Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

Witam🖐️ No i tak...wczoraj ja konczyłam dzień i dzisiaj go zaczynam:O:O:O Dziewczyny...co porabiacie??Czyżby od ranka już na podwórku jesteście?? Ja własnie ogarnęłam dom i zaraz jedziemy do Rossmana, bo mi się kilka kosmetyków skończyło,a później pewnie bedziemy siedzieć na dworze:) Uciekam i zajrzę pewnie w południe;), mam nadzieję, ze się jakaś mama zjawi;);) Jakby co, to miłego dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. My byłysmy od 9-tej na podwórku i wróciłyśmy teraz do domu.Nie chce wychodzić około południa,bo dziś ma być 30st.ciepła i nie jest wskazane,żeby w południe siedzieć na podwórku z dziecmi. Kupiłam krem z filtrem 50 i dzieci wysmarowane.Ja tez:PBo chodze na solarkę wiec nie chcę mieć czerwonych dodatkowo dłoni odznaczonych od podkoszulka.:O W tym tygodniu mają nam zakładac rolety.Już nie mogę się doczekac,bo słonko daje nam rano popalić.Wprawdzie my mamy żaluzje,a dzieic roletę-ale taką która przepuszcza promienie słoneczne-więc niby jesteśmy osłonięci.Ale teraz będe miała ciemnie w domu:D Wczoraj jak myłam okno spadłam z krzesła i mam na udzie siniaka wielkości dłoni.To miejsce jest tak spuchnięte-ze przez spodnie nawet widac:O I boli....cholernie Ale to kara,za to,ze ona myłam w niedzielę,wiec ze skruchą ją przyjęłam.Noga boli jak nią tylko ruszam.Nie mówię o dotykaniu:O:O Myślałam w ogóle,że mam miednice złamaną,bo uderzyłam sie też w biodro i nie mogłam sie podnieść😭 Masakra normalnie. Anik. Dzięki za smsa,ja nawet nie mam kiedy odpisać.Fakt,ze wolę klawiaturę,niż te małe przyciski na telefonie. Dzięki za pamięć. Uciekam dziewczyny na obiad.Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i pusto
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdo, sorki że spóźnione ale za to bardzo szczere życzenia urodzinowe. Sto latek w zdrowiu i szczęściu. Dzisiaj nie miałam siły na nic. Pojechaliśmy na zakupy, tyle że na koniec zakupków zrobiło mi się słabo i powiedziałam że już nie idę w taką pogodę na zakupy. Odezwę się jutro. Kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Liczyłam na to,że choć troszkę poczytam,a tu niccc:( Zofia wpadła na chwilke.I pomarańcza podnioesła i pustki:( Moja Anula dalej jecząca,a zeby nie wyszły:(Wprawdzie goraczki nie ma,ale dalej jęczy.No i nie:( Wczoraj to mnie bark bolał od noszenia jej:( Taka z niej maruda:( Dobra,idę,bo marudzi. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ja tylko na moment. Idę z Kacprem do lekarza bo ma chyba zapalenie krtani. Tak męczy go kaszel, że aż go szkoda. Najgorzej zacząć tydzień od lekarza. Wczoraj byłam z chłopcami u dentysty. Jutro Paulina ma wizytę u stomatologa. W czwartek mój ginekolog, a w piątek ortodonta. Dalej męczy mnie alergia i mam tylko nadzieję że mój lekarz mi coś na to zaproponuje. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!! Marniutko tu u nas na topiku😭 Dziewczyny...u Was też taki upał:O, kurcze tak grzeje od rana, ze strach pomyśleć co bedzie w południe:O My jak na razie siedzimy w domu, bo gotuje zupę, ale i tak bedziemy musieli wyjść;) Ktośka--szkoda Anulki, że tak ja te zęby męczą:O, wiem coś o tym bo mój Kacper też przechodził bardzo źle ząbkowanie:(, miał gorączkę i tarł rączką po policzkach, do tego strasznie płakał, nawet spać mu te zęby nie dawały:O, przez długi czas podawałam mu Nurofen, a te żele wogóle na niego nie działały:O:O.Ech...ale się te dzieciaki muszą wymeczyć:( Zosiu--no ja Ci serdcznie współczuję:(, taki gorąc, do tego Ty z brzuchem...Trzymaj się jakoś;);) Widzę,że do końca tygodnia, to po lekarzach będziecie latać;) A reszta mamusiek to już zapomniała o topiku??? Nie ładnie😠😠 Miłego dnia życzę🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny wybaczcie że mało zagladam do was , ale ostatnio jak mam jakąś wolną chwilę to albo angielski , albo szukam jakiś apartamenów w Chorwacji. Jedziemy jednak w lipcu , nie we wrześniu, bo teściowie wybieraja sie we wrześniu i nie chcą żeby dom został bez opieki. Tak więc już za półtorej miesiąca- WAKACJE!! cieszę sie bardzo na ten wyjazd, dawno już nie bylam nad ciepłym morzem. Mam nadzieje wygrzać sie do woli, popływać i ponurkować za wszystkie czasy. Jedziemy gdzieś w okolice wyspy Ciovo, koło Splitu. Napisałam już w kilka miejsc, niestety narazie to co mi się podobało to już zajęte. Ale ofert jest tyle, że mam nadzieje coś wybierzemy.Podstawa to żeby była blisko plaza żwirkowa(ze względu na Bartka). Ja byłam dziś z Bartkiem u lekarza, bo ten pieprzony katar( wybaczcie) się utzrymuje już od miesiąca. I znów stówa:( na lekarstwa. Już nie mogę co idę to 100zł w aptece zostawiam. Przepisała mi tym razem jakiś syrop na alergię i no nosa krople. Moje dziecko teraz całymi dniami przesiaduje na podwórku, robi sobie plaże:) ma basenik, kocyk , ksiażeczki i wyleguje się na golasa. Tak mu sie to podoba że nie chce nawet isć na obiad do domu. Magda ja tez sie dolączam do życzeń- dużo zdrówka , pociechy z męża i dziecka👄 Zosia uważaj na siebie , nie przemęczaj sie przy takich upałach Ktosia kiedy macie tą wizyte u lekarza z Anulką? denerwujesz się juz chyba co powie? Nicola odezwij się jak było na bacówce? papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helllooooo len mnie ogarnol niechce mi sie nic pisac eheh znowu cos z cisnieniem :) Magda wiedzialam ze masz urodziny pare dni wczesniej od moich , zycze spelnienia marzen zdrowka i pieniedzy :) moja mala od czwartku nagle zaczela strasznie wymyslac z chodzeniem do przedszkola , wczoraj wymyslala ze glowa ja boli ze ma goraczke i musi isc do dziadkow ehhehe dzisiaj bylo juz lepiej , mam nadzieje ze jej to minie bo ogolnie jest bardzo zadowolona najgorszy jest moment roztania ze mna dobra zmykam ogladnac film bo niemoge sie skupic na pisaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Fajna mam porę na pisanie???:D:D:D Hihi. U nas dziś troszkę chłodniej-może to dziś popada?Wczoraj miały być burze,a było bardzo upalnie.Tylko głowa mnie bolała,więc na pewno ciśnienie spadało:O Wionka. No to super,że jedziecie.Warto zobaczyc Chorwacje.Jest to piękny kraj.Ja za pierwszym razem,to myślałam,że wypadnę przez szybę z samochodu-takie krajobrazy:) Zreszta,to chyba nigdy się nie nudzi,bo każdy kolejny raz też mnie zachwycał:) Zyczę udanego wypoczynku.My zawsze jeździmy tam w ciemno i dopiero na miejscu szukamy kwatery.Nawet jak jechalismy z Karolina,to tak własnie zrobilismy.I wynajelismy apartament (salon z kuchnia,sypialnia i łazienka),za 107zł za dobe:D Tylko,że to był koniec