Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaola74

rodzimy w lipcu 2006

Polecane posty

Hej No ja dopiero teraz sie odzywam, bo wczesniej nie mialam kiedy.Odrazu po pracy poszlam z Oliwia i mezulkiem do kosciola zalatawiac chrzest dla malej.A wiec tak,chrzest jest 13maja :) Sukienkusię juz dla niej mam,jest b.ladna :) zostalo mi kupic gromnice,szatkę ,palarynke do chrztu, rajstopki i butki. A ze kolo kosciolka jest cmentarz,to polecialam szybciutko umyc pomnik mojego ukochanego Ojca. Och ,jak ja za nim tęsknię,mowię wam.Nie ma dnia zebym o nim nie myslala,dzien w dzien jest w moich myslach.Ciekawe czy kiedys to minie?Czasami lapie takie doly ze lepiej nie pisac,np wczoraj takiego ze do poduchy zaczelam plakac.A to wszystko z tesknoty za ukochanym rodzicempserce] Ale dobra, nie bede wam zasmucac. Po cmentarzu przyjechala do nas moja mama,ktora kupila Oliwce w H&M fajna kurteczke ze sztruksiku rozowego ,uszyta w stylu marynareczki i do tego kapelusiki.Juz nie moge sie doczekac kiedy to jej zaloze.Tylko ze od jutro do nas idzie ochlodzenie,np.u mnie zapowiadaja ze w dzien tylko 5C i snieg z deszczem. W koncu nie na darmo wymyslili przyslowie\"kwiecien plecien.....\" A jesli chodzi o ciąze to ja BARDZO bym chciala znow zajsc w ciąze,ale tez niewiadomo czy mi sie uda.No ale mam nadzieje, ze za rok sie uda :) Edytko, wiem co to znaczy brac bromergon,bo sama bralam tylko 2x dziennie bo mialam za wysoki poziom prolaktyny ktora uniemozliwiala mi zajscie w ciaze. Jestem ciekawa jak teraz ta sprawa wyglada u mnie... Karmienie- ja mala cycem karmię juz coraz mniej, czasami co dwa dni, badz codziennie.Dzisiaj np. Oliwka w ogole nie chciala cyca,odpychala sie od niego,albo bawi sie nim jak smoczkiem :D Mysle ze problemow z odstawieniem ją od piersi nie bedzie problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inesko ja wczesniej tez bralam bromergon i tez mam dzis leekiego dola bo w dzien smierci papieza dowiedzialam sie ze jestem w ciazy pozamacicznej a wdzien pogrzebu bylam juz w szpitalu ech te nasze smutki >>>>>> dobranoc dziewuszki zagladajcie tu karo,zieloneszkielko pieknie dzis bylo w krakowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech smutaski... Edytko, Ineska 🌻 Tak w Krakowie było pięknie, widziałam przez okno bo my siedzimy chore w domu. Majka ma katar życia, bańki puszcza nosem i drze się przy czyszczeniu noska, do tego okropnie kaszle. Ja już mam skórę zdartą na nosie od kataru, usta posiekane, gardło mnie boli nawet jak nie przełykam-istna sielanka:D Edytko super ten leżaczek zamówiłaś, fajnie, że na tak długo może być:) Inesko to pochwal się sukienusią dla małej księżniczki:D chyba że chcesz nas przetrzymać do chrzcin:) Dobra idę już spać bo Majka nam robi pobudki w nocy więc może się trochę zdążę przespać:D Ucałujcie swoje pociechy i nie smućcie się:) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki Ale mnie bilą nogi,nachodziłam sie dzisiaj po mieście jak głupia,tzn.pojechałam samochodem ale zaparkowałam w jednym miejscu i tak sobie chodziłam po sklepach , z parkowaniem w moim mieście koszmar.Wybrałam sie równiez do gina,bo jak pisałam moje @ są nie do zniesienia i jak sie okazało taki mam układ macicy i taka jej uroda ze miesiączki będą bolesne,dlatego dostałam lek na 10 dni a potem zaczynam brac tabletki antykonc.