Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

pewnie ze rozkrecimy to forum!!! Juz jest dobrze:)

W tym roku nie wypaliło bo zima zrobiła na psikusa

Dobra dziewczynki ja musze zmykac niestety siostra chce kompa, wiec pewnie pogadam z wami dopiero jutro. Buzka trzymajcie sie

mam nadzieje ze lato w tym roku bedzie cieple:)

Pati :) tez mam taka nadzieje.... kurcze... nie no tak nie mozna ;( jacie nigdy nie mgoe z wami dluzej posiedziec.. bo tu to,tu tamto.. ehh.... idem trzymajcie sie dziewczynki ;* caluski

no to do jutra Kasiu:)

i Ty tez uciekasz?:(

i zostalam sama...

chociaz Ty zostalas Paulunia:)

gdzie reszta dziewczyn?

kurcze nasze forum tetnilo zyciem a to? Jak mogli nam je zabrac...

jak sie nazywa ten program?

Paulunia, ja narazie uciekam... Zajrze moze pozniej:)

no wlasnie paulunia juz dawno chcialam zapytac. Slonko co sie dzialo ze nie chcialas pisac? Poklocilas sie ze swoim zolnierzem?

dobry wieczor :* Widze ze poprzedni topic zniknal.. :( Ja niestety nie mialam nawet chwili zajrzec.. NAszczescie jako taki kontakt mam z Marcinem Lamia to widzimy sie 3 na przysiedze w Bydgoszczy :P jezuuu nie moge sie doczeka c:) ja uciekam spac, wpadlam tylko napisac ze zyje i pamietam w Was :) dobrano c:*

Witam wszystkie Kobietki:) Kurcze wczoraj się trochę spóźniłam i jak przyszłam to już nikogo nie było:o mam nadzieję że dzisiaj będę miała więcej szczęścia:) Już 1 marzec:) kurcze fajnie:) za 15 dni stuknie mi i niekrótym Dziewczynom 4 miesiące syfu!!!!!! WOW.... jak tak teraz o tym myślę to mi się wydaje że szybko ten czas zleciał, ale z drugiej strony jeszcze drugie tyle przed nami:o oby reszta leciała równie szybko:) Wczoraj rozmawiałyście o urlopach:P Mój Żołnierz chce urlop zostawić na lipiec może końcówkę czerwca! Najlepiej to by było na początku lipca a później wrócić do jednostki tylko na kilka dni:):) pozdrawiam:*

Taak pierwszy marca dzis nam mija 3 latka, rocznica slubu to to nie jest ale dla mnie tak samo ważna i osobno ten dzien spedzamy eh :( Nataleczka jak juz minie nam połowa to mysle ze juz bedzie z górki najgorsze jest za nami musimy sobie jakos dac rade i damy :) Mój misiek tez na koniec zostawił urlop tak ze wróci do jednostki na dwa dni chyba i koniec :)

Witaj. Szukaj tez plusów tego, bedzie sie Toba opiekował

Zobaczysz on do Ciebie szybciutko przyjdzie :)

Paula witaj w klubie ,,ospa\'\' :/ Moj przyjezdza a ja wygladam jak pizza :/ Niech to szlak! Zaraz jade do lekarza.. Zycie jednak jest brutalne...

Jakas epidemia ospy? ja juz to przeszłam jak byłam mała Wspolczuje wam dziewczyny wracajcie szybciutko do zdrowia

No chyba jakas epidemia.. Niedawno mial moj brat, a ja tak sie cieszylam, ze nie bede miala :/ Kasiu dziekuje ;) Swedzi jak cholera.. I takie dziurki sie robia, mam nadzieje, ze blizn nie bedzie.... Oj, Paula, my to sie mamy..

No wlasnie mi ciocia tez powiedziala, ze bede musiala lezec co najmniej 10 dni... A pozniej nadrabiaj te zaleglosci w szkole.. :/ Ale ja te drapanie i siedzenie w domu bym jakos przezyla.. Najgorsze jest, ze moj mnie zobaczy.. ze tez musieli przyjechac w ten weekend. Koldra sie nakryje..

To rzeczywiscie jakis pech... Ale z drugiej strony moze sprawia, ze nie bedziemy myslaly o drapniu, bo caly czas czuje, ze wszystko mnie swedzi.. Niech zobacza, jak ide biedne dziewczyny sie mecza :P Czyli Pj przelezymy z naszymi w lozku..

Ja mojemu zaraz napisze, ze czeka go przykra niespodzianka.. No widzisz, czyli nie bedzie tak zle :D A jak beda chciali isc do kumpla.. ,,Kochanie, posiedz, przy Tobie lepiej sie czuje\'\' :D :P

To dobrze, ja mojemu tez to zaznacze :P W sumie to we wszystkim mozna znalezc jakas dobra strone :D :P

Przynajmiej macie na nich sposób, jak mój przyjezdza to cały czas spedzamy razem. A jak ma chec sie z kims spotkac to i mnie zabiera zawsze :)

Kasiu moj niby tez.. ale u mnie to zawsze jest tak: dzwonia, pisza, przyjda.. Albo przyjdzie do mnie i mowi, ze jakis tam kolega chce sie z nim spotkac, bo cos tam.. Teraz ostatnio stwierdzil, ze bedzie wylaczal telefon i mnie ciagnal wszedzie ze soba :P Ale jak idziemy gdzies do baru czy znajomych, to idziemy oczywiscie razem ;)

U mnie zazwyczaj ogranicza sie do tego ze jedziemy do moich rodziców na jakis obiad czy kolacje. Stara sie z nikim nie umawiac i przede wszystkim ten czas spedzic ze mna, czasem jego brat przyjedzie ale on jest fajny.

Kasia to i tak macie dobrze ;) Moi i jego rodzice sa w porzadku. Ale niestety, nie mam dobrego kontaktu z jego starszym bratem.. On nie trawi mnie a ja jego, choc wczesniej bardzo go lubilam.. Teraz jest w pracy za granica, ale przyjedzie to pewnie bedzie niemila atmosfera :/ Paula, juz oni kolo nas poskacza :D :P Jade do lekarza.. Jak przyjade to wpadne i tak nie mam nic do roboty.. Papa ;*