Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Cześć !!! Aga dobrze,że chociaż Ty zaglądasz tutaj :) Ośrodek serdecznie polecam...warto..... Odnośnie zdjęć, to nie wiem, kiedy będę je wysyłałą..może w ten weekend uda mi się je posegregować, to w przyszłym tygodniu bym wysłała :) Ja dziś jadę do Łodzi po książki dla Ali...jeszcze okazało się,że czeka mnie zakup nowego tornistra dla Ali i kapcie do szkoły i dla Zuzki do przedszkola.....nie lubie końca wakacji i września...bardzo mnie ciągnie po kieszeni :( Zmykam...pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja dzisiaj jestem już po odpuście....dzieci kupiły sobie trochę zabawek.Bylismy u Grześka cioci na obiedzie,posiedzieliśmy trochę i jestesmy juz w domku. Kasiu staram sie zaglądać ale smutno tak prawie sama do siebie pisać.Rzadko kiedy ktos zagląda.....gdzie te czasy co jednego dnia stronke robilismy,fajanie było,dużo się działo. Na innym forum nie chce mi sie pisać......bo tak dziwnie wszystko od nowa zaczynac.Z Wami już sie zżyłam....pomimo ze się nigdy nie widziałyśmy,dużo o sobie wiemy:) Mam nadzieje że jeszcze ten topik odżyje.........👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezdem z samego ranca jeszcze z kawa w reku. Dzis mamy dzien 29 stopni, niezle jak na zime wiec uciekamy na pierwszy tegoroczny piknik. Od jutra znowu zima wiec trzeba wykorzystac. Aga jak sie tak z tymi oknami rozpedzisz to wpadnij i do mnie bo jakos sie zabrac za swoje nie moge. Nie lubie myc po zimie i do tego jak tylko umyje to deszcz na zawolanie pada. Kasia tu tez te wszystkie przybory drogie jak cholera, najgorsze ze ja kupuje prawie ze na bierzaco, podpisuje i niby dzieci pilnuja ale ciagle tego wszystkiego brak. Lece wystawic sie troche do slonca, jestem biala jak od mlynarza moze mnie troche na machon ztrzaska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) U nas też dzisiaj piękna pogoda i bardzo ciepło.....po obiedzie chcę męża nad wode wyciągnąć,trzeba kozystać z ostatnich tygodni wakacji. Dotka nie myłam swoich okien dokładnie...tylko same szyby płynem.Musiałam firanki zmienic więc trzeba byo je troche przetrzeć. Oj chciałabym taką zimę miec jak u Ciebie.....29 stopni to u nas jest w środku lata:) Zmykam ziemniaki oskrobac na obiad;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane Kobitki !!!🖐️ Rzeczywiście jak poczytałam, to smutno na tym topiku, malo zainteresowania nim ...? Z mojej strony też...ale są wakacje i jakoś tak nie chce się tak siedzieć przy kompie a coś wyskrobać to wogóle szczyt marzeń:) Izaf i Aga10 dzieki za fotki z wakacji wasze dzieci już akie duze a szczegolnie Bartek chłopak jak dąb, chciałabym żeby mój tak jadł... Izaf- nie przejmuj się rodzinką..wiem że daje popalić ale lepiej miecwszystko w dziesiejszych czasach na papierze bo nigdy nic nie wiadomo...zazdroszca Wam ze intreres sie kręci i chą kasę wyłudzić...a todzinki lepiej nie zatrudniać bo to zawsze jakiś numer wykręci i sie panoszą jak na swoim... Powodzenia Wam życzę i dopinguję 👄 My z Kacperkiem w zeszłym tyg. wrócilismy znad morza. Pojechaliśmy z 2 znajomymi i ich dziecmi z tym że mój kacper był najmłodszy ale świertnie sie dogadywał ze swoim 12-;letnim kolegą :) I natyle fajnie ze moglysmy poznymi wiecxzorami wyjsc na disco lub piwko Słoonce dopisalo, dopiero ostatniego dnia padało . Ale na 10 ndni 9 słonecznych... na 10 nocy 10 imprezek :) Ubawiłam się wi wypoczełam za wszystkie czasy...nie sądziłam ze ze starszymi samotnymi bablkami ubawie sie lepiej niz rowiesnikami A najwazniejsze i na pewno wiekszosac z Was widzialo NK ze poznalam faceta...ale mimo naszczerszych checi bo jestem singielka...nie myslalam ze tam kogos oznam. Pojechalam po prostu na urlop z synkiem a jednak tradfilo mnie w najmniej oczekiwanym momencie :) Poznalismy sie juz 1 dnia w klubie...on mal wracac nastepnego dnia do warszawy gdzie mieszka i pracuje ale przeciagnął swój pobyt aż do czwartu i spedzał go z nami W ten weekend byłam na jego zaperoszenie w Wawie...było super w ciągu 2 dni zwiedziłam większość na motorze. Teraz też się wybieram do niego na pare dni juz z Kacperkiem...i kto wie...mam szukac przeciez pracy..ale rownie dobrze moge tez w Waiwe :) Ale jeszcze cerpliowsci...