Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

Ja siedze w domku , mosialam przyjsc polozyc spac Nikosia. A ze imprezka jest 2 domy od nas to nie bylo z tym problemu. Ale teraz Niko wstal i niechce mi siue tam juz isc, jakos mi zimno , wiec ubralam siebie i Nikosia w dresiaki i siedzimy w domcu, ogladamy telewizje i jemy flipsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Wczoraj sie nie załapałam na piwko z wami :-( szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
ja moja melka juz dawno ma wszystkie ząbki i tylko jedynki górne szły z płaczem a tak to niewiadomo kiedy to było , a gryzie tez bardzo chetnie wszytko i wszystkich szczególnie jak się zezłości pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Szczęśliwa Mati ma12 ząbków brakuje nam 3 i 5 górnych i dolnych. Szczęściarko ❤️ dla Ciebie. Lulka napisz co u Was, tęsknimi za Tobą/ Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
melka ma wszytkie ząbki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
melka wogóle szybko dorasta sama siadała jak miał 5,5 mięsiaca raczkowała miała 7 miesięcy a jak miała 9-10 to zaczęła robić pierwsze kroki sama i nietrzymala sie niczego , mam tylko ,że nie obdarzy mnie wnukami za szybko:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzinko 🖐️ A jednak poszlam jeszczena ta imprezke, tak popatrzylam na mego Nikosia i pomyslalam sobie , ze jestem nie sprawiedliwa , ze mi sie niechce to moje zdanie ale on swego zdania nie moze okreslic bo jest zamaly . ale przeciez doskonale wiem , ze z dziecmi by tam sie swietnie bawil. Wiec ruszylam swoje 4 litery wyciagnelam wozek i pomaszerowalismy tam we dwojke. No i bylo tak jak myslalam Nikoska nie potrzebowala mamy , bo tak sie swietnie bawil z dziecmi . Do mnie przybiegal tylko ja juz mu w gardelku zaschlo i trzeba bylo czyms popic. Alez ja go kocham, uwielbiam w nim wszystko, placz , zapach, smiech. No normalnie czasami bym go schrupala Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesciara- mi towarzysza podobne uczucia - czasem nie moge sobie uzmyslowic, ze michal to MOJ synek, najwiekszy skarb - na zawsze, moja milosc do niego jest tak wielka, ze tez mam czasem ochote go zjesc:):) Bozina - fajnie okreslilas Michala - raczej mozna tak o nim powiedziec:) choc nie ukrywam, ze bunt 2-latka dopada i jego;) Jest pojetym chlopcym, aprostego slowa \"NIE\" czy \"CHODZ\" nie pojmuje:):) Och te dzieci!! W dzien tak dlugo spal, ze musialam go obudzic, a wieczorem usypialam go godzie. Juz mi sie repertuar piosenek wyczerpal, a i tak spiewalam w bisach:) Milego wieczorku - ja czekam az mezus wroci z pracy, pogadamy i poloze sie, bo jutro ciezki dyzur mnie czeka z dziecmi 8-16 Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam na porannej kawce! tak sie rozpisałyście, że musiałam się cofnąc o kilka stron! szczęśliwa mamo trzymaj się i nie daj się mdłościom!!! widzę że rocznic pażdziernikowyc jest więcej-więc ja też wskakuję na listę my mamy okragłą 10, 25 października - śmiałam się do męża że pojedziemy gdzies chociaż na tydzień za granicę, ale on po 2 miesięcznym pobycie ma dosyć, tak że świętujemy w domku z dzieciaczkami Bozina, moje plany nie wyszły z tego względu że poprawiły się warunki płacowe w mojej i pracy, a Dawidek jest pupilkiem w swoim żłobku, panie mówią na niego profesorek, dziś dowiedziałam się od pań że jest bardzo grzeczny, inteligentny i bardzo rozmowny, wszystko rozumie co się do niego mówi, a na dodatak panie powiedziały że to prawdziwy przystojniak, codziennie przed wyjsciem widzi jak mama się perfumuje i jego też trzeba popsykać, dopóki nie wrócił tata pachnial jak dama, a teraz już tylko \"męskie\" perfumki. Co do nowych słówek, to codziennie coś powtarza, wszystko oprócz \"Pacia\"(-moja siostrzenica Patrycja), tu jest Ciapa, no i już tak się przyjęło w rodzinie, nikt inaczej na