Odpowiem na pierwsze 7 pytań.

i teraz pytanie - czy dobrze robie?? powklejalam zeby bylo szybciej

n a pierwsze siedem pewnego okreslonego typu:)

obciagasz z polykiem na pierwszej randce?

...........nie rozumiesz tego tłumoku ...zawsze tylko z kobietami bywa...........zrozumcie to w końcu !

aha, to pewnie moje nie jest \"określonym\" typem zwłaszcza jeśli jesteś kobietą :O ;) ale jeśli KTOŚ (ktokolwiek, kiedykolwiek) będzie mi w stanie POMÓC to proszę napisać, czy coś, bo mne to tak męczy

dobra, zapomnijcie o tym topiku. Truely, spotkamy sie na topiku o szescianach.. Pa.

homogenic - czy uprawiałaś z chłopcem jakimś juz sex? ikebana - Ty jesteś od wyjaśniania niewyjaśnionych zachowań?

co z miloscia z przed lat? jest maz, dzieci nie mam mam go caly czas w glowie... nic nie bylo, do niczego nie doszlo...platonicznie ja i on....to juz 7 lat pozniej? co dalej?

czy ten rok bedzie dla mnie lepszy od ostatnich dwóch? czy uda mi sie zapomniec o calym złu, ktore mnie dotknelo i czy warto sie starac o to co teraz sie zaczyna? czy sobie odpuscic... bo i tak przeciez z gory wiadomo ze nie potrafie juz kochac...

co wy za pyt. zadajecie ? na nie to chyba tylko wróżka abigejl znałaby odp. :D :O ...ja myślałam, że to poważny topic =/ sorki, mój błąd miłego

@ arturroo gatttiii a co to ma za znaczenie?

po częsci opetana musialabyś sięgnac chyba do ksiazek o powstawaniu języków.. Niekótre słowa wiadomo skad się wzięly, np od dźwieków onomatopeicznych, ale z tego co pamietam tego sie tak nie da wytłumaczyć jak bys chciała.. Wiele wyrazów to po prostu zapozyczenia, np francuski to tak w zasadzie kupa zniekształconej łaciny.... powodzenia.

:) nie, zapożyczenia to zły trop; bo gdyby tak iść dalej, to słowo w języku francuskim u nas będące zapożyczeniem tam nim nie jest i dalej: dlaczego coś po francusku też nazywa się tak, a nie inaczej, wykluczając zapożyczenia np. z łaciny, bo w łacinie to nie jest zapożyczeniem etc.... i schemat ten sam :D eh, mimo to, dzięki. poszukam w słowotwórstwie, ale to też nie to co co mi chodzi =/

to musialabys dotrzeć nawet nie do pierwszych słow a do pierwszych dźwieków... to jest chyb a nie do zrobienia, Wiem o co ci chodzi... Hm, to ciekawe.... Ale to na pewno jest zwiazne z powstawaniem języka.. Trzeba by wiedziec kótry był pierwszy... :) To chyba jest nie do zbadania, nie wiem. Zreszta musialabys dotrzeć do tego kto te slowa wymyśłil i zapytac co nim kierowałO, a tak naprawdę to język, słowa to wytwór pokoleń, kótre go zmieniały, szlifowały, wzbogacały itd...

czemu na kafe same debile siedza :O

a ja gdy zamkne oczy widze : czarny sciany szesciany,czuje sie jak w zamknietym pomieszczeniu ale nie boje sie ich jest jakas otchaln ale nie przeraza ,schody sa biale drewniane tradycyjne pieknie wykonczone,a stopnie sa z pieknego polakierowanego drewna

:D