Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

Hejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja jestem już po wizycie na cmentarzu. Matiemu sie nudziło i musiaaąm go gonić. Teraz mąż pojechał do pracy a my odpoczywamy. Mateusz jest przeziębiony, byłam z nim u lekarza, ale na razie syropki, ale najgorszy jest katar i flegma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szcześciarko kocnana dla Ciebie ❤️ nadszedł czas przeziebien, i po wizycie w bajkolandzie (fikolandy ) moje dziecko nabyło sie przeziebienia, latamy ze smarkami do kolan i babolkami wielkości ziarenek grochu, i kaszlem. NA razie bez antybiotyku, ale na lekach... I jeszcze od tego od jutra do pracki po prawie 3 latach przerwy; oj cieżkie chwile przede mną. wiec idę do mojego dzidziorka, wykochac go i przytulić zeby mi na 8 godzin jutro wystarczylo:) syjka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tym roku wzięłam małą po raz pierwszy na cmentarz, nawet była grzeczna: bawiła się w piasku, który był na około pomnika, robiła na pomniku babki;), później wyczyściła Pana Jezusa chusteczką, krzycząc przy tym pa, a na koniec spadła mi w kwiatki i trochę je zdelezowała :O, ale to nic, końcówka była najlepsza, odchodzimy od grobu moich rodziców a ona krzyczy pa pa i macha rączką:D mam bardzo towarzyskie dziecko;) 🌻 i dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków 🌻 dla ciebie syjko zobaczysz godzinki w pracy szybko miną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj okolo 11 pojechaliśmy do teściowej, po obiadku na cmentarz do meżą rodziny, Mati cały czas biegał miedzy grobami, nie mozna było sie spokojnie pomodlić :(, troszkę posiedzieliśmy i do mamy pojechaliśmy synka zostawiliśmy, bo zasnął i do mojej rodzinki na cmentarz, niby dużo sie nie chodziło, ale jak wróciłam to zjadłam pyszne ciacho i poszłam sie połózyć, bo tak mnie brzuch bolał, ze mi łzy płyneły same. Noc w miarę, bo synio spał do 5 bardzo ładnie, botem już wiercił sie niemiłosiernie i popłakiwał :(. Wstaliśmy pred 8 :) Wstałam jak nowo narodzona :) Mati też troszkę kicha, ale nie jest tak źle.Mojej siostry córka -Oleńka pochorowała sie i jest na zastrzykach, bidulka :( życzę zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
a my wczoraj tradycyjnie po drodze z gdańska do tucholi odwiedzalismy gromy moich pradziadków i dziadków no i mojego taty , tam bawimy zawsze dłużej , bo choć minęło od jego śmierci 12 lat ja zawsze musze sobie popłakać , nawet jak myśłe o tym to ciekną mi łzy , a potem dziakowie męża , jego niezyjących kolegów i na jego taty , to pierwszy taki dzień ,że teściu ma swoje wszytkich Świętych. Posiedzieliśmy trochę z teściową i pojechaliśmy na kawkę do kuzynostwa męża , a tam otworzyła nam kuleczka czyli nasza kuzynka , miesiąc temy była gruba no bo jest w ciąży ale prze miesiąc to się zaokrągliła jak jak na końcu ciąży , jest w 5 mięsią cu a przytyła 11 kilo , pewnie będzie syn. Ale pięknie wygląda z tym brzuszkiem , mnie kobiety w ciąży rozczulają strasznie:) buziaki dla naszych małych katarków i dla was mammusie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w miare, dzisiaj juz zaczelam plamic , wiec moze to wszystko potoczy sie szybciej i bede krocej w spitalu. Bo teraz to najwieksze moje zmartwienie , ze bede bez mojego Nikosia okolo 3 dni :( I pierwszy raz w zyciu tak sie ciesze , ze zaczelam plamic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzczczywiscie, trudno rozstać się ze swoim maluszkiem nawet na kilka godzin a co dopiero na kilka dni. On napewno bardzo tęski ale mam nadzieję że te trudne dla was wszystich chwile przeminą i zaświeci wam za jakiś czas słonko. nie wiem co jeszcze mogę dodać.............. szkoda .......wielka szkoda.:((( :((( :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!!!! nie było nmnie troszeczkę..... szczęściara strasznie mi przykro naprawdę bardzo przykro! dla Ciebie ❤️ ! i dla Nikosia ❤️ to bardzo przystojny facet! jestem bardzo mile zaskoczona rozrastaniem się rodzinek....gratulacje! u nas po staremu do przodu!! Patrycja gada już jak nakręcona, ostatni jej tekst to : Mamuniu ja musiem, czyli mamuniu ja muszę. pojawia się wtedy gdy ja jej czegoś zakazuje. dokładnie jak mówicie zaczął się okres przeziębień, Patrycja właśnie skończyła brać antybiotyk. była naprawde chorutka: kaszel, katarek....płacz! ale juz jest OK. pozdrawiam was dziewczyny serdecznie. jeszcze się odezwę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
