rodzimy w lipcu 2006

Czesc dziewczynki Nie mam dostępu do kompa ostatnio dlatego mnie tu nie ma i mam taaakie zaległości w czytaniu... Byłam teraz 2 tyg. u rodzicow gdzie mam bardzo ograniczony dostęp do kompa.Dzis wracamy do Krakowa, ale tam tez sie cos z kablem stalo, jutro maja naprawiac ale kiedy będę miała inernet to tego nie wiem. Jutro tez poraz pierwszy jedziemy obejrzeć nasze nowe mieszkanie. Mamy zaakceptować wszystko przed oddaniem kluczy:) Poza tym Maja dalej raczkuje do tyłu, siada z brzuszka, próbuje siadać z leżenia na pleckach i robi parę kroków na czworaka do przodu:) Pozdrawiam wszystkie bobaski:)

Hej Nie było mnie troszkę bo jakos nie miałam czasu do was zaglądac ale widzę ze dalej nic sie nie dzieje,chyba wiosna was dopadła i korzystacie z pogody tak jak zresztą ja równiez chce mi sie byc na dworku ,gorzej z Alankiem bo jego pobyt na dworzu zalezy od jego humoru.Dzisiaj była piękna pogoda i pospacerowaliśmy troszkę ale Alanek wiecznie płacze mi we wózku chce na ręce juz nie mam siły ,ubierac sie nie chce robi cyrki. Edyto głowa do góry,mam nadzieje ze kontakt znajdziesz,następnym razem załatwiaj sobie w znanym hotelu bo dziwnie jakos ze jest kilku właścicieli w tym gdzie opłaciłas.Jak coś to pisz na maila.Pozdrawiam. Idę kąpac małego będę potem.

Witam I juz po zmianie czasu teraz dluzej jasno wiec mozna posiedziec na podworku. Edytko przykra sprawa z ta komorka ale mysle ze jakos znajdzeisz ten kontakt. Kamilla 80 no to ci chlopak rozrabia ale bedzie cieplo mniej ciuszkow i juz bedzie ok... KAro25 szkoda ze nie masz ograniczony dostep do netu my tu czekamy , no to fajnie nowe mieszkanko super a to w Krakowie? Rok temu szukalismu=y dzialki pod Krakowem znalezlismy fajna ale gmina ktora miala oglosic przetarg nie oglosila i w koncu zainwestowalismy w cos innego... Dziewczyny piszcie.... Nic zmykam... PSApspapa do jutra...

Hej dziewczyny,wybaczcie ze tak malo pisze ostatnio ale jestem zwyczajnie zalatana ostatnio.A to wszystko przez to ze 13 maja zamierzamy wkoncu ochrzcić naszą pannę.Mieliśmy ochrzcić w pażdzierniku ubieglego roku,ale z powodu spraw osobistych, nie było kiedy.Chrzestnymi Oliwki będzie moj brat, a chrzestną Mariusza siostra.W tym tygodniu po pracy zamierzam rozejrzeć sie po sklepach za kieckami dla panny. Allegro odpada.Jednak wolę przymierzyć,niż potem bawić się w wymianę i wyslanie ponownie.A w sklepie to w sklepie ,zawsze bliżej gdyby nastąpila jakas wymiana. Chrzcino-obiad miał być w dobrej knajpie,ale z powodu komuń jakie bedą, to każdy lokale zarezerwowane.W końcu doszlismy do wniosku, że zamiast lokalu, chrzcino-obiad będzie w domku u teściow,a w zamian za to fundujemy Oliwce zajebistą sesję zdjeciową -taką \"na wieczną pamiątkę\".Oczywiście,pochwalę sie Wam nią . Dzisiaj z naszym smerfusiem bylismy na rodzinnej wycieczce u prababci Oliwki, Heleny. Pogoda byla boska,sloneczko przygrzewalo niesamowicie.Uwielbiam taką pogodę. Pochodzilismy sobie po lasku, powdychalismy sobie świeze powietrze(powiedzmy ;-) ).A nasza lesna przechadzka skonczyla sie na tym, że złapalam gumę w wozku.Oupsss.... Z tego co widzialam,to wbila sie jakas ob-leśna drzazga.Super co? Tyle czasu smigam tym wozkiem po roznych powierzchniach,czasami i po szkle,a tu prosze...wjechalam do lasu i klops..... dętka przebita A teraz czas na ujawnienie mojego skromnego że tak powiem,dzieła. Spójrzcie,tylko niezapomnijcie wlaczyć glosników Milego oglądania http://ineska.wrzuta.pl/film/wFRNKePJeG/vava aa zapomnialam sie wam pochwalić,moje dziecko od tego tygodnia zrobilo sie taką gadułą,non stop mowi tata,mama,baba. A ja wyczytalam w podrecznikach,ze dziecko w tym wieku,powoli zaczyna.Muszę to koniecznie nagrać.:)

