Gość gość Napisano Marzec 31, 2016 Taka ingerencja w naturę prędzej czy póżniej zrujnuje zdrowie. Macica ma wpływ na całą gospodarkę hormonalną, potem już trzeba brać zawsze leki by jako tako funkcjonować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 31, 2016 Neciakowa chyba powinnaś iść do swojego gina może trzeba sprawdzić poziom hormonów nic mi nie przychodzi do głowy na twoje dolegliwości .Nie załamuj się tym że nie dajesz rady w pracy daj sobie czas ja już to przeszłam początek był taki jak twój ale teraz już nic mnie nie boli a codziennie po pracy to bolały mnie plecy to podbrzusze to znów głowa i tak chyba przez 3 tyg pozdrawiam Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola66 0 Napisano Kwiecień 1, 2016 Witaj Neciakowna:) pozdrawiam buziaczki.Faktycznie jakos tak cicho.....nareeeszcie. Fajnie,ze zaczniesz cwiczyc na silowni,tylko ostrożnie.A spacery rewelka,ja juz też śmigam ale narazie niewielkie dystanse;) We wtorek mialam urodziny,jak rowniez 6 tydzień od moje operacji. Przyznam szczerze,ze calkiem niezle sie miewam.Troche z jedzeniem pofolgowalam i znowu powtorka z rozrywki....bolesne zaparcia.Od wczoraj biorę błonnik....zobaczymy. Neciakowna ja mialam tak samo z tymi nastrojami,ale i uderzenia ciepla.Jeszcze w szpitalu dostalam plastry i biorę 2x w tygodniu.No calkiem dobrze sie czuje.Ale wiesz w domku jest inaczej,a nie wiem jak bede sie zachowywala w pracy.To juz bedzie inna bajka.Naczytalam sie tyle ,ze teraz zrobilam sie przewrażliwiona ,ciagle wsłuchuję się w swój organizm,zrobilam sie bardzo nadwrażliwa na ból. A poza tym w dalszym ciagu mam bóle krzyża. I to mnie niepokoi. Ale to nic zobaczymy jak bedzie. Wiesz moje codzienne czynności do mowe przychodza mi z coraz większą łatwością,zauważyłam ze mam więcej siły w rękach hihihi fajnie no i jestem coraz szybsza;) Ciekawam,czy moglabym juz jakieś maleńkie ćwiczenia robić? Basiu też będę niedługo śmigać w białej sukience:) Pozdrawiam Was dziewczyny ,buziaczki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 1, 2016 Lola 66 spóźnione ale szczere życzenia ur wszystkiego naj i szybkiego powrotu do normalności .Już 6 tyg więc sama widzisz że coraz więcej masz siły i więcej możesz zrobić z ćwiczeniami to ja bym zaczekała jeszcze trochę ale dłuuuuuuuuuugie spacery bardzo wskazane tym bardziej że pogoda coraz ładniejsza ale prace domowe to też jakby ćwiczenia odkurzanie mycie podług prasowanie mycie okien .Dziewczyny jeszcze trochę a wszystkie będziemy szaleć z jasnymi spodniami i sukienkami [przez 20 lat nie miałam sukienki na sobie]pozdrawiam was wszystkie Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość milka1plus1 Napisano Kwiecień 1, 2016 Kochane dziewczyny :) U mnie wszystko póki co super :) Na tyle na ile mogę sama ocenić to jest dobrze nawet b.dobrze ,ale wiecie ja prawie nic nie mogę ;) wszystko wyjdzie w realnym życiu (albo i nie - i tej wersji się trzymam!) Nie wiem jak pracują moje jajniki ,ale śluzu mam dużo,nie mam plamień w dniach okresu,żadnych uderzeń gorąca ani ześwirowań,staro nie wyglądam bo ostatnio kolega mojego syna myślał ,że jestem jego siostrą ! :)- szczery komplement od 14-latka :) Bardzo bym chciała aby tak było zawsze - pamiętacie- ja nie mogę brać hormonów :( Lola a nie zażywasz octu jabłkowego? Neciakówna zazdroszczę Ci ,że już możesz poćwiczyć , ja ćwiczę na razie