Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Landrii o cholera a już myślałam ze pośpie :P co do lycutacji, to moge Ci powiedzieć że owszem kupujesz za tyle za ile wylicytujesz, o ile nie ma ceny minimalnej ustalonej przez sprzedającego. A firanki ja zmieniłam na jesień, mam teraz dużo więcej światła i każdy się nimi zachwyca, zrobie fotke to podeśle tylko nie wiem czy dobrze będzie widać, zaraz lukne na allegro gdzie zamawiałam to pokaże :) kupiłam na allegro bo wyszły mnie troche taniej niż w sklepie :) http://allegro.pl/firanki-mardom-girlanda-koralikowa-spagetti-90x200-i1507538119.html ja mam takie srebrne z kulkami.

nieeeee, wróć , to nie tak jak myślę :O Nie potrafię tego ogarnąć :O:O A jakby zalicytowała 50 zł , to zostalabym sprzedana za 50 zł ?

Sylvus u mnie takie firanki nie mają racji bytu :O Ja nie mam tak zminimalizowanego wsytroju jak Ty . Zwyczajnei nie pasowałyby mi do mojego wystroju i mebli. Ale są bardzo efektowne ;)

Landrii ja juz teraz niue wiem czy to jest 1zl czy ile. W kazdym razie jest stala suma o ktora postepuje licytacja. Jeszcze raz od poczatku: Mamy sukienke wystawiona za 1zl bez ceny minimalnej (cena minimalna to ta za ktora sprzedawca zgadza sie sprzedac przedmiot, czyli np sukienka wystawiona od 1 zl ale dopiero jak osiagnie 15 zl sprzedajacy ja sprzeda). Ogladasz ta sukienke za 1z i oceniasz ze jestes za nia dac max 20 zl. Wpisujesz 20 a na aukcji w okienku cena pojawia sie 2zl (bo postepujemy po 1z w naszym przykladzie) Do czasu az ktos nie da 21 ty wygrywasz ta aukcje. Jesli ktos da mniej niz ty np 15 to pojawi sie 16zl w okienku ceny i informacja dla niego ze jego oferta nie jest najwyzsza.

Ja od kilku dni tylko rosołki jem.... jakoś ciężko tą anginę znoszę, ale to może dlatego, że mam osłabiony organizm bo za długo na antybiotykach byłam. Co do migdałków to chcę je wyciąć, ale ponoć muszę się najpierw zaszczepić na żółtaczkę do zabiegu, a w tym wypadku muszę być najpierw całkowicie zdrowa... w poniedziałek idę do kontroli z tą anginą i dowiem się wszytskich szczegółów... Ja od kilku dni wstaję o 8mej rano a o 9tej zasypiam znów i wstaję około 13tej.... taka się osłabiona czuję... no ale już mi dużo lepiej więc liczę na to, że w poniedziałek nie będzie już śladu po chorobie... Kasiu, a ja myślałam, ze ty ulgę poczujesz jak tylko rozwiążesz te swoje dylematy... no chyba, że się jeszcze wahasz... biedulko... zrób może coś tylko dla siebie, nie patrz na innych tylko zadbaj o siebie i włąsne samopoczucie... Julii tylko się cieszyć, że ciepłe słoneczne poranki to już kwestia chwili... :) Ja też zupelnie inaczej funkcjonuję latem :) A co do licytacji to dla mnie tez to było troche skomplikowane, bo nie mogłam zrozumieć tego, że ktoś podaje ukryte ceny najwyższe i wydawało mi się to bez sensu licytować, skoro tam gdzieś odgórnie i tak już jest wiadomo kto wygrał, czyli ten kto z góry był gotowy zapłacić najwięcej... no ale teraz wiem, ze jest to zrobione dla wygody licytujących, którzy nei muszą cały czas śledzić przebiegu licytacji, która nierzadko trwa kilka dni :)