http://ineska.wrzuta.pl/film/wFRNKePJeG/vava

Inesko super filmik jestes wielka naprawde Oliwka bedzie miala super pamiatke, masz niezly talent. No ty chrzciny a ja zastanawiam sie juz nad roczkiem hahah... ale wiadomo mieliscie problemy zdrowotne ale teraz wszystko juz moze sie spokojnie odbyc bez stresu.. Dawidek byl kilka razy na mszy z nami i przewaznie polowe przesypia ale to wyjatkowe sytuacje wole go nie brac bo mnostwo ludzi a zarazem zarazkow...

A i jeszcze jedno Inesko bardzo wzruszyl mnie twoj film...

inesko piekny film super pamiatka udalo sie znalazlam namiar po koncie bankowym tzn wbilismy nazwe osrodka i przeljrzelismy strony i ..kamien z serca wszysstko ok tak wiiec wyjezdzamy okolo 4 nam ranem w piatek zeby nie tracic dnia.mam nadzieje ze zuzia dobrze zniesie pierwsza tak daleka podroz. a i zaczela jesc .dzis bylismy u znajomych ktorzy maja 1,5 roczna coreczke i obie panny przypadly sobie do gustu ale zabawki sobie wydzieralay oczywiscie zuzia dopomagal;a sobie krzykiem ale smiechu bylo co nie miara. jets to duza teraz roznica wieku ale ja sie ciesze na kazdy kontakt z dzieckiem zuzi.tymbardziej ze w rodzinie to wszystkie dzieci duzo starsze.jakos nie moge dojsc do siebie po zmianie czasu. dzis pierwszy raz dalam zuzi ogorka kiszonego i zajadala az sie czesla.jutro gotuje ogorkowa na skrzydle indyka.wyczytalam ze juz mozna a ogorki maja duzo witamin. pogoda piekna i mam nadzieje ze tak zostanie.w tym tygodniu czekaja na mnie okna i porzadki bo w wielki tydzien to juz czasu nie bede miec. pozdrowionka

Hejka!!! Edytko pozno piszesz, fajnie masz z tym wyjazdem, i dobrze ze wszystko znalazlas. Okna i porzadki tez czekaja mnie w tym tygodniu pogoda u nas tez fajna tylko z rana zimno, corka poszla do przedszkola a maly wypil 6,45 mleczko i spi dalej. Mam teraz troszku czasu aby niektore rzeczy zrobic ale okna moge myc dopiero pozniej jak bedzie cieplej Im szybciej tym lepiej papapa narazie

Inesko:):) Wzruszyłam, sie oglądając twój filmik i powiem ci że jesteś wielka:) A Oliwia ma cudowną mamę i będzie z ciebie dumna:):)