żeby zminimalizowac te objawy.będę brała Yasmin jakas super nowośc na rynku dopiero od 2 lat.Lekarz powiedział ze pomagają uzyskac szczupłą sylwetkę i są extra,zobaczymy. Edyto jeśli chodzi o pogodę to nic nie wiem ,u nas bywa tak różnie ze nie wiadomo co będzie na drugi dzień,przeważnie jest wietrznie jak to nad morzem.Bujaczek fajowy,ja mam fotel bujany ale Alan nie chce sie w nim bujac.Ja juz podaję gluten tzn.bułeczkę,biszkopty,makaron,podaję również zwykłą mannę do zupki,danonki Alan uwielbia,podaję równiez zupki i deserki takie po 9 miesiącu,kaszki tez po 9 miesiącu i nic a nic sie nie dzieje. Jedno co to dałam małemu dzisiaj to kurczaka,bo gotowałam rosołek.Zjadł troszkę rosołku i mieska i strasznie prykał śmierdząco po tym cholernym drobiu tak jak zresztą ja z męzem jak zjemy te sztuczne ptaszyska.Nie będe dawac alankowi drobiu chyba ze słoiczki,nawet lekarze nie zalecają tych sztucznie pędzonych kurek.Jak gotuję zupkę to na cielęcinie ,schabie albo szynce i tak zostanie narazie. A ciązy nie planuje więcej,mam skarba i wystarczy,nie miałabym siły na drugie ,zwłaszcza po tym co miałam z Alanem przez 3 miesiące.Zczochrałam sobie nerwy na zawsze i do dziś gdzieś mi to pozostało. Karo 25 ja bym olała taką teściową i odizolowałabym ją od wnuczki skoro sie tak zachowała również w stosunku do małej. Znowu sie rozpisałam ale tylko wieczorem siadam do kompa,więc trochę zbiera sie tego,teraz uciekam spac bo Alan wstaje teraz wcześnie o 8 wiec nie pośpię sobie.PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie jesteście? Jeszcze śpicie? Ineska 🌻, Edytka 🌻 głowa do góry :D Karo, no cóż wspólczuję, mam nadzieję, że katar minie. Kamilla naprawdę nie chcesz więcej dzieci? Ja bym chciała, ale to by było już bardzo nierozsądne z mojej strony. I tak wiele ryzykowałam w zeszłym roku. Ale wczoraj mnie wkurzył mój mąż 😡. Jedziemy na święta do moich rodziców ponad 400 km i żeby juz nie kombinować w piątek po pracy, to stwierdziłam że pojedziemy w sobotę rano na spokojnie. Tymczasem wczoraj zadzwoniła jego kuzynka z Warszawy że przyjeżdża i chce zobaczyć dziecko, więc umówił się że poczekamy na nich w sobotę aż przyjadą około 11!. A są to ludzie którzy się zawsze spóźniają, więc pewnie przyjadą koło 13, będziemy musieli posiedzieć z nimi chwilkę więc zleci następna godzina i wyjedziemy koło 15. Nie chcę jechać po ciemku, bo co ja zrobię z nią w samochodzie, ani gdzie stanąć, ani nakarmić czy przewinąć. Poza tym sobota po południu to już prawie święta i za 2 dni wracamy. W końcu do Warszawy jest rylko 100 km i jak tak kocha swoją siostrę to możemy do niej pojechać w każdy inny weeken.No jestem taka zła, ale jak się nie zgodzę to ja będę tą niedobrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga ja juz jestem Hej Wlasnie wrocilam ze spacerku u nas jeszcze dzisiaj slonecznie maly teraz spi a ja pije kawke i czytam no i gadam na gg z kumpela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytko fajny leżaczek *kręgosłup już mi chyba przechodzi. Chociaż doszłam do wniosku, że jakbym faktycznie ćwiczyła codziennie, to nie byłoby takich niespodzianek. Mężuś jutro wraca ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ Może Bartuś będzie miał siostrzyczkę :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Myślę, że