Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

witam was ja też się dołączam do zyczeń wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta lecę teraz po Dominika do przedszkola a wieczorkiem postaram się napisać coś więcej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko podpisze dzisiaj listę......i 👄 kazda z osobna w dniu naszego świeta.....YYYYYY......sto lat dziewczyny:) Miałam dzisiaj strasznie zakręcony dzień......ale już sie kończy uffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ U nas od czwartku wielki powrót zimy:( znowu dużo śniegu do tego mrozisko ciągle trzyma:O w nocy jest -14 a w dzień -2--5:( masakra jakaś. Ostatnio jak byłam w mieście coś mi hamulce nie bardzo działały w samochodzie i dziś byłam pierwszy raz u mechanika .Niestety trochę będzie mnie to kosztowało po podobno przegnił przewód hamulcowy i coś tam jest nie tak ze zbiorniczkiem.Samochodu nie będę mieć do końca tygodnia.Prawdopodobnie mam tez bak do wymiana ale to już jak mama miała jeszcze ten samochód to podobno miał gdzieś dziurę i jak się dużo tankowało to pod autem była plama.Ja teraz muszę tankować za 40zl nie więcej bo na drugi dzień wycieka.I przy okazji wymienią ten bak-ale tu już moja mama ma kupione tylko jutro go musze donieść do warsztatu. No i to tyle w skrócie co u nas:) Dotka cieszę się że wyniki dobre🌻na pewno musiałaś się denerwować na szczęście wszystko się dobrze skończyło:) a co do pazurków to pewnie że szybciej jest obgryzać ale mi nię przeszkadza ze robię 3-4 godziny bo po prostu to lubię:) Betii straszne jest to co piszesz o swoim byłym,jak on może się tak zachowywać?nie obraź się bo to ojciec Twojego dziecka ale myślę o nim że jest dupkiem.jak można się tak zachowywać i do tego takie głupoty gadać żebyś mu dała małego i tylko na weekendy zabierała. Izaf zdradź jakoś przepis na pół dietetyczne ciasto:)i na kogo to urodziny było bo sprawdziłam listę no i widzę że Ty miałas urodziny w styczniu a Dominik na w grudniu.Listę mam taką starą że nawet nie mam daty urodzenia Bartka:O W wolnej chwili zrobię listę i wkleję.jakby sie cos nie zgadzało to ja od razu uaktualnimy:) Zmykam kończyć obiad a ok 15 po Julkę do przedszkola:0 Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak dla przypomnienia wklejam stara listę:) zobaczcie ile nas było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZĘŚĆ 1 ana24-Bielsko-Biała, annachwi@wp.pl, ur.20.11.1980, im.26.07 Julia-30.12.2003 Monika-Wrocław, moniw@tlen.pl, ur.03.08.1980, 27.08 Natalia-17.10.2003 DotkaW-Australia, dwilczak@optusnet.com .au, ur.07.01.1974, im.06.02 Paweł-05.12.1995 Oliwia-06.02.1999 Gabryś-30.04.2004 IzaF-Suchożebry k.Siedlec, filiza@o2.pl, ur.12.01.1982, im.16.03 Dominik-16.12.2005 IzaU-Lębork, izabela.ugodowska@wp.p l, ur.15.08.1973, 03.09 Dorian-25.02.1997 Bartek-08.04.2003 Spinka-Dębica, pinekparys@interia.pl, ur.28.11.1979 Maja-03.02.2004 Tymoteusz-25.04.2006 Joasia-Poznań, z3waza@o2.pl, Marta-19.02.2002 Zosia-07.03.2004 Kreska-Oborniki Śl., iwona.krys@wp.pl, ur.03.10.1982, im.27.10 Oskar-10.11.2005 MonaM-Zalesie k.Warszawy, mona77@o2.pl, ur.13.04.1977, im.04.05 Stasio-27.04.2004 Anielcia-18.09.2005 Aga10-Staszów k.Kielc, olikam4@tlen.pl, ur.21.06.1974, im.21.01 Kamil-06.12.1998 Oliwia-01.12.2003 Dymek-Murowana Goślina k.Poznania, julkawlodarczyk@int eria.pl Jakub-08.03.2004 