Chciałabym ci coś opowiedzieć. Mam 13 lat i zeszłoroczne wakacje były dla mnie cudowne:) Zawsze pokryjomu zaglądam na te forum żeby rodzice nie widzieli. Trafiłam tu kiedyś z twojego bloga i całe wakacje śledziłam wasze losy:) Od czerwca czytałam co robisz ,jak sie czujesz:) Potem przyjechała do mnie siostra i wtedy spełniły sie moje marzenia apropo wakacji.One były cudowne a ty mi sie z nimi kojarzyłaś. Ja nie zdąrzyłam zobaczyc pierwszych fotek TWOJEJ córci bo wyjechałam 28 lipca na wakacje do siostry an działke ale cały czas przed oczami miałam ciebie i niestety nie miałam tam komputera:( Wszystko co piekne w zeszłe wakacje kojarzy mi sie z tobą i dlatego mam jakiś sentyment do ciebie i jesteś mi w jakimś stopniu bliska a gdy patrze na twoją córcie to przypomina mi sie wszystko i wspomniania wracają.Szkoda ze wasz stary topik został skasowany było tam jeszcze wiele wspomnień. Wiele mnie kosztuje taki otwarcie sie i powiedzienie tego co lezy na sercu ale musiałam ci to powiedziec. Jesteś cudowna a twoje dziecko jeszcze bardziej jest cudowne Kicia

Chociaz ci powiem,ze troche przytylas ostatio,ale to co. Przyjdzie lato to zgubisz :)Jeszcze raz pozdrawiam cie kicia

Ktoś sie za mnie podał w ostatnim poście bo o tej godzinie to ja juz lekacje miałam:(

Witam, Wróciliśmy z długaśnego spaceru i nogi mi odpadają...:) Nie piszę ostatnio, bo nie mam o czyma a i z czasem gorzej. Poza tym Mikołaj już śmiga po mieszkanku i trzeba mieć go cały czas na oku. Święta spędzimy u moich rodziców. Pierwotnie mieliśmy jechać do rodziców Maćka, ale okazało się, że mój brat organizuje chrzest w 2 dzień Świąt(a mieszka w tej samej miejscowości co moi rodzice), więc koniec końców jedziemy do Limanowej. W maju będę prowadziła ten kurs na opiekunkę. To taki próbny projekt - 15 godzin, z czego ja prowadzę ok 1/3. Jeszcze nigdy nie robiłam czegoś podobnego - będę nauczać kobiety znacznie starsze niż ja:) Karo - jakbyś do tego czasu nie znalazła opiekunki mogę Ci którąś z nich podesłać. Za oknami jakieś dzieciaki grają w piłkę... Fajnie na tym osiedlu jest i wesoło. Jak znajdę czas i ochotę tp uzupełnię bloga i zobaczycie jak mieszkam. Ale zobaczymy jak z tym będzie, bo net nie jest tu zbyt szybki. edyta - nie wiedziałam, że można już dawać ogórki. Spróbuję, może Mikołajkowi też zasmakuje. Uciekam bo mi dziecko kable wcina...

>>>zieloneszkiełko Limanowa to blisko mnie ;) Znam kilka osób z Limanowej, z kolegą z tejmiescowości nawet pracuje :) Witaj Rodaczko!!!

Kalla - a skąd Ty jesteś? Uciekam robić papu

hej, bardzo dziekuje za komplemenciki odnosnie filmiku. Fajna sprawa nie?:D Mnie tez sie on podoba i nie ukrywam ze troszke czasu mi zabralo zeby go zrobic,bo dopiero co sie uczę ;) Tobie \"pomaranczowa\" slę specjalne podziękowania ;) Milo mi sie zrobilo jak to przeczytalam. Fajnie ze kojarzę ci się z czymś przyjemnym,wakacyjnym.SUPER!! :D A jesli chodzi o przytycie,to czy ja wiem hmm.... NIedawno sie wazylam i wlasnie schudlam hi hi hi.Widocznie fotki kłamią hi hi hi :) Pozdrawiam,cmokuszki

Inesko wzruszający filmik Inesko Ty masz jakiś specjalny program do tego? Dziewczyny co Wy podajecie swoim pociechom do jedzenia. Ja się obawiam, że mój Bartuś je wciąż te same rzeczy i nie wiem, co mogę mu wprowadzić. Ostatnio dałam mu ryż w całości i wypluwał. Lubi mieć wszystko zmiksowane. Jak coś nie jest zmiksowane, to po prostu wypluwa.