dłonie - na pilocie ;) a do pracy się nie śpieszę ,ani trochę :) Basiu dla ciebie nastała ulubiona pora roku -wszystko się zieleni w ogrodach aż miło patrzeć a w poniedziałek ma być nawet 22 stopni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 2, 2016 Milka ciesz się życiem nie śpiesz się do pracy pamiętasz 6 tyg najważniejsze jak teraz zadbasz o zdrowie to potem będziesz się nim długo cieszyć .fajnie że czujesz się dobrze i tak już zostanie .Za parę dni zaczniesz robić coraz więcej nie tylko ćwiczenia palców na pilocie a i pogoda coraz ładniejsza na spacery zachęca o kurcze nawet mi się zrymowało pozdrawiam was dziewczyny spadam na spacer z moim pieskiem Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 2, 2016 A ja mam pytanie do Basi. W jakim celu usuwa się macicę z powodu obfitych miesiaczek skoro po menopauzie i tak miesiaczki same sie kończą? Jaki więc ma cel uwusanie macicy? Mięśniaki też w menopaucie same się kurczą. Więc po co usuwać? Dla mnie to trochę bez sesnu. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 2, 2016 A ja mam pytanie do Basi. W jakim celu usuwa się macicę z powodu obfitych miesiaczek skoro po menopauzie i tak miesiaczki same sie kończą? Jaki więc ma cel uwusanie macicy? Mięśniaki też w menopauzie same się kurczą. Więc po co usuwać z ich powodu macice skoro i tak po menopauzie nie stanowią problemu ? Dla mnie to trochę bez sesnu. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 2, 2016 Gościu ja mam usuniętą macicę z różnych powodów 1 krwotoczne miesiączki które powodowały ciągłe anemie i pobyty w szpitalu na przetaczaniu krwi plus łyżeczkowania nie wspomnę o normalnym funkcjonowaniu dojazdu do pracy czy zwykłe zakupy i krwotoku który przesądził o decyzji usunięcia 2 mięśniakowata macica czyli nie jeden czy dwa mięśniaki tylko kilka a jak to określił mój gin moja macica wygląda jak kalafior których nie można usunąć bo to mięśniaki uszyputowane 3 powód to endometrium .pytasz po co więc ci odpowiem po to żeby normalnie żyć jak ktoś nigdy nie miał takich dolegliwości nigdy nie zrozumie o czym napisałam bo musiałabym siedzieć tu godzinę żeby opisać to co się ze mną działo i jakie miałam zabiegi jakie brałam leki żeby zachować macicę i jak długo walczyłam o nią .Myślę że każda kobieta walczy jak lew o to żeby zachować macicę ale skoro wszystkie metody zawodzą trzeba podjąć decyzję jedną z najtrudniejszych w życiu .Myślę że moja odpowiedź jest wyczerpująca pozdrawiam .Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola66 0 Napisano Kwiecień 2, 2016 Basiu nie tłumacz się kochana,TO BYŁA TYLKO I WYLĄCZNIE TWOJA DECYZJA....... Boże ,czy my musimy tutaj przez pewną osobę przez to przechodzić. Jestem zbulwersowana! p.s. Basieńko dziękuje za zyczenia ,pozdrawiam Cię serdecznie Milka super,ze tak sie fajnie czujesz ,ale wytrwaj 6 tyg. Ja już wracam teraz powoli do normalności:)pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 4, 2016 Lola 66 ja się nie tłumaczę spokojnie odp na pytanie .Dziewczyny co z wami jak sobie radzicie z bezczynnością ? pogoda super to pewnie chodzicie na dłuuuuuuuugie spacery i dobrze .Coraz bliżej wam do normalności a ja zabieram TOFIKA i idziemy na działkę trzeba dać kwiatkom jeść żeby pięknie kwitły jak przyjdzie ich czas .Pozdrawiam was serdecznie Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neciakowna Napisano