Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie poddajemy się

GRZYBICA POCHWY - ciag dalszy skasowanego topiku

Polecane posty

dziewczyny lekarz jest po to zeby pomoc, dlatego radze udac sie do niego, ja na swoej problemy stosuje clotrimazolum miejscowo i provag doustnie w celu wyrownania flory bakteryjnej, mnie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola_1234
lekarz jest po to,zeby pomoc, wiec nie ma sie co wstydzic, trzeba pojsc:) moze jak na pierwszy raz latwiej bedzie ci sie przelamac do kobiety, chociaz ja osobiscie wole chodzic do mezczyzn (moja pierwsza wizyta tez byla u kobiety gin. - latwiej bylo sie przelamac), a poki co bierz provag - bedzie ci dostarczaj zywe bakterie kwasu mlekowego, to cie troche ochronia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) w końcu niedawno odwiedziłam lekarza iod 10dni siedzę na antybiotyku dodatkowo czopki(gyno-femidazol) i maści tak się rozprzestrzeniło zapalenie.Więc dziewczyny nie czekajcie tylko do lekarza czym prędzej tym lepiej -wiem z własnego doświadczenia że czekanie i samoleczenie mało daje.Po kuracji chce zastosować Nanokoloid miedzi lub srebra może przegoni "grzyby na stałe ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uniKoRn
Hej dziewczyny Przyszłam podzielić się swoimi doświadczeniami i sposobami na grzybicę. Mam nadzieję, że komuś pomogę. Po pierwsze unikam antybiotyków jak ognia, od lat nie miałam żadnego w ustach. Po drugie koniecznie zwracajcie uwagę na to co jecie. Słodycze to najgorszy wróg. Jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej i przez ostatnich parę dni zeżarłam mnóstwo czekolady. Na efekty nie trzeba było długo czekać już pojawiło się swędzenie i pieczenie pochwy i dolegliwości jelitowe. Co robię w takiej sytuacji: Rano na czczo kubek zielonej herbaty - przeczyści organizm. Po tym filiżanka z połówką wyciśniętej cytryny i wodą. 1 tableta preparatu multiwitaminowego. 2 tabletki rutinoscorbinu. 1 tabletka prebiotyku (jakiegoś dobrego z wieloma szczepami bakterii) Wieczorem znowu 2 tabletki rutino.Prebiotyk niby powinno się brać raz ale jak przez 2-3 dni weźmie się 2 tabletki dziennie to nic się nie stanie. Jeżeli macie wrażliwy żołądek odradzam połykanie jakichkolwiek tabletek na czczo. Lepiej coś najpierw zjeść :) Odnośnie jeszcze codziennej profilaktyki co 2-3 dni rano jem prebiotyk. Staram się dostarczać błonnik - surowe jabłka, marchewki, lekko podgotowany brokuł. Czy co kto tam woli :) Te korzystne bakterie z prebiotyku potrzebują błonnika. Możliwe, że napisałam to co już wiecie, ale może komuś niezorientowanu pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uniKoRn
sylwia z pcos Jeszcze odpowiem na Twoje pytanie dotyczące zakwaszenia. W naszym organizmie wygląda to tak, że niektóre produkty jak np. słodycze zakwaszają organizm. Natomiast kwaśne jedzenie jak np. cytryna, kapusta kiszona przywraca właściwe ph. Nie wiem dokładnie jak to jest ale rozmawiałam kiedyś z panią doktor i ona mi powiedziała, że trzeba zakwasić organizm ale przez to rozumiała spożywanie kwaśnych produktów, które uregulują pracę układu pokarmowego. Stąd też moja rada powyżej na temat picia rano cytryny z wodą i spożywania rutinoscorbinu. To pomoże odzyskać właściwe ph organizmu w tym także pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uniKoRn
sylwia z pcos Jeszcze odpowiem na Twoje pytanie dotyczące zakwaszenia. W naszym organizmie wygląda to tak, że niektóre produkty jak np. słodycze zakwaszają organizm. Natomiast kwaśne jedzenie jak np. cytryna, kapusta kiszona przywraca właściwe ph. Nie wiem dokładnie jak to jest ale rozmawiałam kiedyś z panią doktor i ona mi powiedziała, że trzeba zakwasić organizm ale przez to rozumiała spożywanie kwaśnych produktów, które uregulują pracę układu pokarmowego. Stąd też moja rada powyżej na temat picia rano cytryny z wodą i spożywania rutinoscorbinu. To pomoże odzyskać właściwe ph organizmu w tym także pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uniKoRn
