Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

Szczesciara! Prawdziwa z Ciebie szczesciara! dbaj o siebie i fasolke. No i o naszego kochanego Nokosia, ktory razem z mama ciezko pracje i sprzedaje 🌼🌼 Zapka bardzo i przykro z powodu klopotow, jakie Was dopadly:( Oby bylo tak jak u Ziomki - nowa i jeszcze lepsza praca. Tego zycze Wam z calego serducha! Figlarna - czekam na wiesci z testu:):) Moze akurat oczekiwanie na malenstwo wzmocni Wasz zwiazek - zycze Ci tego! Sz. mamo! Badz dzielna A teraz krotko co u nas - Michal duzo mowi (przynajmniej tak mi sie wydaje) - dogadam sie z nim. Troche ostatnio do swoich wypowiedzi wplata chinszczyzny i jest smiesznie. Probuje nawet spiewac piosenki:):) co doprowadza mnie do lez:):) Nie mamy problemow z jedzeniem, ale ostatnio nie przygotowalam obiadu i kupilam danie w sloiczku - jego reakcja to jedno wielkie BLEEE! Nie chcial jesc i tyle, na ratunek przyszla babcia, ktora zaprosila wnusia na kurczaczka:):) Na ulicy tez ubaw - zaczepia ludzi z wozka, bierze nieznane osoby za reke i wedruje z nimi po chodniku;) Nie reaguje na polecenie \"chodz do mamusi\" - gluchota go ogarnia:) A uogolniajac jest wspaniale i juz nigdy, ale to nigdy nie chcialabym cofnac sie do czasow kiedy GO nie bylo Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, no prosze...chwile was spościć z oka i juz tyle stron i takie fantastyczne wieści!!!! Szcześciara - Gratulacje!!! ciesze sie ze udalo ci sie za pierwszym razem!!! Figlarna - nie trzymaj nas w niepewności!!! Zapka - wiem o czym piszesz, u nas tez sytuacja finansowa nie jest najlepsza, wiecznie na cos brakuje i z tego powodu są klótnie. Mam nadzieje ze w przyszłym roku jak pojde do pracy to juz bedzie lepiej. U nas stara bieda ;-) Ja z lenka w domu, Tomek do 18 w pracy. Ehhhh....cholera nic ciekawego. Liduś....niedługo to my tylko dwie zostaniemy bez brzuszka...no chyba ze mi spirala do tyłka ucieknie.....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czasmi , tez bym chciala poleniuchowac sobie z Nikoskiem w domku, ale niestety jak na razie to nie realne , nawet dzis jechalam do poracy za 5 a tu juz baba koczowala pod kwiaciarnia , nawet nie ma jak sie spoznic, ale coz dobrze ze cos sie dzieje. Dziś Niko zostal z tatusiem w domku i maja gotowac obiadek, A wczoraj powiezial do mnie duku (to chyba mialo znaczyc dupku) A najfajniej to gada z babcia przez telefon zajmuje mu to okolo 7 min i nikomu nie3 chce oddac sluchawki. Ale jest przekochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz mam faze , ogladam na allegro ciuchy ciazowe H&M mama sa ttaqkie a jakie ladne, przez ta moja falde po Nikosiu i tak od dawna ludzie pytali mnie czy jestem w ciazy . A teraz jak jej nie chowam to to wyglada jak conajmniej 3 miesiac ciazy Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
no to pisze , niestety "ciężaróweczki" kochane w tym mięsiącu do was nie dołącze "(") , może za mięsiąc , napisze potem bo zmykam na jazdy buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Figlarna! Nic sie nie martw:) Moze to i dobrze,. bo przeciez nie planowalas..... powodzenia dla starajacych sie:) Jest ktos taki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Niko bije dzis rekordy w spaniu. Rano spal do 8, potem tatus polozyl go okolo 12 spac to spal do 15.30. I juz teraz tez spi polozylam go pare minut po 19 i juz cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie nadal mdli i mdli:O już nie wiem co mam robić, mam tyle pracy w domu i w pracy a ja nie mam sił na nic popołudniami, mój biedny mąż nawet nie ma kiedy odpocząć, bo ja jestem nie do życia:O, jeszcze 3 tyg i może przejdzie, tylko to mnie pociesza... Suzinko wiem, wiem pamiętam co pisałaś;) dzisiaj kupiłam małej kombinezon, miałam jej nie kupować ale z tamtego roku ma taki sobie, nie podoba mi się bo jest taki