Dlaczego kobiety tyją jak są już w związku ?

Prawie zawsze tak jest, że potem już nie dbacie o swoją wage .... Czy to jest spowodowane tym, że bardziej kochacie jedzenie niż faceta?

tu nie chodzi o związek ale o hormony i wiek oraz o.....gotowanie obiadków dla was

a dlaczego faceci tyją?

facet, zadaje tobie to samo pytanie a'propos facetow

a ja schudłam przy ukochanym 8 kg ale zabronił mi chudnać bardziej

tylko faceci tyją po 30 mi chodzi raczej o młodsze pary po dwadzieścia pare lat...Ja potrafie ugotować i nie zjeść, to nie jest wymówka...

Byłam na spotkaniu szkolnym po 20 latach Wiecie kto się najbardziej zmienił wizualnie na niekorzyść ...faceci .Laski się trzymają. Wy chyba luster nie macie.

chodzi mi o młodych!!! Kobiety bardzo szybką tyją...a ja pytam dlaczego ?

Jak ci chodzi o krótkie związki bo do 30 już niedaleko , to bierz chudą i po pół roku rzucaj bo po 30 masz jak w banku że utyje a po 40 strach się bać

bo jak kobieta ma już męża to myśli "on kocha mnie taką jaka jestem, moje wnętrze" i tyje bo on i tak ją kocha "taką jaka jest".

Ale to widok w lustrze nie razi ? A kwestie zdrowotne ? Co jest takiego w tym jedzeniu ?

a ze mną jest wręcz przeciwnie, jak nie mam faceta to z rozpaczy grubnę ale z miłości jestem gotowa do poświęceń, gdy jestem w związku bardzo o siebie dbam, bo chcę się podobać mojemu chłopakowi:D yulko że teraz jestem sama......:(

Co za głupoty!!!! Jakbym schudła byłby zrozpaczony, on lubi kształtne, kobiece kształty, zreszto pilnuje żebym nie schudła, ile ludzi tyle przypadków- więc nie uogólniaj lub swojego przypadku nie odnoś do reszty ludzi

facet ty się tyle nie zastanawiaj tylko na siłownię idź, inaczej dziewczyny nie znajdziesz

Po pierwsze :) nie nazywajcie nadwagi/otyłości "kobiecymi kształtami" Po drugie na ulicach widzi się pełno grubych młodych kobiet....facetów jakoś nie bardzo..

tyją bo nie dbają i czytają za dużo durnych gazet które mówią im, że mamy je kochać nawet z nadwagą, ale my się do tego nie stosujemy i jak tyją to zdradzamy..

ale z kim zdradzacie? z grubymi nastolatkami:P

nie szczupłe też są.......atyłość jest tak aseksualna, że nigdy nie dopuszcze do bycia grubym..

Bo zaczynają sobie poprawiać humor czekoladą. :P

Tyją kobiety nieszczęśliwe w związkach.Po ślubie facet ma tylko wymagania,nie stara sie nic dac z siebie.Na kobietę spada mnóstwo dodatkowych obowiązków i nie zawsze sobie z tym radzi

twoja teoria polega więc na tym, że jeśli jessteś szczupły czy też wysportowany to daje ci to prawo do zdradzania?

wszystko to kwestia personalna , ja np mam odwrotnie , w związku chudnę . a przy samotności zajadam wieczory.. a tak na marginesie ogromnie podoba mi się to że ten topic jest tu , w życiu uczuciowym , a nie w \"dietach\" by zostać pożartym przez odchudzaczki ani \'erotycznym\' :)

Czemu nie widzisz na ulicy facetów grubych????? Bo nie chodzą w mini spódniczkach...o przepraszam im nogi nie tyją. Pomierz ic w pasie pod luźnymi koszulkami......oni mają inny rodzaj otyłości. I trochę p[óźniej ich organizm spowalnia przemianę materiii. Zamiast pytać tutaj to poszukaj bardziej naukowych odpowiedzi ...bo są a nie A ze mną jest inaczej hahahahah żenada to jaki rozmiar to ta szkodliwa otyłość?.......40o jaki wiek chodzi? to można odwrócić w drugą stronę ...bo jak facet.... bo jak kobieta ma już męża to myśli "on kocha mnie taką jaka jestem, moje wnętrze" i tyje bo on i tak ją kocha "taką jaka jest". tyją bo nie dbają i czytają za dużo durnych gazet które mówią im, że mamy je kochać nawet z nadwagą, ale my się do tego nie stosujemy i jak tyją to zdradzamy..

kobiety tyją jak są w związku, bo zachodzą w ciążę, to normalna kolej rzeczy

Nie mają czasu na dbanie o siebie - tyle im na głowę spada. jedza nieregularnie, zyja w nerwach. Dlatego tyja.

kobiety tyja bo czuja sie pewne ze facet z nimi bedzie forever i moga sobie pozwolic na mile spedzenie czasu z czekoladka. po prostu nie maja motywacji zeby nie jesc

E...nie prawda. Niektore tyją wlaśnie dlatego, że czuja się niekochane w związku i niepewne. Gdy jestem spokojna, szczęśliwa, nie muszę szukac pociechy w jedzeniu.

Hej!! To nie jest tak, ze nie dbamy, po prostu, gdy ma sie kogos to zawsze chce sie gdzies wyjsc a tu na pizze, a tu restauracja, kino gdzie jest popcorn, cola itd. Kobiety nie widza tych zmian, az nagle o zgrozo patrza w lustro iiiii kazdy wie co widza :o

Po jakimś czasie wpada się w rutynę... Odechciewa się robić cokolwiek... Tym bardziej że facet zamiast delikatnie zmotywować swoją kobietę do zrzucenia kilku kilogramów np. postanawiająć że razem zaczną chodzić na siłownię (co nie tylko pozwala schudnąć ale wprowadzić coś nowego do związku) lub biegać rano to wolą znaleźć sobie kochankę mniejszą o kilka rozmiarów... Odsuwają się od swoich partnerek a te robią się nieszczęśliwe i jeszcze bardziej przestają o siebie dbać... Nie chcę zwalać całej winy za tycie kobiet na mężczyzn ale wy tylko narzekacie a nie potraficie pomóc czegoś zrobić, wesprzeć...

Tyją bo jedzenie jest przyjemnością i już nie czują potrzeby wiecznego odchudzania jak za czasów narzeczeństwa