Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

szybkim, nocnym przelotem pozdrawiamy - ja i synus :-) jutro wpadne do Was

o kurcze a myśałam że będę ostatnia dziś a tu proszę, pogoda jest taka że spałam do tej pory, oczywiście znowu pada :( moja głowa, dziewczyny a wy gdzie? zabiegane kobitki zróbcie sobie minutkę przerwy na kawusie Olajda> fajnie że się odezwałaś, gratuluję synusia, pisz co i jak i koniecznie wysyłaj foty, podobny do mamy? taty? sąsiada? ;) Ladrynka w Tobie nadzieja odezwij się bo nie mam no kurcze z kim tu pogadac

Jestem Mrówka, jestem ;) Tez niedawno9 wstałam :) Oluś gratulacje !!!!! :D:D:D Jak wpadniesz do nas napisz wszystko o maleństwie , no i zdjęciami -jesli takowe masz- podzieli się z nami :) !!! Mrowka mnie ominęło bycie w 3-kach klasowych , zwłaszcza u syna w klasie maturalnej . Ale mimo wszystko sprawa matur no i studniowki była zalatwiona w sposob nader spokojny. Tzn wychowawcznyi poinformowała gdie bedzie 100dniowka ( co roku w tym samym miejscu) , koszt , kiedy i tyle było dyskusji.Zostalismy postawienie przed faktem dokonanym . I chyba dobrze:) Natomiast jak słysze co się wyrabia u córki mojej kolezanki, to az mi skóra na głowie cierpnie :O Rodzice wymyslają takie miejsca, ze mam wrazenie, ze pałac królowej brytyjskeij to pestka w porównaniu z tym co wymyslja i proponują. Ponoc juz jakies zgrzyty były itp...no , ale wiadomo, ze nigdy się nikomu nie dogodzi . Pamietam swoją studniokwę . w szkole w auli, sami ja dekorowlaismy, ustawialismy stoły , itp. Zyło się tym na kilka tygodni przed i jeszcze potym było co robic. A teraz jedynym zmartwieniem takich młodych dam jest dlugosc paznokci i kiecka, a u panow jak wniesc alkohol na salę :O Ja w tym roku mam spokoj na szczescie. Bede się znowu martwic na przyszły rok ;) Teraz sniadanie , kawa i lece na zakupy ;) Co gotujecie dziś ? Podajcie jkais pomysł na szybki dobry obiad , MNie juz się one skonczyły :(

zanosi się że wymysłów nie będzie - pierwsze to że będzie impreza w szkole :) rodzice gotują i obsługują nadzoruje tylko kucharka, zespół załatwia sobie młodzież pod nadzorem oczywiście ;) wiec może nie będzie źle> chłopak garnitur ma, więc jest ok, a za rok kolejny maturzysta, ło matko :) na obiad dziś pomidorowa, wczoraj miałam pyszną zalewajkę na jajeczku a wcześniej grochówkę -wybieraj :) jutro albo ogórkowa albo fasolka po bretońsku, jeszcze niewiem

no dobra to zaczynam - kkkkkkkkkkkkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaawwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P a co ;) dzis mnie praktycznie nie ma, teraz urzędowe sprawy potem gitara córci i ploteczki a na zakończenie dnia basen, mam nadzieję że mi starczy sił, bo muszę wam przyznać że już mi się niechce, straszne jak człowiek się rozleniwia, niepracując to narazie

witam z kawusią :) Mróweczko to prawda, siedzenie w domu wcale nie skłania do robienia większej ilości porządków hihi teraz mam tydzień wolnego i nie tknęłam palcem nic w domu, albo jeżdże gdzieś coś zalatwiać, wczoraj byłam u mamy z wizytą cały dzien, dziś znowu kawusia i zaraz wyjazd, potem dentysta i pewnie znowu wróce popołudniu padnięta i nic nie zrobie :( gdzie te chęci do pracy? hmmm chyba poszły razem z latem w siną dal :P Olajda gratulacje