sierpnia-poczatek września.Jakos od 18.08. na 14dni. Wiesz-jak widzisz coś w internecie,to najczęściej (niestety)na miejscu zastajesz coś zupełnie innego.A tak-to Ty decydujesz na miejscu,czy wynajmujesz apartament,czy nie.Masz czrno na białym co bierzesz.A nie kota w worku.A oni(chorwaci)dość często przekłamują oferty:(:(:( Ale my tak ze wszystkim robimy-wszędzie hihi.Niddy niczego nie rezerwujemy:P My mamy w sierpniu jechac do Czarnogóry.To moze się miniemy w drodze hihi:D:D:D Mam już nawet nowy paszport z tej okazji.:) Poprzedni stracił wazność w zeszłym roku:( A miałam go jeszcze na panieńskie nazwisko:PPrzez 9lat tak podróżowałam:P Kiedyś był problem,bo na granicy dałam (przez roztargnienie)paszport na panieńskie nazwisko,a w środu było prawko jazdy na moje nazwisko po mężu:O:O:O Ale był raban.:O:O:O Przetrzepali nas ostro.Wszystko nam sprawdzali w samochodzie:O:O:OAle jakis celnik wpadł jednak na pamysł,że chyba wyszłam z amąż:D I nas puścili hihi. Co do wizyty... No więc ta pani jest w Polsce etraz (przelotem)i bedzie dopiero w lipcu:( I przyjmie nas w lipcu.Umówieni jesteśmy na 13.15 w lipcu,ale dnia nie znam,bo ona jeszcze nie wie,kiedy będzie w Polsce:O Tak więc to nie jest takie proste jak mi sie wydawało.Przyjmuje pacjentów teraz w piątek i sobotę,ale niestety ma tylu,że nie dało nas się wcisnąć:(Jestesmy na liście rezerwowej-gdyby ktos zrezygnował.No ale nie sądze,bo kto zrezygnuje z wizyty na która czeka 2m-ce??I to prywatnej???O ludzie! Ale ide do innej teraz w sobotę,może ona coś doradzi. Ale trzasnęłam esej:D Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ktosia Bartek nam też dziś zrobił pobudkę o 5:O, nigdy tak wcześnie nie wstaje , ale dziś strasznie źle spał, bo ten katar męczył go bardziej niż zwykle. I do tego plecy ma czerwone od wczorajszego opalania, choć posmarowałam go kremem z wysokim filtrem, a na wieczór pantenolem. Kurcze troche mnie nastraszyłaś z tą kwaterą, ale mam nadzieję że my dobrze trafimy. Wlaśnie wczoraj dokonalam wstępnej rezerwacji, czekam na odpowiedź od faceta. Apartament ładnie wyglada na zdjęciach i też taniutki. Za 170zł( dla 4 osób). W każdym razie widoczek z balkonu bomba:) aż kawa będzie lepiej rano smakować. I plaza bardzo blisko. Dobrze że mi przypomniałaś o paszporcie, musze sprawdzić do kiedy mam ważny. Ale myśle że do 2010.Tylko nazwisko jeśli się nie mylę też stare. Ale myślalam że juz tak nie sprawdzają dokladnie na granicach. papa lecę coś posprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELLLOOO ja wpadam tylko w przelocie bo jade dzisiaj do krakowa i czekam wlasnie na rodzicow az po nas przyjada wionka my za to zawsze jezdzimy do chorwacji z biura podrozy i zawsze bylo super , ja znowu nie preferuje jazdy w ciemno z dzieckiem bo samemu to juz co innego , a z paszportem to mielismy przeboje w tamtym roku bo do chorwacji niby trzeba miec kazdy mowil cos innego bo chorwacja jeszcze w uni nie jest na dzien przed wyjazdem okazalo sie ze moja siostra zgubila paszport wczasy zaplacone hehe i pojechala na dowod nawet nigdzie nam ich nie sprawdzali :), my w tym roku niestety nie pojedziemy do chorwacji bo maz wyjezdza a szkodA JA TO JESTEM ZAKOCHANA W TYM KRAJU dobra zmykam milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezle dzisiaj dziewczyny sie rozpisalyscie :( pojechalam do krakowa zeby kupic malej jakies sandalki i nic nie kupilam :( ja to dostaje choroby zawsze z tymi butami , normalnie nie bylo zadnych fajnych sandalkow a ma byc 28 stopni w weekend , za to ja kupilam sobie 2 spodnice bluzke i klapki wiec wyjazd udany :) gorezj jest z moim nastrojem bo maz leciw sobote do Londynu w sumie na 3 tyg ale jak wroci to pewnie zaraz poleci do Norwegi :( dobra zmykam , spac mi sie chce strasznie , jutro mam dzien matki w przedszkolu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem. Byłam dzisiaj u ginekologa. Zrobił usg i powiedział że jeśli się urodzi w terminie to się urodzi ponad 4 kg. Według usg jestem w 32 tygodniu, a według miesiączki w 29. Czekam. Kładę się teraz spać, bo padam ze zmęczenia. Odezwę się jutro. Kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Nie mogę spać przez tą cholerną alergię. Wczoraj mój brat namawiał mnie na udział w konkursie na najładniejszy balkon. Nie wiem czy chce mi się cokolwiek robić. Zmykam robić śniadanko i budzić dzieci do szkoły. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Hihi,tak mało tu pisze,że zapominam niku wpisać w pole :Pseudonim:D Zofia. A to konkurs regionalny???Czy jakis ogólnokrajowy?A są nagrody?:P:P:Phihi. Wybraliście już imię dla małego???A raczej dużego:D:D:D Kurcze,ale czas leci.Juz niebawem topik nam sie powiększy o kolejnego dzieciaczka....Zobaczcie jak długo sie znamy,że tyle dzieci nam się juz porodziło:) Bylismy wczoraj u pediatry,bo Ania była bardzo płacząca i niespokojna.Wyginała sie strasznie i do tego dostała wysypki na całym ciele.Myślałam,że to potówki,bo tak jest goraco,ale ja nie przegrzewam dzieci:PTo racvzej \"zimny wychów\":D No i pojechaliśmy. Lekarka powiedziała,że wyglada jej to na różyczkę,ale tak na prawdę trudno jest to jednoznacznie stwierdzić:OMoże to być infekcja wirusowa,bo Anię bolał brzuszek i dlatego tak się wykręca i płacze.No i pa powiększone węzły na karku i powiększoną wątrobę.I dziś mamy zrobić usg wątroby,bo jej sie to nie spodobało. Tak więc dziś musimy zrobić to usg. A taka wiadomość zz tych najlepszych... Dostaliśmy się na wizytę do tej najlepszej neurolaryngolog:):):) Ktos zrezygnował z terminu piatkowego i jedziemy w piatek(jutro)na 16.30 do niej:):):)Tak się ciesze,hura,hura:):):) Mam teraz przez 4dni męża w domu,bo mu kazałam wziąść wolne,bo z Ani taki ryczek,że nawet nie miałam jak zjeść,czy się umyć.Nic nie mogłam zrobić:ONiech i on troche się pozajmuje własnymi dziećmi:P Uciekam dziewczyny na śniadanko👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosia, trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę. Konkurs w naszej wiosce. Nagrody też będą. Tyle, że nie wiem czy mi się chce. Imienia nadal nie posiadam, ani nawet pomysłu. Znając życie znajdziemy jak się urodzi. Buziaczki. Zmykam, bo bałagan mam znów wdomku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zofia. Mi się zawsze podobało imie Michał. Oj...gdyby Anulka była chłopczykiem,to by była Michałkiem.Można to imie zdrabniac,a jak mężczyzna dorośleje,to jest p.Michałem. Może my Ci tu będziemy podsuwac swoje typy:PMoże coś wybierzecie hihi:):):) Dzwoniłam w sprawie usg jamy brzusznej Anulki i termin mamy dopiero na następną