Dzieci z 2003-2004 roku

HELLLO melduje sie Magda jak kazalas ehhe niesadzilam ze jak zaczne pracowac to beda dni ze na serio nie bede miala czasu cos napisac , w pracy narazie urwanie glowy wiec jak tylko mam chwilke zaczynam was czytac .....a jak chce os napisac to klient wchodzi eheh wczoraj wieczorkiem poszlam do przyjaciolki bo narysowala mi sciane z kominkiem jak ma wygladac i teraz ma mi rozrysowac kuchnie , fajnie ze umie tak rysowac bo ja mam problemy z przekazaniem potem fachowcom tego co mam w glowie a teraz przynajmniej bede miala wszystko narysowane :) dzisiaj znowu bylam U KOLEZANKI WYMASOWALA MOJE PLECKI ALE SIE SUPER czuje wionka ty szczepilas bartka neis-Vac napisz mi ile u was kosztuje bo wszedzie czytam ze 130 a u znajomego w aptece osztuje 180 , w przyszlym tyg chce zaszczepic mala i wtedy posle ja juz do przedszkola , mam duzo obiekcji co do tego szczepienia ale lekarka mowi ze jak chodzi do przedszkola to lepiej zaszczepic kasiunia super ze sie odezwalas bo sie denerwowalam co u was ciagle mi po glowie chodzilas Zosiu to szykuje sie niezle \"Party\" troszke was bedzie dobra zmykam suszyc glowe papap

Witam. Ja ostatnio chyba wstają najwcześniej:P Dziś np. o 5.50 :O:O:O Anula o której by wieczorem nie zasnęła to i tak o 6 rano robi pobudkę:O No ale co...takie są uroki posiadania w domu niemowlaka:P Grunt,że wszystko ok,a że wstaje rano-do przeżycia :):):):)Za dwa lata będzie wstawała o 8 rano:D,a za 10 lat o 13-tej hahahahah:D:D:D Dziewczyny. Wysyłam Wam artykuł o tych szczepieniach.Mam nadzieje,że ładnie przejdzie i się rozczytacie.Wysyłam do wszystkich-jak ktoś nie potrzebuje to nalezy wykasowac hihi:D:D:D:D Wiecie-łatwiej puścić do wszystki jednocześnie,niż później siedziec i dosyłac:P:P:P Wczoraj wieczorem byłam jeszcze na basenie.Było duzo ludzi,no ale popływałam.Mam katar-więc nie wiem czy się tym basenem nie dobiję:O Anie tez zakatarzona.I to na maksa.Nawet jej daję Bactrim-bez porozumienia z lekarzem.Bałam sie żeby jej na oskrzela nie zeszło.I chyba lepiej po tym Bactrimie.No i smaruje jej plecki i klatkę takim kremem dla maluszków rozgrzewajacym i odkrztyuśnym.Rewelacyjny.Wypróbowałam na sobie:D:D:D Kasiunia. Witamy Po \"wakacyjnej \"przerwie od topiku Ty sie tu nie usprawiedliwiaj -bo Zoska Ci \"wjedzie\"na ambicje i będzie łyso:P:P:P Buziaki dla Was Dobra,uciekam na moje dietetyczne śniadanie.Musze Wam powiedziec,że chyba mi się żołądek skurczył,bo już nie mam takiego parcia na jedzenie:D:D:D Oby tak dalej!!! Miłego dnia.

Ja też mówię Wam wszystkim dzień dobry. Za oknem słoneczko, ale chyba zimno. Uciekam z Karolą do szkoły. Miłego dnia.

Witaj Zosiu A ja nie mogę Wam wysłac tych szczepień Nie wiem dlaczego Jeszcze spróbuję,ale później,bo mamy dziś wizytę w CZD i musze powoli sie szykowac.

