***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Stoję z robota w pracy :P :O

oj janeczko nie przejmuj sie rozłozysz sie nastepnym razem:P a masz racje idz chociaz zobaczy te wyniki:)i odrazu pisz co mowił..

janeczka a ty juz z pracy piszesz??? aaaa juz 9.00. rano no to by sie zgadzało,a janeczka czym sie zajmujesz zawodowo jesli to nie tajemnica???:)

Kochana, ja w pracy juz od 7 :O nie tajemnica= zajmuje się księgowością spółki

och janeczka od 7 :-o, a ksiegowa:) no to troche papierków do liczenia masz;) a edii33 sie nie odezwała miała napisac jak test?? ronja jeszcze ???

No Moni= troche mam :P I jeszcze Mamulka miała potweirdzać :) Dziewczynki testujcie, potrzeba nam tu pozytywnych wrażeń ;)

a janeczka ile juz mc próbujesz??? własnie mamulka jak u ciebie??? dzis jakos srednio mam wene do pisania ,chyba janeczka lato nam pisane :D,ja juz mam schizy i ciagle wózki na alegro ogladam:P, no a teraz posciele :) moj synek chce posciel w Spajder mena, a córa w Winx:)

janeczka a wjakich mc zaszłas w ciaze z chłopakami???

Moni, Moni, tak na raty pisze, bo jednak troche pracuje :P ale mam podzielna uwagę :P Ze starszym zaszłam końcówka kwietnia, z mlodszym we wrzesniu. Myslisz że to jakaś regula? No to kwiecien poszedł juz się kochać :(

Witajcie Kochane!!!!!! A ja wpadam jak po sół!!!!! Poczytałam sobie Wasze wczorajsze pogaduszki no i muszę powolutki lecieć,bo z mamą się umówiłam na zakupy, nie chce żeby dźwigała,a ja to szybciutko z nią auteczkiem obrócę. Mnie wczoraj strasznie bolały jakby kości łonowe,albo nie wiem co,bo ból tak mnie momentami przeszywał,że kroku zrobić nie mogłam, taki bol umiejscowiony w okolicy pachwiny. Dziasiaj narazie OK,ale zobaczę co będzie dalej. Dana, maleńka PRZESŁODZIUTKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Z całego serca gratuluję jeszcze raz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale będzie rozpieszczana, a jak się podoba braciszkom?????? Mąż pewno z dumy peka co ?????? Maju dzieicaczki cudne, a Małgosia tak szybko rośnie, no i malutka Agata, jaka już panieneczka! Cudne te wasze skarby, a ja czekam na swojego! Zastanawiam się do kogo będzie podobny! No i tak, dziewczynki testujcie i piszcie, MAMULKA pzesyłam ciążowe fluidy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Lecę, będe popołudniu, udanego dnia życzę wszystkim. Ineczko leż i odpoczywaj. Baguniu ty też zwolnij!!!! Proszę Cię, a będzie wszystko dobrze, zobaczysz!!!!!!! CAŁUSKI dla wszystkich

janeczka wiem ze w pracy jestes,tak wiec spoko:) wiesz mysle ze to zadna reguła ,tylko tak z ciekawosci pytałam,ja z młodszym zaszłam w styczniu wiec u mnie tez styczen poszedł w odstawke,ja mysle ze u nas jest tak ze natura i organizm wybiera sam kiedy dac sie złapac jajeczku:) janeczko uciekam bo kumpela przyjechała:)

No,wkońcu udało mi sie wklepać te zdjęcia na główną stronę. Tam jest zdjęcie tej kamizelki o której wam pisałam,na żywo jest jeszcze ładniejsza,och,kiedy ją jej założę?,chyba się rozmarzyłam:D Choć z drugiej strony nie chciałabym aby tak szybko urosła,lubię ją przytulać i całować. Dzisiaj w nocy dała mamie pospać.Karmiłam ją o 21.00 potem przed 1.00 a potem przed 6.00 nieźle co? Dziewczyny! Wy to macie nieźle rozregulowane te cykle,duże rozpiętości,ciężko jest tak się wcelować w odpowiedni dzień. A jeśli chodzi o bóle to ja mam spokój odką urodziłam Krystiana,wogóle nie czułam zbliżającej się @ gdybym nie zapisywała sobie w kalendarzu to bym nie wiedziała kiedy dostanę następną. Dlaczego wy macie takie bolesne?

