Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

PS:ale mała nie znaczy niedorozwinęta więc nie ma problemu!!!

w pon. wybieram sie na wizyte, jak znam siebie to do poniedzialku na badania nie dotre...ale moze sie uda:P

moze byc clotka ze gdzies niedaleko siebie:D a poza tym swego czasu tez mieszkalam w UK :D buziole

GaboniK dziekuje bardzo,wlasnie chodzilo mi o ten link. Minimonia dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam Was Wszystkie i dobranoc.Pa.

minimonia, mi też gin powiedział że mam małą macicę, zdziwił się nawet, że taka malutka... ale nie mówił że to źle. Ja też ogólnie jestem niewielka ;-)

oczywiscie ze jest cos takiego jak niedorozwoj macicy albo macica dwudrozna ,albo macica zbyt mala -a to uniemozliwia agniezdzenie sie zarodka a takze sprzyja wczesnym poronieniom. Siostra chyba zbyt malo jeszcze czytala na tej akademii. Wystarczy wpisac w wyszukiwarke a otworza sie dziesiatki linkow do tematu... bardzo prosze: http://www.google.pl/search?hl=pl&q=niedorozwoj+macicy&btnG=Szukaj+w+Google&lr=lang_pl

Dzięki mamo za linki..a tu http://www.szansaspotkania.net/index.php?page=2717 piszą, że macica rośnie od spermy !?!?! O, to spokojnie, mamy szansę Minimoniu ;) Może kiedyś cała urosnę :P

witam!! no to troche sie przy was doksztalcam, nie powiem :P u mnie nadal cicho i nic nie boli, sluz bialy jak snieg i jest go sporo...mam nadzieje ze nie mam zadnej infekcji.dobrze ze w pon. bede u gina wiec powinnam wiedziec na czym stoje

Wszystko dziewczyny bedzie dobrze,zobaczycie,milego dnia i pozdrawiam,pa.

też mamo- wybacz ze to piszę ale my sie na tym topiku WSPIERAMY, a nie dołujemy. cieszę sie ze do nas zagladasz, ale uważam ze mogłaś sie powstrzymać od tego komentarza- i tak jestem wystarczajaco zestresowana. a to raczej nie sprzyja poczęciu dziecka. czy jak któraś z nas zajdzie w ciązę to podeślesz linki o poronieniach i możliwych wadach rozwojowych? sarenkaa- dziękuję :) chyba poproszę męża o dawkę leku na porost macicy. kruchaa- biały śluz często jest objawem ciąży- kiedy robisz test? wszystkie dziewczynki przepraszam za komentarz do tez mamy buziaki dla was kochane!!!

kochana do terminu @ mam juszcze spooooro czasu , bo mamy w podobnych terminach...wiec to nie ten objaw, a szkoda :P z testem sie jeszcze wstrzyamam, hihihi a jak tam twoje jak to mowisz - kotlowanie?? :D dzialalas bardziej przed owu czy w owu. Przepraszam, jesli to sa zbyt intymne pytania, oczywiscie nie musisz na nie odpowiadac... ja chyba bardziej przed owu (o ile byla) bo nie robilam testow owu. i nie sprawdzalam tempki, w kazdym razie dzialalam zanim bolaly mnie jajniki...:P

czesc kruchaa działałam i przed owu, i w trakcie.. dobrze ze juz po bo troche mi sie juz nie chciało :P zobaczymy co z tego wyjdzie. jakby się udało w tym cyklu, to juz mam umówione dopochwowe usg ( na badanie narządu rodnego), a ze robi się je w 10 dc, więc jakbym zaskoczyła to moze by juz cos było widać :) a dzis sie własnie dowiedziałam ze moja kolezanka zaszła w ciąze ( oczywiście za pierszym strzałem- jakby mogło być inaczej) a wczoraj ona się dowiedziała ze to bliźniaki :) maja juz jedną córcię i jak na razie zamiast sie cieszyć \"promocją\" od matki natury to są ciężko przerazeni. ale pewnie niedługo im przejdzie :)

własnie mam 3 młodych facetów w domu, montują drzwi do garderoby. ale by mi macica urosła gdybym im płaciła w naturze :P

Witam dziewczynki po powrocie!Pozalatwialismy wszystko mozliwie szybko zeby na weekand byc juz w domu. Widze,ze nasz topik spada,zbierac sie dziewuszki do pisania,nie lenic sie! Monia,nie stresuj sie tymi wymiarami za wczesnie-a poza tym male jest piekne,czyz nie? U mnie za to zalamka na calego. @ opoznia mi sie juz 6 ty dzien a na tescie /dzis zrobionym/ JEDNA KRECHA!!! To jest po prostu zlosliwosc natury!Martwie sie bo zanim zaczelismy proby wszystko bylo jak w zegarku a teraz takie przesuniecie???Wiecie jaka juz mialam nadzieje?...W myslach juz meblowalam pokoik dla malucha...ech... Moniu,chyba sie dzis napije!

minimoniu..ja nikogo nie doluje tylko chcialam z bledu wyprowadzic... nie mozna mowic ze czegos nie ma bo sie tak chce... Jak sie czegos nie wie to sie pyta dokladnie albo szuka informacji Ty ntomiat z lekarza chcialas tu zrobic wariata.. Dobrze Ci powiedzial ze jest cos takiego.Mozna to ocenic np. na podstwie podania kontrastu i obserwacji albo na usg albo rtg. No ale ...wiadomo -niektorzy wiedza lepiej.. Bardzo dobrze ze sie wpieracie ale jak juz sprzedajesz tu informacjie to prawdziwe i rzetelne. Powodzenia w staraniach dla wszystich.

