***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

weszlam na chwile jestes inka?

wlasnie wypilam szklanke maslanki ;) kurcze ale nas tesciowa utuczyla:P myslalam ze ze schodow sie skulne od niej ufff,wogole jestem jakas bardzo najedzona

Jestem Mamulka bylaś już u ginekologa? Który to juz tydzień?

tak, Inko :) teraz dzieci mogą mieć takie same dowody osobiste, jak dorośli! z tym, że u takich maluchów jak moje, w miejsce podpisu jest napis \"podpis niemożliwy\" innych różnic nie ma!

ineczko tak sie zlozylo ze dopiero bede szla najpierw przelozylam wizyte na 11tego bo maz mial byc i mialam z nim isc na usg,niestety plany sie zmnienily:( chcialam na 18tego ale moja ginka nie przyjmuje wtedy-niestety no i wrocilam do opcji proponowanej przez ginke na 14tego a potem w lipcu mam przeziernosc karkowa,ktorej cholernie sie boje!!!

a tydzien jutro koncze 8

Dzieki Gruby Misiu, nie wiedzialam, ze jest taka możliwość. Muszę wyrobić chłopakom, tylko teraz są takie straszne kolejki u nas w urzedzie gdzie wyrabiają dowody. Mężu Daily dla Ciebie tez buziaczk, uściski i pozdrowienia!

Chodzisz do lekarki czy lekarza? Bo tak wczesnie to tylko usg dopochwowe a to wydaje mi się deczko krępujące w obecności nawet męża. Mam zawsze jednoznaczne skojażenia jak zakłada prezerwatywę na głowice...

inka hehe,chodze do kobiety zawsze wole wystawic cipke babce niz facetowi;) no ale to juz zalezy od podejscia do sprawy:P szkoda ze moj mezus ze mna nie bedzie,ale tak wyszlo na szczescie jestem duza dziewczynka i jakos to przezyje:)

Ja też chodzę do kobiety. Nie stresuj sie bedzie wszystko OK ! Spadam już bo spać mi się chce. Dobranoc!

dobranoc inko:)

Mamulko=> dziękuję za miłe słowa pod moim adresem Miałam okazję poznać Lili nieco bliżej drogą mailową i uważam, że jest wspaniałą osobą. Zawsze delikatna, ciepła i wrażliwa na drugiego człowieka. Bardzo mi pomogła (mam poważne problemy rodzinne) i za każde słowo jej dziękuję. I wiem, że nosi w sercu każdą z nas z tego tematu. Wspiera nas wszystkie swoją modlitwą, którą ofiarowuje za nas (Lili mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że to napisałam) I nie należę do fanklubu Lili :O Domyślam się, że teraz wpisy pomarańczowe są przypisywane mi. I nie rozumiem dlaczego. Czy pisałam na pomarańczowo i ktoś mnie zdemaskował, czy zrobiłam to sama. Chciałam być uczciwa ze względu na Begę. Dla niej nie jestem anonimem, dla reszty tak bez względu czy na pomarańczowo czy czarno. Przecież nic o mnie nie wiedzą. Nigdy nie wypowiadam się w innych tematach nawet na pomarańczowo, bo po pierwsze brakuje mi czasu, po drugie za bardzo angażuję się w pewne sprawy i za bardzo to przeżywam. Sprawa Brydzi była pierwszym razem. I boli mnie jak ktoś chce zobaczy coś czego nie ma. Piszę też na innym temacie który niestety rozleciał się na pół właśnie z powodu pomarańczy (Miś wie o co chodzi) Jednak cieszę, się że poznałam tu wspaniałe osoby od których bije ciepło, delikatność. Nawet Bega która jest jak burza, zawsze zabiegana, mało w niej spokoju jednak potrafi napisać tak aby nikogo nie zranić. Co do założenia forum, to zrobicie jak uważacie, ja się dostosuję. Można założyć temat na innym forum gdzie każdy ma dostęp, nie ma tylko możliwości posiadania kilku nicków i podszywania się na pomarańczowo. Decyzja należy do Was. W końcu ja jestem tylko dopingująca :) Narazie ;)