Jasa własnie ja podobnie myślałam ;) TakTak no kobietko jestes WIELKA !!! Nareszcie to łyknęlam, bo już się bałam , ze moje IQ jest ujemne :O :P

Eeee Landrii jak tak obserwuje otoczenie to nie bylabys w mniejszosci z minusowym IQ wiec nie ma sie czego wstydzic :P A ja sie najadlam winiogron i teraz mnie brzuch boli. Ide sobie pod prysznic , moze ciepla woda mi dobrze zrobi. Przy okazji doszoruje sobie jeszcze troche wlosy :D Udanego weekendu babsztylki :)

A ja robie porzadek w biblioteczce i skonczyc nie moge... ufff Ale ladna pogoda, w ramach pauzy zaliczylam herbatke na balkonie :)

Julia - jak ja ci zazdroszcze tej herbatki na balkonie :( ja żrem ten antybiotyk i nic strasznie mnie pokłuwa w okolicy uszu ale tak bardziej pod uszami no i nie wiem co to za cholera jedna, siedze cały dzień w domu bo jak tylko zimno poczuje to dupa blada :P Landrynka Tak tak już to z licytacją tak wyjaśniła ze lepiej nie trzeba ;) no i niewiem czy będzie dobra czy nie, poprzednią tez odsprzedałam szwagierce bo niby wymiary były ok a kiecka za duza :( no ale jestem dobrej myśli ;) ona jest lejaca i do tego jak taki pas sobie zafunduje ;) a numerkami na metce to już się od dawna nie sugeruje, bo w takim układzie wchodze w rozmiary od 38 do 42 zalezy kto jak szyje :) zreszta ostatnio przegrałam az trzy licytacje kiecek :( wkurza mnie taka opcja wolę - kup teraz ;)

kawusia !!!!

Witajcie :))) ja to chyba zrobie dziś naleśniki, czym je w środku smarujecie? ja tam allegro ogarniam tylko jak jest kup teraz, a sukienka mi się podoba :)) u mnie jest śnieg...

Dzien dobry , u mnie deszczowo :O Katarzynek ja smaruje naleśniki serkiem homogenizowanym , nie sa potem takie dlawiace :P NO a wczoraj zrobilam mase budyniowa , napisalam we wczesniejszym poscie jak się robi ;) Teraz wybywam na zakupy, a potem chyba jak zawsze typowe sobotnie prace domowe :P Milego dnia Babki , bużki ;)

Landrynko dwa budynie zrobic z normalnych porcji i wymiksowac z ubita bita śmietaną?? dużo tego wychodzi?

u mnie uwalił śnieg zrobiła się zima a wczoraj wymieniłam opony na letnie hmmmmmmmmmm a niech to................;) dziewczyny pichcą wiec ja ide sobie coś znaleźć do roboty :)

Jestem i ja U mnie pogoda do dupy i humor do dupy :( Rano załatwiliśmy sale weselną termin zaklepany potem byłam w szkole bo weekend zjazdowy a teraz bede się lenić bo nie mam nastroju na nic innego. Życzę udanej soboty buzki

hej hej ,zabalowalam po pracy w piatek odwiedzilam smarkata siostre kolezanki,potem cala rodzinka pojechalismy do Szwecji na zakupy ich mala jest przecudna,jest w wielu Laury no ale jest calkiem inna umie sie sama soba zajac ciagle sobie cos tam mowi , ma taka wyobraznie,ma 3 latka ale luzno mozna sklamac ze ma dwa bo jest drobniusienka kocham to malenstwo spalam u nich a wczoraj robilam porzadki w szafie u malej. no i pod wieczor bylysmy ze smarkata na miescie sotkac sie z gostkiem z netu, totalna porazka niemowa, a na gg to geba mu sie nie zamyka. tak przeczuwalam, nawet mu pisalam ze czasem jest lepiej pisac bo po spotkaniu wszystko moze sie zmienic. na szczescie nie za dlugo nas meczyl swoim towarzystwem bo jego wspollokator zapomnial klucza spalilam wczoraj dwa papieroski cienkie,z nerwow no i zrobilam sobie niezle zadrapanie na komoreczce :( a dzis poleniochowalam i wstalam po 14 bo mnie tel obudzil

