Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Czesc dziewczyny. U mnie znowu powrot do zimy, leje i szaro-buro do tego zimno az lapy wykreca. Cos nie moze sie w tym roku rozgrzac. Do tego nie mam swiatla, nie wiem co sie porobilo, czekam az sie widniej zrobi i zagladne do skrzynki. Kurcze chlopa w domu nie ma i sie wszystko psuje! Co do reszty to nic ciekawego sie nie dzieje. NIe wiem jak u was ale u nas wystroj swiateczny jest juz od konca sierpnia, normalnie porazka!! Lece

czesc:) mam wolne chciałam na cmentarz pojechac to pada....:O Dotka u nas jeszcze wystroju świątecznego nie widziałam ale to pewnie kwestia kilku dni,zapewne znikną znicze i pojawią się mikołaje

Hej U mnie też paskudnie....pochmurno i leci z nieba mżawka. Dzieci do szkoły wyprawiłam i siedze sobie z kawką:) Wiecie byłam w poniedziałek na aerobiku.....były ćwiczenia na brzuch.Wyszłam wcale niezmęczona,zadowolona że nic mnie nie boli. A wczoraj i dzisiaj tak mnie mięśnie brzucha bola że nawet dobrze kichnąć nie mogę:Dale to chyba dobrze;) Dotka u nas jak narazie zniczy,kwiatów jest pełno......ale jak to Kreska pisze to tylko kwestia czasu.....bo zaraz po wszystkich świętych zacznie się akcja z mikołajami. Kreska my jutro wybieramy się na cmentarz trochę posprzątać....mam nadzieję że pogoda pozwoli Wiecie że we Wszystkich Świętych ma śnieg padać???

Cześć Dziewczyny :) U mnie wreszcie słonko świeci....na razie u mnie w porządku...byłam z Zuzią u naszej pani pediatry z wypisem ze szpitala i ręce mi opadły...pani doktor stwierdziła,że wszystko jest w normie i nic się nie dzieje....załamka.....jak nic się nie dzieje jak dziecko ma podwyższony poziom płytek we krwi, leukocyty i erytrocyty w moczu - ponad normę!!!!...wyhodowany gronkowiec w gardle.....chyba czas zmienić lekarza.....na szczęście na 2 grudnia jestemy umówione do pani alergolog, która również jest pediatrą i zobaczymy co na mi powie....na razie nie panikuję...... Idę dziś z Alą i Zuzą na próbna lekcję języka angielskiego do szkoły językowej....zauważyłam, że moja Ala uczy się angielkiego już 4 rok, a nie potrafi nawet porządnie i prawidłowo czytać w tym języku....jak rozmawiałam z nią, czy pani od angielskiego nie mówi im na lekcji jak nalezy poprawnie czytać, to powiedziała,że nie !!!!!!!! Za tydzień w czwartek mam zebranie u niej w szkole i chyba poruszę temat angielskiego na zebraniu...... To Zuzia chociaż prawidłowo wymawia słówka po angielsku...:) Ciekawa jestem, czy spodobają jej się zajęcia.... Monika ale masz fajnie....zazdroszczę Ci tych spacerów po plaży..nawet jak jest zimno....:) Kreska czytała właśnie, ze tego gronkowca nie można się pozbyć, tylko się go "usypia"...na szczęście Zuzka nie ma złocistego...:) Aga gratuluję - 2 kg....jak Cię bolał brzuch to znaczy, że zaangażowałaś się i bardzo dobrze ćwiczyłaś :) Dziewczyny a u mie w sklepach znicze przeplatają się z mikołajami, bombkami i choinkami :) Buziaki dla Was..:) Zmykam do domku...:)

Własnie wróciłam z aerobiku.....dzisiaj dla odmiany bolą mnie nogi....noi się trochę zmęczyłam. Ta dziewczyna co ma z nami aerobik uczy tez tańca małe dzieci.Byłam dzisiaj z Oliwią żeby sobie popatrzyła...spodobało jej się do tego stopnia że układ który dziewczynki tam ćwiczyły zapamiętała i pokazała mi w domu.Chyba ja zapiszę:) Monika życzę abyście się jak najwięcej jodu nawdychały z Natalka:) ponoć w takie pochmurne dni jest go nad morzem najwięcej. Kasia jesli chodzi o angielski w klasie od 1 do 3 to taki on własnie jest......zero czytania,zero zdań...tylko naokrągło maglowane jedych i tych samych słówek.Dopiero w 4 klasie jest straszny przeskok...nagle dzieciaki mają umieć czytać,pisać zdania,listy po angielsku.....więc jeśli masz taką możliwośc to zapisz Alę na dodatkowy angielski. Jeśli chodzi o ozdoby choinkowe to u nas jeszcze nic nie ma.......