środe.Bo robia tylko we środy,a wczoraj sie spóźniliśmy:( Obdzwoniłam przychodnie.Wszędzie mają długie terminy:(Więc zostaje nam poczekac ten tydzien.Babeczka z przychodni mi powiedziała,że gdyby p.doktor stwierdziła,że sprawa jest pilna,to natychmiast dałaby skierowanie do szpitala.A tak-to nie ma co się denerwowac.No i chyba ma rację???Już sama nie wiem:O Ja już nie mogę się doczekac na tą jutrzejsza wizytę u neurolaryngolożki.Wczoraj pediatra pokazywała nam,jakie ćwiczenia buzi będziemy musięli robic Ani.I powiedziała,że musimy mocno zacisnąć zęby,bo mała teraz będzie nam duuuzo płakała.te ćwiczenia są nieprzyjemne i dzieci przy nich rozpaczają:( Już dziś jej masowałam bródkę(pokazała nam wczoraj)i mała bardzo płakała.A robiłam to zaledwie przez 10sekund:O Wczoraj pediatra stwierdziłą,że rehabilitantkja ma rację.Mała ma słabe napiecie mięśniowe.Przyglądała jej się,wychwytywała po koleji poszczególne wady:(Szkoda,że tak póxno to wszyscy widzą:( A nasz pediatra w ogóle tego nie widział.Mimo,że jeżeli ktoś sie zna-powinien to widziec odrazu po porodzie.Właściwie,to już w szpitalu wychwytują takie wady mięśniowe.Niestety-nie u nas:( No ale co tam.Teraz trzeba będzie nadrobić stracony czas. Duzo przed nami.Ale ja mam wielką nadzieję,że wszystko będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało nam sie znaleźć wolne usg. Słono kosztowało,no ale co tam:O Z watroba ok.Jest wystająca,ale w granicach normy,więc nie ma co sie martwić. Tak więc-jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosia, mój Kuba ma powiększoną wątrobę, ale podobno taki jego urok. Dzisiaj moje kochane dzieci tak mnie wyprowadziły z równowagi, że aż mi łzy poleciały. Jutro dzień matki w zerówce, pogrzeb ojca mojej bardzo dobrej znajomej( ja idę tylko na mszę). Dodatkowo jeszcze orotodonta. Nie wiem, jak się z tym wszystkim wyrobię. Kacper od kilku dni mówi głupia mama, ale dopiero dzisiaj się dowiedziałam, że to po niedzielnym pobycie u dziadka ( u teścia). Dziadek uczył moje dzieko mówić głupia mama i głupi tata. Tyle, że do taty tak nie powie, a do mnie... przychodzi mu to z wielką łatwością. Powiedzcie mi jak tu się nie wkurzyć. Dzisiaj był mój brat i pomierzył mi balkon. Wyrysuje mi kilka propozycji i mam wybrać tę właściwą. Zastanawiam się nad wiszącymi skrzynkami na barierce. Tyle, że musiałoby być ich dość dużo bo przynajmniej 10,a ja nie wiem czy chcę na 1 sezon wydawać tyle kasy. Chyba lepiej zrobię po bokach 2 duże skrzynie drewniane i tam nawrzucamy różnych kwiatów wielosezonowych. Jak coś będzie to Wam pokażę. Zmykam umyś talerze, bo dzieci na podwórku i niedługo przyjdą na bajkę i kolację. Są takie dni jak dzisiaj że mam ochotę powiedzieć mamie dziewczynki która do nas przychodzi, żeby wzięła zwolnienie i zajęła się dzieckiem. Zawsze to bowiem dodatkowa i obca osoba. Pa. Ktosia powodzenia jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale bym dziadka przeszkoliła
