruje, że zmienił zdanie i jednak będzie jej towarzyszył. Monika opowiada Gabrieli o swoim pomyśle na wydanie mów Feliksa w formie książkowej. Po powrocie do domu odkrywa, że Nowak rozwinął jej koncept i postanowił dołączyć do publikacji audiobook, w którym sam prezentuje swoje laudacje. Grażyna przyznaje się Czesi, że pocałowała się z Arkadiuszem. Jest na siebie zła, że tak szybko zapomniała o Ryśku. Kilka godzin później kompozytor odwiedza ją i wręcza jej płytę z własną muzyką i dedykacją "Mojej muzie". Krzysztof w obecności Elżbiety oświadcza się Julii. odc. 2445 - WTOREK 14.05.2013 Julia przypomina Krzysztofowi, że obydwoje nie są wolni, a ona ma jeszcze syna. Przyznaje mu jednak, że go kocha i jak tylko znikną przeszkody formalne to wyjdzie za niego. Jerzy i Michał wracają z Niemiec. Elżbieta opowiada im o ostatnich wydarzeniach. Na Sadybę przyjeżdża Mariusz, który próbuje dowiedzieć się, czy jego przyjaciel nie miałby nic przeciwko, gdyby związał się z jego byłą żoną. Jakiś czas później do Chojnickiego przychodzi Kinga, która wypytuje go o Mariusza. Grażyna słucha utworów skomponowanych przez Arkadiusza. Muzyk opowiada jej, jak go zainspirowała. Oboje przyznają się, że potrzebują wzajemnej bliskości. Intymną chwilę przerywa wołanie o pomoc Kasi. Okazuje się, że Maciek się dusi. odc. 2446 - ŚRODA 15.05.2013 Antek oświadcza Jerzemu, że Renata chce rozwodu. Podejrzewa, że kobieta pragnie związać się z Eugeniuszem i prosi, by Chojnicki spróbował z nią porozmawiać. Mężczyzna zaprasza współpracowniczkę na Sadybę. Ich rozmowę przerywa niespodziewana wizyta Małgorzaty. Zosia obawia się, że pogadanka na temat ochrony żab jej matki nie spodoba się koleżankom. Ku jej zaskoczeniu, Agnieszka odnosi sukces. Kasia i Bożenka wspominają błyskawiczną akcję Arkadiusza, która prawdopodobnie uratowała życie Maćka. Sprawdzają przy okazji, jak Grażyna zareaguje na pochwały na temat mężczyzny. Kinga i Mariusz umawiają się na randkę. Podczas rozmowy odkrywają, że spędzają wakacje w tym samym gospodarstwie agroturystycznym, ale w różnych terminach. odc. 2447 - CZWARTEK 16.05.2013 Elżbieta jest zła, że nie zapobiegła niespodziewanej wizycie Małgorzaty i doprowadziła do niezręcznego spotkania z Renatą. Postanawia porozmawiać z obrażoną przyjaciółką. Agnieszka wyprawia imieniny Zosi dla jej dwóch ważnych koleżanek. Pełniący rolę kelnera Janusz jest rozbawiony zachowaniem dziewczynek, które udają młode damy. Kinga zmienia termin wakacji, by dopasować się do urlopu Mariusza. Nieświadomy jej działań mężczyzna robi to samo. Oboje w porę orientują się w sytuacji i razem dzwonią do pensjonatu. Jerzy traci cierpliwość do Antka i odgraża mu się, że nie będzie więcej zajmował się jego sprawami rodzinnymi. Jacek przyznaje Agacie, że może postarać się o większy kredyt na mieszkanie. Kobieta spotyka się z właścicielem i informuje go, że są zainteresowani zakupem. Jakiś czas później rozmowę Boreckiego z ukochaną przerywa głośny hałas z pobliskiej budowy. Niebawem straż pożarna zarządza ewakuację budynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Elmusko :) I co? Nie bolało, prawda? :P Właśnie obejrzałam ten serial wszech czasów i naprawdę Surmaczową powinni zamknąć w zakładzie dla obłąkanych. Ta korona! Takie coś ja robiłam w przedszkolu kiedy bawiłam się w księżniczkę :D :O Oj, Rafalski sobie nie pobzykał, bo niejaki pan Zenon zadzwonił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbara miała chyba całą butlę lakieru we włosach.. bardzo subtelna kobieta, bardzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouuuuu
Śmiesznie Barbara wywijała szyją jak Rafalski ją całował. Miałam wrażenie, że ona tego nie chce. Ale rozbierała się i jego też macała po brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy nie mogą dać jakiegoś imienia byłej żonie Arkadiusza ? Cały czas nazywają ją "matka Julki"... jakby to trudno byłoby podstawić jakiekolwiek imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam zosały już chyba tylko nieco ponad miesiąc z Klanem, bo przecież zaraz wakacje. Ciekawe tylko, czy Klan znajdzie się w nowej jesiennej ramówce. Coś mi w kościach mówi, że tak. Ja jednak nie widzę tego dalej ze scenariuszem, który systematycznie ciągnie serial ku dołowi. A pamiętam jak jeszcze niedawno twórcy Klanu trzęśli z niepewności, co do dalszej emisji i w akcje desperacji zapowiadli LEPSZĄ JAKOŚC KLANU. Albo mam coś z odczuciami, albo tej nowej lepszej jakości wcale nie było... Ja z tego sezonu pamiętam tylko i wyłącznie dominujący ( należy czytać drażliwy ) wątek zwierzyny klanowej, tudzież wlebłądów i psów. No i czasami jak jeszcze się skoncentruję, to przypominają mi się frustracje ciężarnej Agaty, powrót Barbary, przeszczep Jaśka i perypetie miłosne Grażki. I to byłoby chyba na tyle... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry za literówki, ale robiłam milion innych rzeczy pisząc tego posta. Mam nadzieję, że ogólny sens da się wyłapać mimo tych błędów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym zrozumiała gdyby Grażyna traktowała od początku Arka jako znajomego lokatora, któremu od czasu do czasu można pomóc po znajomości, ale to co ona robi to jest jawna przesada, bo wygląda to tak jakby była zdesperowana i on był jedynym wolnym facetem. Z kolei Arek od początku potwornie się jej narzucał. Męczy mnie ten wątek i naprawde byłabym szczęśliwa, gdyby na drodze Grażyny stanął jakiś normalny facet, już nawet nie musi to być Mariusz, ale na litość boska, nie koleś, który jest starym dziadem! Arek wtedy mógłby wyjechać z córką i wrócić do żony. Tadek jest całkowicie zdominowany przez Anie. Czemu on się jej nie może przeciwstawić kiedy ona ma takie durne pomysły? Dlaczego musi zawsze być tak jak ona chce i to co ona powie lub zarządzi jest świete. To nie jest normalne małżeństwo.Swoją drogą przeżywają ten brak rodowodu jakby bez tego pies nie był psem. Tak jakby każdy pies rasowy bez wyjątku musiał mieć ten papierek.Strasznie mi się nie podoba, ze Ania tak rządzi wymaga nawet, żeby Tadek nie brał udziału w swoich ulubionych rozgrywkach, a ona sama nie może iśc z psem na wystawe? Bo przeciez nic nie robi oprocz okazyjnego pokazywania sie w salonie. Agata znowu miała wczoraj ten różowy sweter z H&M, ciągle w nim łazi tak samo jak w tym żółtym czymyś, co miałą na sobie w pracowni.Jak tak patrzę na Jackuu i Agatę to mocniej się utwierdzam w tym, ze oni kompletnie do siebie nie pasują. Wyglądają jak ojciec z córką. Nie rozumiem relacji pomiędzy Rafalskim a Jamochłonem. Po jakie licho ratowali to małżenstwo skoro w ogóle nie spędzaja ze sobą czasu, nawet nie mieszkaja razem, bo co Jasiek powie? Przecież ten rozwydrzony smarkacz musi zadecydować czy ojciec ma prawo mieszkać z własną żona. Druga sprawa, że Rafalski jest tak naiwny i głupi, że szkoda gadać,a psychologiem jest.W życiu bym do takiego specjalisty nie poszła. Nudny ten odcinek byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest dzisiaj Klan
????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następny odcinek Klanu niestety dopiero w poniedziałek. Może się też okazać, że odcinki, które opublikowałem, są ostatnimi w tym sezonie. W takim razie sezon zakończyłby się cliffhangerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, Żonkilka, nie mów, że nie zauważyłaś nowej, lepszej jakości Klanu.. a Olbrychski to co?? a tragiczne rozstanie Norberta z Olką? a zmiana fryzury przez Agnieszkę? nowa, niesamowita praca Feliksa? powrót dwóch wspaniałych kobiet do Klanu, Barbary i Julii, zwanych również Jamochłonem i Potworem z Krypty? Itd, itd.. czy to mało? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego wszystkiego dopiero teraz dostrzegłam, ze o powrocie Barbary wspomniałaś.. czyli - sama widzisz, ile to się działo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożenna Femme Fatale
