Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Kawa u mnie dzis deszczowo

Kawa u mnie dzis deszczowo

Hej u mnie slonecznie ale chlodno 8st. Spadam zaraz do mojej kolezanki bo ja troche zaniedbalam a potem musze cos na obiad wymyslic. Buziaki Aha w ogole to mam bardzo imprezowy pazdziernik i wyglada na to ze listopad tez ;)

Hej.U mnie też słonecznie;) chociaż zimno. Jula a może jakieś korepetycje ? Nie masz kogoś , kto przyjechał z Polski i chciałby podszkolić się w języku włoskim ? Faktycznie musiałabyś coś znaleźć, jakieś zajęcie, bo nastaje okres, kiedy o znużenie i depresję nie trudno . Tak Tak Ty Imprezowiczko :P. Kiedy planujesz przyjazd do Wrocławia ? Sylvii szkoda ,że się nie udało, ale próbuj dalej. Niekiedy wiek nie jest istotny. Liczy się doświadczenie i (ostatnio modne bardzo słowo) charyzma :P Mrówka sadzisz las ? kurczę, faktycznie na diabła Ci tyle drzew ? :P Bling, Kania, Katarzynek ;) W czwartek wracam znowu na jakiś czas do stolicy. Mam nadzieję, ze tym razem będą to już konkrety jakieś , a nie wciąż tylko gadki- szmatki :O :P

Landrii, myslalam, ze Ty caly czas w stolicy siedzisz! ;) Polakow tutaj nie jest wielu, w moim miescie jest ta moja kolezanka i jeszcze 2 czy 3 Polki i wsio. Tyle mi wiadomo. Poza tym sa bezplatne kursy jezykowe dla obcokrajowcow. Z praca tu naprawde krucho, tym bardziej dla cudzoziemcow....wiadomo,ze swoj swojego wybierze i tyle. Mi sie juz pomysly wykonczyly i chyba musze sie wyzalic i pomarudzic. Moze mi ulzy :( A u Ciebie sie cos konkretnie ruszylo????????

Gościłaś się Jula, wiec pewnie umknęło Ci, ze jestem w domu już ponad tydzień ;) Czy się coś ruszyło ? Finansowo nic, ale wstępne plany są, dużo spotkań z potencjalnymi klientami, rozmowy, oferty... trochę się dzieje. Niestety jak wszędzie w takich sytuacjach na wszystko trzeba czekać .Trochę to wkurzające, bo chciałoby się już, natychmiast, ale lekko niestety nie jest ;) No i muszę czekać , mam nadzieję,że w końcu się coś ruszy. Z pracą jak widzę wszędzie podobnie. A jakieś kursy ? Może coś takiego jak Tak Tak i Bling ? Jakiś urząd pracy ? Z tego co opisujesz to faktycznie wygląda to marnie :O. A jakieś hand-made ale robienie pazurków? Myślałaś o tym ? Zawsze to zajmuje czas a i można parę groszy zarobić ;) Ach Bling jeszcze parę słów do Ciebie ... na miasto leciałam z laskami moimi, bo jedna z córek zaczęła chodzić do szkoły na kierunek kosmetologia. Był potrzebny na zajęcia fartuszek kosmetyczny i pojechałyśmy kupić . Na pierwszych praktycznych zajęciach uczyła się robić henny "oka". Druga potrzebowała na wykłady parę zeszytów i jeszcze jakieś artykuły papiernicze ;) No i wyjście z nimi było musem ;) , bo mama finansowała i doradzała :P

Kawa kawa kawa... (_)

Dla mnie super mocna:P Spałam dziś tylko 3 godziny. Głowa mnie napierdala - tak dosłownie :O Przede mną pakowanie, zakupy , wizyta w banku i bóg wie co jeszcze... już mam dość , a dzień się jeszcze na dobre nie zaczął ;) Mimo wszystko i wszystkim miłego dnia ;)

miłego dnia, choc pada :)

u mnie nie pada ale zimnoooooooooo ;) moje kochane wy macie prace a ja orzeszki :P za rok będe je sprzedawała, z czegoś trzeba żyć a ja przecież rolnik jestem ;) Julia - faktycznie lipa - jakieś zajęcie by się zdało bo teraz ciężki okres, Bling - jak zwykle coś się dzieje :) Landrynka - tak to już jest że na efekty finansowe trzeba poczekac ale trzymam kciuki :) Tak tak - coś trzeba robić nie? ;) :)))) Sylvik - głowa do góry, moja koleżanka właśnie dostała pracę bijąc na głowe młode dziewczyny, no ale pracodawca dopatrzył się zalet kobiety w tym wieku ;) :) Kania -

Mrówka, jaki zawód i doświadczenie miała koleżanka? Z moimi papierami może i znalazłabym pracę, ale jeżeli idzie o doświadczenie i praktykę... to już by było gorzej. ;) Najprawdopodobniej chyba już nie znajdę i nie będę szukać jak mnie stąd wywalą. Góra dwa lata .... i nie wiem co będzie dalej... Sylvik a ty co potrafisz? I czego szukasz? Masz coś sprecyzowane? Landrynka jak ty to robisz, że masz tyle zapału? To chyba te moje hormony, których mi zabrakło... :O

zawalił mi się dzisiaj cały świat :( :( :( zdałam sobie sprawe ze nawet nie mam ani jednej przyjaciółki do ktorej mogłabym pójśc i sie wyżalić i poradzić. to straszne! Niestety męża dopadl kryzys wieku średniego i mnie dzisiaj pyta co on ma teraz zrobić?????????? rozumiecie mnie!!!!! co mam mu powiedzieć? co sekunde zmieniam zdanie, raz mu każe sie pakowac a raz zostać. Ja oszaleje poprostu! Czemu do życie jest takie do dupy, poświecamy cale życie dla gnoji a oni sie potem odwdzięczają. Nie chce mi sie żyć. Sorki że sie wyżalam ale tylko Was mam tak naprawde