pod koniec lata pomyślimy o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jakos malo piszecie dzis dziewczyny Edytka pewnie sie pakuje, ale jej dobrze... Magdy jakos nie widac.... W sumie u mnie tez nic ciekawego sie nie dziej e przed swietami trzeba zalatwiac rozne sprawy a jutro jade na kaies wieksze zakupy popoludniu bo chcemy kupic jeszcze kafle na schody i taraz na zewnatrz bo jest to niedokonczone a trzeba kupic zeby naciskac fachowcow. Maly od kilku dni spiewa sobie aaaaaaa i przy tym rusza sie w rytm swietnie to wyglada wszyscy sie smiejemy ja malemu kupilam jezdzik z chicco i jestem z niego zadowolona ale uzywam go narazie tylko w domu. Moze jeszcze wstawie fotki na bobasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla Dawidka za nowe postepy!! Natomiast,moja od dwoch dni potrafi robic juz swiadomie \'PAPA\'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inesko dzieki a to super z tym papa moj jakos kiwa i nie kiwa chyba nie wiem o co w tym chodzi... Dodalam pare fotek Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam karo zdrowka majeczce zycze🌻 mamuska zdjcia fajne jak dawidek zareagowal na nowy pojazd? zuzi juz znudzil sie pojazd ale mam nadzieje ze jak wyjedziemy na dwor to bedzie ok. jaaga kobitko ja nie mam nic spakowanego na wyjazd.zreszta zawze robilam to samym koncu.tylko lista jest a to duzy plus:) wogole to bylam dzis u fotografa zrobic zuzi zdjecia bo dajemy je dziadkom i chrzestnym na zajaczka zamiast slodkiego,jedno ma na sogu sianka a drugie z kwiatkiem za uszkiem,sliczne. kupilam dzis sobie tunike w orseju i spodnie w h@m an te moje smutki.juz podjelam decyzje ze jezeli nie uda mi sie zajsc w ciaze do konca roku to zuzia nie bedzie miec rodzenstewa.powiem wam szczeze ze nie mam sily juz.4 lata staralam sie o zuzke a podrodze poronienie ,pozamaciczna.niedroznosc jajnikow,torbiel.tak wiec jezeli mialaby byc powtorka to dziekuje.ciesze sie ze mam zuzke i bardzo dziekuje bogu za nia. no uciekam spac bo moje szczescie oklo 4-5 sie budzi. papski i buziaki dla ws dziewczynki inesko naprawde znasz wojtka z magdy m? ja powiem tobie ze wymiekam na widok bartka z magdy m,chociaz wojtus taki slodki ciapulek:) kregoslup juz nie boli wiec dzis smigalam ze hej a karo robie na spacerku te twojw cwiczonka ludzie troche dziwnie patrza ale co tam>>>>>c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello jest tu kto? zmmykam zaraz na dwor choc wieje niesamowicie ale pozniej sie zamelduje mam nadzieje zew y tez:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Cześć Edytka:) Ale miałaś przejścia i długą drogę do Zuzinka...tym bardziej to cud:) Podziwiam takie wytrwałe mamy i życzę Ci z całego serca żeby szybko się udało powić następnego maluszka. Może nad morzem...:) To takie Świąteczne życzenia 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dziś w Krakowie pada:( Siedzimy z Mikołajkiem więc w domu - ja przy kompie, on przy swoim pudle na zabawki(ma taką skrzynię jakby piracką). Moje dziecię ostatnio nic tylko by stało. Wstaje już conajmniej 3 tygodnie, ale ostatnio robi to tak częśto, że nie mogę go spuścić z oczu choćby na chwilkę. Edytko - straszne miałaś przejścia, życzę Ci podobnie jak Karo, żeby się szybciutko udało. Zuzi potrzebna siostrzyczka, lub braciszek:) Trzymajcie się ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U nas tezm leje niestety a jeszcze mam jeden problem dzis rano zauwazylam na brzuszku i pleckach malego wysypke drobna rozowa nie wiem z czego na rekach i nozkach ani buzi nie ma , jak do jutra nie zejdzie to pojde do lekarza. Moze mialyscie podobne wysypki u swoich dzieciaczkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od Magdy125
