Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

witam i ja :) z rana byłam w miescie pobawić się w komornika :P potem małe zakupy i juz z kawką siedze przy kompie :) juz myślałam że tylko ja mam takie jazdy z odkurzaczami i maszyną do szycia :( odkurzacz tez mam nie wiem już który z kolei i podobnie nie wazne czy kupie tani czy drogi każdy ma jakieś wady jak dla mnie :( teraz mam za krótki kabel :P parowych tez nigdy nie miałam, moja mama ma taki parowy mop (co reklamują w tv) na początku była zadowolona a teraz stoi on w kącie i sie kurzy :) maszyne miałam jedną w swoim życiu, łucznika. Niestety wiecznie albo zrywała nitke, albo plątała jak szalona, nie pomogało smarowanie, ustawianie, sprzedałam dziada w lombardzie :) teściowa ma starą maszyne na pedała i szyje wszystko jak leci :) chyba te starocie były najlepsze :) hmmm co by tu jeszcze, a ktos pytał jak sprzedaz mieszkania, jakoś leci, narazie etap dzwoniących i jeden oglądający ;) ale jakoś zaczyna mi być szkoda sprzedawać hihi ja tak mam od kilku lat :) najlepsze że każdy ze znajomych daje nam w mieście najwyżej pół roku :P no zobaczymy :) jest jeszcze opcja że jak nie bedzie kupca to może wynajmiemy i ewentualnie bedzie gdzie wrócić :P Mała współczuje Ci takich zawirowań :( szkoda że tak sie to wszystko toczy złym torem :( trzymam kciuki zebyś jak najszybciej mogła rozpocząć nowe lepsze życie Mrówka jak tam sprawy? pozałatwiane? rozliczyłam Pita i pierwszy raz od kilku lat mam zwrot (juppi) można wysyłac zeznanie :) dobra starczy marudzenia, czas kończyć obiadek :) dziś schabowe, ziemniaczki i czerwona kapucha :) zapraszam :)

Sylviku moze to faktycznie lepsze rozwiazanie zeby wynajac zamiast zaraz sprzedawac?? U mnie dzis pieczarkowa. Jacys chetni? Aaaa Sylviku w Family byla w zeszlym tygodniu wyprzedaz wielu rzeczy po 1-3 euro. Widzialam ze sporo jeszcze przynajmniej u mnie ciuchow zostalo. Fajne spodnie bojowki np. A w Kik maja ladne podkladki pod talerze z motywami wielkanocnymi. Tez takie gobelinowe jak te swiateczne mialam ;) Lucznika tez mialam, dobra maszyna byla ale faktycznie trzeba bylo troche powalczyc zanim zaczela dzialac jak nalezy. Te nowe sa jednak lepsze bo w wiekszosci maja "wolne ramie" i jak cos naokolo trzeba szyc, spodnice podwijac czy cos to latwo mozna przeciagac material pod maszyna :) No i jeszcze nadmienie :P , ze mam z Montym problemy. Tak go ta wiosna cieszy ze lata jak szalony i zrobil sobie cos w tylnia lape i zapieprza teraz na 3 ;)

Ja tez Was czytam , ale nie chce mi się pisac :P mam lenia ogroooomnego do wszystkiego ;) Nawet się dziś jeszcze nie czesalam tylko byle jak włosy podpięłam , zero makijazu , na sobie porozciagany dres i mam wszystko gdzies :P Moze potem cos skrobnę jak mi się zachce ;)

Jakos sobie ciebie Landrii w powyciaganym dresie, bez fryzu i oka nie moge wyobrazic :P Zrob moze foto :P

hihi dołączam do prośby Taktaka, ja też chciałabym zobaczyć Cie w takim dresiku :) Taktak zobacz czy Monty nie zdarł sobie skóry z łapki, moja sunia tak miewa czasem. Jak tak jest, to mam swietny preparat na takie ubytki, moge podać Ci nazwe, kupuje go w aptece ludzkiej ;) i potem łapke zawijam bandażem żeby nie lizała :) a na wyprzedaże z mężem troche dupowato bo on nigdy czasu nie ma, dopóki sama ztego domu nie wyleze to mnie wszystko co najlepsze omija :( a dodatkowo dupa musi schudnąć bo szkoda potem takie wielkie ciuchy wywalać :P