sylwia z pcos Jeszcze odpowiem na Twoje pytanie dotyczące zakwaszenia. W naszym organizmie wygląda to tak, że niektóre produkty jak np. słodycze zakwaszają organizm. Natomiast kwaśne jedzenie jak np. cytryna, kapusta kiszona przywraca właściwe ph. Nie wiem dokładnie jak to jest ale rozmawiałam kiedyś z panią doktor i ona mi powiedziała, że trzeba zakwasić organizm ale przez to rozumiała spożywanie kwaśnych produktów, które uregulują pracę układu pokarmowego. Stąd też moja rada powyżej na temat picia rano cytryny z wodą i spożywania rutinoscorbinu. To pomoże odzyskać właściwe ph organizmu w tym także pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uniKoRn
sylwia z pcos Jeszcze odpowiem na Twoje pytanie dotyczące zakwaszenia. W naszym organizmie wygląda to tak, że niektóre produkty jak np. słodycze zakwaszają organizm. Natomiast kwaśne jedzenie jak np. cytryna, kapusta kiszona przywraca właściwe ph. Nie wiem dokładnie jak to jest ale rozmawiałam kiedyś z panią doktor i ona mi powiedziała, że trzeba zakwasić organizm ale przez to rozumiała spożywanie kwaśnych produktów, które uregulują pracę układu pokarmowego. Stąd też moja rada powyżej na temat picia rano cytryny z wodą i spożywania rutinoscorbinu. To pomoże odzyskać właściwe ph organizmu w tym także pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia z pcos
do Natasza _25 A z jakiej firmy masz olejek Herbaciany?? Ja mam Rozmiar tekstu: A A A Olejek z drzewa herbacianego, (Pharmatech). I tylko zaostrzaja mi się po nim objawy, swędzenie przeradza się w ból, a upławy sie zwiększają:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Mąż ostatnio był na basenie i po jakimś czasie poinformował mnie,że chyba ma grzybka,oczywiście niedługo po tym pojawiło się u mnie swędzenie i pieczenie.Jak narazie smaruję się clortimazolum,ale planuję wizytę u gina.Czy wogóle mozliwe jest,żeby na basenie zarazic się grzybkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szranagajama
basen to idealne miejsce zeby złapać grzybicę. jesli chodzisz na basen zazywaj provag. to doustny probiotyk, który zawiera pałeczki kwasu mlekowego i chroni narzady rodne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza_25
OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO - TEA TRRE OIL W 100% NATURALNY DYSTRYBUCJA ACT POZNAŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ordep24
Witam! Z grzybicą pochwy walczę od ponad roku. Przeczytałam całą masą artykułów i porad, przeszłam większość kuracji z lekami na receptę czy wciskanymi czopkami. Były momenty, kiedy objawy się zmniejszyły, ale nie trwało to zbyt długo. Grzybica ma to do siebie, że kiedy kobieta się nią zarazi, wyleczenie jest bardzo trudne i długotrwałe. Składa się na to cała masa czynników- nie tylko żywieniowych. Oczywiście słodycze zwiększają pieczenie - przez święta piłam sporo coli i nie trzeba było długo czekać na efekty. Łykam witaminy, rutinoscorbin, unikam słodyczy i słodzonych napojów. Piję kefiry, jogurty i dużo wody. Ale to nie wystarcza. Po przetestowaniu wielu leków zmieniłam ginekologa. Trafiłam do starszego lekarza, który powiedział mi, że absolutnie odradza mi jakakolwiek kurację lekową. Zalecił irygacje, która wygląda następująco: Ząbek czosnku należny zgnieść i dobrze zmiksować z kefirem. Nabrać powstałą masę za pomocą gruszki (chodzi o taką, którą używa się u dzieci - rozmiar mały) i wsadzić ją do pochwy na całą noc. Tak powstała bariera chroni środowisko pochwy i przy okazji walczy z bakteriami (czosnek i kefir). Duże znaczenie ma także proszek do prania, w jakim pierze się bieliznę. Zalecenie jest takie : ręczne pranie w proszku np. Biały Jeleń i płukanie jej ok 4- 5 razy. Pralka odpada, ponieważ mogą pozostać w niej pozostałości z wcześniejszego proszku. W nocy spać w koszuli, nie zakładać majtek ani spodenek - skóra musi oddychać. Grzyby nie lubią zimna, dlatego dla ulgi w pieczeniu można sprawić sobie chłodniejszy prysznic w intymnych miejscach - pomaga. Tampony odpadają całkowicie, ponieważ dla grzybów jest