justyna ślczna dziewuszka , dzieci z 2006 roku po moich obserwacjach sa wyjątkowo uśmiechnięte i pocieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara a jak Ty się czujesz?? Idziesz jutro do szpitala?? Trzymaj się myszko, jesteśmy z Tobą i myślimy o Tobie cieplutko!!!!!!!!!!!! Fotki śliczniutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna 83
szczęściara no cóz my nie mamy jeszcze internetu, więc korzystam z okazji kiedy jesteśmy u teściowej. wróciłam do pracy i nie mam teraz kompletnie czasu bo wstajemy o 5 i przyjeżdzamy do domku ok 18.30....wiec zostają weekendy ale nie zawsze bywamy u teściowej.....ale obiecuje poprawę. :) i jak tylko bedę mogła to bede pisała. pozdrawiam Was z całego serca...do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzinko 🖐️ tak jutro po 14 mam sie stawic na izbie przyjec, ale jeszcze zadzwonie do lekarki , bp njak zaczne mocniej krwawic to moze nie ma potrzeby jechac jutro. Tylko zajade w poniedzialek z rana. Wybraniam sie tego cholernego szpitala jak tylko moge. przez ten stres znow zaczelam palic. Justynko , gdzie pracujesz , kto sie3 zajmuje malutka jak ty jestes w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara trzymam kciuki aby wszystko potoczyło sie po Twojej myśli obyś nie musiała zostawiać na długo Nikosia. Oj trudne to wszystko i smutna ta Twoja sytuacja. Przykro mi, że tak to się potoczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Beatko:D to 18-tka od 19 lat hihi wczoraj na spotkaniu u znajomych 10 sekund po północy zaskoczyli mnie odśpiewaniem sto lat heheheh a dzis moje corcie tez zrobiły mi niespodzianki, chociaz najstarsza zaskoczyła mnie najbardziej listem-zyczeniami na 2 strony , takie jej refleksje i przemyslenia , az sie popłakałam bo ona to zodiakalna panna ,skryta i nieokazująca uczuc a tu takie cos.... a moje dziecko do znudzenia dzis albo biega albo tanczy przy Bebe Lily hehehhehe i na szczęście choroby nas mijają:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełko wszystkiego co naj, nai, naj....... Spełnienia marzeń w sferze rodziny i pracy. Pociechy z dzieciczków i męża i duuuuuuuuuuuuuużo pieniędzy :))) Do tego ZDROWIA dla Ciebie i rodziny i chyba więcej nie trzeba. A jeśli coś pominełam to TEGO też oczywiście Ci życzę :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełko Co najpiękniejsze, najmilsze prawdziwe co radość z życia może Ci dać By życie Twoje było szczęśliwe Byś owoc szczęścia wciąż mogła brać. Samych uśmiechów jeszcze Ci życzę, Spełnienia marzeń, radosnych dni I wiele szczęścia, czego nie zliczę, By się spełniły Twoje sny. W dniu Twoich urodzin zawsze uśmiechniętej buzi, wesołej zabawy i mnóstwa słodkich całusów życzy Asia z mężem i Matim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Szczęściara! Przykro mi! WIem ze moje słowa nic nie zmienią... jestem z tobą myślami! ❤️❤️❤️ Perełko..Sto lat i miłosic❤️🌻 Byłam 2 tyg u rodziców.... Przez pierszy tydzien rodziców nie było a ja zajmowałam sie domem i babcia. Fajnie było. Szaleństwo zaczeło sie jak Olek zobaczył dziadków..zwariował hehehe i BAba i Dziadzia i koniec! NAwet ten mój Mamuni Synek został na noc z Dziadkami a ja pojechałam do Szczcina na koncert mego Meżczyzny. Było super.Wróciłąm rano..mysle sobie wejde a Oluś zapłakany przybiegnie heheh a on co? Jadł sobie kanapkę z Dziadkiem i tylko MAmo;) hehehhee ciesze sie badrdzo ze ma z nimi taki kontakt. z druga babcia nie ma często. Wychodzi z z ałozenia ze to taki mały szkrab ma jej okazywac uczucia i ja odwiedzac tylko. szkoda ze miesieczne dziecko nie powie jej kocham cie babciu :P:P:P:P ok KAwa kawa kawa... póxniej wpadnę Trzymajcie się MAmusie , Kochane Dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane U mnie juz po wszystkim , panie pielegniarki mialy mnie dosc, juz wczoraj chcialam wracac do domu m, ale ktos madry przepisal mi kroplowke o 23, wiec dzis z samego zana po obchodzie pryslam z tamtad. po wypis mam przyjsc jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
szczęścira:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
ja tez mam dziś zły dzień , bardzo zły dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×