Witajcie dziewczyny:) Agunia Agatka rośnie Ci jak na drożdzach i to prawda ze szkoda że one tak szybko rosną bo człowiek nie zdązy się nacieszyc niemowlaczkiem a tu juz do szkoły zaraz posyłać trzeba:D No ja dzis jakos chyba lepiej będę funkcjonować nerwy oczywiscie sa jak najbardziej,ale melise popijam:)wiecie ja ostatnio to w ogóle jakaś nerwowa się strasznie zrobiłam wściekam sie na każdym kroku.

Może to przez pogodę? Ja natomiast od jakiegoś czasu zauważyłam ze jestem spokojniejsza,może to przez karmienie piersią?:D

Agunia no może:) ja to tak tez zawsze wszystko na tą pogode zwalam:D przynajmiej jest na co

Hej :) No własnie teraz mam rozregulowane, a wczesniej równo co 29 dni, rzadko, bardzo rzadko 30. I to od momentu odkąd zaczęłam sie starać :( chyba psychika, albo nie wiem co jeszcze. Może dzisiejsza wizyta coś pomoże. Agunu maleństwo sliczne. Ciesz się chwilą. A jak chłopcy w stosunku do siostry? Ale masz fajnie, tez marze o takiej kruszynce :)

A tak w ogóle to jest mi smutno trochę,bo okazało się że na komunię Moniki nikt z rodziny nie przyjedzie,nie wiem jak mam jej to powiedzieć bo ona tak czeka na to wydazenie,nie wyobrazam sobie tej komunii,ja wiem że nie goscie sa najważniejsi ale sam fakt sakramentu,tylko ze to tak przykro gdy u innych dzieci rodziny bedą i ławki zapełnione a nasza bedzie prawie pusta:(

Nasteczko= możesz powiedziec czy odleglośc jest powodem czy coś innego? Smutne, bo mój syn tez bardzo czeka na komunię, ale na gości tez. To takie duze święto dla takiego szkraba.

ja-neczko odległość przede wszystkim,ale tez inne sprawy się dołaczyły rodzice mają niespodziewane duże wydatki,brat(chrzesny) zmienia pracę no i napewno urlopu nie dostanie,chrzesna w Niemczech mieszka i tez z wolnym od pracy ma problem tak chciałam żeby chociaz oni byli,mi jest smutno z tego powodu a co dopiero dziecku...

Nastko= ja wiem, ze dla Twojej córecki byliby to bardzo wazni goście. Może niech chociaż trochę ich przyjedzie, może pokryj częsciowo koszty dojazdu. Nie prezenty sie liczą, ale to że mogliby uczestniczyc w tak ważnym dla niej dniu. Może spróbuj jeszcze coś zrobic. Wiadomo praca ważna, ale to przeciez jest niedziela i może choc na troche mozna przyjechać... Jak proslismy chrzesną dla mojego Mikołaja to okazalo się że ma podbramkowa sytuację, bez pracy z kasą krucho. Ale powiedzielismy, że liczy się dla nas jej osoba, a nie jej pieniądze :) Róznie się zycie układa, ale najważniejsze ze przyczyną nie przyjazdu nie jest konflikt.

ja-neczko,no konfliktu zadnego nie ma żeby to było troszke blizej to pewnie tez nie było by takiego problemu ale to jednak jest kawał drogi,a co do pokrycia kosztów podrózy to my tez teraz nie mamy zabardzo z czego,robimy remont w domku sami mamy duze wydatki szykujemy sie powoli do przyjazdu dziewczyn musielismy dokupić trochę mebli itd...,wszystko tak sie naraz zwaliło,zła jestem troche na chrzesnych bo o tej komunii to juz przecież od dawna wiedzieli i mogli cos sobie wykombinowac,no ale mam cicha nadzieje że może jednak.... komunia jest 10 czerwca to jeszcze miesiac cały