życie nauczyło mnie tego... Zobaczymy co z tego będzie...ale powiem wam coś ...gdyby nie był to poważny facet i idealny kandydat na męża i ojca nawet bym sie nie namyślała i ne jechała do wawy...a Tak mam trudny orzech do zgryzienia ....??? Napiszę jeszcze w tym tyg. może już z Wawy:)_ Buziaki 👄👄👄 Dobranoc🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Cześć laleczki :) Nie zaglądam, nie zaglądam, mało mam na swoje usprawiedliwienie a i nie o to prezcież chodzi. U mnie jak to latem bywa czasu brak, goście goście goście :) I dobrze, nie mam czasu myśleć o głupotach ;p Teraz już co prawda wszyscy powyjeżdżali ale poznałam bliżej mamy dwóch koleżanek mojej Mai i często się spotykamy a w te dni bezspotkaniowe staram sie doprowadzić do ładu zaniedbany dom. Na nudę nie narzekam :) To tak w skrócie co u nas. A - jeszcze - czekamy na urlop Tomka, planowo miał być w czerwcu... teraz od połowy lipca "od następnego poniedziałku", tyle że już prawie koniec sierpnia i ciągle nic. Nie wiem czy chwaliłam się tym że Magda w końcu zdecydowała sie na samodzielne chodzenie? :) Chodzi od 2 lipca i chociaż wiedziałam że ma przeceiż czas to szczerze mowiąc kamień spadł mi z serca. Maja za to delikatnie sie uwstecznia, czytała już proste słowa, teraz zachowuje sie czasami jakby nie znała liter, liczy też jakby słabiej...Ma czas :) Bazgram na szybko ale postaram sie jeszcze zajrzeć dzisiaj jak położę Magdę spać, teraz muszę jeszcze troche ogarnąć bo niedługo przychodzi koleżnka do Mai, jeśli jej mama nie zostanie to odezwę sie na bank :) Buziaki dla dużych i małych!!! PS. Beti, trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No to teraz ja sama do siebie, co tam :) Pobudka!!! (tzn. to do Was) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też daje znak że żyję.....ale na razie nie mam czasu pisać.Mam trochę pracy w ogrodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też daję znak 🖐️ :) jeszcze z Łodzi...ale niedługo kto wie... bo w moich snach wciąż Warszawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać że wakacje...nikt nie zagląda, lub zagląda ale mało :) Wiem po sobie..;) Zimą się nadrobi...prawda ??? Dobranoc🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczxyny !!! Fajnie, że chociać kilka z was zajrzało i napisało kilka słów..... U nas trochę się dzieje....Zuza od dwóch dni ma biegunkę...a zaczęło się od bólu gardła, ale pani doktor powiedział,ze to jakaś infekcja wirusowa i nie ma sensu dawać antybiotyku, bo na wirusa nie pomoże....dostała nurofen, nystatynę, tatntum werde do psikania na gardło i wit. C....dopóki nie zaogni się gardło i nie zagorączkuje mocno, to mamy nie podawać antybiotyku (receptę dostaliśmy)....a następnego dnia przyplątała się biegunka, ale podaliśmy jej wczoraj smectę, lakcid, nifuroksazyd i już jest lepiej....nawet nie gorączkuje....ale próbuję się dodzwonić do poradni alergologicznej w Łodzi i muszę ją przebadać pod wzglkędem alergii, moze to gardło często choruje ze względów alergicznych?...udało mi się ją umówić do alergologa na 23 września.....:) Poza tym na razie ok...czekam na dostawę książek Ali do szkoły..ma je kurier dostarczyć we wotrek..w środę..... Betii ale z Ciebie szalona dziewczyna.....:)...widziałam tego przystojniaka na NK.....napisz coś więcej o nim...gdzie byłaś nad morzem? w jakiej miejscowości?...podoba mi się Twoje podejście do życia....przeprowadzaka do Warszawy, co to za problem....:)...mnie osobiście bardzo podoba się Warszawa i jak tam mieszkałam i pracowałam, to bardzo dobrze się tam czułam...:)..nawet w Warszawie szybciej sobie znajdziesz pracę niż w Łodzi..:)...trzymam kciuki za Twój nowy związek....