hej ja jak nowo narodzona po silowni sie dziś czuję. Mialam małą przerwę, i dziś znów siodme poty wyciskałam z siebie. Ale takie zmęczenie dobrze na mnie dziala.Mam jeszcze pas rozgrzewający na brzuchu , to dziś było mi nawet głupio bo na tyłku miałm mokrą plamę, jakbym coś zrobiła:o . Nicola ja dalam za szczepionkę 150, ale lekarka mi mówila ze to zależy gdzie sie kupuje, bo jedna kobieta dała 120. Ktosia jak tam zaglądałaś na stronkę SB? spodobał ci sie jakiś przepis? Magda też mamy taką piaskownicę w domu , kupiliśmy ja rok temu. Na początku trudno go było z niej wyciągnąć, potrafil siedzieć 1,5 godz.Teraz juz mu sie troszke znudziła. Ostatnio ma parcie na traktorek. Załapał o co chodzi z tymi pedałami i muszę z nim jeżdzić na małe wycieczki, bo koło domu za dużo nie pojeździ, bo nierówny teren. Zosia chyba mnie zmotywowałaś , też muszę rozmrozić lodówkę, bo nie robiłam tego przeszło rok.Na pewno na początku przyszłego tygodnia. Podziwiam cię za ten zapal do wszystkiego. Ja będąc w ciązy spałam całymi dniami i nocami. Nie kłamiąc przesypiałam ok 18 godz z doby. No uciekam już , pomyję szybciutko i na podwórko z Bartkiem papa

Wionka, gdybym mogła to chyba też bym najchętniej spała dniami i nocami. Mam tak jak się położę coś oglądnąć lub poczytać. Niestety... Wczoraj i przedwczoraj nic nie robiłam i zastanawiałam się jak wejść do mieszkania nie potykając się o rozwalone rzeczy. Wczoraj jeszcze po sprzątnięciu części kuchennej usiadłam sobie spokojnie z herbatką, nagle słyszę że coś w łazience hałasuje. Weszłam,a tu powódź. Wąż pod wanną pękł i zaczęło zalewać wszystko. Tak więc na nic moje sprzątanie. Przynajmniej podłoga się umyła. Pa. Uciekam.

Wionka. Dzięki za linka,ale nie miałam czasu nawet tego dokładnie przeglądnąc.Zrobie to dziś wieczorem:) Zofia. Fatalnie z tym weżem:O:O:O No to masz dodatkową robote:( Jak nie urok to s.... My wróciliśmy z CZD.Spędziliśmy tam o zgrozo 3h!!!Juz byłąm tak wsciekła,że musimy tak ganiac z 8pietra,na parter,później na 1pietro i spowrotem.Nikt nic nie wiem-koszmar.Oni się teraz remontuja i jest tam ogólny sajgon:O:O:O Tak zjechałam lekarza,że biedny chyba będzie miał zepsuty dzis dzień.Nie potrafił przyjąć do wiadomości,że sama zadecydowałam o zaprzestaniu karmienia piersia.I nie liczą się dla niego efekty!!!! Dla niego najwazniejsze jest to,ze nie zastosowałam się do zalecen lekarza!!!Normalnie konował jeden się ze mną kłócił.Ale była jadkaPielegniarki pouciekały jak sie z nim żarłam No on mi będzie mówił ile mam karmić swoje dziecko!!!!Kurwa mac!!! To moje dziecko-nie jego.I nawet nie wazne dla niego było to,ze Ania zaczęła przybierac na wadze,że zaczęła robić kupę!!!Nic go nie interesowało-tylko fakt,że nie karmię piersią!!!No przecież masakra. Ale jak powiedziałam,że chcę sie spotkac z profesorem(jego przełożony)to zmękł odrazu.Przygasł i zmienił ton.Jak sie dowiedział,że chodzimy na wizyty prywatne do profesorka-to był już tak milusi,ze myslałam,że z krzesła spadnę:O Nie wazni byli inni pacjenci-my byliśmy wazni!!! Szok normalnie. Wynik chlorków w pocie na mukowiscydozę wyszedł negatywny.Czyli Anula moja kochana mukowiscydozy nie ma napewno!!!I to jest dla mnie najwazniejsze,bo tego badania baliśmy się bardzo.Ale już jesteśmy spokojni.

Ktosia super że z Anią wszystko w porządku. Powiedz mi , to teraz jak już przybiera ładnie na wadze i robi kupy dalej jeszcze coś podejrzewają? czy macie teraz spokój z badaniami? Lekarz straszny świrus, ale tego jeszcze sie nie nauczyłaś, że oni zawsze są najmądrzejsi?:)Miałaś sie stosować do jego zaleceń i koniec, kropka. Napij sie melisy to ci szybciej przejdzie, nie warto krew sobie zatruwać takimi konowałami.