za takie cos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrej nocy! Jutro chyba mnie nie będzie, o mamy dzień matki w zerówce. Właśnie piecze mi się sernik na jutro. Nie wiem jak znajdę czas na ortodontę, bo jest w tym samym czasie co impreza. Na pogrzeb znajomego wysyłam męża a ja tylko idę do kościoła. Weeken spędzam na szkoleniu, ale sama nie wiem czy mi się tak bardzo chce. Chyba wolę iść w niedzielę z Karolą na konkurs tańca. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Chyba już tylko ja i Zosia zostałyśmy na topiku:( Zosia,powiedz,że nam przykro,że nas olewaja?😭 Zosiu. U mnie było bardzo podobnie z teściową:O Tez po przyjeździe od nich,Karolina mówiła(miała trochę ponad 2latka),ze mama jest brzydka,że jest beee,że nie kocha mamy:( A nigdy wcześniej tak nie było:( Więc mąż porozmawiał z teściami i powiedział,ze jeszcze raz powtórzy sie taka historia,to Karolina więcej do niech już nie przyjedzie No i jak na razie-historia się nie powtórzyła. Na 10-ta ide do ginekologa,po tabsy.Ale chyba poprosze o zmianę,bo na tych mam straszne parcie na czekolade:O Może przepisze mi coś innego? Później zawozimy Karolinę do znajomych i sami jedziemy do neurologopedy.A na koniec jedziemy oglądac mieszkanie. Też mamy dzis \"latający\"dzien-podobnie jak Ty Zosiu:) Magda. Gdzie sie podziewasz? Wionka. Jak tam nauka? Nikola. Pracujesz tak ciężko,że nie masz 10minut dla nas???:P Mamaemi. Napisz jak w pracy:) Uciekam. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc🖐️ Przepraszam,że nie piszę, ale nie mam ostatnio czasu:O, całymi dniami przesiadujemy na podwórku i wracamy wieczorem do domu, a później to już tylko kąpiel i spanie;) Wczoraj tak mnie słonko ładnie opaliło,że gdyby nie to solarium to bym chodziła czerwona i by mnie wszystko bolało:O, a tak to luz;) i jestem brązowa:):) Kupilismy Kacprowi taką wielką zjeżdżalnię(3,3 m ma ślizg) na podwórko, jest nią zachwycony, wczoraj do późna się bawił i teraz jeszcze śpi;) Ktośka--trzymam za Was kciuki dzisiaj:).jak tylko wrócicie to pisz jak było:):).Bardzo jestem ciekawa;) A z tymi ćwiczeniami sobie poradzicie;), najgorsze są początki, a później już poleci i Ania się też przyzwyczai;) Powodzenia👄 Zosiu--no mnie to by chyba szlag trafił, jak bym usłyszała od dziecka 😠 Ja na Twoim miejscu pogadałabym z tym dziadkiem i wjechała na ambicję;);) Odpoczywaj i dbaj o siebie, bo Ty ciągle nie masz czasu skupić się na sobie i na maleństwie w brzuchu:O Reszta mamuś niech się melduje, bo leń totalny nas ogarnął;)hihi Ale to tylko dzięki pogodzie, nie mamy czasu na siedzenie przy kompie;), co innego jesienią czy zimą:) Buziaki👄 dla wszystkich!!! Postaram się częściej pisać🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny napisze , bo też was troszke zaniedbuję. Dziś omało się nie poryczałam ze złości. dwie godziny straciłam żeby zrobic przelew zaliczki na wczasy, w banku. Przeczytałam w necie że ponoc bank Millenium ma najtańsze koszty przelewu. Np pobiera tylko 10 zł, a np Bank śląski od mojej kwoty wziąłby 80 zł.:O Więc poszłam do Millenium, okazało się że żeby wysłać te pieniądze muszę mieć konto. No wiec założyłam sobie to konto. Ale ile zachodu z tym to ja pi**dole. Mam dość urzędów i banków na jakiś czas. Trzy razy wypełniałam pieprzony druk na przelew, Myślałm że mnie krew zaleje, bo cały czas coś było nie tak. Na koniec okazało sie że kobieta nie ma wydać ze 100 euro:O W banku!! chciałam jej powiedzieć że chyba sobie kpiny urządda. Stałam następne 15 min w innym banku bo myślalam że mi rozmienią te pieniądze. Okazało sie ze tam też nie mają waluty. A za rogiem był kantor. Ale