czy wasze koty też nie dają się czesać pod brzuszkiem?

mam długowłosego kotka i zaraza jedna nie daje się czesać pod brzuchem. między tylnymi łapami ma już futro zbite w kamienie. macie jakieś sposoby na czesanie? ja już mam podrapane i pogryzine ręce a to dopiero 7 miesięczny kociak...

przywiazac dziada do luzka zakneblowac i czeszesz sokojnie

ja poważnie pytam

spróbuj jakoś odwrócić jego uwage daj mu smakolyk albo popros druga osobe do pomocy niech go potrzyma a ty bedziesz czesac

obydwie wersje już przerobiłam i to nie pomaga!!!!!

moze kup jakas specjalna szczotka, taka, ktora kota zaciekawi

Kot broni brzucha i jest to u niego naturalny odruch. ODRUCH!!! Koty, jak się biją to atakują właśnie brzuch - to najslabszy punkt kota, pięta achillesowa (o ile wiesz co to znaczy...). Jeśli chcesz kotu czesać brzuch to wyzwalasz u niego ogromny stres. Nie dowierzam, ze ma już tam niezly kołtun, bo koty są czyste i dbają o swoje futro. Sądzę raczej, że usiłujesz go, w każdy możliwy sposób podporządkować - ot jak to baba. A koty są jednak i wolne i nonkonformistyczne. Radzę uważać, bo mimo, iż mały, to może ci wydrapać oczy. Mówie poważnie. Zanim się zacznie żyć z jakimkolwiek zwierzęciem pod jednym dachem trzeba wykonać minimalny wysiłek, aby się czegoś o tym zwierzęciu dowiedzieć. PRZED, a nie po, bo >po< to jest znecanie się, a nie \"opieka\".

ta którą ma też go ciekawi, niestety, momiędz tym gdy drapie i gryzie mnie gryzie zaraza szczotkę:( trudny egzemplarz mi się trafił? czy to ja gdzie popełniłam bład? i czy da się to naprawić?

Sama jesteś trudny egzemplarz

cynik nie am to jak konstruktywna krytyka

Nie znecaj się nad zwierzętami, nawet przez zaniechanie. I sama się czesz szczotką po brzuszku :0

pod pachami, od czasu do czasu je wycinam, bo wyczesać za nic się nie da :D

idź do weterynarza popros o wyciecie koltuna i jakies rady dotycace czesania

też część wyciełam, niedługo biedak będzie całkiem łysy:(

Powiedziala co wiedziala - jakas ty blyskotliwa. Najlepiej idac do lekarza kup szczotke.

nie bedzie łysy, bo sierść odrośnie :)

nie martw sie nie bedzie za bardzo widac a jakiej kotek jest rasy??

do tych co glupoty pisza:kota trzeba czesac wszedzie, pod brzuszkiem tez, jesli jest dlugowlosy

Nie znecaj sie na kotem. Bredza!!!

Kot to nie jest zabaweczka - radze to sobie wbic w łeb. Ignorowanie kocich instynktow swiadczy psychopatycznych zapedach. Qrde jakas ty slodziutka. Puknij sie w dekiel!

Moja Kicia najbardziej lubi być głaskana po brzuchu, aż sama zadziera łapkę.

Świadczy o duzym zaufaniu do ciebie - musisz byc dobry czlowiek! Ale na sile nie robisz tego!

ale kota trzeba czesac wiem bo pytalam weterynarza

A jakby ci weterynarz kazal opalac mu wlosy nad gazem to tez bys tak robila, bo ci WETERYNARZ kazal, czy dotarlo moze by do ciebie, ze to moze z jakich wzgledów go bolec, albo moze się bać.

moja kotka wprost uwielbia głaskanie po brzuszku , więc cynick Ty chyba tak do końca to sie nie znasz na kotach, a przynajmniej na kotkach :O:O:O ale z jednym muszę się z Tobą zgodzić, mianowicie z tym, że zanim ktokolwiek zdecyduje się na posiadanie w domu jakiegokolwiek zwierzątka, najpierw powinien przyswoić sobie nieco wiedzy na temat tego zwierzęcia i jego hodowli - to podstawa

Cynik, wypowiadaj się jak znasz temat.Oklepany frazes że koty to czyste zwierzęta bardzo pomoże autorce- po co by miała pisać jakby nie było problemu? Długowłose koty, szczególnie persy którego włosy nie są gładkie TRZEBA szczotkować bo inaczej zbija się to wszystko w kołtunki :( Szczególnie w pachwinach i pod paszkami- tam kot ma ograniczony dostęp i nie może sobie wylizywać wypadającej sierści.

katarzynka_ - powtórze jeszcze raz - kot jesli pozwala sie glaskac po brzuchu swiadczy to o duzym zaufaniu do wlasciciela. problem dotyczy, tego, ze kot nie daje się czesac po brzuchu, a NIE DRAPAC DOBROWOLNIE, więc chyba niespecjalnie u ciebie z czytaniem ze zrozumieniem (a fe); gdzie pisalem, ze sie znam na kotach??? i gdzie jest napisane, ze mam sie zgadzac na znecanie sie nad zwierzeciem? Nastepna z kompleksami mesko damskimi czy jak????

Z moją kotką, która ma bardzo gęste futerko, jako tako sobie radzę, chociaż też nie zawsze ma ochotę na czesanie po brzuszku. Kiedy trzeba wyciąć kudełki, czego ona nie znosi, biorę na ręce i przytrzymuję za łapki, a drug osoba wycina.

a gdzie tu mowa o brzuszku veronka? cos sie popieprzylo czy jak? i dlaczego na silę - pomysl o tym jak cie jakis koles zechce wyczesac futerko na brzuszku na wyrazne twoje nie - DOTARLO????

W temacie jest o brzuszku, sfrustrowany matole.