Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kruchaa

Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Polecane posty

A,Kruchutka jak ty taka rozanielona jestes to kto wie czy z tego jakis maly aniolek nie bedzie?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kochaniutka ❤️ fajnie by bylo z tym aniolkiem, ale ja i tak przygotowuje sie juz psychicznie na przyjscie tej marcowej malpy @@@@ rzeczywiscie nazwa naszego topiku jest optymistyczna:D i caaaaaaaaaly czas mnie ciekawi ktora rozpocznie tą wiosenną serię!! Fajnie Ci ze chociaz masz sluz w plodniaki tak widoczny, u mnie kiedys tez byl taki,ze prawie mnie podtapial czasami :D, a teraz cos z nim skromnie - ale jakos daje rade 🌻 Syropek chyba powinien byc rewelacja, nie probowalam, ale skladniki mowia same za siebie...ja ograniczylam sie tylko do wyszperania parządnego przepisu na niego. I lezy sobie narazie w kacie...i czeka, ale moze juz niedlugo sie z nim przeprosze, bo moj maz cos ostatnio słabiutko...ale narazie sie jeszcze broni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a taka rozanielona jestem, bo moze hormony cos sie poprzestawialy, heheehe! Zartuje, narazie sa plodniaki i chyba mi narazie służa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak plodniaki kochana,to ty nie wylaz z lozka jak mezus wroci hehehe.. My to obydwie z Jneczka /nie/czekamy na @ niemal w tym samym czasie.Ona ma miec chyba w sobote a ja w niedziele. Kruchutka przypomnij mi czy ty masz juz dziecko czy starasz sie o pierwsze,bo cos mi sie tu pomieszalo.Chyba Janeczka o ile dobrze pamietam ma juz dwoje? Ale tak spojrzalam na tabelke-to ty mloda laska jeszcze jestes-26lat.Hohoho...Gdy ja bylam w Twim wieku....hehehe.. W kazdym razie nie masz sie co stresowac.Ja malego urodzilam jak mialam skonczone32lata.Tylko,ze to byl zloty strzal-za pierwszym podejsciem.Nawet specjalnie o tym nie myslalam i moze dlatego poszlo tak szybko. No a teraz na stare lata przydaloby sie jeszcze jedno.Bo to juz ostatni dzwonek dzwoni.Ale wiesz,ja nie czuje sie znow tak strasznie\"dojrzala\".Wygladam duzo mlodziej/no tak przynajmniej mowia/i czuje sie tak jakbym wciaz miala jakies 25lat. Tylko moze troche wiecej mam dystansu do siebie i innych i nie jestem juz tak spontaniczna jak dawniej.A poza tym to jest ok. Wiosna juz powoli puka do mojego ogrodu i trzeba sie bedzie wziac za robote.Przynajmniej nie bede myslec o wiadomych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka - no to gratuluje zlotego strzalu :D 🌻 a dzieciaczkow nigdy za wiele...:)hihihh, mysle ze dwojka jest calkiem odpowiednia!! A jakies dodatkowe zajecia rzeczywiscie sa pomocne. Przynajmniej u mnie sa skuteczne w 100%. Czlowiek za duzo nie mysli, bo nie ma czasu:) i dobrze! Ciesze sie czujesz sie mloda i duchem i wygladem, bo nie ma to jak dobre podejscie do zycia - wiek nie ma nic do tego :D Jestesmy po prostu piekne i mlode!!!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie czekamy od Was na wiesci wspanialej tresci (raczej bocianiej tresci). Jak juz wczesniej pisalam jestescie chyba pierwsze na odstrzal w marcu :D :D :D ja razem z minimonia w 2-giej polowie marca nie wpuszczamy tej malpy @@@@@ (przynajmniej bedziemy probowac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruchutka,gdybys chciala zrobic syropek z cebuli to napisze ci jak ja robie,tylko,ze ja daje jeszcze czosnek bo wyczytalam,ze jest dobry na odpornosc. Kroje cebulke na drobne kawalki,moze byc w plasterki i warstwami ukladam w sloiku,kazda warstwe przesypuje cukrem i daje troche miodu.To sobie musi troche postac w cieple-mozesz postawic na kaloryferze to szybciej pusci sok.Ten sok zlewam do buteleczki.Po ok 3dniach trzeba juz to wyrzucic zeby sie nie zepsulo ale wczesniej zlewaj ten sok,ktory sie wytwarza. Skutecznosc sprawdzona.Ja pije po lyzce stolowej 2xdziennie. Proste i skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenkaa
babcia mi taki robiła, jak byłam malutka.. nienawidziłam go :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenkaa
ale masz rację, był skuteczny i co ważne: na pewno nie szkodzi na nic innego, jak większość lekarstw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenkaa
nie zaczerniam nicka, bo lubię pomarańczowy ;) Miałam kiedyś czarny "sarenka" ale nie pamiętam hasła.. zresztą wkurzało mnie wpisywanie hasła przy każdym poście.. bo ja jestem taki leniuszek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! ja dzis tylko przelotem bo zaraz goscie idą a ja z robotą w kaczej dupie jeszcze. kto mnie uswiadomi jak powinien wyglądać wzorcowy sluz płodny? niby wiem ale nie wiem. konkretnie chodzi mi o gęstość, bo ze rozciągliwy i przejrzysty to wiem. dziś zauwazyłam ze sie rozciąga, ale jest strasznie gęsty, i troszkę mętny. niestety nie znajduję lepszego porównania, więc wybaczcie- wyglądał jak gil z nosa, tylko jak mowiłam strasznie gęsty. rozciągał się cudnie, ale nie w cieniutkie niteczki, tylko w grube. to jak w koncu, płodny czy nie? bo mi sie wydaje ze przy takiej scisłej konsystencji to plemniki sie nie przedrą. a moze ktoś pił guajazyl- podobno rozrzedza sluz? mi do owu pozostało jakies 2-3 dni, wiec moze powinnam sobie łyknąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tymi ziołami
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tymi ziołami
co to guajazyl ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ziołach mozesz poczytać na wcześniejszych stronkach, a guajazyl to syrop na kaszel, ale pomaga rozrzedzić śluż płodny. przepraszam ze tak krótko pisze ale spieszę się. moze któraś z dziewczyn ci odpowie szerzej. dziewczyny- zrobiłam własnie test owu, i juz za groma nie wiem o co chodzi- zadnej nawet najmniejszej kreski nie ma... w poprzednim cyklu juz kilka dni przed owu była, a w tym nic. tempka spadła, sluz sie slizga, a testy nic nie pokazują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z tymi ziołami-znalazłam chwilkę więc ci odpowiem :). część z nas stosuje mieszankę ziół która ma pomóc w zapłodnieniu. (miejmy nadzieję )mieszanka jest opracowana przez jakiegos zakonnika chyba- nie pamietam dokladnie. wejdz sobie na stronke http://sklep.starania.pl/?id_sklepu=43 z boku bedziesz miała rozne opcje- wybierz starania. tam sobie poszukaj ziół,my stosujemy mieszankę nr.3. mozesz kupic je przez net, albo sama w sklepie zielarskim. co do efektów to na razie ciężko stwierdzić, bo dopiero zaczynamy :) pozdrawiam i zyczę szybkich efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenka>ja jak bylam mala to tez nienawidzilam tego syropu hehe Monia>moj sluz plodny jest calkiem klarowny i -jakby ci to obrazowo wytlumaczyc-jak mam go na papierze toalet i go skeje i rozkleje to sie tak ciaaagnie.No zupelnie tak samo jak bialko jajka.A i nie jest gesty.No nie wiem co ty uwazasz za gestosc...Ciezko to wytlumaczyc. A z tym syropem to dobry pomysl,ja chyba tez go zaczne pic-tak na wszelki wypadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki, Emilko kochana, ja tez się stęskniłam za bratnimi a właściwie siostrzanymi duszami 🌻 Jestem dziś skonana, dopiero dotarłam do domku, ale nie mogłam sobie odmówic ploteczek z Wami. U mnie kochane, cisza przed..... a razie tem. 37,2 brzuch trochę boli, nerwowośc na maksa Jak Wam mija wieczorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane moje! mam jeszcze pytanie, ale dosyc intymne, więc jeśli uważacie ze naruszam zbyt osobiste sfery to po prostu nie odpowiadajcie. tematem jest oczywiście śluz :). pisałam wzesniej ze moj jest gęsty, i to bardzo. ale własnie miałam stosunek :P. jak mąż sie