Miastokobiet-Ewelina-Międzyrzecz, synio22@o2.pl, 20.11.1980, im.24.12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZĘŚĆ 2 Shenen-Chełm, maja1101@o2.pl, ur.11.04.1976, im.20.04 Maja-11.01.2004 An21-Wrocław, ana21-84@o2.pl, ur.07.05.1984, im.26.07 Karolinka-12.01.2005 KarolinaW-Sopot, kwtygrysek@wp.pl, ur.13.07.1979 Maks-10.08.2004 IzaM-Otwock, izabelamatuszewska@wp .pl, ur.24.01.1976, im.16.03 Bartek-05.05.2004 Kaasia27-Piotrków Trybunalski, kaasia27@op.pl, ur.04.03.1978, im.30.04 Ala-11.06.2001 Zuza-22.11.2004 Betii-Łódz, bea0412@wp.pl, ur.04.12.1978, im.8.03. Kacper-04.08.2002 Znajoma-znajoma04@tl en.pl Jakub-28.01.2004 Tomasz-09.11.2006 Kinga23-Niemcy, kinga-224@wp.pl, ur.03.08.1983 Julia-14.05.2006 Mutter-A.N.K.A-Wiedeń, anna76-30@o2.pl, ur.12.07.1976, im.26.07 Gabrysia-08.02.1998 Julia-17.07.2006 Mama Wojtusia i Julki-Asia-Poznań, joaboa@op.pl, ur.01.11.1979 Wojtuś-01.05.2002 Julia-26.05.2006 Alexia-IzaZ-Irlandia płn. izuniaz@aol.com, ur.08.05.1976 Alex-09.08.2005-Londyn IzaP-Mama 2 chłopców-Warszawa Filip- Alexander-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki ja na chwilkę bo na 15,30 lecę na zebranie do przedszkola niedawno wróciłam z Bartkiem z bilansu dwulatka i małych zakupów bo z nim to i tak masakra na szczęście jakiś mądry człowiek wymyślił te siedzonka przy wózkach na zakupy bo nie wyobrażam sobie robić zakupów i ganiać tego łobuza Ana do listy dopisz moją drugą pociechę Bartosz ur. 08.03.2008 przepis na ciasto dietetyczne TORT KAWOWY biszkopt: 6 jajek 3 łyżki mąki kukurydzianej 4 łyżki słodziku 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia odrobina kakao odtłuszczonego wedel (jeśli biszkopt ma być ciemniejszy) ubić białka na sztywno, dodać słodzik, żółtka, mąkę, proszek i kakao i delikatnie wymieszać ja zrobiłam to mikserem tylko na mniejszych obrotach i nie opadł) tortownicę o średnicy 20cm ja miałam 24cm podsmarować troszkę tłuszczem wyłożyć papierem do pieczenia przelać to do tortownicy i wstawić do piekarnika na ok 0,5godz temp ok 160-170*C po upieczeniu wystudzić w tym czasie robimy masę: 2 duże jogurty naturalne 0% 2 łyżki słodzika (lub troche więcej najlepiej sprawdzić maczając palec i spróbować;-)) 3/4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej rozrobionej w dosłownie odrobinie wody 5 łyżeczek żelatyny Gellwe zapach rumowy (kilka kropel do zaostrzenia smaku) Jogurty ubijamy ze słodzikiem, kawą, zapachem na koniec dodajemy żelatynę rozpuszczaoną w niewielkiej ilości gorącej wody. odstawiamy do wystygnięcia Biszkopt kroimy na pół jedną połowkę wkładamy spowrotem do tortownicy nasączamy posłodzoną kawą z mlekiem wykładamy część tężejącej masy na to kładziemy drugi biszkopt też nasączamy i wykładamy resztę masy w tortownicy powinno być trochę luzu więc można podsmarować trochę boki torciku. Odstawiamy do chłodnego miejsca aby dobrze stężało. Na koniec mozna posypać jedą tabliczką startej czekolady dietetycznej np. milka inną metodą może być masa bez kawy a np ze startą skórką pomarańczową i zapachem pomarańczowym lub w wersji cytrynowej jeszcze takich wersji nie próbowałam ale napewno wypróbuję SMACZNEGO http://img130.imageshack.us/img130/5927/dsc00179qh.jpg a tak wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza nie potrzebnie pokazałaś fotkę.Narobiłaś mi takiego smaka że ślinka mi leci:D Czyli to Bartuś obchodził wczoraj 2 urodzinki:) teraz