Hej Jesli chodzi o jedzonko to moj maluszek juz samkuje roznych rzeczy oprocz kisielow budyniow, to od czasu do czasu dostaje danonka, do kaszki dodaje czesto biszkopcika w kawalkach zeby troche pogryzl, dostaje tez czasami chlebek albo buleczke z maselkiem daje mu malutkie kawaleczki jest chetny na wszelkie nowosci, ale jeszce nie che mu dawac wszystkiego. je rosolek domowej roboty , i inne przysmaki, dodaje mu tez ugotowanych ziemniaczkow do obiadku osobno jako dodatek. No narazie koncze AchA umylam tez juz wiekszosc okien i zmienilam firanki jeszcze tylko lazienka i salon i juz...

Witam Mam już sparwny internet więc będę tu częściej. Mamusia 77 tak mieszkanko w Krakowie:) dziś byliśmy akceptować ale jest sporo niedociągnięć i muszą poprawiać. Już bym chciała się przeprowadzić:) Muszę się pochwalić że od wczoraj Majka raczkuje do przodu:) po prostu zasuwa:D A co do jedzenia ja Majce daję słoiczki i czasem gotuję zupki ale jej menu jest dość monotonne...

karo25 gratulacje dla Majusi :) fajnie ze bedziesz do nas juz czesciej zagladala

WITAM WAS Widzę ze cosik sie ruszyło więc i ja coś napiszę.Tak wogóle to INEZKO bardzo fajna pamiątka,wzruszający filmik i super pamiątka dla OLIWKI.JA załuję ze nie mam zdjęc z porodu bo mój mąz był tak przejęty ze nie miał czasu robic zdjęc czego bardzo żałuję a aparat czekał przygotowany. Dzisiaj zrobiliśmy mały wypad na zakupy ,po czapeczkę a kupiliśmy wózek spacerowy.Mamy w domku dwa wózki i żaden sie nnie sprawdzał.Spacerówka z naszego pierwszego wózka z przekładaną gondolą - niewypał totalny-wózek płytki,wysoki,szelki beznadziejne,i wąski w ramionkach ,no cóż połasiłam sie na drogi i modny wózek.Potem dostałam wózek od kuzynki ,Alanek w nim jeżdził bo był dośc zabudowany a z gondoli poprzedniego wózka wyrósł juz w listopadzie a zima jeszcze była więz skombinowałam ten od kuzynki ,szkoda tylko ze kolor brzydki i jakis taki rozchlebotany.Wreszcie kupiłam wózek jaki mi tzn.Alankowi odpowiada,jest super właśnie do spania ,ma fajne szelki,fajowy pokrowiec i Alanek jest zadowolony.Byłam w szoku jak wzięłam go na spacer to chyba pierwszy raz nie płakał ,patrzał na wszystko i usnął na siedząco co wcześniej było nie możliwe ,pisałam zresztą jakie miałam cyrki na spacerach. NIe wiedziałam ze można juz podac ogóra,chyba tylko pociumkac bo do jedzenia uważam ze jest za twardy i może stac na żołądku.Ja również mam wrażenie ze daję wkoło to samo ale Alanek jada budyń,kisiel ,jogurty HIPPA,zupki ze słoiczków i gotowane,bułeczki,pociumka mandarynkę,płatki kukurydziane jada ze mną na śniadanko jak ja akurat jem,biszkopty,mannę. Wczoraj ugotowałam mu zupkę na cielęcince i chyba za dużo dałam mieska bo Alanek wymiotował po niej a wcześniej juz jadł tylko z mniejszą porcją mieska. Dobra juz was nie zanudzam moim pisaniem rozległym ale piszę raz a porządnie HIHIHI. Pozdrwaiam was słodko ,a z porządkami to czekam do ostatnich chwil bo mieszkam przy ulicy i okna strasznie mi sie brudzą ,szczególnie te plastiki.OKI PA PA.