oj dziewczynki...tak mi smutno :( :( :( jak ja nie lubie takich glupich i niewyjasnionych sytuacji...mimo, ze jakby problem mnie nie dotyczy to czuje w obowiazku byc nazwijmy to rozjemca.... ja wiem, ze na forum mozna wypowiadac sie jak sie chce i mowic co sie chce itd...ale skoro tworzymy nazwijmy to jakals wspolnote...to powinnysmy dbac o pozytywne relacje, tak jak bylo do tej pory!!! nie straszne nam byly rozne macicielki i tak samo jak sie pojawialy tak samo szybko wychodzily bo bylysmy jednoscia..a teraz??? kochane...powiem wam tak...dam sobie glowe obciac, ze nawet kazda z was u swoich najserdeczniejszych kolezanek czy przyjaciolek czy znajomych z reala widzi i dostrzega jakies wady? draznia was pewne zachowania bliskich osob prawda??? a mimo to lubicie te osoby, spotykacie sie z nimi bo to nie przesadza calosci/...poza tym nie mowicie tym osobowm, ze np. jest taka czy owaka prawda???? chociaz to zachowanie was drazni...czyz nie jest tak???? tu w sumie tez powinny obowiazywac takie same relacje... np...i tu uwaga daje przyklad absrtrakcyjny... np mysle sobie , ze sylwia jest zarozumiala i nie wiem nadasana (co jest NIEPRAWDA) to tylko przyklad!!! drazni mnie np to, ale to nie przekresla jej doswiadczenia rad ktorych udziela, dobrego slowa itd itd...czy wiec wazne jest co ja mysle o niej? nie!!!! moze mnie to denerwowac ale i tak moge ja cenic za rozne rzeczy itd itd iitd... SORYYY SYLWIO, ze uzylam Ciebie jako manekina :D to przyklad totalnie abstrakcyjny i wysscany z palca, ale chcialam jakos zilustrowac!!!!! ale np agunia kiedys mi zarzucila, ze po co mi dziecko skoro zabiegana jestem! czy powinnam sie obrazic? powinnam sie uniesc??? w sumie moglam sie w ogole nie tlumaczyc i olac ale chcialam nie wiem czy z potzrevbty ogolnej czy tak w ogoel... w kazdym razie moje drogie nie warto sie przejmowac detalami i wyszukiwac problemow....mis napisal trafnie cos do czego ja od poczatku zmierzam...jedne lubimy sie bardziej inne mniej sie lubia itd itd... NO WYJATKIEM JEST BEGA>....ktora wszyscy lubuia :P :P :P upssss zaraz zostane posodzona o zaruzumialstwo i puche i narcyzm i i i i ...... kochane sciskam was mocno mocno mocno mocno wszystkie bez wyjatku te co lubie bardziej i mnie j :P powaznie ja tu sie super czuje!!!!! i tym optymistycznym akcenetem powiem wam dobranoc, ale spac nie ide!!!! ale pewnie was nie ma :(

a tak w kwestii naszego bylo nie bylo tematu pierwotnego...bo jakby zszedl na dalsze tory to powiem wam, ze tak mnie dzis nawalaja cycuchy, ze az mi zle!!! i mysle sobie co by nie urajac sobie ze albo to od nadmiaru hormonow z dwoch stron, albo??? nie ma opcji nr 3...ale dzis daly mi do wiwatu!!!! poza tym sluz tez mam jeszcze inny niz poprzednio, ale cholera ta luteina dopochwowa mogla namieszac? tym razem mam jakby sluz plodny? tzn w nieplodnym jest plodny taki galaretowaty i pozniej sie w plodny zmienia.... wiec nawet na dobre nie moge sie obserwowac bo wszystko mam pochromolone przez te hormony....buuuuu