Kwiecień 8, 2016 Syreny moje :D widzę, że żadna z Was się nie skarży ani nie biadoli, czyli, że leci jak powinno lecieć - bez problemów. I to cieszy :) Wracamy do życia. Mi już mija całe 3 miesiące. Z każdym tygodniem jest widoczny efekt w ogólnej kondycji. Apetyt mi już wrócił na całego - waga stoi, arghhhh... Ale codziennie już robię 50 przysiadów (zaczynałam od 10ciu miesiąc temu) i ogólne lajtowe rozciągające. W środę idę na siłownię i będę próbować, przed każdą maszyną do ćwiczeń powiem ciału: "No to zaczynamy, powiedz mi, kiedy będziesz miało dość." I trenera pogonię, by dał mi coś na ręce, ale bez użycia mięśni brzucha. A wiecie co? Próbowałam zrobić klasycznego planka, rok temu wytrzymywałam spokojnie ponad minutę, a teraz? 5 sekund... I to nie dlatego, że kondycyja ble, ale mięśnie brzucha... Normalnie nie czuć, jakie i które mięśnie są używane do tego typu ćwiczenia, a tu... Wszystkie dolne brzucha aż krzyczaaaaałyyyyyy :D :D Byłam porażona faktem, jak tam w dole jest masakrycznie pocięte w mięśniach i naprawdę trzeba będzie czasu... Warto próbować nowe rzeczy, wzrasta świadomość wagi swojego ciała. W pracy już ok, na hormony pomaga mi melisa, czuję się po niej 'lalalala' :D :D W połowie czerwca idę na górę - 1300 mnpm. Uczczę półrocznicę :D Pozdrawiam żonkilowo i ściskam wiosennie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 9, 2016 Neciakowa superrrrrrrrr że tak dobrze ci idzie i wiesz kiedy przestać to bardzo ważne żeby słuchać swojego ciała .Ja też latem wybieram się w góry pójdziemy po raz kolejny na dolinę 5 stawów i kasprowy mam nadzieję że dam rady .A widzisz twoje nastroje to tylko nerwy i dobrze że meliska pomaga i nie trzeba żadnych specyfików tabletkowych na depresję .Dziewczyny się nie odzywają znaczy u nich wszystko ok i tak trzymać pozdrowionka trzymajcie się cieplutko Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neciakowna Napisano Kwiecień 9, 2016 noo, góry są fajne i to jest mega komfort, że w końcu możemy normalne, ludzkie wyzwania podejmować. Cieszę się, Basia :) zapomniałam wspomnieć, że mi włosy wypadają, garściami, masowo, masakra jakaś. Możliwe, że to szok po tym wszystkim i przejdzie? Trzymam się bardzo zdrowo, ale hormony też mogą mieć na wypadanie włosy wpływ? i wysuszoną cerę? znowu booliii :( znowu upławy, argh... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość milka1plus1 Napisano Kwiecień 9, 2016 neciakowna na pewno - hormony ,ale też efekt narkozy :( Ja z ćwiczeniami muszę jeszcze poczekać a już mnie nosi ;) Buziaki :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 9, 2016 Neciakowa twoje wypadanie włosów to skutek uboczny narkozy idz do apteki coś ci doradzą ja brałam witaminę A PLUS E chyba i jeszcze jakąś odżywkę po kilku tyg przestały wypadać .A tak na marginesie to może pofatyguj się do swojego gina może masz huśtawkę hormonów i trzeba by było zrobić badania na ich poziom .Już nie mogę się doczekać lipca i spacerów po górach bo ja jestem człowiekiem który wypoczywa w ruchu leżenie mnie męczy dlatego nad morzem byłam tylko raz i przyjechałam bardzo zmęczona .Dziś padła jeszcze jedna propozycja na urlop może po drodze wstąpimy do Inwałdu do parku miniatur [byliśmy tam już kiedyś ale pogoda była beznadziejna ]pozdrawiam Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neciakowna Napisano Kwiecień 9, 2016 No już