już wiem.Ucałuj solenizanta i przekaż mu najlepsze życzenia👄🌻👄 ja zaraz zacznę robić listę i jakby co to zgłaszać błędy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana24-Bielsko-Biała, annachwi@wp.pl, ur.20.11.1980, im.26.07 Julia-30.12.2003 IzaF-Suchożebry k.Siedlec, filiza@o2.pl, ur.12.01.1982, im.16.03 Dominik-16.12.2005 Bartuś-o8.03.2008 Aga10-Staszów k.Kielc, olikam4@tlen.pl, ur.21.06.1974, im.21.01 Kamil-06.12.1998 Oliwia-01.12.2003 DotkaW-Australia, dwilczak@optusnet.com .au, ur.07.01.1974, im.06.02 Paweł-05.12.1995 Oliwia-06.02.1999 Gabryś-30.04.2004 Kreska-Oborniki Śl., iwona.krys@wp.pl, ur.03.10.1982, im.27.10 Oskar-10.11.2005 Betii-Łódz, bea0412@wp.pl, ur.04.12.1978, im.8.03. Kacper-04.08.2002 KarolinaW-Sopot, kwtygrysek@wp.pl, ur.13.07.1979 Maks-10.08.2004 IzaM-Otwock, izabelamatuszewska@wp .pl, ur.24.01.1976, im.16.03 Bartek-05.05.2004 Kaasia27-Piotrków Trybunalski, kaasia27@op.pl, ur.04.03.1978, im. 30.04 Ala-11.06.2001 Zuza-22.11.2004 Mutter-A.N.K.A-Wiedeń, anna76-30@o2.pl, ur.12.07.1976, im.26.07 Gabrysia-08.02.1998 Julia-17.07.2006 Dymek-Murowana Goślina k.Poznania, julkawlodarczyk@int eria.pl Jakub-08.03.2004 MonaM-Zalesie k.Warszawy, mona77@o2.pl, ur.13.04.1977, im.04.05 Stasio-27.04.2004 Anielcia-18.09.2005 IzaU-Lębork, izabela.ugodowska@wp.pl, ur.15.08.1973, 03.09 Dorian-25.02.1997 Bartek-08.04.2003 Monika-Wrocław, moniw@tlen.pl, ur.03.08.1980, 27.08 Natalia-17.10.2003

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na razie tyle:) An21 i Shenen-jeśli nas czytacie napiszcie daty swoich drugich dzieciaczków.Proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana niepotrzebnie sie stresujesz bo tego ciasta możesz zjeść dużo i po bokach nie przybędzie my na urodzinach we trzy zjadłyśmy prawie całe i na drugi dzień rano 40dkg miałam mniej na wadze zapewne jakbym zjadła normalny tort to miałabym więcej na plusie ;-) jedyne co mi na tej diecie nie wychodzi to serniki tzn w smaku są dobre ale zawsze opadają Dzisiaj po zebraniu jestem zła jak nie wiem bo został na nie zaproszony nasz wójt i jak go słucham to mi się wnętrzności przewracają a jeszcze osiągnął szczyt bezczelności chwaląc się przy wszystkich rodzicach pomysłem który zaproponował mu mój mąż z moim bratem a on wykorzystał go jako swój ale to już dłuższa opowieść i dzisiaj to nawet nie chce mi się o tym pisać bo jeszcze mi się ręce z nerwów trzęsą. lece teraz sobie chlebek piec z otrąb bo głód mnie zastanie wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana24 moje dane sie zgadzaja:) Ps. jest strasznym dupkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny miałam jeszcze pipisać wieczorem ale pół godziny walczyłam żeby zdjąć soczewkę z jednego oka tak się przykleiła i teraz mnie boli oko jak cholera kładę się do łóżka zamykam oczy i odpoczywam pa dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka80