Dzien dobry :) No to jak sie rozjeżdzacie to mi nic innego nie pozostaje jak wypic kawe i brac sie za robotę :P Tez mi się nie chce :O Co by tu zrobic , zeby nie pracowac, a kase dostawac? ;) No co ?:P

właśnie wróciłam, ledwo żywam :) ale było fajnie, plan jest ambitny przynajmniej dwa razy w tygodniu basen, zobaczymy. Landri jak będziesz wiedzieć co robić w temacie kasy to daj znać ;) :P idę teraz zalegnąć w fotelu i może podziergać swoje firanki

Mroweczko niestety nie napisze nic w tym temacie, bo ponoc się jeszcze taki nie urodził coby takie cuś wymyslił :P Sylvik Tobie tez nic nie skrobne w temacie wizażystki, bo w kręgu osób w ktorych się otaczam, zadna z nich nigdy nie korzystała z porad czy usług wizażystów .

co to znowu ja :P kurcze zdechł mi odkurzacz popsuła się deska do prasowanania, a niech to.................. trafi, jakbym miała mało wydatków no to mykam bo mam więcej pracy a jutro mam ochotę się pobyczyć więc dzis chyba troszkę uporządkuje, zresztą niewiem czy jutro mnie ktoś nie odwiedzi, no i szykuje mi się przeróbka w piwnicy bo wymieniam bojler, brrrrrrrrrrrrrr

Dzien dobry ;) Mrówka normalnie wykupię u Ciebie abonament na zapał do pracy ;) Cena nie gra roli :P U mnie dziś pięknie swieci słonko i wypadałoby sie ruszyc z dupskiem . Ale ze checi brak , wiec zrobie tylko to co potrzebne, zeby sie za bardzo nie przemęczyc . Tym bardziej , ze popołudniu czeka mnie rajd po sklepach z moimi córami , a na to trzeba wiele sił .

posprzątałam, poprasowałam i jeszcze byłam na herbatce :P a teraz idę się byczyć ;) Landri mnie też ten rajd czeka ale co tam odkurzacz mi mąż właśnie kupił przez neta to po ciuchy mooge jechać :) zapał jakoś tak sam jest i wykorzystuję bo niewiem jak długo się utrzyma ;) :)

żeby nie było że nie pisze :P

Sylvik i dobrze, ze piszesz :D pisz pisz, lubie Cię czytac :) Mrówka siedze na wizażu i znalazłam cos co Ci się moze przydac ;) www.picasaweb.google.com/irit1949 www.picasaweb.google.com/elisianevero Ja niestety dziś nigdzie nie byłam. Maż mi zabrał brykę a jezdzic po miescie miejska komunikacją poprostu mi się nie chciało ;) Taik więc upiekło mi się doradzanaie moim laskom w zakupie ciuchów i jutro kada same :P Hurrra :D Obijałam sie calutki dizen :O Jakoś ta słoneczna pogoda zwaliła mnie z nóg , Chwyciłam wiec za szydełko, ale niestety moja praca została spruta bo wyszło mi coś czego okreslic nie potrafię :P

jeszcze raz drugi link : www.picasaweb.google.com/elisianesevero

Czesc Babeczki ;) [czesc[ Udanego, miłego i spokojnego wypoczynku Julii dziś zostaje oficjalnie mężatką ;) .Juleczko wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze życia

Juli aby wszystko poszlo po waszej mysli. Mam nadzieje ze pogoda tez wam dopisze My bylismy na imprezce urodzinowej,normalnie stoly sie uginaly,jak na weselu polskim. dzis chyba wypada pojechac na poprawinki hihi beda jesc i pic do poniedzialku.

Daje tylko znac ze zyje. Wczoraj bylam nad morzem. Przez dwa dni mialam gosci (tesciowa z mezem) Chodzilam przez caly tydzien wkurzona i nastowiona ze bedzie jeczec ze dom jej sie nie podoba a ona splatala mi psikusa i od progu rozplywala sie w pochwalach. Takze cale dwa dni byly super. Dzis tez mam wyjazd bo kaska ma dzis wystep ze swoja grupą tanca na wiejskim westynie :P a F. rozgrywa tam mecz z lokalna druzyna oldboysow :D Jutro planuje caly dzien odpoczywac bo w poniedzialek o 7 rano musze juz byc w Neubrandenburg w szpitalu. Jak wroce do siebie to napisze jak bylo i co mi ciekawego znow znaleźli.

ale teraz jeszcze się troche zabawie ....

