Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość akcja

KLAN

Polecane posty

Gość Lena fanka
Wcale nie chciałybyśmy, nie o to chodzi :) Ja wyprowadziłam się od rodziców jak miałam 19 lat, przez pierwszy rok studiów mnie utrzymywali, na drugim zaczęło mi doskwierać, ze na wszystko muszę brać od rodziców, więc znalazłam pracę. Dużo nie zarabiałam, rodzice mnie oczywiście "wspomagali" i nadal mogę ich o to poprosić, dostałam też od nich mieszkanie, ale nie wyobrażam sobie, żeby nadal mnie utrzymywali... No, a już tym bardziej nie wyobrażam sobie, żebym planowała wyjść za mąż w momencie, kiedy, ani ja, ani mój przyszły mąż nie mielibyśmy stałej pracy! :) Bożena z Miłoszem wezmą ślub, zrobią sobie dziecko, bo tak się to skończy jak Miłosz w końcu dopadnie Bożenę i całą trójkę będą utrzymywać Bolek i Grażyna! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie chodzi jedynie o to, że nienormalnym jest planowanie ślubu bez stałej pracy i mieszkanie samemu bez jakichkolwiek dochodów, bo Bożena by mogła matce płacić choćby trochę za czynsz albo coś, z czystej przyzwoitości. Ja wiem, że niektóry rodzic nie weźmie kasy od dziecka ( moi tacy sa), ale głupio bym się czuła mieszkając u nich za friko i jeszcze jakby mnie sponsorowali we wszystkim,a ja bym miała banana na gębie i ani by mi przez myśl nie przyszło poszukać roboty.Co innego gdy mamy np. niską pensję albo szukamy pracy i jest posucha to wtedy rodzic może pomóc, może też pomóc jak mamy tę pracę i jest ok, ale do jasnej cholery postawa Bożeny i Miłosza mnie wkurza na całego! Heh z tą jej ciążą to by nieźle było:DJa już to widzę jak ją Miłosz dopadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra fajnie popisac o serialiku, ale zeby az tak przezywac :D to tylko dziadowski scenariusz helołłłłłł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przeżywam, ale jak już piszą scenariusz to niech będzie on choć trochę realny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Klanie już raczej cięzko o realia. Nawet kilka dni temu napisałam Wam, że na stronie onetu pod Klanem widnie napis " komedia " jako gatunek serialu.... ;) Dajcie się Tahini wygadać :) każdy z nas przeżywał swego czasu absurdy w scenariuszu. Jedni mniej, drudzy więcej, jedni krócej, inni dłużej - ale jednak każdy z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni przecież oboje pracują. Miłosz na tym swoim planie, a Bożena będzie prowadzić zajęcia taneczne. Jest to jak najbardziej realne... co, chciałybyście, żeby od razu założyli wielką firmę i zbijali fortunę ? Widać, że się starają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzałam wczorajszy odcinek i podobnie jak wy mam dość drzew. Przywiązałabym Agnieszkę do jednego drzewa a sto innych wycięła. Dostałaby ataku histerii i by się coś działo hihih. Ten kolega rzucający się na jedzenie żenujący był. Zaręczyny...hmm no niech im będzie jak lubią. Kok mi się nie podobał, do takiej dziewczęcej sukienki ładnie by wyglądały zwyczajnie rozpuszczone włosy. Nawet Maciek nie zrobił żadnej akcji na zaręczynach siostry. Szkoda, że Rysiek nie pokazał się w oknie :) Co do samodzielności młodych to ja rozumiem pomoc rodziców i w ogóle ale taka o Bożenka mieszkająca sama bez żadnego dochodu i taka np prozaiczna sytuacja... Kończą jej się powiedzmy podpaski czy tampony i co leci do mamy po dychę? To jest śmieszne dopiero. Młodzi powinni mieć swoja kasę na takie podstawowe rzeczy. Wiadomo, że za czynsz by Grażynka nie wzięła. Co powiedział Jasiek Pedrowi że ten jednak chciał tę jajecznicę? Nie dosłyszałam. Piotr się ucieszył tym że będzie się zajmował dzieciakiem jeszcze kilka dni. Hihi. A mi się wydaje, że Barbara trochę przedłuża wizytę w szpitalu żeby chłopcy się zaprzyjaźnili i chcieli razem mieszkać. Nie wie co się u nich wyprawia i że wspólne mieszkanie im raczej nie grozi. Wac chyba gustuje w starszych paniach tak wodził wzrokiem za Moniką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszło na to, że przeżywam, ale ja już od jakiegos czasu sobie zdałam sprawę czego się po Klanie