mam. Ciocia po operacji zmniejszenia żołądka miała fajną lekarkę - poradziła jej Biotebal na włosy i Vitotal dla kobiet. Te specyfiki stosuje większość kobiet po tego typu operacji. Także kupuję jutro i zaczynam miesięczną kurację :D Milka, też już może zacznij brać, pókiś wcześniej zanim narkoza Cię dopadnie... :P To wszystko niestety nie hormony, ale typowe skutki uboczne narkozy. Weźcie się też za dietę, bo odporność też spada. I waga też. I depresja. I wahania nastrojów. Trzeba cierpliwym być... Yh. Ale to tylko pół roku, maksymalnie rok. !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neciakowna Napisano Kwiecień 10, 2016 dziewczyny, ale ja przecież miałam znieczulenie miejscowe... to też się liczy? niby w trakcie też mi dożylnie podali coś tam... znieczulenia krótkotrwałe dożylne też wchodzą w zakres 'efektu po narkozie'? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola66 0 Napisano Kwiecień 10, 2016 Neciakowna ja też mialam znieczulenie miejscowe,no to nie wiem.... w zeszlym tygodniu sporo podcielam moje dlugie wlosiary,nie zauwazylam jakoś specjalnie wypadania.Powiedzialabym,ze przed operacją bardziej mi wypadały. Kurcze nie wiem co o tym mysleć. Ppowiem szczerze,ze ja mam problemy z bolem krzyzowym w dalszym ciagu,tez nie wiem czy to nie od tego znieczulenia w kregosłup. Mam pytanie moglabyś mi doradzić jakie mogalabym juz cwiczonka wykonywać,chciaz takie malutkie;) Pozdrawiam Was dziewczyny pa buzka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neciakowna Napisano Kwiecień 10, 2016 Lola, ten efekt po narkozie to kazdy inaczej przechodzi. Ja już mialam wczesniej 3 operacje pod narkoza, ta byla 4, wiec mozliwe, ze juz organizm nie wytrzymuje. Bezpiecznie jest, by czlowiek mial w ciagu calego zycia 1-3 operacji pod pelna narkoza, pozniej reakcje organizmu sa indywidualne. Co do cwiczen, no musisz sama sprobowac, poczatkowo mialam problemy ze sklonami, ale nadrobilam robiac rozciagniecia w bok wzdluz tulowia, lub siadajac po turecku i pochylajac sie do przodu cialem, potem latwiej juz bylo robic sklony. Trzeba powoli adaptowac miesnie do nowych aktywnosci. Probuj na sobie po kawalku. Np z przysiadami od poczatku nie mialam zadnych problemow, chociaz dopiero po miesiacu codziennych robilam juz takie pelne, glebsze przysiady. Chodze na palcach czasem, robie sklony lezace z prostymi nogami, wiesz, jesli sie nie da tą droga, trzeba probowac okreznie. I pytac caly czas ciala - dasz rade, to rob, nie dasz to krzycz. i przestawac to robic. Zauwazylam, ze cialo intuicyjnie 'dodaje' sobie nowych aktywnosci, wtedy nieswiadomie robie juz to, przed czym wczesniej sie wzbranialam. to jest wlasnie to :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neciakowna Napisano Kwiecień 10, 2016 Lola, ten efekt po narkozie to kazdy inaczej przechodzi. Ja już mialam wczesniej 3 operacje pod narkoza, ta byla 4, wiec mozliwe, ze juz organizm nie wytrzymuje. Bezpiecznie jest, by czlowiek mial w ciagu calego zycia 1-3 operacji pod pelna narkoza, pozniej reakcje organizmu sa indywidualne. Co do cwiczen, no musisz sama sprobowac, poczatkowo mialam problemy ze sklonami, ale nadrobilam robiac rozciagniecia w bok wzdluz tulowia, lub siadajac po turecku i pochylajac sie do przodu cialem, potem latwiej juz bylo robic sklony. Trzeba powoli adaptowac miesnie do nowych aktywnosci. Probuj na