Wionka. Ania miała mieć dziś jeszcze robioną manometrie odbytu,ale ja się nie zgodziłam-bo nie widze sensu.I na to właśnie się zapienił też lekarz.Bo on chciał robić-a ja nie.I nie słuchał mnie,że ona już robi kupy.Dla niego wazne było tylko zlecenie-nic więcej:O:O:O To mniej więcej na takiej zasadzie,że ktoś ma raka nogi i skierowanie na amputację.No i w międzyczasie dochodzi do cudu i ozdrowienia.No ale lekarz ma zlecenie-więc nogę ucina:D:D:D Na takiej to działa zasadzie:O Nie ważne co sie dzieje-ważne że jest zlecone. Moja Ania dziś miała ostatnie takie badanie.Jeszcze martwi nas gluten-no ale będziemy ją obserwować.Najwyżej dostaniemy skierowanie na badanie krwi.Grunt,że mukowiscydoza została wykluczona:) Tego baliśmy się najbardziej.

No tak...monolog sobie poprowadzę hahaha:P:P:P Nikogo nie ma to sobie sama do siebie pogadam:P Moja Ania zasnęła o 17.30:O:O:O Niezła jest.Ale to dlatego,że dziś nam padła w CZD o 12-tej,jak jej robili te chlorki potu.Biedna juz nie miała siły protestowac i zrobili jej to na śpiocha:) No a że bylismy w domu już prze 13-tą,to się obudziła kiedy ją maż z samochodu wyciuągał.I tyle było jej spania.I dlatego teraz tak wcześnie padła. Ubrałam jej nowego pampersa(przebudziła sie i smiała do mnie:D:D:D)i śpiochy.No i pójdzie spac na brudaska:D:D:DA właściwie to już poszła-bo spi:P Teraz wykąpałam Karoline i też mam zamiar ją położyć wcześnie i może samej uda mi się odespac i legnę około 20-tej:) No ale zobaczymy czy moj plan wypali??:D:D:D No to uciekam namawiac Karolinę na szybsze spanie:D:D Spokojnej nocki

Cześć Wpadłam tylko poczytać,ale postanowilam i napisać bo jutro pewnie nie będe miała czasu, bo rano przyjeżdża moja mama, a później jadę do fryzjerki lub ona do mnie przyjedzie:) W sobotę przyjeżdza mój brat cioteczny ze stolicy;) prosić na wesele i bedzie u nas do niedzieli więc też pewnie nie będe miała czasu:):) Ktośka--dobrze, że z Anią wszystko jak należy:):) Tylko tak myślę..., ile to nerwów przeszliście:O, ale warto było choć tylko dlatego by usłyszeć , ze ma się zdrowe dziecko:):):)Prawda??? Nie dostałam maila z tymi szczepionkami:O:( Wionka--no..no..nie szalej za bardzo, hehe:D, bo Cię będą mięśnie bolały;);) Ja zaraz zawijam się na basen:):) Zosiu--ale pech!!!Zawsze Ci się muszą zdzarzyć jakieś śmieszne sytuacje:):):)Buźka:) Ja dzisiaj cały dzień szukałam ze znajomą kwatery na ten długggiii weekend :), bo jedziemy nad morze:):) Ale już zakwaterowanie mamy od 2 maja do 5-ego.Powiem Wam szczerze, ze się bardzo cieszę na ten wyjazd:):), nawet na te 4 dni:) Kacper dopiero będzie miał frajdę;) Wyjeżdzamy w nocy 1-ego , bo mamy ponad 700 kilometrów, żeby być tam na rano;) Uciekam już , bo muszę się szykować na basen;) Trzymajcie się cieplutko Ściska wszystkie mocno.Pa

Dzień dobry! Przysnęłam, więc się nie rozpisuję i uciekam budzić dzieci do szkoły.

Hej. Witam wszystkie. Ja (i reszta mojej rodziny)nie spimy od 5 rano-ponieważ Ania uznała,że 5-ta to juz dzień i nalezy wstać:O:O:O Dobrze,że wczoraj poszłam spac po 20-tej:D:D Ale i tak od 2 do 4 nie spałam-bo Ani się nie chciało spac:O I musiałm sie z nią tak lulac w nocy. No ale co tam....odespię na emeryturze. U nas silny wiatr.Zimno. Magda. Gdzie jedziecie nad to morze??? Skrobnij. O szczepionce nie dostałas,bo nie mogę trego wysłac na maila.Nie wiem dlaczego??? Mam to zeskanowane i nie chce mi się plik załadowac:( Może któras z Was wie dlaczego tak sie może dziać???? Miłego dnia....mimo tego okropnego wiatru