🌻 Shenen, ale fajnie, że się odezwałaś...gratulacje dla dzielnej Madzi....moja Ala jak Zuzka była mała, to też był okres,że się uwsteczniała, a potrem jej przeszło.... Aga Buziaki dla wszystkich...pozdrawiam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kasiu byłyśmy we Władysławowie tz. tam chodziliśmy na plaże a mieszkaliśmy tuż obok w Chłapowie. Pojechałam z jeszcze bardziej szalonymi mamuśkami i ich dziećmi, z tym że wszystkie już pannice i nie raz z nami chodziły do klubu...ale córeczki za bardzo puszczały żurawia co porabiają mauśki i więcej z nami nie poszły.:) Ja opiekunke miałam świetną bo 13-letni syn mojej koleżanki , był za młody zeby chodzic do pubu więc zostawali wieczorami na kwaterze. Grześka poznałam już pierwszego wieczoru w klubie...i wydarzylo wszystko się tak szybko ...jak sceny z fimu....pierwsze spojrzenie już magnetyzowało nas oboje..następnego dnia już leżał obok mnie na plaży i patrzył w oczy :) Zamiast wyjeżdzać następnego dnia do wawy do pracy, przedłużył maxymalnie jeszcze 5 dni, aby być z nami. Kasiu mi też bardzo spodobała się wawa, byłam kiedyś ale już dawno może 15 lat temu...ostatnio tylko na Okęcie i tyle...ale w ten weekend nadrobiłam za wszystkie czasy. Jutro ciąg dalszy zwiedzania stolicy ale teraz też z Kacperkiem :) Całuję 🖐️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie na posterunku, u mnie zima wiec nie mam wymowki. Chociaz u nas to juz przedwiosnie i towarzystwo juz po plazach sie buszuje. Wczoraj bylismy na pieknej wycieczce, duzo ludzi w tym dzieci sie juz kapia w oceanie. Ale dla mnie 16 stopniowa woda to jest za zimna i jedynie co to nogi zamaczam wychodzac z ludki. Shenen, poczekaj tylko jak bedziesz miala takie 13 letnie podlotki w domu, z tymi to wogole nie idzie sie dogadac. Jeszcze nieraz geby nie otworze a juz mam odpowiedz "mama bo za twoich czasow........." A przeciez ja raczej mloda mama jestem!! Betti, szalencu jeden!!! ja jestem zdania ze do odwaznych swiat nalezy. Nie raz takie szybkie romansy sie swietnie sprawdzaja, nam stuknie 15 lat i tez szalenczo szybko do wszystkie podeszlismy. Kaasia, mam nadzieje ze Zuzia juz ok 🌻 Aga, ty chyba ogrody wszystkim w okolicy zaliczasz, jak zwykle zapraszam do siebie, po zimie mam kupe roboty ale checi marne. No nic lece budzic towarzystwo i do szkoly zawiesc. Pozdrawiam serdecznie i milej nocki zycze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Mamy poniedziałek,więc koniec odpoczywania.Wczoraj byliśmy w Kielcach,pobuszowaliśmy trochę po marketach.Grzesiek prawie już postawił altankę w ogrodzie.......noi pojechalismy po kratkę na sciany( chciałam przy niej posadzić cos pnącego,żeby nam fajnie zarosły ściany)ale niestety wszystko takie brzydkie,popękane,powyginane....chyba dlatego że stoi na powietrzu,nie ma zadaszenia. Popatrzyliśmy przy okazji co by możnna jeszcze fajnego w ogrodzie wymyslec,mam kilka pomysłów ale muszę to jeszcze dokładnie przetrawić. Gdy wracaliśmy do domu zajechaliśmy na święto sliwki w naszej okolicy,dzieciaki pojeździły na karuzelach,my posłuchaliśmy Krawczyka bo akurat miał koncert,zjedliśmy po gofrze i do domku. W domku w ramach naszej 12 rocznicy ślubu wypiliśmy sobie po drinku;)i poszlimy bardzo grzecznie spać;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu jak tam Zuza...chyba już nie ma śladu po biegunce:) Betii życze Ci aby ta miłość od pierwszego wejżenia przetrwała....tym bardziej że piszesz że to wspaniały kandydat na męża:)Noi ma na imię Grzegorz;) A ta opiekunka 13 letnia chyba nie była bardzo zadowolona że musi siedzieć w domu gdy dorosli ida sie bawić;) Dotka nie dobijaj mnie ....mój Kamil niedługo kończy 11 lat i aż się boje co będzie dalej. A co do ogrodów to cały czas u siebie cos robię.W sobote cały dzien z Grzeskiem przekopywaliśmy drzewka,kładliśmy nową włóknine.Nasz ogrodnik tak beznadziejnie wszystko zrobił,że teraz musimy duzo poprawiać....przedewszystkim chciał chyba zaoszczędzić na wlókninie i zamiast kłaść całymi kawałkami to łatał jedna do drugiej....wszystko nam fruwało,wychodziło spod kory.....beznadziejnie to wyglądało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W najbliższy weekend 29-30 sierpnia na warszawskim Torwarze odbędą się targi MOJE DZIECKO - sport, edukacja, zabawa. Targi przeznaczone są dla mam oczekujących potomstwa oraz rodziców dzieci w wieku do ok. 10 lat. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla dzieci i rodziców. Można tez będzie nabyć wiele produktów w promocyjnych cenach. Wśród gości targów będzie m. in. Dorota Zawadzka – popularna Superniania. Więcej informacji o targach można znaleźć na tej stronie: http://www.targimojedziecko.pl/index.php ZAPRASZAMY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny koniec wakacji.........meldowć się!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) kochane dziekuje za wszystkie zdjecia🌻,my bylismy w Niechorzu w 9 osób jednym busem było naprawde super zdjec niestety nie wysle bo zdazyłam uratowac te które wrzuciłam na nk czyli az 3:O a potem dysk nam padł i zdjecia przepadły:O pracuje nadal miałam zmiane kieronika ale jest ok nie narzekam tylko załoga sie tez sporo zmieniła i tu mam pewne zastrzezenia no ale..... Oskar zdrowy mam niby grzeczne dziecko ale czasem mi rece opadaja,dzis np zbierałam klamerki ,butelki ,zabawki i wszystko inne co wyrzucił z balkonu😠 jak miałam wolne to starałam sie troszke korzystac z uroków lata bywajac nad woda czy w innych miejscach Monika,An byłyscie na pergoli na pokazie fontanny?ja sie zakochałam mam nadzieje ze w ten weekend znow mi sie uda pojechac piekna sprawa jak dla mnie przepraszam ze nie napisze do kazdej z osobna ale musze najpierw sie wdrazyc mam nadzieje ze mi sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu jestem:) Kreska nie ma dzieci które by były cały czas grzeczne.....chyba by nam się nudziło.Ja tam wole dziecko które czasami pokaże różki niż takie poukładane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba sie spózniłam z ta kawka,jeju jak mi sie ostatio nic nie chce przez moje okna nic nie widac takie brudne:O a ja bym nic nie robiła najchetniej wstyd sie przyznac ale tak jest robie to co musze i to jak za kare:( do tego pogoda dzis brzydka słonka brak ale chyba juz trzeba sie na to nastawic:( ech jakis dzien marudy mam chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ruchu tu faktycznie nie ma ja ide robic makaron zapiekany z jabłkami bo mnie naszło cos chyba jesień poczułam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz jestem:) wiecie mialam weekend wolny od miesiąca chyba wkońcu cały to było tak zimno😠no ale w sobote bylismy na zakupach potem moja psiapsióła była z facetem u nas poimprezowalismy trche;-)i wczoraj tez bylismy razem we Wro potem jeszcze u nich itak zleciało ale dzis wstałam zła bo mam nocke wiec wolne sie skonczyło to pogoda ładna.W sumie mogłabym wreszcie umyc te nieszczęsne okna bo są w masakrycznym stanie ale mi się tak nie chce:Ochoc poza codziennym ogarnięciem domu nie mam co robic bo zupe mam z wczoraj i robiłam pierwszy raz takie danie całkiem smaczne:)przepis dostałam od kierowniczki a wyszło mi tego tyle że pół tygodnia będziemy jeść:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuski ! 🖐️ Jenak zostałam w Łodzi jak na razie...mały zaczął chodzić do szkoły do której już był dawno zapisany, tymbardziej że klasa sportowa i była duża weryfikacja. W stolicy i wszędzie nie tak łatwo zapisać szybko dziecko bez stałego meldunku w Wawie...ale co się odwlecze to nie uciecze :) Postanowiliśmy z Grześkiem, że jeśli cała nasza trójka będzie zgodna ze sobą to od 2 semesteru będziemy kombinować. Wiem że może tak głupio w połowie roku dziecku zmieniać szkołe, ale do wszystkiego można sioę przyzwyczaić :) Mały zadowolony ze szkoły, w kalsie też już ma 3 chłopców od siebie z grupy przedszkolnej, ale już wszystkie inne