Nasteczko= będzie dobrze :) Faktycznie to jeszcze długo ale może uda im się przyjechać.

dzien dobry kobitki:) uff,ja przed chwila wrocilam,tyle mialam zalatwiania pewnych spraw:( chcialam rano do was pisac,ale nie dalam rady wiec-pora spojrzec prawdzie w oczy rano ok.8.00 robilam bobo test i nic sie nie pojawilo dopiero teraz jak wrocilam jest widoczna kreseczka,tez blada ale ja widac z daleka no ale tym chyba nie powinnam sie sugerowac troche jestem zawiedziona,bo wczoraj bylam u kumpeli,ona tez chce zajsc,ma nowego partnera i dziecko 10letnie no i ona juz uzbierala ciuszki dla nas:) chyba jednak bede musiala sie wstrzymac testow juz mam dosc i czekam na @ ma byc jutro lub w sobote

ja-neczko,chłopcy są w niej zakochani.Wciąż ją całują,rano zanim wyjdą musza do niej wejśc i pocałować.Jak wracają też to samo.Ten młodszy to czasami to przesadza.Kładzie sie na niej przytula i mówi jej jak ją kocha:D Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt że boję się o to że moze ją to boleć,bo on czasami nie czuje że za mocno coś robi.choć wiem ze się stara. Nastka-nie dziwię ci się,też byłoby mi smutno z takiego powodu,a złośc też nie byłaby mi obca.Masz rację,bo o Komunii wiadomo już nawet rok wcześniej.Mogli sobie trochę kasy odłożyć przez ten czas. Ale czy to znaczy że kompletnie nikogo nie będzie?

ciagle boli mnie ten brzuch i z checia poszlabym do gina teraz nie bardzo sie mi rejestrowac,bo przyjdzi @ pewnie no coz,utracona marzenia w tym miesiacu

anastazjo,dopiero teraz doczytalam kurcze,bedzie jej przykro a nie mozesz pomoc finansowo w transporcie przeciez rodzice chrzesni powinni byc

Aguni będą tylko nasi znajomi ci co mieszkaja obok mamulka jeszcze nic nie wiadomo co tam u Ciebie to że testy teraz negatywnie Ci wychodza nie świadczy to wcale o barku ciąży poczekaj jeszcze troche niebawem wszystko samo sie wyjasni:)

anastazjo,ja nie wiem czy one sa negatywne poniewaz jakas kreska wychodzi,tylko po czasie i to juz trzeci test ten dzisiejszy jest bardziej wyrazny niz wczorajszy i przedwczorajszy ja juz nie wiem sama nawet jak wychodzi po czasie,to znaczy ze ten hermon we mnie jest,czy jak?

mamulka rodzice chrzesni finansowo to są dobrze ustawieni,chodzi o to że pracuja oboje tak jak pisałam wczesniej i nie maja jak przyjechać jeden dzień wolnego może by sobie wykombinowali tak jak mówią,ale jeden dzień to by na sam dojazd stracili ja zreszta nie chcę ich usprawiedliwiać jak nie przyjadą to będę miała do nich ogromny żal

Ewelinko76 - tak mąż pęka z dumy masz rację wszystkim się chwali że jest śliczna i grzeczna (podobna do męża) Inko tak jestem spełniona jest to uczucie no nie wiem jak opisać po prostu cały czas się martwię o małą żeby było wszystko jak najlepiej żeby miała to co najlepsze, za długo śpi to się martwię, dobrze że nie jest płaczkiem, jestem wyspana mimo że wstaję w nocy kilka razy mogłabym wtedy na nią patrzec i patrzeć spać mi się wtedy nie chce, zobaczysz jak będzie u Ciebie wszyscy oszaleją na punkcie małej.Poprostu jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem. Aguniu33-to rzeczywiście Agatka Ci fajnie przesypia, już teraz będzie coraz lepiej