Witam:):):) Melduję się jeszcze;) i napiszę, ze jestem w skowronkach;)hihi U nas również zimno i wietrznie ,ale słonecznie:) Wczoraj jak wróciłam z basenu czekała na mnie niespodzianka w garażu;)...dostałam samochód(mój wymarzony-jeep), jejku dziewczyny, do tej pory jestem w szoku, weszłam do garażu i było ciemno,nagle zaświeciło się światło i stał przede mną samochód przykryty białym materiałem , rozsypane płatki róż....i kluczyki na wstążeczce....matko zdrętwiałam...do tej pory mam dreszcze;).W garażu pełno ludzi..tzn.Kacper, mąż , tesciowa, rodzina \"zza płota\" no i się poryczałam ze szczęścia;) Jest przepiekny,jeździ mi się jeszcze niezbyt dobrze, ale parę dni i się przyzwyczaję;) Przepraszam, ze się tak chwalę, ale mam tyle energii i emocji w sobie, że musiałam napisać;):) I co najważniejsze...trzeba wierzyć, ze marzenia się spełniaja:), nigdy w to nie wierzyłam, a jednak....;) Ktosia--kwaterę mamy w Gdańsku, bo wiesz jak się jedzie z dzieckiem to musi mieć jakieś atrkcje;), 10 min.piechotką od plaży :):) Będziemy zwiedzać Trójmiasto:):):) Jedziecie z nami??hehe:D Uciekam kochane , jak znajdę czas, to postaram się zajrzeć;) Buziaki

Tylko nie bijcie i nie krzyczcie:O wiem wiem chaniebnie Was zaniedbałam, ale mówie Wam ze mnie kiedys szlag trafi:P strasznie sie wszystkim dołuje i jakos nie mam checi do pisania, ale ale czytam ze Magda bedzie w mojej okolicy!!!!! No Magda daj kobieto znac czy bedziesz miała ochote na małe spotkanie i kawkę bo ja bede w długi weekend siedziec sama z młoda bo mąz wyjezdza jednak do Zakopanego wiec mozemy sie umówic w Gdansku, no co Ty na to??:) Strasznie sie za Wami steskniłam chociaz przyznaje ze i tak Was cały czas podczytuje:) (uzaleznienie??:P) Zosia trzymam kciuki za udaną imprezę:) ja mam na początku czerwca komunie chrzesniaka i kazdej bym zyczyła lajtowego;) podejscia mojej bratowej do tego typu imrez, ona ma luzik:D ale nas nie bedzie za duzo na komunii bo rodzinka czesiowo nie wiem czy przyjedzie:) Ja mam oczywiscie problem z prezentem:O nie wiem ile co i jak ech..... Ktosia waleczna lwico:D (chodzi mi o sytuacje z lekarzem) bardzo dobrze zrobiłas i robisz co widać po Anulce Wionka spóznione ale szczere zyczenia dla Bartka Nikola nie zapracuj sie kobieto:) Anik Ty również!!!!! Kasiunia badz dzielna ;) Aaa moje dziecko na L4:D czyli wolne od przedszkola bo chora, zebym nie była u lekarza to nic by nie było widac a okazało sie ze ma początek zapalenia oskrzeli:O ale oglnie czuje sie dobrze Pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale sie na całowałam:D

Magda. Super niespodzianka...jak z filmu:P:P:P Teraz niech się tylko dobrze prowadzi....i bezpiecznie;) Fajny ten Twoj mąż:D:D:D Mamaemi. Ty wredoto,jak możesz,czytasz i nawet nic nie skrobniesz-kara bedzie jak nic:P:P:P Przestań się dołować!!! Chyba nie ma nic gorszego-niż wieczny dół.Bo to później sie depresją nazywa:( Ja jestem zadowolona bo schudłam juz 2,5kg. Jeszcze 0,5kg i wracam do wagi sprzed porodu Karoliny. No i jeszcze 7kg i będzie waga z liceum hahaha:D:D:D Ale powiem Wam,że tak się wciągnęłam w tą dietę,że nie mam parcia na jedzenie.Nawet mnie to troszkę martwi:O:O:O,bo nie wiem,czy tak się nie zaczyna anoreksja :O:O:O:O:O Ale spoko-panuje nad sytuacją;) Czyli-jeszcze 7,5kg i jestem piekna,szczupła i młoda hahahaha:D:D:D Ale powiem Wam,że te 2,5kg widać już gołym okiem.Bo mi sie ze spodni nic nie wylewa hahahaha:D:D:D:D No i czuję sie lzej:P Magda. Ja namawiam męza na wyjazd nad morze-ale on jest negatywnie do tego nastawiony. Gdańsk na bakn odpada-wredne misto(Mamaemi-wybacz).Nie pojade tam już -no chyba ze będe musiała.Wole już coś mniejszego i spokojniejszego.Ja ogólnie nie przepadam za takimi wyjazdami do dużych miast.Kraków wybraliśmy tylko dlatego że tam nie byliśmy(wstyd się przyznac-ale taka prawda):O:O:O:O