to raj do rozmnażania. Jeśli chodzi o stosunek, to powyższą irygację można zrobić około 2 godziny przed - warto, żeby partner także został "odkażony", ponieważ też może mieć w sobie szczepy bakterii. Jeśli ktoś uważa, że taki pomysł jest porażką, niech tak uważa. Ale kobiety, które cierpią permanentnie z powodu tej przykrej przypadłości, na pewno zrobią wszystko, żeby się jej pozbyć. Ja sama przeszłam już tyle, że naprawdę chwytam się wszystkiego - a że sama tego nie wymyśliłam, tylko dostałam wskazówki od lekarza, to tym bardziej spróbuję. Irygacje należy robić przez całą noc co 3 dni. Bądź trzymać około 2 godziny przed stosunkiem. Powodzenia dla tych, które spróbują! Ja zaczynam dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny. ginekolog przepisała mi maść, globulki dopochwowe i tabletki do łykania na grzybicę. tylko czy mogę je stosować podczas brania tabletek anty i podczas okresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkghvm
leczenie zaczynasz po okresie, anty nie przeszkadzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greengr
sprzedam Mycosyst i Gynazol tanio email eliza-calderone@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korbaaaaaa
wyslalam maila ale nie wiem czy doszedl. Ja kupie. gg 38338265

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia 91
hej dziewczyny:) dziś byłam u ginka i dowiedzialam sie ze mam grzybice. Wspomne ze byla to moja pierwsza wizyta i bardzo nie mila :( przepisala mi mycosyst 200mg i lactovaginal. mam maly problem jak zazywac ten mycosyst bo co do dawkowania mam tak napisane 1-3-5 co to oznacza jak mam zazywac bo nie bardzo wiem ;/ a balam sie juz zapytac bo wystarczajaco na mnie juz krzyczala i byla nie mila przez cala wizyte.. powiedziala rowniez zebym leczyla sie wraz z partnerem ale na recepcie przepisala tylko jedno opakowanie. moze ktos go jadl i wie jak sie go przyjmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia_ooo
co do dawkowania to wez opakowanie tabletek do apteki i sie zapytaj, oni wiedza co oznaczaja takie skróty i jak zwykle dawkuje sie ten lek, a co do lactovaginalu to tez go kiedys bralam, jest naprawde dobry:) i nie jest trudny w aplikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia 91
byłam w aptece ale sama pani farmaceutka nie wiedziala co pani doktor miala na mysli piszac to ;D wiec ładnie poszlam do pani dotor i zapytalam zeby m wyjasnila co i jak i juz wiem :) okazalo sie ze co drugi dzień mam jesc po jednej tabletce czyli łacznie przez 6 dni i ja zjadam trzy tabletki i moj partner tez niby musi je jesc bo cytuje "leczymy sie razem z partnerem". A co do lactovaginalu to mysle ze bedzie i dobry dla mnie narazie dwa razy go zastosowalam dziś bedzie trzeci raz mysle że bedzie jakas poprawa :) i pozbyje się tego świństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuwuwu
Witam Was :) Od kilku tygodni moja skóra w obrębie stref intymnych pękała, ale myślałam, że to od pieszczot z moim partnerem. Tydzień temu przeszłam kurację antybiotykową, a teraz do pękającej skóry doszły białe serkowate upławy, okropny, okropny świąd i niezbyt przyjemny zapach. Nie współżyłam jeszcze, więc czy to możliwe, że od antybiotyku dostałam gratis grzybka? Profilaktycznie zaczęłam łykać probiotyk Trivagin i smarować się Clotrimazolinem. Dodatkowo mam plan zakupić dopochwowe kapsułki Iladian Direct. Myślicie, że to wystarczy? Jak nie, czeka mnie wizyta u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia 91
hej wuwuwu :) wiesz co mogłaś przez ten antybiotyk złapać to świństwo ;/ a czy brałaś do antybiotyku jakieś leki osłonowe albo jadłaś jakieś jogurty? A po tym Trivaginie i Clotrimazolu widzisz jakąś poprawę ? Powiem Ci z własnego doświadczenia że nie ma na co czekać tylko lepiej iść do lekarza a nie leczyć się na własną rękę.. ja tak zrobiłam i teraz żałuje że nie poszłam już wcześniej do lekarza bo dawno miała bym to już wszystko za sobą a tak to jeszcze się leczę ;/ a jak pójdziesz do lekarza prywatnie to dodatkowo pan czy też pani ginekolog zrobi Ci cytologię :) ja jutro ide po wynik i troche się już denerwuje ale myśle że bedzie wszystko w porzadku :) także decyzja należy do Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magidd