Czesc Wam! Zmuszona jestem zrezygnowac z kafe, moje wszystkie wypowiedzi i moj topik rodzacych w Chicago zostaly na moja prosbe wykasowane. Komus za bardzo przeszkadzalam. Wy mi nic nie zrobilyscie, ale pewne osoby TAK. Nie pytajcie mnie o nic... Pamietajcie, ze bede czytala Was. Moze kiedys odwaze sie i zaloze jakis nick i popisze z Wami, ale na razie tego nie zrobie. Pozdrawiam Was a Wasze dzieciaczki SCISKAM z calego serca!!!!!! Moj nr gg jest 4027972 i e-mail- magda_sz@hotmail.com Jezeli ktoras z Was miala by ochote na kontakt- to to sa moje namiary. Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja Magda 125 tom przykre co piszesz,nie rezygnuj,głowa do góry. Edyto pogoda jak narazie super,słoneczko tylko troszkę chłodno ale do świąt zobaczymy. Alankowi dzisiaj WRESZCIE pokazały sie ząbki,wcziraj nie miał a dziś proszę.Dałam małemu ogóra kiszonego i bardzo mu podpasił,a jak zabrałam to sie rozpłakał łakomczuszek.Narazie uciekam ,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ktora mi pomoze ja nie ejstem jeszcze spakowana:( a jutro aerobic i niewiem kiedy to zrobie... magda strasznie mi przykro.musialo sie stac cos strasznego bo nie sadze ze z byle powodu zrezygnowalabys.naprawde szkoda bo bardzo lubilam czytac twoje posty no i przedewszystkim czytac o o siagnieciach ani i jej zdjecia.pochwal sie nia czasami. a wracajac do mnie to rzeczywiscie duzo przeszlam ale mam zuzie i to jest najwanziejsze i nawet jezeli zostanie jedynaczka to trudno najwazniejsze ze ona jest:) fotelik dzis dostalam i jest super.obiecuje po swietach powklejac zdjecia i te na samochodziku i na foteliku no i znad morza. a tak apropo zdjec to bylam dzis odebrac te ktore robilismy na zajaczka i sa sliczne a jedno pani wystawila na wystawe sklepowa,a co tam zgodzilam sie w koncu niech wszysty widza jaka mam sliczna pannice:) mamuska a moze to reakcja na jakis nowy pokarm lub zmiane proszku? karo jak majeczka? iskierko jak kregoslupik? dziewuszki do kompa prosze ja jutro wpadne ale pewnie dopiero wieczorkiem bo i tak nie bede mogla spac wiec zapraszam na nocne podachuchy:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila wybacz ale dopiero teraz cie zauwazylam.podono ale nie chce apeszac ma byc ladnie nad morzem:) zuzolec tez grymasi jak zabieram ogorka wogole to ona weszla teraz w taki etap ze jak cos jej zabiore to jest krzyk:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda125 Kurcze teraz Ty odchodzisz...najpierw Nata...szkoda. Właśnie widziałam niedawno, że u Was była jakś nieprzyjemna atmosfera, ale nie wczytywałam się dokładnie i nie wiem o co chodziło. Będziemy czekać na Twój powrót:) mamusia77 nie mam pojęcia od czego może być taka wysypka, Mjka odpukać nie miała jeszcze takiego problemu. Kamila Gratulację ząbków. Majce też bardzo smakował ogórek kiszony, pierwszego w życiu zjadła w niedzielę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynki dziekuje