Sylviku poduszki u Montyego w porzadku, mysle ze on sobie ta gire skrecil albo nadwyrezyl sciegno bo wczoraj serio juz przesadzal z tym gnaniem. Ja na kolanach sobie grzebalam w ziemi a te dwa durnie gnali jak wsciekli tak ze Monty nawet nade mna przeskoczyl bo nie wyrobil mnie ominac :O Tylko bloto z lap na glowie poczulam. No pierdolniete te kundle do kwadratu ;)

szybko póki pamiętam Tak taku ni.............ja nie działa próbowałam wszystko jest ok a nitki nie wyciaga - dziwne nie? ja szyje też kilka lat i mam starą maszynę ale takiego czegoś nie miałam :( moze jutro albo w czwartek podskoczę do serwisu - ni emam daleko Sylvik - wynajecie to nie jest zły pomysł ale też trzeba uważać bo różni się trafiają Landrynka - no to ja też chcę tą foteczkę :P no i teraz moge pomarudać:) nogi mi chcą wejsć wiece gdzie ;) zrobiłam kawę i odsapuję poszłam na górę poprasowac bo już sporo tego na kupce było i przy okazji uszyłam zasłonki córce - potem sie zrypała maszyna :P posprzątałam w pokoju u Pawła pomyłam podłogi i schody, uprałam chodniczek - no i przy tych schodach mnie trafiło bo ten kundel rasowy miał być bez sierści takiej co wypada :P a na chodniczkach na schodach pełno jego kudłów błeeeeeeeeeeeeeeee a ja jestem pod tym względem bardzo ... no hugo wie jak to nazwać.. brzydliwa, moge mieć w domu jubel i rozgardiasz na kółkach ale podłogi mają lśnić a tu dupa, te kudły niechcą mi się odkurzaczem dobrze zebrać, wrrrrrrrr no i przy okazji odkryłam kolejne pogryzione dwa chodniczki i wersalkę u córki- szlag mnie trafi, obicie 700stów to już lepiej nowe kupić :( a hugo bedzie spała na starych rumplach - żadnych nowych mebli!!!! no dobra - pomarudałam :P

Mrowka no to ten serwis cie nie ominie. Staraj sie - jesli to wada maszyny- zeby od razu wymieniali ci na nowa. A z kudlami to fakt ze sa rasy ktore mniej gubia siersc ale cos tam wypasc musi. Jak sie drapie czy trzepie to zawsze cos poleci. Nam tez wypadaja wlosy. Tak zupewlnie bez nie idzie. No i teraz na wiosne to gubia mocno podszerstek wiec obojetnie jaki pies ale kudlow zawsze znajdziesz. I powiem ci na pocieszenie ze nie tylko ty masz jobla z czystymi podlogami ;)

Tak taku - wiem ze to wiosna i takie tam ... jakoś to przeboleje ;) lepiej wezmę się za dzierganie to nie będę tego widziała tych kłaków ;) :) idę dziergac ten obrus bo ma być na swieta

Wy sobie chyba ze mnie żartujecie z tym zdjęciem ? ;) Ja sama na siebie patrzec nie moge, a jeszcze mialabym się pokazywac ? ;) Niedoczekanie Wasze :P A co do maszyny.....ja mam maszynę po mojej mamie. Mam szyła na niej ładnych kilka lat. Potem maszyna stala sobie bezużytecznie . Pomyślałam, ze mogalbym co nieco spróbowac na niej poszyc....i dupa :O ....zrywa nitkę albo okropnie plącze:O Daam ja do wyregulowania, pan mi elegancko _ tak stwierdzil_ wyregulował, wyczyścil i zaczęla szyc !!! .... ? zdązylam przeszyć dwa metry materiału i dalej jest to samo :O Odstawiłam ją i stoi . No i sama teraz nie wiem co jest, bo skoro wczesniej szyla bez problemów , jest wyczyszcona , wyregulowana to dlaczego nie chce szyć ?