ale masz swietnego meza :-) no no pozazdroscic :-) i te płatki róz mmmmm

Mamaemi-- Ja na spotkanie się piszę;) Podaj mi Twój nr.tel. na GG i jak tylko znajdę czas, to mogłybyśmy się umówić:) Nie dołuj się kochana, wszystko się ułoży:):) Ktośka--my wybralismy Gdańsk ze względu na Kcpra, bo przecież nie bedziemy cały czas siedzieć na plaży, a tak to mamy zamiar jechać do Oceanarium i do Auqa Parku w Sopocie itd.To wszystko dla Kacpra żeby mu się nie nudziło, a i my z miłą chęcią pozwiedzamy:) Pomarańczowa koleżanko--miło było naprawdę;)Później był szampan itd..;) Nawet mi przez myśl nie przeszło,że mnie w życiu takie coś spotka:) Życzę Wam abyście przeżyły takie cudowne chwile:):):) Uciekam już;), jadę po mamę na dworzec. Pa,pa

No Magda co do niespodzianki to naprawde Twój mąz pieknie to wszystko wymyslił!!!:) Napisze Ci moj nr komórki i dasz znac co i jak:) znikam bo musze jechac na zakupy a co do dołów ja tez jeszcze mam resztke nadziei ze wszystko sie jeszcze ułozy:)

helllooooooo dziewczyny magda fajna niespodzianke Ci maz zrobil ,to bardzo w stylu mojego meza on tez zawsze robil mi takie mega niespodzianki wprawdzie w prezencie mi narazie auta nie kupil ale moze kiedys jak bedzie potrzeba ehhehe ktoska mi sie znowu gdansk bardzo podobal ja bylam pierwszy raz dopiero w wakacje ale naorawde bylo super moj maz tez mnie ciagnie bardzo gdzies na dlugi weekend tyle ze ja przeciez nie mam dlugiego weekendu i pomyslu na wyjazd tez mi brak w sumie albo slowacja albo wegry ale zobaczymy jeszcze jaka u was pogoda bo u nas dziwnie zimny wiatr i czasami sloneczko

Magda ja tez jestem w szoku, suupppeeeeeeer się masz z takim mężem, już nawet niewazne co tam było pod tym materiałem, ale sama oprawa- no,no ma gest. Mojemu niestety tego brakuje. Ciężko mu sie domyśleć czego potrzeba kobiecie:( ale cieszę sie że jesteś szczęśliwa:) Mamaemi ładnie zapełnilaś stonę, cała należy do ciebie:p. Dobrze że sie w koncu odnalazłaś,bo też tęsknilam za tobą. A co tam trzeba sie troszkę podlizać:P. Jak twoja waga? juz wymarzona, czy jeszcze brakuje? Bo widzę że Ktosia że trzyma> Ktosia chyba przeskoczę na twoją, bo widzę że daje efekty:)

Dzieki dzieki Wionka:):):);) do wagi wymarzonej to jeszcze mam dalekooooooooooo ale staram sie trzymać, najgorzej jest z słodkim, muszę sie mocno opanowywać zeby czegos słodkiego nie zjesc, ratuje sie musli i jogurtem:) Magda to ja Cie zaczepiam na gg a Ty nic:( hehe zartuje jak bedziesz miała chwilke to tylko daj znac czy doszło:) ide konczyc obiad aaaaaa tak na marginesie to nie wiem czy Wam mówiłam ale chyba nie hmmmmm hmmmm hmmmmmmm DOSTAŁAM PRACE!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D:D czas najwyzszy uffffffffffffffff

ja piernicze ja dopiero teraz po poscie Wionki spojrzałam co ja tam na poprzedniej stronie nacudowałam:O ale miała problem aby wysłac post a okazało sie ze sie on cały czas wysyłał:D posprzatam to:)

no nie dziewczyny ale mnie dzis zaskakujecie wszystkie po kolei!!! Mamaemi wielkie gratulacje i buziaki dla ciebie!!!!!! ale ci zazdroszcze że masz to juz za sobą!!!!! pisz jaka to praca i kiedy zaczynasz?? Ja ostatnio spoczełam na laurach, mam to w nosie ....... Może bede udzielać korepetycji???

