Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

No ja tez bym się raczej pokrajać nei dała, chyba, że za ta moją poprzednia pracę z wyższą pensją :P Praca w biurze jedna drugiej nie równa :) U mnie słoneczko za oknem, a ja dziś gotuję kartoflankę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a możesz podać przepis? nigdy nie robiłam kartoflanki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś będę robiłana karfoflankę na wywarze z mięska. Do tego wywaru wkroję dużo ziemniaczków (zalezy jaki garnek i jakie ziemniaki) pokrojonych w kostkę i ze dwie marchewki tez w kosteczkę. Doprawię głownie majerankiem (dużo) i gotowe :P Ale zawsze robię na wodzie, a nei na wywarze, bo chodzi mi właśnie o tą wodę z ziemniaków:P vegetą trochę przyprawiam no i majeranek dodaję. Zasmażkę sobie odpuściłam - by dietetycznie bardziej było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis zrobilam salate roszponke z lososiem wedzonym i mozarella. Objadlam sie ta zielenina az zaraz pekne. Smutki mi juz wlasciwie przeszly i ciesze sie ze zrobilam jak zrobilam. Mrowka mialas racje z tymi porzadkami w ogrodzie. Jak zdjelam ochrone z rododendrona to zrobilo sie tak okropnie zimno ze szok. Slonce swieci ladnie ale takie przeszywajace suche zimno panuje.Niby w domu cieplo a jest mi tak zimno ze musialam wskoczyc w moja futrzana kamizelke. Ale to moze tez przez ta nie przespana noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze takie cuda jecie że szok, ja nie potrafie nic pokombinować, jak nie mam gotowego przepisu to sama nic nie wymysle :( ta sałata też smakowicie brzmi, no i dietetycznie pewnie :) Jasa dzięki za podanie przepisu jak krowie na rowie hehe nic prostszego :) jadłam dobrą sałatkę: kurczak wędzony w kostke kukurydza z puszki ananas z puszki w kostke sól, piperz, troche majonezu pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadam na chwilke żeby się pochwalić że od wczoraj awansowałam na narzeczoną :D Tak kolacja walentynkowa zmieniła się w zaręczynową :) Tak taku ja uwazam że dobrze zrobiłaś z tą pracą po co się meczyć, sama sie kiedys meczyłam w pracy ktora kompletnie mi nie pasowała jak sobie przypomne ten czas to był jakiś koszmar Pozdrawiam wszystkie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje wszystkim :) Byłam w szoku ale jestem baardzo szczęśliwa z tej niespodzianki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majaa to i ja się przyłaczam do zyczeń, ale miłą niespodzianke miałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę :) Zaglądam i zaczynam od gratulacji. Maja winszuje 🌼 Teraz i zapraszam na kawę (_) jeśli któraś chętna 🌼 Jasa dzięki za wklejenie ćwiczeń od Taktaka. To rzeczywiście jak chodzenie po krzakach. Jak idę do kotłowni na fajkę to sobie kucnę paląc i jest efekt. Wracam na porcelankę.... i zaczynają się schody. ;) Moje walentynki obeszły się bez echa. Nie świętujemy. Pani w sklepie namówiła jednego męża co by kupił żonie rafaello w tym długim opakowanie białym z różą na pudełku. Podobno chciał jej kupić batona. :D Spytała mnie co ja dostałam, śmiałam się że mnie po drodze z pracy wysłał po fajki dla niego. Mówi, żebym mu nie brała tych fajek, żebym zapomniała a on tu przyjdzie i ona go na coś namówi z okazji walentynek. Pośmiałyśmy się trochę. A co by było jakby po te fajki pojechał do innego sklepu? :D Za oknem piękne słońce ale poza tym nic nadzwyczajnego. Ja chcę do wiosny. Ten obrazek już oprawiłam. Wiele zyskał na wyglądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taktaku myślę, że jakbyś nie zastała tego syfu w papierach, to miałabyś milsze odczucia do tej papierkowej roboty. A może wpadniesz na jakiś pomysł i założysz własny biznes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja :) Maja - gratuluję :) wczoraj wpadła do mnie wieczorem szwagierka i machnełyśmy po kawie- cholera jedna - tłukłam się na