Co by bylo jakby Bozenka wziela slub z Miloszem, on juz by czekal na noc [poslubna, a w dniu slubu urwałoby mu jaja :D albo mialby wypadek samochodowy albo kury na fermie ojca by go zadziobały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy ja bym Olbrychskiego , zmiany fryzury Agnieszki i Surmaczowej , pracy Feliksa i powrotu Julii nie nazwała lepszą jakością scenariusza... :P Wręcz przeciwnie - czymś, co go skutecznie i systematycznie ciągnie ku dołowi. Tragiczne rozstanie Olki i Norberata, zgadzam się, że było czymś, co się scenarzystom udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś w wolne dni w tygodniu Klan był a teraz duupa za przeproszeniem. Już lepiej niech zniknie ten serial na jesieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia zamiast pierścionka
niech dostanie w zęby od Krzysztofa Bliźniacy urodzili się zimą w 2001 roku, a Małgosia w czerwcu, w rzewistości ma 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka 12345
Mam takie pytanie. Teraz Bożenka jest z Miłoszem, a kiedyś była z Karolem. Co się z nim stało? Dlaczego zerwali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tego Karola chyba tak przez mgłę pamiętam, albo myli mi się z tym Bartkiem. Czy ona z Karolem nie miała jakiegoś wątku, że najpierw długi czas utrzymywali internetowy kontakt ? Ej, a Marek też jakoś dziwnie szybko dał sobie spokój z Agnieszką i z namawianiem jej na wyjazd do Australii. Słuch po jego nawiedzonej siostrze też zaginął. Dozorca też się zmienił u Grażki w bloku. Kiedyś był taki tęgi, przy kości. Pamiętacie:) ? Zaraz Błażej z Kamila przepadną bez większego echa, bo już coraz rzadziej o nich wspominają. W sumie ludziom w realu często drogi sie rozchodzą, a czego tu od serialowej fikcji wymagać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka 12345
Był Malcolm i Karol, którzy tak samo wyglądali i ona z jednym byla, a z drugim się przyjaźniła (?) Potem wybrała Karola, jakoś tak. Czyli on przepadł bez wieści, myślałam, że przeoczyłam. Jeszcze jedna sprawa. Kiedyś była mowa o bracie Bożenki, chyba miał na imię Bartek. Dlaczego nie mają kontaktów? Też ślad zaginął czy Grażynka z Ryśkiem jej nie powiedzieli czy jeszcze coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojo jakie to pasjonujące
"Agnieszka wyprawia imieniny Zosi dla jej dwóch ważnych koleżanek. Pełniący rolę kelnera Janusz jest rozbawiony zachowaniem dziewczynek, które udają młode damy." normalnie musze zobaczyć rozbawionego Janusza :O Oczywiście sukces Agnieszki, ta "kobieta" to chodzący sukces sowich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narodzie,jaką Wy macie pamięć! Niektórzy mnie tu naprawdę zaskakują! Gdzie ja bym pamiętała, że Bodzienka miała brata. Szacun :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vera B.
Co to znaczy, że dwaj koledzy Bożeny tak samo wyglądali, nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka 12345
Ja mam przebłyski :D Nie oglądam Klanu codziennie, kiedyś i owszem, teraz to nie mam nawet czasu. Pamiętam taką scenę, że u Bożenki był Karol, a do drzwi dzowni Malcolm, otwiera Grażynka lub Rysiek i mówi: ależ wy chłopcy podobni jesteście. Bo oni chyba wyglądali wręcz identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio oglądałem, jak Bodzienka, Kama, Błażej i Karol zwabili Jagę do jakiegoś mieszkania i Błażej straszył ją szczotką klozetową... to były sceny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×