spodziewać, a mimo to oglądam i będę oglądać jak i komentować na swój sposób. Przecież co w tym złego, że wyrażę swoje zdanie jak wszyscy? Ale dobra kończe z wywodami o zarabianiu przez Miłosza i Bożenę, bo już na ten temat powiedziałam co myślę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tahini, a uzwnętrzniaj się do woli. W końcu to forum po to jest :) Emocji ( szczególnie związanych z klanowymi absurdami ), nie wolno tłumić w sobie, trzeba dać im upus. Zatem pisz do woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak poczyta się niektóre komentarze, to aż zdumiewa jak niektórzy ludzie są pewni, że ich sposób życia i postępowania to jedyny słuszny schemat, no chodzące ideały, komedia. "Ja...mnie...moje...". Jedyna słuszna praca, jedyny słuszny wiek do jej rozpoczęcia, jedyny słuszny wiek, stan psychiczny i status materialny do wstąpienia w związek małżeński, BA! Nawet jedyna słuszna fryzura na przyjęcie zaręczynowe, uhuhu, ileż to się człowiek może dowiedzieć z internetu. Otóż pragnę wtrącić, że ludzie są różni i każdy ma prawo żyć sobie jak mu się podoba. Są ludzie których stać na to żeby utrzymywać swoje dzieci choćby do śmierci i jeśli ktoś ma taką możliwość i ochotę to co komu do tego? Co ich obchodzi, że X czy Y poszedł do pracy w tym czy innym wieku? Gdzie jest powiedziane że praca A jest słuszniejsza od pracy B? Gdzie jest powiedziane, że "moja" to jedyna słuszna droga życiowa? Ile miliardów ludzi stąpa po tym świecie? I Wy naprawdę chciałybyście mieć 7 miliardów klonów? Świat byłby piękniejszy gdyby wszyscy żyli tak, jak Wy? Zastanówcie się. Mowa jest niby tylko o jakimś marnym serialiku, ale tu nawet nie chodzi o ten wątek tylko o postawę. Przeczytałam kilka stron komentarzy i jest mi smutno, zdawałoby się młode osoby usposobione jak przekupne, zgorzkniałe ciotki-klotki. Czy naprawdę chcecie przedstawiać światu taki obraz własnej osoby? A tak na marginesie - niektórzy mocno zdziwili by się ile podobno można wyciągnąć z prowadzeniach zajęć w szkole tańca :->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu z góry - zgadzam sie,ze kazdy zyje różnie a taki serial ma pokazywac prawdziwe zycie. Problem w tym,ze Klan ma ambicje wychowacze ( slusznie zreszta, bo sa ludzie, ktorzy uwazaja,ze "jak pokazali w TV, to tak trzeba". wiec niech pokazuja dobre worce) Dlatego porusza rozne problemy typu dziecko z downem, spiaczka nowotwor, milosc w poznym wieku, schizofernia, zaginiecie, adopcje itp itd. No wiec oczekuje sie od niego jakichs wytycznych dla "ludu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończmy już z tymi wywodami, bo to nie ma sensu. Ja się wypowiedziałam i tyle, więcej tego ciągnąć nie zamierzam. W ogóle nie powiedziałam , że takie są moje wzorce i tak powinno być bo jak tak robię czy coś podobnego. W Klanie wiele rzeczy jest poprostu odrealnionych i to chyba nie fajnie pokazywać np. matkę, która co rusz ma nowego gacha, miesza dzieciakowi w głowie, a nikt nie widzi w tym nic złego, przeciwnie. W normalnym życiu byłaby już pewnie wyzwana od wiadomo kogo. Poprostu ruszyła mnie jednak, powiedziałam co mi na żolądku leży i tyle, ale zakończyłam to i basta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylisz sie albo mało wiesz, są też takie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie rozwala jak ktos tam wyżej napisał, że dziecko "mieszka u rodziców". To co to, obcy ludzie nagle jak osiągnie pełnoletność? Ja tam mieszkam w domu rodzinnym, a nie u rodziców, to też mój dom :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i tak nie rozumiem, o co są w ogóle pretensje do Bożenki i Miłosza. Pracują ? Pracują... Starają się. Gdzie Bożenka mogła iść indziej do pracy ? Do McDonalda ? Wiadomo, dobrze tańczy, więc idzie w tą stronę. I jak ktoś tam wyżej napisał, wcale tak mało z tego kasy nie idzie. Miłosz również pracuje ciężko, sam się utrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra ja juz się nie będę czepiała pracy Bożenu ani Miłosza, bo to tylko serial i koniec. Powiedziałam co chciałam i dajcie juz