Landrynka - ja właśnie siedze na forum gdzie są rózne problemy z szyciem, moze poczytaj albo napisz tam :) http://www.superdomek.pl/forum/topic/331-problem-z-maszyna/

no i załatwiłam temat maszyny :) wymieniam na większy model, dopłacę i wezmę coś większego, mam nadzieję ze i lepszego ;) a wy gdzie?

ja siedze w necie ale nic ciekawego tam kurna nie znalazłam jak dotąd :( mam nadzieje że jak bedziesz miala nową maszynę to bedzie lepsza od poprzedniej :)

hej hej U mnie mama z siostra w gosciach od soboty wieczor Wczoraj wyprawilam urodzinki, alez bylo slodkosci Siostrze pekly okulary,jejciu znowu wydatek. Na szczescie ja mam jedna pare zapasowa ,taka sama. I dalo sie przelozyc jeden zausznik. Pechowa ta moja siorka, miala tak cienkie podeszwy w swoich kozaczkach ze ,kamyk zrobil jej dziure hihi Kupilam mamie i siostrze fajne butki zimowe za kostke,timberlanda beda mialy na nastepny rok no i na ten czas u mnie. Ciala nie czuje,bylam odlodzic schody takie publiczne, ktorymi chodze na skroty do domu. Odciski na rekach. Mrowka u mnie w hotelu byl taki parowy odkurzacz, pralismy plamy na wykladzinach jak goscie zabrudzili itp,nawet dobrze sie sprawowal,ten typ pierwszy ktory pokazywalas.

Bling - no właśnie bo ja potrzebuje informacje z pierwszej ręki o tym urządzeniu, planuje konkretny zakup ale to blizej wakacji do tego czasu zbieram informacje ;) no i ogólnie to Pablo mnie obudził i teraz on śpi a ja nie :P wstawiłam pranie i bigos i myślę kłaść czy nie? no dobra ale jak jeszcze się nie prześpię bo wory będa jak ta lala ;) a jak pan listonosz przyjdzie :P albo jakiś złomiarz spytać się czy złomu nima - chociaż ci się zwiesili -rzadko zaglądają - chyba musze reklamacje złożyć ;) :P wypiłam herbatkę i zobaczę, posiedze jeszcze chwilke i znowu się połoze - moze usnę w takich chwilach podziwiam swoją teściową - ona jak jest pełnia nie mogła nigdy sypiać - ani teraz ani w młodości i odwalała rózne numery - np jak była młoda i mieli budowę domu to wstawała o 3 nad ranem i szła rżnąć pustaki żeby murarz na rano miał przygotowane :D a rok temu - a ma ponad 70 - to poszła w pole rozrzucac nawóz i skończyła jak się akurat rozwidniało :D ja tam bym się sprytała a nie poszła sama w nocy w poleeeeeeeee :P nie mówiąc już o tym jaką ma kobieta kondycje - ino podziwiać :) no dobra - pospijcie jeszcze troszkę

Moja babcia tez zawsze wczesniej od wszystkich wstawala, i chyba zalowala ze slepy dopiero o 6 otwierali ,bo gnala po buleczki,chlebus,mleko. No i oczywiscie do kosciola.

pobudkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :P zdrzemnełam się jednak jeszcze. idę tera wstawiać na kafffffffffffffffeeeeeeeeee :)