za odzew, ale musi minac jakis czas. NA PEWNO pojawie sie pod innym nickiem. Jak bedziecie mialy chwilke, to wchodzcie na annasz.bobasy.pl bede mniej wiecej opisywala co u nas. Jak chcecie to piszcie do mnie na e-mail czy gg. Pozdrawiam:-) -Magda125

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznaję ze ząbkowania cholernie sie bałam,znowu miałam przed oczami wieczny krzyk i moje nerwy jednak okazuje sie ze Alanek przechodzi to ząbkowanie dośc spokojnie,jest owszem troszkę marudny i wszędzie sie wgryza ale jest inaczej niz myślałam,nie ma żadnej gorączki i dosłownie nic sie strasznego nie dzieje a ząbki idą dwa razem,chyba tym razem Bóg oszczedził nas i przede wszystkim Alanka przed kolejnym cierpieniem.Jakbym miała znowu przechodzic to co na początku to bym chyba wykorkowała. Edyto masz szanse na ładną pogode ale w Ściu jest przeważnie wietrznie,ciepło ale wietrznie.Napisz mi jeszcze jaki masz pomysł na spotkanie i kiedy. Alanek baardzo polubił danonki i zajada sie nimi a zresztą czego on nie lubi? Pozdrawiam was słodko,jutro biorę sie za porzadki a teraz uciekam bo mąz ma robotę na kompie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Magda125-no smutne ze podjelas decyzje o odejsciu z kafe.Tyle razy sie nas czepiali i nic,az tu nagle odchodzisz.Rzeczywiscie ktos ci zalazł za skórę:(.no coz... zagladaj do nas i od czasu do czasu odezwij sie do nas ok???????sciskam cie mocno😘 kamila80-gratuluje zabkow :)No widzisz \"nie taki straszny wilk,jak go malują\"Moja Oliwka tez zabkowanie przechodzi odpukac bezbolesnie.A co do danonkow ,to ja nie podaje malej,bo danonki są od 3r.ż,tak pisze na stronie producenta Edytko28- wiem co to znaczy,walka o dziecko.Tylko ze ja nie mialam takich przejsc jak ty.Ja poprostu przez 3,4 lata nie moglam zajsc w ciąze i dlatego wlasnie bralam bromka. Za rok badz dwa planuje dzisiusia następnego :) Pytalas mnie czy faktycznie znam Wojtusia z Magdy M- znam go i to bardzo dobrze ;) Chcesz moge ci wyslac zdjecia go ,np.z zerówki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja wreszcie po zakupach, malemu wysypka zelzala i chyba mu przejdzie a nie wiem z czego bo nic nowego nie jadl i nie zmienialismy tez proszku naprawde ciekawe.. dzieki dziewczyny za odpowiedzi Magda szkoda ze cie nie ma , odezwe sie na gg... Edytko pomoge ci sie pakowac jezeli mnie z e zoba wezmiesz... Ja tez mialam problemy pierwsze raz w ciazy jak bylam to okazalo sie ze ciaza obumarla w 7 tygodniu... Ale pozniej juz wszystko bylo ok. narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilla gratulejemy zabeczkow a moj jest marudny i nie wiem czy juz mu sie przebily bo nie chce pokazac... A jak mu cos tez zabiore to krzyczy albo jak np ide z nim sprawdzic czy sa zamkniete drzwi na dwor , i sie wroce bo nigdzie nie wychodzimy to w krzyk i protest bo mysli ze wychodzimy a tu nici...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska to bierz dzieciaczki pod pache i pedem do mnie:) inesko no ..no zazdroszcze poprosze zdjecia edytkabor@o2.pl czekam na powtorke odwroconych a potem spac bo jutro ciezki dzien tak to jest jest jak wsystko na ostatnia chiel sie robi kamila,inesko co z spotkaniem?????? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×