łóżku do drugiej, dziś sobie dlatego grzecznie serwuje zbożową ;) i zaraz lece do roboty, wygrzebałam resztki kordonków i wyrabiam takie tam duperele ;) Landrynka i jak te Twoje jaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrówka jak to jaja :P Sprzedaja się , mam juztez kilka zamowień. W sobotę jade na gełdepo pare dupereli. Bede jeszcze robic jak na to mowi moja kolezanka Gniazda, na 1 zdjeciu ktore Wam wysłałam jest takie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dupencje :P Maja gratulacje!! Super wiadomosc :) Landrii fajnie ze ci jajka ida :P Ja moich nadal nie zaczelam. Kania zy tymi papierami u mnie to jest bez roznicy czy jest ich malo czy duzo bo ja w tym temacie poprostu nie umiem dojsc do ladu. Nawet w swoich domowych papierach. Juz sama mysl ze mam to jakos pospinac, powkladac do segregatorow, wymyslic jakis system mnie przerasta. To chyba troche jak z matematyka jak sie umie i rozumie to ok ale jak nie rozumiesz to nie pojmiesz ;) Ja jestem bardzie kreatywna osoba i wlasciwie z moim "szefem" o tym za kazdym razem rozmawialam. Reprezentacyjna funkcje tez moge chetnie pelnic, tlumaczyc itd. To w kazdej z naszych rozmow bylo punktem a nie papierki. Z tym ze czasami zostane sama w biurze i bede musiala odebrac telefon moglam sie jakos odnalesc tylko ze w poniedzialek okazalo sie ze faktycznie bedzie to 95% papierkow a reszta tlko tego co faktycznie umiem. A syf w tym biurze albo biurach to juz inna sprawa bo to byl na prawde koszmar. ja mysle ze tak jak on mowil ze firma istnieje od 17 lat to od tych 17 nikt tam nie sprzatal i okna tez nie otwieral (moze ze strachu przed tymi wolno lezacymi papierzyskami) a text ze ja tym sie tez moge zajac i byloby to nawet konieczne tez mnie jakos specjalnie nie zachecilo do zostania tam. Ja sie godzilam na bycie grafikiem, tlumaczem i od czasu do czasu sekretarka jak to konieczne a nie na bycie sprzataczka, ksiegowa, fakturzystka, magazynierka. Takze zdaje mi sie ze dobrze jest jak jest. Jak bedzie cos dla mnie mial to chetnie to dla niego zrobie ale w domu. Ja zamknelam juz ten temat i jest ok. No i teraz zapomnialam co tam jeszcze bylo, ide czytac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upatrzyłam sobie taaaka ładna torebke, kocham duze torby ale jak nie ma co tam wlozyc to głupio wygląda... a ta jest taka przez ramie ze zmiesci zeszyt mały i jeszcze cos... ale 89zł... Landrynko czy Twoje Dzieci były na tym maratonie? aaa dajcie rady jak ugotowac dobry kapusniak... bo wracam ze szkoły i gotuje tak mi sie chce kwaśnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarzynku ja juz normalnie nic nie powiem! Najpierw lody truskawkowe teraz kapusniak i "chce mi sie kwasnego" :P Daj link do tej torby. To duzo 89zl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie TakTak, nie wygladalo to dobrze :O. Katarzynek nie, nie były. Wybierały się jak sójki za morze i w koncu nie poszły . Kapuśniak najczesciej gotuję na boczku. Ma wtedy taki fajny smaczek wedzony. Boczek gotuje z jarzynami - marchewka, pietruszka, seler i por. Dodaję troche vegety i ziemnaiki pokrojone w kostkę. W osobnym garnku gotuje pokrojona kapustę kiszonąz odrobina kminku. Gdy juz kapusta jest miekka , przekaldama ją do ja do wywaru z jarzynami, chwilkę jeszcze z tym pogotuję. Potem doprawiam do smaku solą , piperzem..Mozesz dodac przyprawy magi. Dodaję listek laurowy, ziele angielskie. Zabielam odrobina smietany z mąką . Na samym koncu wierzch posypuję drobniutko pokrojoną pietruszką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a własnie, uwazam ze 89 zl to wcale nie duzo jak za torebkę. Dolązcam sie do prosby Taktaka o link ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie 89 zł za torbę to już luxus ;) Przywykłam do kupowania w granicach 20-30 zł. Obie z córką mamy po kilka. Duże, małe, do pracy i na miasto itd... Kupujemy na