klęłam!!! Musiałam to komuś napisać bo mąż dopiero przychodzi o 17 z pracy i nie mam sie z kim podzielić swoimi przeżyciami:Pchyba was nie zanudziłam. Ale wierzcie mi jak trzeci raz przepisywałam druk, łzy mi leciały po policzkach ze złosci😭, a tu makijaż na buźce:O No, jutro rano ustny:D luzik. bo mało co sie uczę, hehe. idę na 10, tzrymajcie kciuki, myślę ze w końcu coś tam wydukam . Zosia, Ktosia przekichane z takimi teściami. U mnie na szczęście do tego typu zdarzeń nie dochodzi, choć też wiele drobiazgów mnie wkurza. Zapomniałam wam napisać że moje dziecko oprócz kataru alergicznego, zapalenia spojówek, ma wysypkę na ciele od słońca:O drapie sie niemilośiernie biedaczek. Pryskam go pantenolem,. ale chyba słabo działa. Moze macie jakieś sposoby, na coś takiego? Jak mu nie przejdzie w poniedziałek znów do lekarza:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Wczoraj niemiałam już sił zaglądać na topik.Wyprawa do lekarza nas zmęczyła,bo to drugi(bardzo dla nas odległy)koniec w-wy.Do tego w tamta stronę zawsze są tam straszne korki.A że to piętek-to i spowrotem postalismy sobie -bo wszyscy uciekali z w-wy:O (na weekend oczywiscie hihi) No więc tak... Pani neurologopeda była bardzo zaskoczona,ze tak późno do niej trafilismy.Ania powinna być rehabilitowana najpóźniej w 3m-cu.I podobno bardzo widac u nie wiotkość w zuchwie i języczku.Była zdziwiona,że nikt tego wczesniej nie widział:(Tym bardziej,ze widziało ją tylllu wekarzy i to róznej specjalizacji:( Powiedziała,że są marne szanse,żeby Anulka zaczeła jeśc z łyżeczki,a że mała strasznie przed łyżeczką sie broni,to mamy na razie jej nie karmic w ten sposób.Na razie uczymy ją gryżź różne potrawy i konsystencje.Nie robimy masazy,bo to tez Anię by zniechęciło do jedzenia. Powiedziała,że smutne jest to,że nasze dziecko jest na niedowadze,a nikt nie reaguje:(:(:( Ze pediatra nie widzi w tym problemu:( Mamy próbowac ją nauczyc \"dobrego\"jedzenia.Czyli,ma polubic jedzenia. Ja uważam,że i tak jest juz troszkę lepiej,bo Ania ma checi brac do raczki jedzenie.Wcześniej broniła się przed wszystkim. Fakt,że jest na lekach wspomagających łaknienie.Bez nich pewnie nie jadłaby w ogóle. Babeczka kazała nam iść do neurologa i on ma obejrzeć Anię.Powinniśmy do niego trafić odrazu po porodze...no ale cóż:O:O:O Mówię Wam,ze jak sie zastanowie nad tym wszystki...to taka mnie złośc ogarnia Dlaczego,mimo,że człowiek chodzi i prosi o pomoc tak wszyscy nas olali??Dlaczego nikt nie zauwazył (podobno)tak widocznych neurologicznych zmian:( Dobra,kończe bo zacznę wyzywac:( Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre to Ktoska
naprawde ..❤️ a lekarze jeszcze zadaja podwyzek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz tylko w roku jest \"Dzień Matki\", choć mamusiom co dzień należą się kwiatki: czerwonej róży pączek na dobrego dnia początek. Puszyste georginie na marzeń spełnienie. Fijołeczki małe na zdrowie doskonałe. Leśne konwalie małe na szczęście trwałe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz poza tematem mamusinym. Ktosia, przykro mi że żaden lekarz do tej pory Wam nie pomógł. Najsmutniejsze jest to że byłyście u wielu lekarzy i nikt nic nie widział. Trzymam kciuki za Was. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×