A i gratulacje dla wszystkich za postępy w nauce przemieszczania się.Alanek ma w główce tylko chodzenie na nóżkach z pomocą oczywiście ,ale zaczyna juz chyba sie pomału usamodzielniac. A i dzisiaj nawet dziadek poprowadzał go po deptaku w Międzyzdrojach a Alanek maszerował jak żółnierz.

witam jak zwykle wieczorkirm ale w dzien nie mam teraz czzasu gratulacje dla majeczki{kwiat] ja do jedzenia daje obiadki w sloikach lub gotuje .deserki tez tak samo.kazki .ws umie staram sie zeby codziennie jadla cos innego choc widze ze ma juz swoje ulubione potrawy.uwielbia brokuly.i te z sloka i te ugotowane.jezeli chodzi o ogorki to w programie na tvn style :mamo juz jestem: ,mowili ze mozna dawac od 6 miesiaca.obieram z skorki i daje do pociumkania a zupki dzis nie gotowalam bo za dlugo bylam na dworze i zuzia byla glodna wiez ratowalam sie sloikiem.oczywiscie mowie o ogorkach kiszonych. a i wiesci z mojej wizyty u gin.prolaktyna za duza norma o kobiet karmiacych jest do 20 ,a ja mam 25,3.ale z racjii tego z e w piatek dostalam @ mam przyjsc za tydzien jak bede w polowie cyklu czyli teoretycznie powinnam miec jajeczkowanie i zrobi mi usg i zobaczy czy jajniki pracuja .jezeli tak to moge dalej karmic i bede miec kontrolowane cykle i wieksza szanse na zajscie w ciaze a jezeli nie uruchomily sie to bede brac bromergon,1 tabletke dziennie a zuzke bede mogla nakarmic tylko wieczorkiem po kapieli .pytalam sie gin czy nnie przenika do mleka powiedziala ze nie ale powoduje ze laktacja zanika ale 1 dziennie nie spowoduje tego.pisze troche chaotycznie ale spiesze sie.co jeszcze jutro wywoza stare meble z z uzi pokoju i po swietach bierzemy sie do roboty. wiecie ze telefon sie znalazl/lezal w kaluzy i sasiad go przyniosl.coprawda nie dziala ale jest karta z numerami. a tak pozatym to zyje juz wyjazdem:)i modle sie o pogode:P jutro basenik a potem okna brrrrrr.mam malo w zwiazku z zwywozka ale moze sie uda no nic zmykam

Witam z rana:) Edytko nieźle z tym telefonem:) i super że już robicie pokoik, oczywiściem czekam potem na zdjęcia:D Inesko super zdjęcia Kamilla Majka też najlepiej lubi jak się ją prowadzi, śmiesznie przebiera nogami, robi wieeelkie kroki- wygląda jak takie małe kroczydło:D U nas zapowiada isę pogodny dzień, mam nadzieję że bez wiatru i połażę długo na powietrzu:) AA no i jeszcze jedno, już wcale nie karmię Majki piersią, szkoda mi bardzo, ale już się dobierała do bluzki to co byłoby później...

Witajcie drogie kolezanki!!! :) Wczoraj miałam urlopik jednodniowy. Wziełam sie za porządki wiosenno-świąteczne ;) pomyłam okna (a było ich sporo! Dzis rąki nie czuje :P). Poza tym byłam z Krzysiem na spacerku 2 razy, bo pogoda była rewelacyjna! Mój Krzyys nie darmo był taki marudny przez ostatnie tygodnie. Wyobraźcie sobie, że wybiły mu sie cztery ząbki równoczesnie na górnych dziąsełkach. BIEDACZEK! >>>Inesko - filmik świetny, aż sie wzruszyłam :) >>>zieloneszkiełko mieszkam w okolicach Krynicy, ale pracuje w nowym Sączu (kiedys tu tez mieszkałam). Duzo mam znajomych ze Sącza i okolic, m.in. z Kamienicy, Limanowej :) Jakis czuje sentyment do tamtych stron ;)