spokój,bo to naprawdę nie ma sensu. Komentujmy odcinki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, że są tez takie kobiety jak Aga , no niestety, ale poprostu wyrażam swoje zdanie, że mnie akurat taka postawa się nie podoba i tyle. Może nie czepiaj się już naprawdę, weźmy na luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tahini1 zgadzam się z Tobą w 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abstrah*jąc już od Waszych rozważań na temat finansów Bożenki i Miłosza zapytam tylko - co jej się stało, ze tak przytyła? nawet nie tyle przytyła, ale kompletnie nie ma talii, a zawsze była szczupła. Może od leków? Bo chyba nie przestała tańczyć (w sensie w codziennym życiu), a tu raczej ważna jest sylwetka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak byla u wojewodzkiego mowila, ze chce porzucic taniec a powaznie zajac sie aktorstwem (o zgrozo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kolejnych odcinkach możemy zobaczyć poprawę, gdyż w wakacje A. Kaczorowska zaczęła ćwiczyć z osobistym trenerem i trenować windsurfing (info z blogu Kaczorowskiej i facebooka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kolejnych odcinkach możemy zobaczyć poprawę, gdyż w wakacje A. Kaczorowska zaczęła ćwiczyć z osobistym trenerem i trenować windsurfing (info z blogu Kaczorowskiej i facebooka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale głupia, tańczyć umie, a grać nie i chce jedno poświęcić dla drugiego. :O wiadomo, dla kasy, czyli będzie pozować na ściankach jak aktorka Szwed czy aktorka Mucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monika mogłaby miec' romans z Wacławem:) Bożena niech pracuje jako kurczak w zajeździe w końcu to przyszła żona drobiarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka ma nowych facetów, bo "akcja" musi się kręcić. Jakby wyszła za mąż byłoby nudno a poza tym jest pełnoletnia i ma prawo układać sobie życie z kim chce. Ma być z kimś albo nie być ze względu na dziecko? Dziecko się dostosuje, poza tym nie sądzę, by ta mała była pokrzywdzona, Agnieszka, zdaje się zawsze bierze pod uwagę jej sympatię do "nowego wujka". Rozwala mnie też wasza opinia na temat wagi tej Zosi. To jest dziecko i dziwne, żeby Agnieszka zaczęła ją odchudzać. Poza tym to dziecko ma prawdziwych rodziców i nie mylcie życia realnego z filmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P. Holtz sama mówiła, że nie podoba jej się zachowanie Agnieszki, te zmiany facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, nie ma to jak dawać doopy co chwila nowemu wujkowi! :D Nie mówicie,że to jest normalne, zwłaszcza jak się jest z takiej rodziny jak koniaki! Kryśka wierna koniakowi od 30 lat a córka daje co najmniej pięciu facetom w ciągu roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do Anulki - ona chodzi teraz do 3 klasy podstawówki, czyli ma 9/10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, że rodzice nie powinni się wtrącać w sprawy dorosłych dzieci, ale chyba bym coś Adze na miejscu Krysty powiedziała. Tyle, że to Klan, a tam każdy zmienia facetów/dziewczyny średnio 5 razy w miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielokrotnie poruszalimy sprawe Agi i mnie też nie podoba się, że tak co chwila zmienia facetów i po chwili już z nimi mieszka. Co to za bzdura, że mała Zosia się dostosuje, ten kto to napisał pewnie też by nie miał nic przeciwko temu, gdyby matka mieszkała mu w głowie i co max 6 miesięcy przynosiła nowego gacha i wmawiała, że to fajny wujek. Takie gadanie psychologów, że kobieta ma prawo do szczęścia, a dzieci się dostosują. Owszem ma prawo, ale nie KOSZTEM tych dzieci, bo na psychikę dziecka napewno nie wpływa dobrze, że co i rusz w domu widzi innego fagasa matki. Wątpie,że komuś by to nie przeszkadzało i nie zacząłby mysleć, czemu matka to robi. To Klan, a tam różne rzeczy są normalne, ale ja też na miejscu Krysi próbowałabym porozmawiać z Agą,nic jej nie narzucać ani nie wtrącac się, ale poprostu pogadac jak matka z córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×