.... i zgarne okragly tysiaczek :D

Bling ;) jak masz okazje to nie patrz na nic i jedź na poprawinyi. Szkoda, aby to jedzenie sie zmarnowało :P Udanej zabawy :) TakTak ;) piekna liczba :D :P trzymaj się Babeczko i wracaj z dobrymi wiadomosciami ;) :D

Ladrynka> to jest to co tygryski lubią najbardziej ;) Tak taku> powodzenia w wielkiej wygranej :) Bling> udanej imprezy Juli> gratulacje :D Sylvik> to lubię, bynajmniej zameldowana :P mnie dopadło niewiem co, nic dobrego w każdym razie, może wezly chłonne , pozawijana chodzę i z basenu dupa :( to tyle idę gotować obiad a potem się już byczę

Chciłam sie tylko pochawlic , ze o 17 poraz kolejny zostałam ciocią . Urodził sie mały Maksiu :P Ide opijac nowe zycie :D

zaraz jadę zawieźć studentkę i niewiem kiedy wrócę kawa wypita i okazyjnie kupiłam piękne firany do pokoju :) jak je obszyję i powieszę to zrobię fotę jestem w każdym razie bardzo haapyy :D miłego dzionka babulce,

kawa dla zdrowych i chorych......... znowu dopadły mnie węzły chłonne i zatoki, choleraaaaaaaaaa, chyba nie doleczyłam ostatnio a co u was dobrego :) popijam kawusie i się zastanawiam na co mi starczy dziś sił, wczoraj przespałam cały dzień prawie a studentka pojechała z inną ekipą więc od dziś jesteśmy z małym we dwoje, pusto jakoś tak, no a ponadto będę sie ćwiczyła w obszywaniu firanke, zobaczymy co mi z tego wyjdzie, mam nadzieję że maszyna poradzi sobie z materiałem tak cienkim, bo jak nie to będę szukać ochotniczki do obszycia ;)

Hej !!! A ,ze się tak wyrażę miałam chujowy weekend . Pól niedzieli spedziłam w szpitalu, a potem to juz tylko emocjonalny dołek :( Do dupy to wszystko ...... Mróweczko z tego co wiem i pamietam jak szyła moja mama , to takie cieniutkie lub sliskie materiały szyła przez papier. asie , ze igła moze poprzecinac materiał :O I idź do lekarza z tymi zatokami, bo jak się je zaniedba to potem wracają ze wzmożoną siłą :O. Ja tak cierpiałma 5 lat z rzedu . Buziołki

Landri byłam u lekarza i mam antybiotyki ale niewiem czy to dziala, wydaje mi się że to bardziej węzły niż zatoki, ale jakoś leci, a co Ty porabiałaś w szpitalu? mam nadzieję że nic poważnego, no i jeszcze wyciągnij ten swój sennik bo mnie bydło rogate się śniło a konkretnie to krowy i byki, które chciały atakować, ponadto jak na rolnika przystało śniło mi się jeszcze pole, cholypcia wie co to znaczy ;) uprawiać to go raczej nie będę :P idę może coś podłubac bo się tylko obijam firany muszą poczekać bo nie mam czym tego obszywać trzebaby co kupic

Landrii co się stało? co robiłaś w szpitalu???? Mrówka życze zdrowia, Landrii ma racje- do lekarza marsz kolorowych snów :)

żeby nie było że nie marudzę - rozłożyło mnie na dobre, gardło katar kaszel, lepiej nie trzeba, odwołałam w tym tygodniu wszystko oprócz fryzjera, może do czwartku wydobrzeje, jak myślicie? najwyżej zadzwonię w ostatniej chwili, idę się kurować bo nie mam siły tu siedziec moze jutro napisze bardziej optymistycznie, pa

Mróweczko zdrowia życze a ja dziś jestem o rok starsza :( :P wszystkiego dobrego :)