Witam serdecznie!Można się przyłączyć?Fajne z Was towarzystwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka80 zapraszamy napisz nam coś więcej o sobie ;-) ja już dzisiaj lepiej ale tych cholernych soczewek dzisiaj nie zakładam nie wiem co mi się za mocna sztuka trafiła ale dzisiaj w okularach smgam niech oko odpocznie po wczorajszych mękach. normalnie myślałamże na dyżur do szpitala pojade żeby mi jakiś okulista to zdjął bo z godzinę oko maltretowałam żeby to zdjąć teraz siedzę z kawką w tle odgłosy teletubisiów a Bartek stara się po nich powtarzać jakieś nowe słówka wczoraj wzięłam karty z przedszkola i zapisuję już na wrzesień Bartka mam nadzieję że go przyjmą w końcu bym odżyła mając pięć dni w tygodniu po 8 godzin dla siebie aż strach o takich marzeniach mysleć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halooo dupska spiorę wam tak że wtedy naprawdę będziecie miały powód żeby nic nie pisać bo na tyłkach nie usiądziecie jak rano zaczęłam tak i wieczorem kończę jak tak dalej będzie to zostanę pisarką i będę tworzyć monologi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Ja wczoraj miałam ciężki dzień i byłam tak padnięta że zasnęłam o 18.30 i wstałam dopiero dziś o 7 rano:) wyspałam się za ostatnie 3 dni kiedy spałam po pare godzin:) ja zaraz dzwonie do mechanika dowiedzieć się co moim autkiem i czy zrobią mi na sobotę bo w niedzielę jadę do mojego taty na imieniny-Zbigniewa:)Jak tam byłam pytac co sie stało to mi mówił ze poszedł przewód hamulcowy i co tam jeszcze to wyjdzie jak wjadą na kanał i będa w nim grzebać;) na razie tyle ide poprasować i pranie powiesić.Szkoda ze w domu ale znowu mroźno:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Auta dalej nie zrobili i powiedzieli że MOŻE będzie na jutro.Do tego znowu nasypało dużo śniegu:(i jakas zła dziś jestem na wszystko😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezdem z samego ranca, jeszcze ciemno za oknem, ciuchutko i spokojnie. Bylam wczoraj na joga i dzis czuje miesnie ktore nie wiedzialam ze mialam. Ana, moje dane sie zgadzaja oprocz email, dwilczak@bigpond.com.au. I dzieki za liste, bo potracilam wszystkie emaile jak mi komputer odmowil posluszenstwa. Moze sie zmobilizuje i troche zdjec powysylam. Iza, co do marzen bycia sama w domu, to moje sie spelnily. Ale jakos sie z niczym wyrobic nie moge. Mam braki wszedzie!! Dziewczyny ida co rano kawkowac a ja zawsze gdzies pedze i czasu mi brakuje. Moze to juz moj podeszly wiek ze wszystko w zulwim tempie robie?! Milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Daję znac że żyję.....strasznie cięzki ten tydzień miałam....a już wczoraj.....szkoda gadać.Niewiem jak u was ale u nas trochę nasypało śniegu,wieczorem zmroziło.....noi niestety miałam stłuczkę.....tak było ślisko że hamulce zawiodły.Na szczęście jechałam sama.....ale i tak jestem do tej pory zestresowana tą sytuacją.....dobrze że to było skrzyżowanie i jechałam powoli.....ale i tak nie moge dojść do siebie....najgorsze było to że nic nie mogłam zrobić.....hamowałam i nic.....wiedziałam że za chwilę uderzę w samochód przedemną i nic nie mogłam zrobić,zahamować nie mogłam,odbić w lewo też nie bo byłam na drodze z pierszeństwem,więc z naprzeciwka samochody jechały..... a baba przedemną zamiast normalnie jechac to jeszcze hamowałanoi stało się..........dopiero mąż mi później powiedział że powinnam odbić w krawężnik,najwyżej koło bym uszkodziła......ale skąd ja to miałam wiedzieć Do tego mąż ostatnio grzebał w samochodzie i wydaje mi się że hamulce są za słabe.....przyznał że nie są tak czułe jak wcześniej i coś tam trzeba zrobić......ale że da się jeździć.Powiedziałam mu że dopuki nie zrobi tego samochodu jak trzeba to będę chodzić piechotą. A jak jechaliśmy z biura ubezpieczeniowego to na tej samej krzyżówce 3 samochody stały w poprzek.....a w innym miejscu