przyłoży do roboty, i jestem bardzo podniecona to mam śluz który mógłby być idealnym wzorem śluzu płodnego- rzadki, przejrzysty jak woda i baaaardzo rozciągliwy. ale to tylko w tych gorących momentach. czy wy tez tak macie? i czy to jest sluz płodny, czy tylko zwykła wilgotność ułatwiająca wsuwanie penisa? bo jesli to płodny to naprawde nie mam sie czym martwić- sporo tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia,wiesz u mnie to ten sluz jest taki caly czas jak sie zaczynaja plodniaki.Ale tak przyszlo mi teraz do glowy,ze moze ty ten sluz masz b.gleboko i dopiero w tych goracych momentach on wyplywa? No nie wiem.Co ty o tym myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie mam apropos temperatury-bo wiecie,ze ja tego nie sledze-czy po zaplodnieniu to ta temperatura powinna byc podwyzszona czy normalna? I czy wy mierzycie w sluzowkach czy normalnie pod pacha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, jak się podniecisz to i śluzu jest dużo.Do tego dochodzi jeszcze wydzielina wspłtowarzysza igraszek i jest niezłe blotko:) Emilko, po zaplodnieniu jest wysoka i jezeli utrzymuje sie na podwyższonym poziomie po terminie @ to jest ciąża :D Ja mierze dopochwowo, pod pacha mierzenie jest nie miarodajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeczka,dzieki za info.Niech ten @ juz przyjdzie albo niech zginie marnie bo zaczynam sie nakrecac,czego bardzo nie lubie. Ale zupelnie nad tym nie panuje,niestety...Dzis dostalam jakis gesty,bialy sluz...Jesuuu...byle do niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko- biały, gęsty śluz ???????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja juz sie za Ciebie nakręciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki za odpowiedz. moze faktycznie najwieksze skarby sluzowe siedza u mnie głęboko i pod byle pretekstem nie chce im sie nosa wysciubiać :) zaraz mam gości, więc dzis juz z wami nie pogadam. emilko, z ta tempką to tak jak janeczka mowi. mierzymy tylko w sluzowkach, codziennie o tej samej porze, i koniecznie przed wstaniem z łóżka. sama sprawdziłam czy to prawda, okazuje sie ze tak. tempka o 7 rano jest duzo niższa niz o 10, mimo ze nie wstawałam z wyrka. i to o jakies 5 kresek- wiec roznica jest zasadnicza. i podwyzszona swiadczy o ciąży :) trzymam kciuki mocno. niech ktos wreszcie zacznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy alkohol moze miec wpływ na wystapienie lub nie owulacji? dzis troche wypije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zakłócic wykres, ale owu jak ma byc to będzie. Czego bardzo Ci zyczę i udanej imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janeczko,nie mow mi tak,blagam! Ja to mysle,ze to moze jakies zawirowania hormonalne w tym cyklu.Powiem wam szczerze,ze nie spodziewam sie ciazy bo w sumie przytulalismy sie tylko raz w plodniaki a i to jakos nie wyszlo bo moj M jak na zlosc mial moze lyzke spermy...No nie wiem dlaczego.Zawsze mnie zalewa prawie i jeszcze rano ze mnie kapie...Sorry dziewczyny za takie zwierzenia ale przeciez nic co ludzkie nie jest nam obce...A test owu zobilam nastepnego dnia i zadnych kresek nie bylo.Dlatego mysle,ze nie mialam owu i ten cykl jest niezbyt normalny.No ale zobaczymy w niedziele,jak nie wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko, ok nie mówię, Ja im dłużej siebie obserwuję to zauażam własnie ze wszystko jest nie tak, owu nie wtedy kiedy sądzialam ze jest, sluz sie przesuwa, albo zanika. Chyba nasza psychika robi sobie z nas żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane 🌻 ja tylko na moment...super ze mozemy pogadac o wszystkim !!!!!!!!!! i jeszcze jedno - emilka zacznij w koncu tą serie!!!!! potem janeczka i my (w kolejnosci :D) buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×