sobie po kawalku. Np z przysiadami od poczatku nie mialam zadnych problemow, chociaz dopiero po miesiacu codziennych robilam juz takie pelne, glebsze przysiady. Chodze na palcach czasem, robie sklony lezace z prostymi nogami, wiesz, jesli sie nie da tą droga, trzeba probowac okreznie. I pytac caly czas ciala - dasz rade, to rob, nie dasz to krzycz. i przestawac to robic. Zauwazylam, ze cialo intuicyjnie 'dodaje' sobie nowych aktywnosci, wtedy nieswiadomie robie juz to, przed czym wczesniej sie wzbranialam. to jest wlasnie to :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neciakowna Napisano Kwiecień 10, 2016 Lola, ten efekt po narkozie to kazdy inaczej przechodzi. Ja już mialam wczesniej 3 operacje pod narkoza, ta byla 4, wiec mozliwe, ze juz organizm nie wytrzymuje. Bezpiecznie jest, by czlowiek mial w ciagu calego zycia 1-3 operacji pod pelna narkoza, pozniej reakcje organizmu sa indywidualne. Co do cwiczen, no musisz sama sprobowac, poczatkowo mialam problemy ze sklonami, ale nadrobilam robiac rozciagniecia w bok wzdluz tulowia, lub siadajac po turecku i pochylajac sie do przodu cialem, potem latwiej juz bylo robic sklony. Trzeba powoli adaptowac miesnie do nowych aktywnosci. Probuj na sobie po kawalku. Np z przysiadami od poczatku nie mialam zadnych problemow, chociaz dopiero po miesiacu codziennych robilam juz takie pelne, glebsze przysiady. Chodze na palcach czasem, robie sklony lezace z prostymi nogami, wiesz, jesli sie nie da tą droga, trzeba probowac okreznie. I pytac caly czas ciala - dasz rade, to rob, nie dasz to krzycz. i przestawac to robic. Zauwazylam, ze cialo intuicyjnie 'dodaje' sobie nowych aktywnosci, wtedy nieswiadomie robie juz to, przed czym wczesniej sie wzbranialam. to jest wlasnie to :) buzia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2016 Funkcje macicy są bardziej złożone niż tylko rozrodcze dlatego coraz mniej histerektomii wykonuje z powodu zmian łagodnych (mięśniaki)zastępując operacje innymi metodami zachowawczymi. Zachowanie macicy nie skraca kobiecie okresu miesiączkowania (przyspieszona menopauza). Anatomicznie macica zapewnia prawidłową statykę i motorykę narządów układu moczowo-płciowego i narządów miednicy mniejszej. Po usunięciu macicy pęcherz, układ moczowy może nie pracować prawidłowo (odnerwienie, zmiany anatomiczne). Jelita nie pozostają w naturalnej konfiguracji ("na swoim miejscu") wypełniając puste miejsce po macicy, dlatego niektóre pacjentki po operacji mogą mieć problemy z bolesnym wypróżnianiem, zaparcia (może wystąpić mechaniczna niedrożność jelit). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2016 Macica daje możliwość przeżywania pełnego wewnętrznego orgazmu (skurcze macicy) i dla wielu kobiet jest to bardzo istotny narząd seksualny umożliwiający normalny orgazm tzw wewnętrzny, totalny. Podczas histerektomii przecinane są więzadła podtrzymujące macicę i liczne sploty nerwowe odpowiedzialne za odczuwalność bodźców erotycznych (m.in. splot hypogastryczny). Traci się także odpowiednie ukrwienie bo przecinane są naczynia krwionośne odpowiedzialne za ukrwienie narządów płciowych (także łechtaczki, warg sromowych, pochwy), brak menstruacji skutkuje także mniejszym ukrwieniem. Tzw. orgazm łechtaczkowy i pochwowy, jedyny jaki fizjologicznie pozostaje po usunięciu macicy, także może być osłabiony ze względu na chirurgiczną