Dziewczyny Po pierwsze, pozwolę się wtrącić, myślę, że w miarę obiektywnie, bo Wy jesteście jakoś bardziej ze sobą zżyte - nie dajcie sobą manipulować. Te wpisy z pomarańczek właśnie tak sieją tu wszędzie zamęt. Daily, Lili dużo Was to emocji kosztowało, ale patrząc z boku, widać, że jedna drugiej nie miała zamiaru zrobić żadnej krzywdy. Tu poprostu nie da się wyrazić uczuć takimi jakie są i wystarczy źle postawiona kropka, by ktoś to zinterpretował nie tak. Nie dajcie się złu..Takie moje zdanie Po drugie, rozumiem Was, że wolałybyście zamknięte forum ale patrząc z mojej perspektywy - gdyby tak było te 8 m-cy temu nigdy bym nie trafiła na Was i być może do dziś bym się tą ciążą dołowała;) Pewnie przesadzam, ale taka grupa jak Wasza, jest dowodem na to, że duże rodziny, jak nasze to nie tylko i nie zawsze patologia, a ja jestem za tym, żeby każdy, kto chce taką rodzinkę mieć mógł się dowiedzieć, że nie jest nienormalny, bo istnieją dziewczyny (Wy) które całkiem świadomie decydują się na 2,3 i kolejne dzieci

najlepiej jak sama sobie otworzysz zamkniete forum----->dla ciebie,meza,inki i begi reszty tu nie ma!!!!!!!! mozna by w tym miejscu zacytowac cie:-----cytat: DAJMY SOBIE NA SPOKÓJ bo na szczęście jakoś tak malo mnie to obchodzi. Bardzo cenie sobie dobre relacje z dziewczynami, szczególnie Inką i Begą, więc uprzejmie Cie prosze nie próbuj tego niszczyć. koniec cytatu:( powiedz nam jak sie czuc moze w tej sytuacji kazda z nas(pomijajac oczywiscie inke i bege) mam na mysli cala reszte,ktora chcesz czy niechcesz tez tu pisze i udziela sie i sa naprawde mile i naprawde moglabym tu w tym miejscu dlugo wyliczac...

jesli zostanie otwarty fanklub lili ZAPISUEJ SIE jako pierwsza:D

lili goraca prosba- napisz kto to jest bambi 32 z osob piszacych ten sposob to mamulka32 bega moni ...szukam dalej!!!

pomnini k jej wystawcie

oj macie wśród WAS mieszacza, nie da sie ukryć! tylko że tych mieszaczy jest tu kilka!

Kochane Moje!!!!! Ja ja Was WSZYSTKIE tak bardzo lubię i u każdej z Was znajduję coś dla siebie!!!!!!!!!!!! Każda z Was jest w inny sposób dla mnie szczególna!!!! Gdyby nie WY,to pewno mojego synka nie byłoby teraz pod moim serduszkiem!!!! Dziękuję! Zatem pozwólcie,że ja nie będę się wypowiadała w kwestii pomarańczek,ale moim skromnym zdaniem, najlepiej je ignorować i poprostu nie odpisywać. Znudzi im się!!!!! Co do zamkniętego forum to ja się dostosuję!!!! Mężu Daily, dziękuję za pamięć, to miło,że nie jestem anonimowa! |miło kiedy komus \"obcemu\" leży na sercu nasze dobro! Nie martw się mężu Daily \"łapówki\" nie dam, zaparłam się i tyle. W czwartek zgłoszę się do szpitala i tylko jakby mieli mnie nie przyjąć zadzwonię do mojego lekarza,żeby zainterweniował, on sam tak mówił abym tak zrobiła. Nie będę go ściągała do porodu,bo nie chcę mu płacić! Szpital jest podobno pod względem opieki bardzo dobry i dlatego tak dużo pacjentek tam się udaje,więc o miejsce trudno,ale mam nadzieję,że mnie przyjmą i nie będę miała większych niespodzianek. Dziękuję za wsparcie i pamięć!!!!!!!!

czyli to ni tylko moje zdanie że daily znalazła sobie a przynajmniej stara znaleźć pochlebcow w postaci begi i inki. reszte ma w d....wiele osob tak sie czulo.ale nie każdy ma odwage to powiedziec.brawo dla tych co sie odwazyli a bambi się chyba wystraszyla bo zamilkła. to ktos kto pisał chyba tylko krotko.ciekawe czy sie odezwie jesli nie-odpowiedz jasna

bucha chachachachachachachachachacha

za ciebie: miej je w DUPIE!

smiem podejrzewac ze to nikt inny jak nasza daily:D

ale mam polewkę

niestety!!!!!!!! nie tylko twoje wszyscy pewnie to czuja ale nie komentuja bo i po co sie denerwowac... nie ma kim:p

daily daj spokoj dobrze sie bawisz?nie masz nic innego do roboty?

daily-to bambi

albo się boją odezwać:)