minimonia - niemozliwa jestes, buuuuuziak emilka - pij do bolu:D

Zaczelam dzis brac costagnus,myslalam tez o guajazylu ale chyba sobie daruje bo sluz mam zawsze ok,wiec nie ma sensu,nie?Co myslicie? Ciekawe kiedy teraz bede miec owu>przy takich sensacjach to juz w ogole brak slow... Wybieram sie po niedzieli do gina-no cos trzeba robic,moze niech ma da na ten poziom hormonow,czy cos?Moze to jakis problem z tarczyca?... No obudzcie sie laseczki i napiszcie cos. Janeczka,widze,ze ty tez zaliczasz dola.Wpadnij do mnie,dzis sie napijemy,przywiozlam dobre,czerwone wino.Wlasciwie to wszystkie mozecie wpasc.Maly juz spi a my sobie zrobimy babska imprezke!

emilka nalewaj!!!!!!!!!!!! pijemy za 2 krechy na tescie ciazowym:) a badania zawsze sie przydadza...tak mysle, warto sprawdzic np. hormonki. Tak, ja to tez jestem niezla radze wam o badaniach a sama, co??? ociagam sie niemilosiernie, eehhh!! Dobrze ze juz wiyte u gina zaklepalam, hihi:D

ciocia \"Dobra-rada\" sie znalazla, hihihi

Kruchutka,lampki juz przygotowane,gdzie reszta towarzystwa? Ja obiecuje dzis przed Wami uroczyscie,ze nie bede juz stosowac ZADNYCH testow owu i celowac w plodniaki!Wlasnie dzis sie dowiedzialam od mojej mamy,ze zostalam poczeta dzien po okresie..... Moja mama,notabene emerytowana pielegniarka,twierdzi,ze nie ma co wierzyc lekarzom i niepotrzebnie sie zadreczac./hlehle.../Ponoc po urodzeniu mojego brata nie dawali jej ZADNEJ szansy na drugie dziecko...Gin /znajomy/badal ja 2 razy i nie mogl uwierzyc.Ona zreszta tez, bo do 3mis mila normalna @....W 4 mies zaczela tylko plamic i obawiala sie,ze ma jakies zmiany no to poszla do niego....No i jestem na swiecie....

no to super emilko. testy to chyba strata kasy, alo pokazuja owu - a pozniej nic z tego, albo nie pokazuja owu - a potem na swiecie pojawia sie fasolka:) a wplodniaki to moze culuj - mam na mysli moze ten sluz ciagnacy.... chociaz po @ chyba nie ma tego sluzu (nie wiem jak bylo u twojej nay w tym pzypadku) - nie wiem....zawsze myslalam ze sluz plodny jest konieczny... Ja przynioslam likier czokoladowy :)

jak ja bym z wami posiedziała dziś!!!! ale nie moge. kupa sprzątania, bo jutro moja mama nas odwiedza- o 9 rano. a w chałupie syf. wiec lece sprzatać. wypijcie też moje zdrówko!

Wlasnie,jak to moglo sie zdarzyc?....A jednak,choc tepretycznie nie bylo szans.Moja mama wiele lat przepracowala na oddz. noworodkowym i duuuzo widziala.Np.kobiety,ktore zachodza w ciaze podczas/!/okresu chociazby...Kruchutka,to jest natura.Pomysl,jezeli plemnik moze przezyc do 4-5 dni a owu ci sie przesunie bo cos tam... Ja nie wiem ale\"sa rzeczy na niebie i ziemi o ktorym nie snilo sie filozofom\". Dlatego przestaje planowac. To NA ZDROWIE! Wolaj reszte ekipy bo impreza dopiero sie zaczela a one juz spia pod stolem

Monia,nie mozesz mi tego zrobic!Wypij choc likieru! I pogadaj troche.Jutro wczesniej wstaniesz i posprzatasz

Apropos sluzu, to gdzies czytalam,juz teraz nawet nie wiem gdzie,tyle tych stron bylo,ze plodny sluz wcale nie musi byc widoczny na zewnatrz.Ze jest u wielu kobiet umiejscowiony gleboko przy szyjce macicy a to co wyplywa to wydzielina z pochwy.Na tej zasadzie wlasnie to sie odbywa.Chyba.

Pije i pisze sama do siebie....Fajnie...

juz jestem...no wlasnie podobno sluzik moze byc wewnatrz i nie musi byc wcale widoczny... ja od tgo cyklu mam wszystko w nosie...testy i tempke i troche plodniaki...sluzu nie moge za bardzoe nie-obserwowac bo nie mam takiej mozliwoscie...i tak go widze co dzien:P w tym cyklu nawet cycuchy mnie nie bola...niiiiiiiiiiic!!! cykl pewnie znowu na straty:( ale co tam - no to zdrowko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przeciez sie nie powiesze...przez to ze che , a nie mmoge...

jestem z doskoku bo mezus mnie ciagnie do siebie...i wola co jakis czas:D

nie wiedzialam tylko ze to takie ...no... skomplikowane troche:( i czasochlonne (mam na mysli comiesieczne wyczekiwania na @ lub jego brak)