no nie dziewczyny ale mnie dzis zaskakujecie wszystkie po kolei!!! Mamaemi wielkie gratulacje i buziaki dla ciebie!!!!!! ale ci zazdroszcze że masz to juz za sobą!!!!! pisz jaka to praca i kiedy zaczynasz?? Ja ostatnio spoczełam na laurach, mam to w nosie ....... Może bede udzielać korepetycji???

No to Mamaemi ja sie strasznie ciesze:):):):) Wiem,że Ty też:P:P:P Fajnie,że coś znalazłas!!!Pochwal się,co bedziesz robiła i ile Cie tu na Kafee nie zobaczymy???:P:P:P Juz nie będzie przesiadywania na erotycznym....co????hahahahaha:D:D:D A co nawywijałas na poprzedniej stronie-bo ja nie wiem?:O:O:O Wionka. Ja polecam tą diete,bo nie chodze głodna,a chudnę.Mi pasuje,bo ja lubię owoce i warzywa i nawet juz wymyslam sobie obiadki na ciepło z warzyw.Jestem zadowolona,bo nie ciagnie mnie do słodkosci.Dzis zamiast wafelka zjadłam sobie trochę kiszonej kapusty hihi:D:D:D A na obiad zrobiłam sobie mieszankę chińską(mrozonkę),do tego wkroiłam dwa śrenie kiszone ogórki i jakies 20dag kapusty kiszonej,no i 1pora.Pychoooooota.Serio.Nigdy bym na to nie wpadła,ale że miałam dzis kupiona kapustę i ogórki-to wkroiłam.I wyszło super.Zaczynam sie szkolić w takich daniach wegetariańskich:D Polecam dietkę z czystym sumieniem.Bo nie głoduje i czuje się lekko.Nie mam żadnych dolegliwosci.Tylko pierwsze 2dni są ciężkie-radze mało otwierac lodówke:D:D:D Teraz mieko mnie nie wzrusza.Słodycze też.Jak już to zjem ze 3suszone śliwki. Wionka-twoja dieta jest ok,o ile ktoś nie przepada za owocami.A ja jestem owocowa dziewczyna:D Więc dla mnie ta dieta odpada:O Nie wytrzymam kilku dni bez jabłka,czy kiwi.A teraz objadam się kiwi,jabłkami,truskawkami,gruszkami. Mam w lodówce pełno marchwi i jak mi sie chce-to obieram i jem:D Tak więc dziewczyny-dieta jest ok!

Ktoska najwazniejsze ze dieta Ci odpowiada! ale z kapusta kiszona mieszanka warzywna:P A co do pracy to obsługa klienta w banku, to taki bank co udziela przedewszystkim pozyczek na \"L\";) moze kasa jest nie taka za bardzo, na dodatek bedzie to praca w Gdansku ale ja sie i tak ciesze jak głupia:D a zaczynam od 7 maja 5-cio dniowym szkoleniem w Łodzi! i wtedy juz po od razu na głeboka wode czyli do roboty;)

Taki bank na \"L\" hihi-to wszyscy wiedzą jaki:P:P:P:P Fajnie,że się cieszysz i że Ci pasuje.Kto się zajmie mała jak Ty będzie w pracy??Ona chyba nie chodzi na pełen etat do przedszkola?Jak sobie to poustawiacie?

Magda, gratulacje. Masz super męża. Mamoemi, życzę powodzenia w nowej pracy. Ktosia, nie walcz tak z lekarzami, szkoda nerwów. Zazdroszczę wszystkim odchudzającym się. Przepraszam że tak mało napisałam, ale padam. Byliśmy na zakupach i jestem potwornie zmęczona.

Tak się wyspałam, że nie mogę teraz zasnąć, ale za chwilkę położę się z książeczką i wtedy od razu zasnę. Szkoda, że nie piszecie nic na naszym topiku i spadamy tak bardzo daleko. Kolorowych snów.