ryneczku u Bułgarów. Gatunkowo się nie różnią od tych w sklepie. Identyczne z marżą ponad 50 zł. Pewnie jeszcze z tych samych hurtowni wzięte. Zresztą ci z allegro biorą też stamtąd, widziałam takie w sklepie i droższe. Landri Młoda kupiła te jajka. ciekawe na ile starczy jej tego zapału ;) Muszę tamten makaron wreszcie ugotować z czymś, bo straciła venę do choinek zaraz po świętach :D Namawiałam ją, żeby zrobiła troszkę ozdób na kolejne święta ale jak grochem o ścianę. Teraz przeżywa nową pracę w Play. W piątek mają się do niej odezwać. Była w poniedziałek na 1 dzień się poprzyglądać, pouczyć. Facet przepytał i stwierdził, że we wtorek kolejna osoba na naukę, a w środę jeszcze jedna i się odezwie. Potrzebują 3 osób. Werdykt w piątek. Młoda lamentuje, że studia szlag trafi jak w weekend będzie musiała iść do roboty. Obiecuję jej, że postaram się ją usprawiedliwić jak wyniknie taka sytuacja. Może nie będzie dużo takich chwil. Wielu studentów pracuje i sobie radzą przecież. :) Źle bez pracy a jak jest to jeszcze gorzej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wlasnie nie wiem czy 89 to duzo czy malo dlatego pytam. ja nie gotuje nigdy kapusniaku bo, nie wiem dlaczego, ale po kapusniaku zawsze mi bardzo pekaja usta tak w miejscu gdzie smaruje sie konturowka mam jakby popalone. kapuste kiszona moge jesc i inne wyroby z nije tez a jak jem ja w postaci kapusniaka to zawsze to samo. Obojetnie kto i gdzie go gotuje. Moja Kaska ma to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sklepach tak się ceny mają i w tych granicach można kupić fajną torbę, czy to dużo, zalezy jak sie mają moje finanse w danej chwili ;) ja sobie upatrzyłam w sklepie torbę za 75 zeta w tamtym momencie było to dla mnie dużo, poczekałam na przeceny i kupiłam ją za 50 zł a w lecie była wyprzedaż i ta sama torba poszła za 20 zeta i badź tu mądry ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o cholera to ja zaszalałam na całego bo dziś zamówiłam taką torebkę na allegro: http://moda.allegro.pl/wloska-torebka-100-skora-worek-camel-sn01j-i1443581468.html ale miałam podobną kiedyś i byłam mega zadowolona więc mam nadzieje że ta będzie równie dobrej jakości. Ja nauczyłam się że kupuje droższe torebki bo wtedy mam je długo a te tańsze to, niestety mam chyba pecha ,bo najwyzej 2 miesiące i do pieca :( kapuśniak goryje troche szybciej od Landrii, mięsko (różne) gotuje na wodzie, dodaje warzywka, potem wrzucam kapuche wypłukaną lekko aby nie była za kwaśna, jak jest juz troche miękka dodaje ziemniaki w kostke i gotowe. Kiedyś mama mnie uczyła że ziemniaki do kwaśnych zup gotuje sie osobno ale sprawdziłam ze nie koniecznie tak trzeba :) u mnie takie piękne słońce że chyba skusze sie na mały spacer wokól domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapusniak gotuje oczywiście a nie goryje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie zimnica, szarzyzna i pada snieg taki granulowany. Na obiad mam filet sarni w sosie pieczarkowo-jezynowym i knedle. Do tego zielona fasolka z boczkiem i cebulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło kużwa, Taktak alez to zabrzmialo, nie dosc ze filet sarni to jeszcze sos jezynowy :P dogadzasz sobie babeczko ;) Sylvik torebka ekstra , bardzo mi się podoba. Ja jednak nie moge takich duzych kupowac , bo im wieksza tym wiecej do niej upycham :O A lekarz mnie kiedys ostrzegł, ze powinnam nosic jak najlzejsze torebki, bo mi kregoslup padnie :O moze teraz dlatego zniosla mi się lordoza :P ;) Uwazam ze 89 zl to kwota jest ok :) Sama kupuję w tych granicach torebki. Jak kiedys kupialm na bazarze to tak samo jak Sylvik, po 2 miesiacach wywaliłam. Ponoc tak jest, ze jak sie gotuje z czyms kwasnym , no kapustą czy tez ogórkami to ponoc są twarde, dlatego ja zawsze odczekam jakies 15 minut i dopiero wtedy mieszam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×