Pierwsza jestem ? ;) Dzien dobry Jak tam minął Wam weekend ? Katarzynek jak naleśniki ? Nie doczytaam juz Twojego postu z pytaniem :O Bling a co to za randki ? :P Maja jak dziś humorek ? Mma dziś mnóstwo do zrobienia w domu, przez sobote wzielismy się za przedpokój, troche zmian chcę wprowadzić , bajzel wiec w chalupie okropny :O Tak wiec zakasam rękawy i biore się za robotę ;) Buziaki dla Wszystkich ;)

a ja nic nie robię ;) piję kawę i kończe obrus od jutra jak dobrze pójdzie to M ma urlop i idziemy w pole, trzeba poprzycinać cała leszczynę i porobić odkłady, pewnie zejdzie ze dwa dni hmmmmmmmmm oby tylko było ciepło ;) w czwartek musze z Pawłem ruszyć do większego miasta ubrać go bardziej wiosennie i moze przy okazji sobie buty na wesele kupię, bo jakoś nie mam weny na zakupy - to chyba swiadomość że za chwilę wpadnie tu pan skasowac mnie za prąd, brrrrrrrrr ciekawe ile mi wyjdzie :( co oczywiście nie przeszkodziło mi zakupić kolejnego staniczka ;) nie wybiera się któras do Anglii bo mnie te ceny u nas już irytują miłego póki co ...:D

A ja mam problem :( Wczoraj chcialam zrobic pare przelewow i nie moglam. Pisalo mi w banku ze za funkcja jest dla mnie niedostepna. Wiec polecialam do bakomatu po gotowke i wcielo mi karte z komunikatem ze jest niewazna. Dzisiaj dzwonilam na infolinie i mila pani powiedziala ze nie moze mi udzielic informacji tylko musze najpierw maila wyslac i wtedy dostne odpowedz. No wqrwie sie, kasa jest na koncie a ja nie moge nic robic. Najlepsze ze jeszcze w sobote normalnie robilam zakupy i placilam ta karta i bylo wszystko ok. Mam tak zpierdzielony humor ze glowa mala :(

TakTak a nie pomyślałas , ze może jest to celowe ?

Landrii, co rozumiesz przez "celowe"??

Nie wiemjak to napisać ,ale może jakas osoba uniemozliwiła Ci dojście do konta ? Wiesz ja nic nie sugeruję, ale zdarzają sie takie przypadki , jakas blokada karty, blokada konta ...nie wiem jak to fachowio wszystko ujac :O Nasunęła mi się ta myśl, bo przerabiałam taką sytuację w mojej rodzinie ..

Hej :) U mnie humor nieco lepszy :) Ostatni tydzien praktyk :) ale coś mnie rozkłada gardło mnie boli i kaszel mam pewnie mnie zawiało :o Tak tak dziwna sprawa, ciekawe co Ci odpowiedzą po tym mailu Landrynka to wiosenne porządki zarządziłaś w domu :) Pozdrawiam wszystkie :)

Landrii nie przychodzi mi do glowy zadna osoba ktora mialaby ochote i cel w tym zeby mnie ubezwlasnowolnic tudziez rozlozyc na lopatki. Najciekawsze ze przed chwilka calkiem normalnie zostal odciagniety rachunek za telefon z konta :O

Ja od czasu do czasu, tez mam jakis problem z kontem. Justi maz latem, po wyplacie wchodzi na konto a konto puste. Ja czesto jak doladowuje konto telefoniczne to wyskakuje mi kokunikat ze usluga neidostepna,szlak trafia. Tak tak to mialas ustawione zlecenie stale na ten rachunek? Moze po rpsotu sie cos pochrzanilo i przez net tego nie widac.

