Mieszkam w dobrej dzielnicy. Mamy plagę kotów.

Mieszkam na dobrym osiedlu w dobrej dzielnicy. Kupiłem mieszkanie za 12.000 za metr. Pożądam czystości. Tymczasem plaga kotów. Trujemy je tym różowym na szczury. Nie pomaga. Co robić.

A ja pożądam faceta. Moje życie jednak lepsze :P

Pierdolnąć się w łeb :)

ty jebany skurwysynie sam sie otruj gnoju zwaołajcie hycla lub kogoś z opieki nad zwierzętami albo ja zawołam że trujcie koty skurwielu totalny bezmózgowcu kupujesz mieszkanie za 12 tys czy ileś tam a kota potarfisz otruć a nie wezwać kogoś ze schroniska kretyn totalny tuman

szacunek dla Ciebie za te 12 000 za metr kw,. to naprawde gosc jestes. zgloscie do TOZ. oni z bogatymi i inteligentnymi ludzmi z takiej dzielnicy to sie musza liczyc. bo z motlochem to by nie gadali.

pozatym dupku kot byle czego nie zje jest za mądry a nie taki głupi jak ty bezmózgowcu

to będziecie miec plagę szczurów. Szczurom luksusy jeszcze mniej szkodzą jak kotom :)

\"Trujemy je tym różowym na szczury\"-----> Sam sobie weź to różowe, zawsze to jeden kretyn mniej.

Naprawdę cholerny idiota!Kto go wpuścił do tej \"dobrej\"dzielnicy?:O

.. i myslisz ,że kot to różowe zje??? Jak pozbedziecie sie kotów to zeżra was szczury... Własnie dlatego jest tam tyle kotów ( ładna mi dzielnica...), że maja na co polować. A był juz nie jeden taki przypadek, ze mieszkańcy wytepili koty i nie mogli uporać się ze szczurami. życzę powodzenia....