częściową utratę unerwienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2016 Pozostawiony kikut szyjki macicy nie zastępuje funkcji seksualnej macicy. Możliwe po operacji zaburzenia funkcji układu moczowego ( brak mikcji, kontynencji, strumienia moczu, nietrzymanie moczu, ciągłe parcie na mocz) też może pogorszyć jakość życia i współżycia. Mimo pozostawionych jajników, przyśpieszona jest menopauza (całkowite wygaśnięcie jajników). Pozostawione jajniki są mniej ukrwione i tracą swoją normalną wydolność (jajowody są odcięte od macicy). Zaburzona jest gospodarka hormonalna i współpraca narządów płciowych z mózgiem. Niektóre kobiety po operacji szybciej odczuwają objawy zaawansowanego klimakterium, mimo pozostawionych jajników. Jajniki z zachowaną macicą pracują regulatywnie i dostosowawczo do końca życia kobiety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2016 Wrażliwość erogenna pochwy, łechtaczki jest połączona z głębokimi receptorami pochodzenia mięśniowego. Tłumaczy to fakt, że wiele kobiet bardziej docenia głęboką penetrację odczuwając głębszą i bardziej intensywną przyjemność RÓŻNIACĄ się od zewnętrznej stymulacji pochwy czy łechtaczki. Zjawisko to zachodzi TAKZE na poziomie SZYJKI macicy i MACICY. Przed orgazmem wiele mięśni jest naprężonych. Pochwa prowadzi do szyjki macicy i macicy, organów, które według wielu kobiet odgrywają najistotniejszą rolę w jakości i intensywności orgazmu. Chociaż górna część pochwy i szyjka macicy są mało unerwione, to powtarzający się nacisk członka na szyjkę macicy „rozpycha” macicę, a właściwie wewnętrzną błonę macicy (endometrium) i gdy kobieta osiąga orgazm, uwalniany jest hormon produkowany przez przysadkę (oksytocyna), która powoduje serię szybkich regularnych skurczów MACICY. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2016 Kobiety po histerektomii (usunięciu macicy) na ogół muszą nauczyć się innych rodzajów stymulacji seksualnej i odczuć z nią związanych: słabsze ukrwienie utrudnia fazę podniecenia, brak odpowiedniego unerwienia w okolicach narządów płciowych osłabia odczuwalność bodzców erotycznych, a brak macicy uniemożliwia orgazm totalny. Pooperacyjne osłabienie mięśni powoduje że doznania erotyczne mogą być słabsze. Są to przyczyny które tłumaczą pogorszenie życia seksualnego po histerektomii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2016 Neciakówna, mówisz bzdury na temat narkozy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2016 Obecnie narkozy są w 100% bezpieczne i nie mają żadnych skutków ubocznych jeśli jest dobry anestezjolog i dobrze dobrana narkoza. Z tą ilością narkoz w przeciągu życia to totalna bzdura. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szerokie biodra Napisano Kwiecień 10, 2016 Moja mama jest po usunieciu macicy, miala ta operacje w mlodym wieku. Powiedziałam jej ze wyczytałam w necie że po takiej operacji kobiety mają szersze biodra itp to zastanowiła się nad tym i powiedziała że właśnie po operacji nagle zmieniła jej się sylwetka i nie miała pojęcia dlaczego, nie wiązała tego z macicą. Zawsze była bardzo szczupła i wąska w biodrach, talii, a po tej operacji nagle to się zmieniło. W zyciu nie wiazala tego z macicą, zastanawiala sie wtedy po operacji dlaczego nagle zmieniła jej się sylwetka. Więc jednak coś w tym jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach