Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość LIMA

Jaki własny interes w małym mieście ? Doradcie coś

Polecane posty

Gość LIMA

Mam 34 lata .Chciałabym nareszcie sie usamodzielnić. W moim wieku z pracą jest coraz trudniej mimo że mam wyższe wykształcenie i bogate doświadczenie. Myslę że czas sie juz usamodzielnić a nie czekać na łaske kolejnego wyzyskiwacza.Chciałabym coś takiego bez wielkich nakladów finansowych Mieszkam w mniejszym mieście ( około 50 tys) Praktycznie wszystko już tu jest.Prosze pomóżcie .Może jakieś ciekawe pomysły z waszego miasta? A może sami założyliście swój ciekawy interes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży mieszczuch
w małym mieście chyba łatwiej się wstrzelić w rynek niż w dużym. może jakiś sklepik (o ile nie ma w pobliżu hipermarketów), zakład fryzjerski lub inny usługowy. poradź się w urzędzie pracy... napisz coś więcej, jak się żyje na codzień w takim mieście? Pozdrawiam małe miasteczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka4356
a moze kafeteria, przytulny lokal, urzadzony tak zeby czuc sie jak w domu, kanapy, lampy, spokojna muzyka, menu: rozne rodzaje kaw, czekolad, herbaty swiata, grzance i cos slodkiego, u mnie w miescie cos takiego funkcjonuje, i jak narazie z malego lokaliku wlascicielka przeniosla sie do duzego wiec chyba dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
Też główkuję nad czymś własnym, najchętniej z jakąś koleżanką, ale one nie są chętne...Wolą ciepłe posadki u kogoś. Może będziemy się w tych działaniach wspierać i razem coś wymyślimy. Łatwiej jest chyba w mniejszym miescie, bo w duzym wszystkiego jest pełno i duża konkurencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIMA
OK. Zapraszam :) Bardzo chetnie .Ja mieszkam w południowo-wschodniej Polsce a Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIMA
Ja juz dwa lata temu namawiałam koleżankę ale ona nie miała pieniedzy wiec nie miałam zamiaru komus sponsorowac i jeszcze brac do spółki bo jaka to spółka ? Za kilka miesięcy ktoś zrealizował moje marzenie :( Podejrzewam jej męża który napewno przy piwku powiedział o naszych planach temu i tamtemu -( idiota) I tak jeden z moich pomysłów trafił szlak :(. Za pare miesiecy dowiedziałam się że moja koleżanka wraz z mężem otworzyła sklepik ( a przeciez nie miała niby kasy ) Dlatego uważam ze najlepsza spółka jak już to mąż i żona. A najlepiej to bez spółek :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
Mawiały jaskółki, że niedobre są spółki...I to prawda. Współczuję z powodu takiej koleżanki. Zagrała zdecydowanie nie fair. Ale wiesz co, spółka z mężem to też nie jest dobry pomysł. Lepiej jak każdy ma swoją "działkę". Pracowałam z narzeczonym przez 5 miesięcy i o mało nie doprowadziło to do rozpadu związku. Nie można przebywać razem przez 24 godziny na dobę, bo można oszaleć. Kiedyś planowałam z dwoma znajomymi otworzyć fitness club, ale koszty mnie przerosły i zrezygnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
p.s. Polska środkowo - zachodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIMA
Rozważam otworzenie agencji nieruchomości albo innego posrrednictwa co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIMA
--> Karolinka Pomysł Kafeterii jest dobry tylko jak długo bedzie funkcjonować ? Na poczatku napewno będzie szał :) ale potem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIMA
A co powiecie na biuro matrymonialne ? :P Myslicie że byliby zainteresowani ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
Biuro matrymonialne? Może to nie jest zły pomysł:) Tylko też już jest chyba duża konkurencja. No i trzeba by to zaadresować do ludzi raczej troche starszych, którzy nie korzystają z internetu, gdyz jak wiadomo internet daje duże możliwości poznania drugiej osoby. A masz jakieś doświadczenie w tym zakresie albo kogos znajomego kto to prowadzi? Bo ja za bardzo nie wiem na czym to polega i najpierw chyba musialabym udac sie do takiego biura i udac, że szukam partnera, aby dowiedziec się czegos wiecej na temat funkcjonawania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
Na pewno trzeba by urządzic jakoś przytulnie lokal i opracowac strategię. No i się dobrze rozleklamować, zwłaszcza wśród grupy docelowej. Kokosów by pewnie z tego nie było, ale może dałoby się utrzymać i być sobie samemu szefem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIMA
Niestety nie mam doświadczenia. Tak wiem sa biura matrymonialne w necie. Hmmm ja tylko tak głosno myślę :) A Ty jakie masz pomysły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry pomysł z tą kafe