Bling to nie chodzi o rachunek telefoniczny ani o stale zlecenie. Co na koncie sie dzieje moge tylko przez inetrnet zobaczyc bo to bank internetowy. Nigdy nie mialam problemu z tym kontem a mam je od 6 lat. Od banku nie dostalam zreszta jeszcze zadnej odpowiedzi. Nawet jesli skarbowka albo kurde nie wiem co weszlo mi na konto (co jest nieprawdopodobne bo wszystko zaplacone) to musialabym wczesniej jakis list dostac z informacja o tym. Jesli bylaby jakas blokada na koncie to odrzuciloby tez zaplacenie rachunku telefonicznego. Normalnie zaraz sie wsciekne. Zastanawiam sie po co jest kurde infolinia jak nie chca tam zadnych informacji udzielac :O Musialam kurde nawet kase pozyczyc bo w portfelu mialam 11 euro gotowki :O Szlag mnie trafi za moment.

Dziwna sprawa Tak taku...Nie chce straszyc, ale w najblizszym otoczeniu dwom osobom sklonowano karty :( Ja mam ostatnio tyle energii, ze wykorzystuje ja (poki jest) na sprzatanie mieszkania :D Po tym moim okresie nicnierobienia mam teraz wielki wybor :D Pogoda w kratke, sobota piekna, a niedziela szara i padalo, wiec w domu przesiedzielismy. Oczywiscie musialam zrobic slodkosci, bo az mnie trzesie jak czegos nie mam slodkiego....a juz ostatnio jak jestem na zakupach to specjalnie zadnym slodyczy nie kupuje...No ale wymyslilam wczoraj faworki i na moje nieszczescie mialam wszystkie skladniki...Objadlam sie, ze az wstyd. Wagi wciaz nie mamy, bo taki maly wybor i albo mi sie nie podoba sprzet albo cena i dupa rosnie. Wiecie jaka jestem dobra? Wrocilam z Polski na poczatku stycznia, a rozpakowalam walizke na koncu marca :D Z choinkami i reszta ozdob tez tak "wczesnie" sie uwinelam :D

Dobra, sprawa sie wyjasnila. Co prawda mam jutro znow dzwonienia i pewnie czekania i do tego ponad 200 euro idzie sie walic ale moglo byc gorzej. Nie bede tu pisac o co chodzi bo po co maja obce ludziska czytac. Julii na szczescie nikt mi karty nie sklonowal. Oczywiscie bede musiala nowa zamowic ale i to jakos przetrwam.

Dobrze, ze się wyjasniło z tą karta ;) Julka lepiej pożno niż wcale :P Ja mailam dziś w planach sporo zrobić , ale tak mi dokucza dziś moja lordoza , że guzik z planów. chwilami miałam wrażenie,ze mi mostek na poł pęknie i zero ruchów szyją w lewą strone :O Szlag mnie trafi, bo tabletek juz nie mam , a wizyta u neurologa dopiero w czerwcu :(

Taktaku, fajnei, ze sie wyjaśnilo, mam andzieje, ze nikt Cię nie oszukał... Julii - ale pozytywny post od Ciebie ;] Fajnie, że się w końcy rozpakowałaś :P I dobrze, że ja piec nei umiem bo też bym pewnie więcej sobie pozwalała a tu i tak trzeba schudnąć :D Ja byłam dziś u lekarza, okazało się, że najpierw musze zrobić sobie szczepienia na żółtaczkę.... są to 3 serie, 1 jak tylko będę zdrowa, 2ga po miesiącu, a 3cia po pół roku, z tym, że zabieg mogę mieć już po drugiej szczepioncee... więc póki co nie mogę tych migdałków wyciąć, w Anglii zrobię sobie te szczepienia i może tam sobie tee migdałki wytnę.... Mrówka... pytałaś kto do Anglii jedzie... więc ja jade niedługo :)