nią teraz nie mówi, a poza tym jak usypia misie to mówi, misio aaa, pokojnie, pij co znaczy spokojnie spij, duży ubaw z niego mamy. Zmykam do pracki, trzymajcie się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Lidus z tymi teletubisiami to żartowałam, choć ostatnio nie wiem, czy w ogóle puszczają je, bo nie widziałam w telewizji:) a powiedzenie wzięło się stąd, że jak była moja siostra z synkiem i jej synek zaczynał bawić się lalkami, czy też chodzić w magdusi klapkach to ona żartobliwie tak mówiła:) i stąd mi to zostało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mojej kupiłam wczoraj Teletubisia -\"lale\" tego z telewizorkiem,ale szalała:D:D troche musielismy pojeździc bo duza roznica cen od 109-167zl...szok do tego jednego takiego teletubisia do wody jak się kapie to ma zabawe:D wogole to kupilismy jej jeszcze toaletke z lustrem sztuczną pomadką suszarką,perfumami bo ona wiecznie zabiera siostrom takie rzeczy a dzis dokupiłam jej korale, bransoletki i inne głupotki, w koncu czyms sie zaczęła interesowac heheheh z nowych słow to zaczęła krzyczec jak ją nikt nie słucha -cicho! hehehhe fajnie to brzmi u niej :D no i zaczyna wchodzic w okres buntu,krzykow i złosci i to na dużą skale ,bo jak cos nie tak to ma cierpliwosc krzyczec długo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
lidus zapomniałaś o mnie:):):) ja też mam rocznicę ślubu 21 października

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze...Lidka, ale masz fajnie z tym ze mała sama zasypia...u mnie jest tak ze ja kłade sie obok Lenki i czekam az zaśnie, beze mnie nie ma spania :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak jest dlatego ze ja jestem praktycznie z Lenką 24/24 i nigdy jej nie zostawiłam na dłuzej i ona jest tak przyzwyczajona ze tylko mama i nikt inny....zreszta ja tez taka byłam. Jest to troche faktycznie uciążliwe dla mnie ale z drugiej strony patrząc to ten okres za jakis czas minie bezpowrotnie i chyba nie ma sensu na silę dziecko od czegos odzwyczajac tym bardziej ze nie jest to jakies patologiczne przyzwyczajenie tylko chec czucia bliskości mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesliwa...moja Lena wogole mleka nie pije....poprostu po rocznym piciu z cycka nie chciała juz zadnego mleka modyfikowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ollka i dlatego moja mała śpi ze mną i nie mam zamiaru tego zmieniać, uwielbiam ranki, kiedy mnie budzi uśmiechem i krzyczy buzi, buzi:D kocham ją całym sercem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natomiast codziennie dostaje na śniadanie kaszke na mleku modyfikowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesliwa - dokładnie mam tak samo...jak sobie pomysle ze mam wrocic do ponownego spania z Tomkiem to jakos mi tak nie za wesoło ... a tez uwielbiam jak mała sie budzi i mnie wszedzie caluje i mowi ...mamusiu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liduś - nawet niewiesz jak bardzo chetnie bym sie z toba zamieniła....ja natomiast mam juz dosyc siedziec w chacie, gotowac, sprzatac chodzic na spacery itp. marzy mi sie praca, ale tak to juz jest zawsze chce sie to czego sie miec nie moze ... i tyle. a ja zajadam ciasto drozdzowe mojej tesciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidus :O i to jest chyba przywilej pracowania w szkole, plan mam taki, że z małą jestem praktycznie już codziennie od 13 jedynie czwartek mam do 15, wakacje i ferie z dzieckiem, choć nie powiem praca w szkole w tych czasach straszna jest, ale jednak ma też dużo plusów. mój też czasami się burzy, że śpię z małą ale na krótko, hi hi hi tylko skąd ta druga dzidzia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kolei mój mąż nie wykazuje żadnej inicjatywy zeby spac razem :D właściwie to nie wiem czy smiać sie czy płakać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×