w spółki nie wchodź, dlatego w tym przypadku potrzebowałabys więcej kasy, a jeśli zdecydujesz sie na lokal z alkoholem koniecznie musisz mieć ochronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
No właśnie w tym problem, że obecnie nie mam pomysłu. Wszystko o czym myślałam okazało się niestety nierealne do spełnienia. Poza tym dostrzegam bardzo dużą konkurencję w branżach, na które ewentualnie Myślę intensywnie, ale jednocześnie wysyłam CV i jestem coraz bardziej załamana, bo na razie nic ciekawego się nie kroi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
Lima, a teraz pracujesz? Bo ja w chwili obecnej nie (od ok. miesiąca) i nie jest mi z tym dobrze. Jak widać wyższe wykszatłcenie z dobrej uczelni, teraz nic nie znaczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIMA
Fiorel - no dokładnie.Nawet z wyższym ekonomicznym jest mi ciężko.W małym miescie nie mam szans. Mimo że mam jeszcze dwa zawody dodatkowo ( nie chwaląc się ) agenta celnego i technika ogrodnika.W tym pierwszym pracowałam tylko ostatnie 12 lat :) Niestety to równiez nie jest stabilna praca. Chociaz gdyby nie moja choroba ? W ostatniej firmie pracowałam 1,5 roku i dostałam nagle bardzo silne zapalenie płuc i jak się okazało że prędko nie wrócę to nie przedłużyli ze mną umowy ( na mój pech byłam w trakcie trzeciej umowy na czas okreslony) Od stycznia mieli podpisac na stałe :( Myslę że zachorowałam własnie przez pracę.Z powodu ciagłej rotacji pracowników ciagle brakowało rąk do pracy i zawalałyśmy po 24 h a potem krótkie wolne ( jakiś koszmar) aż w końcu poprostu wysiadłam. Na chorobowym jestem od listopada :) Miałam duzo czasu na przemyslenia i postatnowiłam wreszcie stanąc na własnych nogach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIMA
Wcale nie najadę :) każdy pomysł jest dobry byle wypalił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
A do kiedy będziesz miała zwolnienie? I od kiedy ewentualnie musiałabyś zacząć ruszać z działalnością? Co rodzina Ci doradza? Jak podałam mojej pomysł biura matrymonialnego, to niezbyt entuzjastycznie zareagowali :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwolnienie moge ciagnąć razem ze szpitalem pół roku.Ale juz niedawno byłam na komisji w zusie.Nie wiem czy z nów mnie nie będą ścigac.Wiec tyle ile się da. No moja rodzinka ma pomysły ale wymagające więcej kaski - to można pózniej cos działać - narzie trzeba zacząć od czegos małego. No z tym biurem to nie wiem własnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
Znalazlam takie ogłoszenie dziś w necie: Prowadzenie biura matrymonialnego opis: S o l i d n e j, komunikatywnej, min. 35-letniej, zlecę korzystnie prowadzenie biura matrymonialnego w miejscowości zamieszkania. kontakt: 0/42/687 08 10 Jak myślisz, co to moze znaczyc? Filia jakas czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiorel - zadzwinimi jutro ? co Ty na to ? :) A nie pisze w jakiej miejscowośći?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry miało być zadzwonimy ;P hihi Myślę że to ma byc filia w twoim mieście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
Wątpię by chodziło o moje miasto, bo chociażby nr kierunkowy jest inny. Zupełnie inny i nie wiem z jakiego miasta. Może to z Łodzi? W sumie nie wiem za bardzo o co chodzi w tym ogłoszeniu. Czy ktoś już prowadzi biuro i chce nawiązać współpracę z innym miastem, w celu zwiększenia liczby chętnych? Też tak może być, bo przecież nie jest powiedziane, ze ludzie musza byc z jednego miasta, by stali się parą. Ale moze ten ktos ma już jakąs baze osób. Bo najgorszy chyba jest taki poczatek, kiedy ktoś przychodzi do biura w celu poznania kogos, a w biurze nie ma jeszcze zadnych ofert...Co wtedy mowic?Ze dopiero zbiramy baze danych? Troche glupio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomana
a może jakiś butik z używaną odzieżą? ale taką przebraną lepszą gatunkowo. To zawsze ma wzięcie. LUX Ciuch ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio w moim mieście powstało kilka nowych szmateksów :/ Chyba taka ilość juz wystarczy.Koło mnie tez jest sama tam chodzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorell
miesny? Ja dziękuje...W rzeźnika nie chce mi się bawić;) A lumpeksów jest pełno. Ale na ten nr z ogloszenia tez jakos dziwnie mi zadzwonic...Lima, a Ty co o tym myslisz? W sumie zadzwonic i dowiedziec sie szczegolów chyba mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mięsny ? :) hmmm..czekaj niech pomyslę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×