Czesc Laseczki !!!! Mrówka , no ale porządziłas z rańca , nie ma co :P Chociaz przyznaje rację , tym co powtarzają bez umiaru przysłowie :" Kto rano wstaje temu pan Bóg daje " ;) Bling i jak się podoba mamie u Ciebie ? Mrówka troche poprzegladalam to forum, które podalas . Cos niby znalazałam, ale musze bardziej się skupić nad tym co czytam i moze w weekned siad enad maszyna i popatrze co tam jest nie tak :O Ale znajac mnie to zajrze, stwierdze ze i tak się nie znam i odstawie na kolejne lata :P Mała powodzenia , no muisz się babulcu jakos trzymac . Kiedys musi się ten dramat skonczyc :O Robie teraz oko i wybywam z chaty. Wczoraj sie pokisiłam, dzis konieczny ruch. Ide do kolezanki na ploty i przy okazji odbiorę kase zarobiona na jajach ;) Buzki dla Wszystkich, miłego dnia :)

Witam. Dziewczyny czy mogę Was zaprosić do kliknięcia na allegro i obejrzenia moich aukcji? Mam markowe i niedrogie ciuszki, eleganckie, sportowe i dziecięce. Nie chcę Was drażnić dlatego wkleję linka dopiero gdy wyrazicie taką chęć :-) Pozdrawiam.

Saszka wklejaj linka ;) U mnie zmiana planów, nie ide do kolezanki, ale i tak mam zamiar wyjsc z domu :)

no to miłego dla wszyskich babulców :) ja odmiennie - chyba się nigdzie nie ruszam bo mi się niekce :P z okazji dnia bab posprzątałam sobie na błysk salón ;) razem z oknami firanami i dywanami tak wiecie na wysoki połysk :P właściwie to powinnam ruszyć dupsko po jakieś ryby bo jutro środa popielcowa no ale kurna wiem że jak się rusze do sklepu to zaraz wybulę niepotrzebnie kasę i będe potem zła, bo mnie zawsze jest potrzebne milion rzeczyyyyyyyy :D

Więc zapraszam :-) http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4684805

hejoo :) ja od poniedziałku na tych praktykach... na razie jakoś leci ale wkurzam się że siedze tam i robie to co te nauczycielki tylko że ja to robie za darmo a praca taka sama :o Wogole humor mam dziś do bani :( czekałam na wieści odnośnie pracy, koleżanka miała mi napisać jak bedą potrzebować i d*pa bo zadna oferta się nie pojawiła a dlatego że jakaś znajoma kierowniczki dostała tą robote bez rekrutacji bez żadnego ogłoszenia tak to właśnie wygląda dzisiaj bez znajomości dobrej pracy się nie znajdzie !! Miłego dnia kobiet dla wszystkich

A moja Lola zostala dzis wdowa :( Biedna piszczy i skrzeczy... Opuscil ja Alex w dniu kobiet :( Mamy dzis goscia na kolacji, wiec i rece i glowe mam zajeta przygotowaniami. Milego dnia Kobietki :*

Hej Dziewczynki! Pijemy jakieś drinksy na dzien Kobiet??? :) naszłam dzis jak jakis pijaczek spuszczał mojemu Lubemu powietrze z kół auta... ale go obskoczyłam... a mój P postawił mu auto na bramie i juz 2 dni stało... a on ze niby policja juz mandat wypisze. ja tak patrze na niego i mówie mu że jest głupi jak but bo teraz to na bank nikt nie odjedzie bo nie ma powietrza w 2 czy 3 kołach.... I mój Luby mądry i pijaczek... jak tu ogarnac tych facetów.... ugotowałam zupe ogórkową... ale gotowałam pierwszy raz i chyba wielka lipa wyszla....

Pijecie te drinki czy co ? ;)

heja :) chyba wszystkie wczoraj były na bani bo żadnej tu nie widziałam :P zaraz spadam z Pablo do alergologa, na dworze pięęęęęęęęęęękna pogoda :D przynajmniej za szyby ;)

Hej hej babeczki, glowki bola po wczorajszych szalenstwach?? Juleczku, faktycznie gruby nietakt, zejsc w dniu kobiet.

Hej Mnie głowa nie boli, bo nie ma po czym ;)

co tak pusto wszystkie łapią promyki słońca :) ja zakupiłam wczoraj już furęęęęęęęę nasionek i mnie korci pognać posiać już chociaz marchew i pietruszkę ;) ale poczekam z bólami do jutra :)