Pospalam dzis troche, az do 6.30!! za oknem dalej szazyzna i wyjsc z cieplego lozka sie nie chce. Teraz potrzeba dobre pare kaw zeby sie dobodzic. Wczoraj walczylam ze soba caly dzien czy isc do tesciowej zlozyc jej zyczenia urodzinowe po ostatnich przejsciach. Ugryzlam sie w swoja dume, kupilam kwiatka i na godzinke poszlam. Kaasia, wlasnie podstawa uczenia sie angielskiego to jest wymowa! Wiele tu jest polskich studentow co np umnie wysmienicie gramatycznie pisac a wyslowic sie nie umnie. Aga, ja zaczelam chodzic na joge od paru miesiecy i uwielbiam, chociaz ciezko sie wyginac w tym wieku. Kurcze lece, ja zwykle pogon za krawatami od samego rana!! Przywiaze im do szyji na stale i tyle!!!!

Cześć Dziewczyny:) Wpadłam tylko na chwilkę bo mam do was sprawę:) Ale pierwsze co u nas>U nas po staremu Julka juz zdrowa i chodzi do przedszkola.My mamy mały remont dachu i piekarni więc trochę się dzieje ale nie narzekam:) A teraz moja sprawa:) wysłałam do Was zaproszenia z M-Banku ja już jestem od 5 lat w tym banku i jestem zadowolona bardzo bo wszystko jest za damo.Teraz maja taki "konkurs" że jak się poleci znajomym ten bank to można coś wygrać.Mi bardzo zależy na tym żeby zdobyć aparat bo nasz staruszek już ledwo ledwo źipie i wystarczy żeby 5 osób zaakceptowało moje zaproszenie to mogę mieć aparat:D Proszę Was żebyście to przemyślały:) bo jeśli Wy założycie sobie e-konto to możecie też wysyłać takie zaproszenia swoim znajomym i tez coś wygrać.Nagrody zależą od ilości przyjętych zaproszeń:) Zachęcam do skorzystania z mojego zaproszenia bo to nic nie kosztuje:) Pozdrawiam Was i kolorowych snów życzę:)

halo gdzie jestescie?? 2 tygodnie i zadnego wpisu:(

kochane co u Was???? napiszcie cos:) ja własnie szykuje obiad i robie torta Oskarowi:) ma dzis mała imprezke u nas dzis bardzo ładna pogoda mocno słoneczko swieci:)

Witajcie U nas w sobotę tez była ładna pogoda....ale wczoraj było paskudnie:( U nas nic ciekawego.....Oliwia złapała glistę i jesteśmy w trakcie leczenia,a Kamil został dzisiaj w domu bo ma gorączkę........narazie nic pozatym,więc czekamy czy się coś rozwinie.Wczoraj dałam im rozgniecionego czosnku z mlekiem i miodem i dzisiaj oddech mają nie ciekawy.....ale czego się nie robi dla zdrowia:)

Jeśli dobrze kojażę to mieliśmy w tamtym tygodniu parę ważnych dat. Oskarek z okazji urodzin dla Ciebie Kolorowych snów... Uśmiechu od ucha do ucha... Pięknych bajek na dobranoc... Własnego pieska i kotka... Co dzień nowych przygód... Butów siedmiomilowych... Gwiazdki z nieba... Wspaniałych przyjaciół... I wesołej rodzinki... Dla Natalki o Moniki z okazji 6 urodzin też moc całusów Aby serduszko Twoje gorące było zawsze jak słońce... A uśmiech Twój radosny przypominał zapach wiosny.. Kasiu czy Twoja Zuzia tez obchodziła urodzinki??jesli tak to najlepsze życzenia W pierwszym wagonie olbrzymie słonie. Dalej żyrafy... lisy... niedźwiedzie... Na samym końcu pyszny tort jedzie... Zające z miną uśmiechniętą wołają: "Dziś sa Twoje urodziny'' Jadą do Ciebie życzenia... jadą...

Ana kochana Ty tez chyba miałas urodziny:) To nie Grecja ,to nie Chiny, to są Twoje urodziny. Zawsze zdrowy z lekarstw kpij i beztrosko sobie spij. Chleb na stole, mleko w dzbanku, dobry humor, konto w banku, niepsujący się samochód i rosnący stale dochód. Tego ... życzy Aga z rodziną

Czesc.A ja wstałam po nocce wczoraj jeszcze było tak ładnie a dzis ponuro okropnie:O w niedziele robiłam Oskarowi male przyjęcie urodzinowe było bardzo miło i sympatycznie.Podeśle moze jakies zdjecie bo nieskromnie powiem podobał mi sie samej tort:D:P mały z prezentów ma nowe zabawki gry na komputer to zajecie jest:) bede musiała sie na bilans 4 latka z nim wybrac,choc jak mam isc do tego osrodka naszego to brr:Oalez ten czas leci przeciez tyle co to moje dziecko na swiat przyszło;-) Aga jak tam dzieci mam nadzieje ze zdrowsze? dziekuje pięknie w imieniu Oskara buziaczki dla Wszystkich

:) Witajcie dziewczyny U mnie z dzieciakami już coraz lepiej.Kamil już prawie dobrze,myslę że w poniedziałek pójdzie do szkoły.Oliwia lek na robaki wybrała....teraz musimy poczekac dwa tygodnie i zrobić badania.Ale na moje oko jeszcze się tego paskudztwa nie pozbyliśmy bo nadal mi kaszle. My z Grześkiem jak narazie zdrowi.Mam nadzieję że nas żadna świńska grypa nie dopadnie:O A tak na poważnie to mnie trochę przeraża ta ilość zachorowań....ostatnio to nawet wiadomości nie oglądam. Myślę jednak że media to trochę rozdmuchały i niepotrzebnie sieją panikę....ale jednak jak się słucha takich wiadomości to udziela się ten nastrój:O Kreska może wstrzymaj się z tym bilansem 4 latka.Niewiem jak u Ciebie ale u nas mnóstwo dzieci choruje.....szkoda by było żeby Oskarek jakimś paskudztwem się zaraził. Mój syn śpi mi za plecami i właśnie przekręca się boku na bok.....ale mu dobrze:)

moze masz i racje Aga mam nadzieje ze nikt potem w osrodku pretensji miec nie bedzie ze sie pozno wstawiłam,no własnie z ta grypa ja mam w pracy dziennie kontakt dosłownie z kilkoma tysiacami ludzi:O

Ana wszystkiego naj naj z okazji urodzinek ,samych dni pogodnych i wypełnionych szczęściem:)

Kreska myślę że nie trzeba się odrazu stawiać po ukończeniu 4 lat....jak dobrze pamiętam to nie ma różnicy czy przyjdziesz odrazu czy za miesiąc naprzykład. U mnie dzisiaj od rana słoneczko.....chyba pójdę resztę liści pograbić.

Cześć Dziewczyny Dziękuję Wam za życzenia urodzinowe i za to że o mnie pamiętałyście mimo że mało tu już zaglądam.Jesteście kochane Ja również chciałabym złożyć wszystkim którzy ostatnio świętowali najserdeczniejsze życzeniakwiat] U nas leci po staremu.Julka chodzi do przedszkola ,na razie zdrowa:) Ja uczę się robić kwiaty akrylowe na paznokciach a właściwie to uczy mnie moja koleżanka z którą byłam razem na kursie .Ona dodatkowo robiła kurs z akryli i teraz przekazuje mi wiedzę:D W piekarni jakoś leci choć bardzo słabo bo zimą zawsze jakoś mniej się wszystkiego robi ale nie jest źle:) Pozdrawiam wszystkich

Hej Jak tam dziewczyny po Andrzejkach....bardzo balowałyście??? My byliśmy u znajomych....takie skromne andrzejki,posiedzieliśmy pogadaliśmy,dzieciaki się pobawiły i po północy przyjechalismy do domu. Betii sądząc po opisie na gg to andrzejki spędziałas na baletach;) Ana a Ty już wyzdrowiałaś?? Wiecie że mój mąż właśnie się wybrał na motor....co prawda świeci słoneczko....ale żeby az tak ciepło było???

Cześć Aga już się się całkiem dobrze czuje:) ale Jula od czwartku siedzi w domu,byłam z nią u lekarza i stwierdził pojedyncze szmery w oskrzelach,nie dostała antybiotyku tylko Bactrim.Ma katarzysko i kaszel ale nie jest źle:) U nas dziś +15 stopni ale wichura taka że głowe chce urwać a szkoda bo poszłabym z Julką do ogródka liście pograbić bo znowu tyle tego nawiało.A tak to musimy siedzec w domu i obu nam się nudzi:(

halo ktos tu jeszcze "mieszka"?

Pewnie dziewczyny tu zaglądają ....ale jakoś im sie pisac nie chce:( U mnie w listopadzie aż do teraz panuje grypa.....Kamil z Oliwią chorują na zmianę.Kamil właśnie siedzi w domu....ale już jest ok.Poszliśmy do lekarza,dostał antybiotyk i już jest dobrze. Martwi mnie tylko jedno....był w poniedziałek u ortodonty i ma 3 zęby do usunięcia bo nowe już z boku wychodzą.Musimy się z tym uporac do końca stycznie bo mamy następną wizytę u ortodonty. A tak pozatym przygotowuję następną impreze urodzinowa dla moich dzieci:) w tamtym tygodniu była dla rodziny a w tym tygodniu dla kolegów i koleżanek. To tyle...właśnie jem sniadanie....i zaraz zmykam do sklepu na zakupy:)

Może jakoś je przywołamy wielkimi literami!!!!!!!!!!!1 KASIU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

DOTKA!!!!!!!!!!!!

BETII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

SHENEN!!!!!!!!!!!!!!!!!

IZA F!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

IZAU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MONIKA!!!!!!!!!!!!!!!!

KRESKA I ANA was nie poganiam bo chociaz Wy piszecie Zobaczcie ile by nas było......jak by fajnie było.....jak za dawnych czasów:)