Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esperanza22

Hermetyczna miłość, chcę go mieć na wyłączność!!!

Polecane posty

Gość Kulaj czukerek
ktoś mi zarąbał nicka tylko pokopyrciły ci się literki czukierku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stonkaaa
ojej a Twoj facet jakas marionetka, ze masz nim sterowac, a inna kobieta pociagnie go za nos? przedstawiasz go jak jakiegos nieboraka ktory nie wie co robi, a raczej tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka.
my tez tacy bylismy, na wylacznosc ale sie skonczylo :( moj maz zmienil prace wraz z praca zmienily sie jego poglady na "wylacznosc" z tzw. odludka stal sie dusza towarzystwa (nie tylko meskiego) przezylam zalamanie, poczatki depresji - ale pokonalam to moze nie calkiem, ale jednak (...) wspolczuje Ci i zycze wiecej dystansu - do meza i siebie samaj (dla mnie to okazalo sie kluczem do normalnosci) dziewczyny wyzej maja racje - duuuuzo racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz kochać go najbardziej na świecie i on ciebie też ale nie pozbawiaj go możliwośći kontaktu z innymi ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esperanza22
Nie chcę zeby gadal z innymi kobietami, bo nie podobaja mi sie jego zarty. Np, jak byl na praktykach letnich (czego zresztą dlugo nie moglam odchorowac) to opowiedzal mi o tym, ze kolezanki go podgadywaly, zeby powiedzial, jak to jest w malzenstwie itd. I wiecie co im powiedzial (oczywiscie dla jaj): "A chcialem isc na jakas impreze, ale ze nikt nie robil, to ja sie hajtnąłem i bylo weselisko". No i oczywiscie panenki w smiech. A ja jak to uslyszalam to w płacz!! Czy to takie dziwne, ze nie chce, zeby sonie tak zartowal? Juz wiem, jaką ma gadkę w stosunu do dziewczyn, probuje byc na sile dowcipny, a mi takie zarty nie odpowiadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blerrrrrrrrrrrrrr
sama robisz sobie problem. Mowisz, ze jetess bardziej atrakcyjna od tamtej. Tez mam naloty zazdrosci, ale liczy sire zaufanie bo jest najwazniejsze skoro twierdzisz ze sie kochacie. mozesz wszystko zepsuc,a tego chyba nie chcesz. A ciaza chyba Ci tego nie ulatwia bo jestes nadwrazliwa. Postaraj sie opanowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego zartuje
z innymi, bo ty sie nie znasz na zartach :-o swoja droga zabawnego masz faceta i tez bym z nim mogla przegadac 4 godziny he he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esperanza22
kocham was moje ludki:) zawsze i wszędzie...wielbić was będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blerrrrrrrrrrrrrr
Czlowiek normalny zawszre zartuje owszem sa granice, ale uwazam ze twoj facet ich nie przekracza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esperanza22
dlatego zartuje---> kobieta kobiecie wilkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blerrrrrrrrrrrrrr
i postaraj sie nie nakrecac, chociaz wierze ze to nie jest latwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeszcze raz: wybrał CIEBIE A NIEJAKąś LASKę Z POCIąGU PRAKTYKI ITP WIęC DAJ SE SIANA BO TWOIM ZACHOWANIEM GO ODSTRASZASZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexsowny
jest tu jakiś gej chętny na cyberek? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gej okej
sexowny wyjdź stąd bo esperanza powie że podrywasz jej męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego zartuje
od razu wilkiem :P nie przespalabym sie z nim tylko zagadala na smierc !!! przez te poltora roku nierozmawiania z "obcymi" pewnie mu sie tematy nazbieraly a i humor pewnie mu sie wyostrzyl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esperanza22
dlatego zartuje----> wlasnie przez takie kobiety jak ty wolę, zeby nie rozmawial z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego zartuje
a to dlaczego jesli moge wiedziec :) ? co ze mna jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stonkaaa
Sru sru sru Wlasnie on nie ma nic do powiedzenia, bo jest jej wlasnoscia esperanza22 myle sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esperanza22
Skoro odpowiada ci takie poczucie humoru,jakie ma mój mąż, to pewnie nie mialabys swojemu facetowi za zle, gdyby sobie tak zartowal w stosunku do twoich kolezanek...Cóż i tu wlasnie bardzo sie róznimy, bo moim skromnym zdaniem takie zarty sa zarezerwowane tylko dla żonki. Gdyby jakis facet mowil takie rzeczy do mnie, to pomyslalabym sobie, ze owszem, jest dowcipny, towarzyski, ale tym samym otwarty na wszelkie propozycje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego zartuje
Sru sru sru --- nie koniecznie 🖐️ ja sama jestem mezatka z 4 letnim stazem i mam zupelnie odmienny pkt. widzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego zartuje
wiesz co esperanza - brakuje logiki w tym co piszesz ! gdyby tak bylo to a tez musialabym byc otwarta na propozycje :-o a zapewniam cie tak nie jest !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blerrrrrrrrrrrrrr
faktycznie widzisz tylko siebie i swoja racje, zastanow sie szukasz tu wsparcia i zrozumienia na sile probujesz cos nam wcisnac tak jak wywzec na swoim mezu. przeczytaj to od poczatku do konca, zobacz co wiekszosc ludzi uwaza na ten temat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esperanza22
Co innego znaczą zarty wypowiedziane przy mnie w mieszanym towarzystwie, a co innego te same, wypowiedziane, gdy rozmawia z innną kobietą. Takie jest moje zdanie. Nie mysl sobie ze nie mam poczucia humoru, mam bardzo podobne do niego, moglabym nawet powiedziec, ze jesli chodzi o dowcip, to mąż dopiero przy mnie rozwinął skrzydla w tej dziedzinie. Ale dla mnie sa pewne swietosci, ja nie zazartuje z mojego malzenstwa w towarzystwie obcego faceta, bo to nie w moim stylu. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stonkaaa
esperanza22 przemysl to ze Ty tak naprawde nie wiesz czym jest zwykly kontakt miedzyludzki, czym jest rozmowa,a masz o tym takie niezachwiane zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blerrrrrrrrrrrrrr
a co twoj maz powiedzial na ta cala awanture co mu zrobilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esperanza22
Nie, ja nie chce wam na silę przeforsowc mojego zdania, ale zrozumcie, ze kazdy czlowiek jest inny i pewne sprawy postrzega odmiennie. Wydaje mi sie, ze moj problem wynika z faktu, że jestem bardzo wrażliwa (byc moze przewrażliwiona). Tzn ze wystarczy mi delikatny bodziec, by rozhulać wyobraznię i wybuchnąć. Moze wy zeby wybuchnąć potrzebowalybyscie bodzca w postaci widoku ukochanego w lóżku z inną, mi wystarczą zberezne zarty wypowiedziane w rozmowie z inną kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blerrrrrrrrrrrrrr
no coz milosc moze jest ale chora....... od esperanzy22 zalezy czy bedzie chciala wyleczyc ten zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esperanza22
blerrrrrrrrrrrrrr-----> powiedzial, ze chcial po prostu z kims pogadac, zeby mu podroż zleciala szybciej. Ok, to rozumiem, ale zaniepokoilo mnie to, ze ma 3 egz do zdania, wiezie ze soba naukę, a gada z inną. Co wiec bylo w tej rozmowie tak fascynującego, ze sie nie uczył??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×