pod górkę co większe auta nie mogły wyjechać......normalnie masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane:)wiem ze Was zaniedbuje ostatnio strasznie ale nie moge sie zebrac,a u mnie era chorowania,tzn Oskar ma ospe ale juz na szczescie zblizamy sie ku koncówce podłapał w przedszkolu,tzn takim niby przedszkolu.Ja jestem po wykonaniu zdjecia kregosłupa bo na czworaka prawie chodziłam,mam skierowanie na rehabilitacje no ale cóż pierwszy wolny termin 5 maja;-Onarazie ratuje sie lekami zeby jakos funkcjonowac w pracy przede wszystkim.Aga ja włąsnie w poniedziałek uciekałam na krawężnik zeby czołówki nie zaliczyc bo facet za zakretu wyjechał na moj pas no i fakt koło rowaliłam i przetarłam felge ale nic wiecej sie nie stało:) a ogólnie to mam dość zimy ostatnio doszłam do wniosku ze moja wypłata idzie prawie cała na opał juz mam dosc ,tyle kasy poszło w tym roku na to ze masakra całuje wszysktkie😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane co to za zastój znowu????? N dworze piękne słoneczko świeci ......podpisywać szybko listę!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!!! aż miło jaki ruch się na topiku zrobił. to i mnie nie wypada cicho siedzieć. u mnie Melka choruje, niestety ma wrażliwe oskrzela i trafiła pod opiekę pulmonologa - bardzo fajnej pani doktor, która - mam nadzieję - ukróci wreszcie te harce nieznośnych choróbek, które tak sobie moją Melunię upatrzyły. Łusia dzielnie chodzi do przedszkola. w przyszłym roku idzie do zerówki. Melke chcę posłać do przedszkola od września i juz mam nerwy, bo liczyłam na przedszkole Łusi, a babka - właścicielka, powiedziała mi, że nie wiadomo, bo ma mało miejsc. To prywatne przedszkole, świetne babki i jestem zadowolona, ale cóż, nic na siłę. przypuszczam, choć o tym nie było mowy, że tu jak wszędzie, liczą się znajomości.a ja, no cóż, nie jestem duszą towarzystwa w Murowanej Goślinie. wiem, że niektóre matki są bliżej zaznajomione z przedszkolankami, niektóre są na "ty". ja jestem tu obca. tęsknię za Poznaniem, tam anonimowość nie jest niczym niespotykanym. ale sie rozczuliłam nad sobą... dlaczego przedszkole niepubliczne? a dlatego, że do publicznego nie chcą Meli przyjąć, tak jak nie chcieli Łusi, ponieważ ja nie pracuję. mój, wg mnie słuszny, argument, że najpierw chcę wiedzieć, że mam opiekę nad dziećmi, a potem pójść do pracy, jest najwyraźniej mało przekonujący. ale to prawda. jestem tu sama, żadnej cioci, mamy, babci pod ręką nie mam. opieka nad dziećmi to moja działka. juz i tak przeraża mnie myśl o pójściu do pracy i pogodzeniu dojazdów i godzin pracy z godzinami pracy przedszkola. nie wiem jak to zrobić. nie wiem czy znajdę pracę. nie wiem czy zdam na prawko, wstyd się przyznać, ale już 2x oblałam, a na razie nie mamy kasy na kolejny egzamin, zwłaszcza że i testy mi przepadły, w takich odstępach czasu sie za to zabieram - zawsze sa inne wydatki. a jeszcze dodatkowe godziny by się przydało wykupić, bo juz wiele zapomniałam i nie czuje się pewnie. a bez prawka i jakiegoś jeździdła będę zdana na autobusy, a to znów czas... ech, marudzę Wam, sorki, ale tak mi sie nazbierało. ma się otworzyć jeszcze jedno przedszkole niepubliczne, mają fajny program, ma byc prowadzone przy szkole, a zatem raczej przez jakichś ludzi z kompetencjami, no i co dla mnie ważne, z długimi godzinami pracy. byle tylko ruszyło i było faktycznie w porządku. no i obym znalazła pracę. ach, muszę sie pochwalić, że zdałam te egzaminy końcowe w mojej szkole, które tak feralnie zbiegły sie w czasie ze śmiercią i pogrzebem mojego taty. otrzymałam dyplom z tytułem technika prac biurowych, mam też dwa certyfikaty poświadczające moje kompetencje. problemem jest mój brak wiary w siebie, jakos nie czuje się wcale mądrzejsza i bardzo się boję, że nie znajdę tak łatwo pracy. ależ Wam nasmęciłam, o rety. wybaczcie mi dziewczyny, obiecuje poprawę, postaram sie systematycznie dodawać więcej optymizmu do moich wpisów. buziaki dla wszystkich mam i dzieci 😘 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie dziewczyny, ja dopiero teraz przeczytałam o Waszych samochodowych przeżyciach, Aga, Kreska współczuję nerwów. dobrze, że Wam nic sie nie stało, ale przezycie silne. ja tak bardzo chcę miec już to prawko i jeździć, ale mam obawy, boje sie takich właśnie sytuacji. raz jeszcze ściskam Was mocno. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki. Dziękuję, że jeszcze uwzględniacie mnie w tej liscie :) jesteście kochane. Ja nic na razie nie napiszę twórczego , bo po 1 tyle czasu minęło, że nie jestem wstanie załapać, co u której z Was się już zdarzyło wydarzyć, a po 2 mam ciężki kryzys ze sobą i to bardzo czarny, wiec co tu pisać...najgorsze jest to, że mieszkam dwa bloki dalej od An76 i z nią samą nie widziałam się już hohohoho...a moze jeszcze dłuzej...jestem okropna baba...zaniedbałam Was wszystkie tak bardzo, że aż mi wstyd się tu pojawić, ale ostatnio dostałam info na naszej klasie, że tesknicie, więc zawitałam ... Buziaczki dla Was wszystkich...bardzo za Wami tęskniłam, ale nie miałam czasu na nic, choć to głupie wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy to jakieś fatum? jak ja się juz odezwę to forum zamiera, jedna Julka sie pojawiła i co? zaraz jadę do Poznania pozałatwiać parę spraw, ale koło południa powinnam już być i wtedy zajrzę na forum i mam nadzieję coś poczytać. DZIEWCZYNY!!!!!!!!! ZBIÓRKA!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D no, jak to nie pomoże, to juz nie wiem co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem dziewczynki:) Dymek miło Cię znowu zobaczyć.....Mam nadzieje że Twój kryzys minął i będziesz tutaj zaglądać:) Ana76 A ja byłam o 12 po Oliwie w przedszkolu....pani dzwoniła że bardzo ją brzuszek boli i płacze.Niewiem co to było bo dwie dziewczynki w jednym czasie narzekały na brzuszek.W domu dałam jej kropelki przeciwbólowe noi chyba przeszło........:) Miałam z nią dzisiaj do szkoły iść i zapisać ale niestety wyszło co innego.....może jutro pójdziemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć🖐️ Ja tylko na chwilkę bo jakoś natchnienia nie mam na pisanie.Wczoraj dopiero odebrałam autko z naprawy zapłaciłam 200zl i jakoś od tego czasu humor straciłam:( wiedziałam przecież że za darmo mi go nikt nie naprawi.Za miesiąc znowu jadę z Julką do Świnoujścia na 2 tygodnie na te wczasy to rok temu i zbieram każdego grosza.Nie dość że jeszcze nie uzbierałam potrzebnej kwoty to jeszcze to 200 poszło na auto:(przydałaby się jakaś praca a tu nic na razie jakiś zastój bo widzę po ogłoszeniach. Dziś tylko pomarudziłam ale widzę po wpisach powyżej że nie tylko ja;) Pozdrawiam i miłego popołudnia wszystkim życzę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×