Cześć, nie wiem dlaczego ,ale ja nie mogę otworzyć filmiku Ineski. Taka ze mnie \"blondynka komputerowa\". :( Poza tym w dalszym ciągu nie mogę się zdecydowac na fotelik samochodowy. Z jednej strony szkoda mi pieniędzy, bo każdy grosz na budowę potrzebny, a z drugie niechcę byle czego, więc się miotam między nowym, a używanym. Poza tym nie jestem pewna czy one są wygodne dla takiego malucha, który jeszcze przesypia większość czasu. Wiem, że po mieście jest o.k., ale my na święta będziemy jechać ok 6 godzin i zastanawiam się czy nie lepszy jeszcze będzie ten \"stary\" w którym dziecko sobie leży. Najlepiej wezmę obydwa ;) Moja Kornelka jeszcze nie raczkuje i nie ma ząbków, ale jest jedną z najmłodszych. Jak ją wczoraj zostawiłam na podłodze, to próbowała się przemieszczać, opierając się na rękach i prostych nogach. Z jedzeniem też jestem monotematyczna, zupki gotuję, ale owoce daję ze słoiczków. Muszę kończyć c.d.n.

Inesko Jaki to tytuł tej piosenki z twojego filmu bo Kacper sie przy tym uspokaja:):) Musze koneicznie to nagrać i mu puszczać:) A i jeszcze Może któraś mamusia miała taki przypadek Noc miałam bardzo ciężką Kacper jadł i zaraz ulewal a potem płacz i jak zjadł to znowu ulewał. Bałam sie o niego do tego stopnia że płakałam i nie wiedziałam co robić.Bałam sie go położyć do lóżeczka aby sie nie zakrztusił jak zaczął ulewać Ok. 3 nad ranem dałam mu jeść zasnął bez ulewania a ja posiedziałam przy nim chwile i poszlam szybko do łazienki.Wracam a cała pościel w łóżeczku w mleku tak mu sie ulało a on lezy i patrzy sie w karuzele. Wzięłam go biegiem na ręce i zaczełam poklepywac i wtedy cała zostałam opluta Nie wiem co mu sie stało ide o 17 do lekarza z nim Teraz śpi i wczesniej jak jadł to nie ulewał. A zawsze po jedzeniu mu sie odbija Martwie sie Pani doktor powiedziała żeby go przetrzymac i nie dawać jedzenia często tylko co 5-6 godzin i odczekać z 10 minut zamim sie go do pozycji poziomej położy

hej,pozna porą:) U mnie w Szczecinie boooska pogoda.Oliwka byla dwa razy na dworku,raz tatka 2h a potem ze mna kolejne 2h jak wrocilam z pracy:D kupilam dzisiaj Oliwce pałąk z zabaweczkami do wozka i kilka drobnych zabaweczek z TINY LOVE. Mala wniebowzięta;) Zamowilam tez parasoleczkę do wozia ,w kolorze zielonego groszku :) Jutro ide rozjerzec sie po salonach za kiecką dla mojej Wielmożnej :) Kasiunia-i jak po wizycie u lekarza z Kacperkiem,co jest przyczyną ulewan twojego brządca?? Fajnie ze maluszek twoj sie uspakaja przy mojej muzyczce :D Tytul tej piosenki to silen wings TIny Turner, acha ,dzis dostalam paczke z hippa,nawet calkiem fajna.kocyk super, tylko poduszka zadna specjalnosc.Ja zamowilam kubek niekapek,torbe do wozka(choc mam juz z xlandera),kocyk z poduszka pozdrawiam,

witam karo a jak odzwyczailas majke od cycusia?zuzia w dzien cycka nie ma ale po kapieli to zaglada mi pod bluzke tylko ja juz sama niewiem czy karmic czy nie.bardzo bola mnie piersi i sutki.boje sie tego ze nie dam rady i ulegne jak mala bedzie plakac.karo jak to zrobilas? tez dostalam paczke z hippa:kubek.torbe,mate i kocyk z podusia. okna umyte w czwartek lazienka i lus-blues.a za tydzien morze......morze ...czeka papasi