zwyczajny i dobry dla chłopca i dla dziewczynki, a ten co dzisiaj kupiłam to typowo dziewczęcy i mała wygląda w nim cudnie, no cóż muszę gdzieś znaleźć kaskę na niego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie!!!! nie odzywałam się, bo moje dzieci chorują na zmianę, jak Tomuś się już prawie wyleczył, to znowu Martynka zaczęła :-( ja jestem już wykończona tymi moimi skarbami ..... oby teraz się wyleczyły, bo leczę je sama, bo ta nasza lekarka tylko im antybiotyki przepisuje!! głupia baba!!! ja sprawdzam lekarstwa które mam w domu wahadełkiem (takie czary mary), i zawsze się sprawdza. co do chorowania to pamiętam Olka że kupowałaś inhalator - Olusia napisz mi jak ci się sprawdza to urządzenie i jakie masz??? szczęściarko - tak się cieszę :-D wszystkiego co tylko naj najlepszego!!! i trzymajcie się do ok 24. maja - bo pewnie zrobią ci wcześniej cc. oszczędzaj się i nie podnoś Nikosia!!! całuski :-D Zapko - powodzenia!! musi się dobrze ułożyć, życzę mężowi lepszej pracy i lepszej płacy!! głowa do góry, bo maluszkom też smutno jak mama się martwi :-) Sz. mamo - jak się zacznie drugi trymestr to napewno będzie ci dobrze i będziesz jeszcze miała nadmiar energii - póki co to to odpuszczaj sobie co sie tylko da!!! co do nowych brzuszków z fasolkami - dziewczynki powodzenia i dużo zdrówka dla was :-D !!! ja już wszystkie planowane dzieci mam, więc teraz wszystkim, którzy planują życzę powodzenia :-D moja kuzynka ma dwie córki - 6,5 i 8 lat i ostatnio jedna była 2 tyg. na zielonej szkole - ich rodzice stwierdzili, że to przekichane mieć jedno dziecko, bo nie mieli ani chwili spokoju, bo córcia się wiecznie nudziła i niczym nie umiała zajać sama - tak więc bardzo się wszyscy ucieszyli, jak byli w komplecie - bo dziewczynom się nie nudziło, a rodzice mieli czas dla siebie :-) to tak apropos jednej z zalet posiadania więcej niż jednej pociechy!!! ja osobiście polecam różnicę od 2,5 do 3 ,5 lat - ponieważ moja siostra jest 5 lat starsza i to już za duża różnica, w dzieciństwie niegdy nie umiałyśmy sie dogadać, za to teraz jest ok, i byłabym o niebo uboższa gdybym jej nie miała - pozdrowienia siostrzyczko :-D zmykam, bo mała cały czas się budzi spokojnej nocy Bożena :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Bozinko...to nie ja kupowałam inhalator, tylko z tego co pamiętam to Gosbej dla Olka...no ale tez moge sie mylic. Beatko - trzymaj sie dzielnie z tymi objawami, napewno szybko przejdzie. Wczoraj do słownictwa Lenki dołączyło słówko...sujemy czyli w naszym tłumaczeniu - rysujemy :-) poszperam troche w kompie i przesle wam troche fotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry mamuśki!!!!!!!!!!! Boziko dużo zdrówka dla dzieciaczków a dla Ciebie wiele cierpliwości :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam rózwnież... Dzisiaj mam smutny dzien.. w sumie mój facet tez...ja ide na pogrzeb na 13 a on na 14...tzn od 13 bedzie na spacerze z Olkiem , ja małego zabiore i on idzie na uroczystosci..ajjjjjjjjjj nie mam nastroju /...poza tym w moim zwiazku sypie sie na maxa..ale to od dawno...;( a nic ide kawe wypic i obiad przygotowac... Miłego dnia Wam zycze! NA poprawe humoru..Olek pokazuje na pupę i nazywa ją;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mamy inhalator pomaga nam.... juz napisze jaki PIC INDOLOR Airtherapy CLASSIC taki zieony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! tak Lidus dzis mija rowno 6 lat jak zamieszkalismy razem-tez to był piątek:) no i dzis Kinga konczy 20 miesięcy:) a u niej z nowych słowek od wczoraj jest ciocia:D ale w sumie to ona ma bardzo szumiącą miękką wymowe i twarde głoski jej sie cięzko mówi:( ale moze to dobrze bo jak zaczęłaby gadac normalnie to dopiero byłoby bo juz w swoim slangu nadaje,czasem nawet przez sen hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×