zdążył poznać. Jutro mam pierwsze zebranie.... Pewnie kasa znowu do wydania :) Grzesiek tym razem przyjechał do mnie na weekend do łodzi , gnał na motorze, bo najpierw mi powiedział że nie przyjedzie bo ma dodtakowy projekt do realizacji, a p[otem mnie zaskoczył i zrobił niespodziankę i się zjawił. Zjeździłam, całą z nim Łodz ale jeszcze sporo miejsc zostało..bo zaczął padać deszcz... Moim rodzicom też się podobał...mama już ciągle o nim mi truje.., choć poztywnie na jego temat, niestety bo ciągle mi gada..już mam dość. Nienawidzę jak ona się wtrąca...ale cóż.. Teraz na ten weekend ja jadę do Wawy, w zeszły byliśmy u jego rodziny i również poznałam wszystkich, byli oki, ale nie wiem na pewno nie są zachwyceni że Grzesiek ma dziewczyne z dzieckiem, ale broń boże niechęci żadnej od niech nie spostrzegłam, po prostu mama jest ostrożna... zresztą tak jak ja...nie umiem się całkowicie otworzyć, zaufać ...niestety przeszłośc nade mną ciąży, wiem że powinnam zamkąć rozdział mojego życia ale nie potrafie... Grzesiek to mi się podoba nie naciska, ale z nas dwojga ona bardziej okazuje uczucia, ale to chyba dobrze, lepiej zeby facet biegał za kobietą niż odwrotnie. Nie wiem czy pamietacie ale spotykałam sie ze starszym facetem , jak dla mnie byliśmy idealnie zgodni, mieliśmy podobne poczucie humoru, moglismy długie wieczory przegadac, ale on ne chciał już poważnego związku a ja jednak chce jeszcze załozyc rodzine mimo ze sie zraziłam tak jak on.... Przestalismy jeszcze długo przed moim wyjazdem nad morze sie spotyklac...a teraz dowiedzial sie ze mam faceta to nie ma dnia zebym od niego nie dostala sms czy ba GG info o spotkaniu...jak to mówią jak pies ogrodnika :) Ale póki jest dobrze z Grzeskiem odpusczam tą sprawę...i Grzegorz miał rację muszę przeszłośc i jego rozdział zamknąć bo nie pójdę dalej do przodu po co się oglądać... Musze sie postarac i tak zrobic :) WOW ale sie rozp[isalam, ale nie robię tego czesto więc Raz i porządnie :) Pozdrawiam 🖐️ buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki:) Odrazu przepraszam że się nie udzielam ale widzę że nie tylko ja.....;O Zaczęła się szkola i na nic nie mam czasu.Codziennie gdzies trzeba jechac,załatwić....do tego ostatnio mam mnóstwo pracy w ogrodzie.....wiecie nie wiedziałam że chcąc miec ładny ogród to bez przerwy trzeba coś w nim robić.....noi przedwewszystkim bez oprysków nic sie nie uchowa.Niedawno pryskałam drzewka na robaki a dzisiaj znowu na grzyb.....do tego przycinanie,sypanie nawozem co jakis czas....normalnie masakra. Kamilowi zaczęły sie już treningi karate i angielski....do tego ja zaczęłam chodzić na aerobik;)i mam zamiar to robic regularnie:)więc same widzicie że czasu nie ma na nic:O Kreska i jak zmobilizowałaś sie do umycie tych okien;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska to tak jak ja leczo robiłam......parówki tak mi urosły że z jednego garka dwa się zrobiły:D Betii życzę Ci żeby tym razem udało się....zresztą wszystkie Grześki fajne sa;)wiem coś o tym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) przeraża mnie to zimno:O ja nie chce jesieni,zimy brrrrr Beti pewnie sprawa z mieszkaniem sama w "praniu"wyjdzie a ja Ci życze szczęscia i pomyslności,oby okazał się tym właściwym...:)🌻 Aga ja myślałam siłowni ale samej mi sie nie chce a mam inny tryb godzin pracy niż przyjaciółka i byłoby ciężko abysmy mogły razem chodzic a szkoda:( okien nie umyłam a dziś miałam wolne i miałąm szczere chęci ale jakos na nich sie skończyło;pale jak na nie patrze to wstyd mi m jak miłosć sie zaczyna uciekam buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Noi mamy jeszcze cieplutko:)fajna ta jesień.....na dodatek cały tydzień taki zapowiadają....super. My z mężem oczywiście pracujemy dzisiaj w ogrodzie:O Kreska ja chodzę na step i dance....i musze przyznać że po stepie jestem cała mokra....no ale chyba o to chodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×