MAM TAKIE PYTANIE!! Lecze się na grzybicę, w trakcie kolejnej wizyty sama poprosiłam lekarza o leki dla partnera!!a ten stwierdzil, ze od nowego roku po wrpowadzeniu nowej ustawy on nie może ich przepisać!! a Moj partner ma się sam udać do lekarza rodzinnego i on mu cos przepisze! Czy faktycznie tak jest???!!! czy to tylko jego paranoja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula8
dziwne, ale może nie chodzi o leki ale o zniżkę na nie. Tzn nie może ich przepisać bo nie widzi jego ubezpieczenia. Bo leki dla facetów to zazwyczaj te same leki doustne co dla kobiet????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia 91
no bardzo to dziwne jest. Ja byłam u dwóch ginekologów w przeciągu dwóch tygodniu (raz byłam na NFZ drugi prywatnie bo wiadomo jak to jest na NFZ leczenie bez dokladnych badan) i jedna jak i druga pani ginekolog przepisała także dla partnera leki właściwie to jedno pudełko tabletek np w którym bylo 7 tabletek i jedliśmy je razem w 1-3-5 dniu leczenia i zostawala jeszcze jedna i pozniej dostalismy tak samo tylko juz w wiekszych odstepach w 1-3-14 dniu leczenia więc nie wiem dlaczego nie chciała przepisać i Twojemu partnetowi. A ubezpieczenie to chyba jest potrzebne do tego byś mogła dostać zniżke na dany lek. Ja na mycosyst miałam znizke 50% i pozniej na inny lek Flumycon też i wlasciwie dobrze bo leki na grzybka do tanich nie należą :/ myślę żę coś pomogłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcza cale zycie
ja ostatnio wyleczylam grzyba, wreszcie sie udalo, taka ulga:) niestety nie leczyl sie moj partner... biore wiec teraz probiotyki ginekologiczne lactovaginal, zeby wzmocnic odpornosc przed infekcjami i nawrotem grzybicy pochwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magidd
No własnie nie wiem co o tym myslec... ale wydawalo mi sie to dziwne i byłam w szoku... nie widze sensu, zeby specjalnie sie tłuc do kolejnego lekArza po taki lek dla partnera ale coz mi innego pozostanie :| Moze to nie najlepszy pomysl ale mysle czy nie podzielić moich lekow na nas dwoje? Tzn dostalam pimafucin w gobułkach i krem i czy by tego kremu nie mogl on tez stosowac?? Takie troche mało rozważne podejście ale czas nie pozwala nam na ciagle bieganie do lekarzy a chcielibysmy juz cos na to zaradzic :( Wogole dziewczyny jakie badania mozna wykonac na własna ręke? Chodzi mi o to, ze mam już dość lażenia po gin i czekania, aż ktoś mnie porządnie zbada. Od 1,5 roku lecze się na grzybicę i nigdy nie doczekałam się innych badań niż rutynowa kontrola.. żadnych wymazów, posiewów itp... Czy ma sens wykonanie takich badań na wlasną reke? czy lepiej odrazu zainwestowac w lekarza prywatnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula_ooo
moze lepiej pojdz do lekarza prywatnie, powiedz ze chcesz sie dokladnie przebadac, przynajmniej lekarz przeanalizuje potem wyniki i zdecyduja co jeszcze trzeba zrobic, samej bedzie ci ciezko, mysle tez ze ten zel nie zaszkodzi partnerowi ale lepiej zapytaj ginekologa, do kotrego pojdziesz, bierz tez probiotyki np.provag, ja biore go juz od roku i mam coraz lepsze wyniki posiewow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia 91
Uwazam tak samo lepiej jak zainwestujesz prywatnie wtedy bedziesz miec zrobiona cytologie czy tez posiew zalezy co lekarz bedzie uwazał za stosowne. Ja dodatkowo miałam zrobione usg dopochwowe w cenie całego badania :) a co do tych lekow to jesli gin nie wspomniał zeby dzielic na pol to ja bym nie dzielila. A krem jak najbardziej moze używac. Mi gin Pomimo lekarstw ktore kazała jesc takze mojemu chlopakowi przepisala mu krem clotrimazol i kazała smarowac. Wiec mysle ze moze sie smarowac a zawsze to cos pomoże w leczeniu. A kupisz go bez recepty za nie całe 4 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×