Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lilien

czy wasze koty też nie dają się czesać pod brzuszkiem?

Polecane posty

boze jakie argumenty podajecie...jak dziecko mowi ze nie chce sie myc, to tez trzeba mu pozwolic?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dotarlo - to jeszcze raz. Na mnie kretynko mozesz sobie pokrzyczec - mam to w d***e. Ale jak się bedziesz znecać nad zwierzetami to z dupy nogi powyrywam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vronka
Tia... Rzeczywiście- czesanie to wielkie "znęcanie się" :D Lepiej, żeby futro kota zbijało się w kołtuny i ciągnęło za skórę... Cynick, skończ wypowiedzi w tym topicu, bo są nie dość że nie pomocne, to jeszcze bzdurne. I nie wyładowuj swoich frustracji tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie - jest zasadnicza roznica miedzy dzieckiem a kotem - doroslym kotem. troche szacunku dla zwierzecia !!!To nie zabaweczka - podobnie jak i dziecko. Zreszta gratuluje porownania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cynick - wniosek mój - że się znasz na kotach - wypłynął z Twoich wcześniejszych jakże autorytatywny :P wypowiedzi, ale jak widać pomyliłam się- a o Twojej zgodzie na znęcnie się nad zwierzętami to ja jakoś nic nie napisałam :O:O:O masz jakieś problemy ze sobą??? :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vronka
No to wyrywaj, czekam. Dla twojej psychopatycznej świadomości- CZESZĘ KOTA PRAWIE CODZIENNIE, OSTATNIO NOŻYCZKAMI WYCINAŁAM JEJ KOŁTUNKI A ONA MIAUCZAŁA I SIĘ WYRYWAŁA! No już, zawiadamiaj TONZ :) Śmieszny jesteś... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oprocz ciebie to nikt tu nie jest sfrustrowany - a swiadczy o tym juz dwukrotne powolywanie sie na ta przypadlosc - u ciebie widocznie rodzinną. masz jakis inny repertuar , czy argumentow zabraklo lebiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie masz nic madrego do powiedzenia, to lepiej juz sobie idz odnosze wrazenie, ze twym glownym celem jest wprowadzanie zametu i zamieszania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cynik - zwal se konia to może złość na kobiety Ci przejdzie - bo póki co zamiast radzić to przyszedłeś sie posprzeczać i poobrażać bogu ducha winne istoty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba ci sie kataryno raczuchny trzesa. mam problemy z nieodpowiedzialnymi ludzmi, ktorzy biora zwierzeta i sie znecaja nad nimi. A odczucia masz tak samo nietrafione jak i wnioski - umiesz myslec, czy tylko w gebie mocna jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarynka- jestes prymitywna bździagwą, trzymaj sie z dala od zwierzat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz dziwne wyobrazenia o znecaniu sie nad zwierzetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vronka
Cynik, przeczytaj swój ostatni post i zastanów się, czy jest w nim jakaś treść. Wjazdy na rodzinę, weź się nie pogrązaj... Nie spamuj, oddal się stąd! Proponuję olać wariata i wrócić do tematu. A jak zazwyczaj wygląda cały "rytuał" czesania u was? Bo jeśli o mnie chodzi to robię to tak "w biegu", ona stoi czy leży na dywanie, a ja podchodzę ze szczoteczką i czeszę. Bardzo to lubi, i sama się nadstawia, czasem nawet pozwala sobie tak uczesać brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wy sie brandzlujcie tu dalej a ja spadam. i prosze dbac mi o koty !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cynick - myślę nieco inaczej niż Ty- ale z niczego mi nie wynika, że to Ty masz rację- aczkolwiek Tobie wydaje się że ją masz :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co prawda mam krolika, a nie kota, ale moja Lola uwielbia czesanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cynick - nic na to nie poradzę, że zwierzęta kochają właśnie takie prymitywne bździągwy jak ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vronka
Cudna ta Lola! Prześliczna :) Też mam króliczka- ale pana :) Ten to dopiero nie znosi czesania po brzuszku :D Ale mu tego oszczędzam, bo ma dość krótką, gładką sierść i nie jest to potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhaa
Szczotka quickshed.me zbiera naprawdę dużo sierści. Jeszcze tak intensywnego linienia sierści nie widziałam, a miałam do czynienia z wieloma podobnymi produktami. Moim zdaniem to jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy kupić furminator do usuwania martwego podsierstka i kołtunów psich i kocich, zamiast się wyzywać. Można zamówić w zooplusie czy jakimś sklepie internetowym podobnym i grzebień z obrotowymi zębami. Szczotką się pod brzuchem nie czesze,jasne, że coś się wkurzy i ugryzie. Temat stary, te zwierzaki pewnie zdechły przez głupich właścicieli i kołtuny:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem najbardziej uniwersalna jest szczotka www.quickshed.me , ponieważ radzi sobie z sierścią długą i krótką. Używam je dla psa i kota. W gospodarstwie agro mamy też konia i tam to dopiero widać efekty! Jeszcze tak przyjemnej szczotki nie miałem nigdy w ręku. Fajny gadżet. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że pomogłam komentarzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×