Dzień dobry. Zaczynam pakowanie i wyruszam po południu. Kania też się zastanawiam skąd?! Ale długo nie muszę myśleć:P, ja tak mam, ze jak muszę coś zrobić i w dodatku sprawia mi to przyjemność to potrafię sporo i nie ważne wtedy czy się dobrze czuję, czy źle, ważne ze robię .Najgorzej to popaść w marazm, stagnację. Sylvia kurde co się dzieje ? Jaka wyprowadzka ? Chcesz się z M rozstać ? Jaki powód ? I nie pisz głupot, że się nie chce żyć .Może to wieczór , może pogoda, nastrój . Jak dzisiaj na to patrzysz ? Telefon mój masz , dlaczego nie zadzwoniłaś ? Choćby na moment ? Choćby po to , żeby sobie kurwami porzucać jak Ci źle ..:O:O Pamiętaj,że zawsze możesz to zrobić . Telefon noszę ze sobą i jeden i drugi.

o kurde - nie kumam , Sylvik czy ten kryzys wieku średniego to jest to o czym myslę, bo wiesz ja z półsłówek kurde nie kojarze wal prosto z mostu, plis, mozesz na emaila i dlaczego ma się Tobie walić, no proszzzzzzzzzz fakt że na miejscu przyjaciółka moze i lepsza ale nie lekceważ tych netowych, idę napisać coś na fb KAnia - jak to nie masz zapału? ja to kurna moge go nie mieć :P nie moge ruszyć dupska z domu jak się tak zimno już robi, właśnie sobie uświadomiłam ze jak bym nie miała obowiązku wozić Pabla do szkoły to chyba z chałupy bym nie wylazła :(

tak Mrowka to to o czym myslisz :( Landrii dziekuje, przepraszam ale nawet nie pomyslalam wczoraj aby do Ciebie zadzwonić napisze Wam emaila bo tu rózne osoby czytają :(

nie wiem jak was ale mnie dziś strasznie głowa napierdziela, zapodaje herbatkę i idę jakiś babski film obejrzeć :)

Hej Babeczki;) Witam z zamglonej stolicy. Jechałam wczoraj blisko 7 godzin. Koszmar. Nawet minutki nie było na postój. Nogi mi okropnie cierpły.Obok mnie po drugiej stronie siedział gość, któremu bez fajek zaczęło odpierdalać i wzbudzała sie w nim agresja. Nie wiedziałam, ze nałóg aż tak ma wpływ na człowieka. Widocznie ja nie jestem nałogowcem :P Sylvii, jak minęła noc ? Trzymaj się kobietko. Odpiszę na Twojego maila, ale kurde nie wiem czy mi wyjdzie wiadomość na tym łączu. Jak coś nie tak ,to skrobnę eska. Co macie Laski w planach na weekend ? Jula, TakTak ( gdzie sie schowałaś ?), Bling, Kania , Katarzynek...Mrówka --no włąsnie , jak mrzesz popijać herbatkę w takieej sytuacji ?:P ;) Buziaczki dla Was.

Hej, Nigdzie sie nie schowalam ale mam full roboty ogrodowo-domowo-robotkowej a do tego kolezanki, smsy, maile, imprezy. Za duzo nie siedze przed kompem. Zaraz wlasnie spadam do kolezanki od robotek. Bedziemy sobie razem na drutach robic :P

Hej, zapraszam na kawke :)

Landrynko kochana ino mi herbatka została, kawusi nie piję ostatnio więc mogę :P od rana mam roboty po łokcie, zwożenie drewna do piwnicy, porządki domowe a potem wypad do miasta - pozałatwiać różne sprawy i zakupy jutro pewnie znowu w pole zakończyć już robotę w sadzie, no i dzierganie pełną parą :) Sylvik - jak się czujesz, mam nadzieję że lepiej lecę dalej bo muszę wykorzystać ten nadmiar energii, to chyba to słoneczko tak działa :) buźka kochane

Julka ja podobnie jak Mrówka ograniczyłam spożycie kawy do jednej filiżanki dziennie ;). Więc chętnie dołączę , ale z herbatą. Tak Tak no to zabiegana jesteś Kobietko ;) Co fajnego robisz na drutach ? Mrówka widzę,że pomału wracasz do siebie ;) Ja przez te wyjazdy i remonty zaniedbałam się w robótkach moich.Nie wiem , czy się w ogóle za nie wezmę w najbliższym czasie. Doszedł jeszcze mi ten kurs. Ale czegoś się uczę i co najważniejsze dostaję pochwały od mojego nauczyciela prowadzącego . Co mnie mobilizuje do dalszej nauki. Za niedługo mam spotkanie "biznesowe". Fajne te spotkania są :P ;) Teraz się zastanawiam czy nie wyjść na trochę połazić sobie po okolicy. Piękna pogoda,wiec trochę słońca "nałykam" ;) Trzymajcie Dziewczyny za mnie kciuki. Ta rozmowa to sprawa wysokiej rangi:P Ciao.

Sylvik, no co ty???? :( Nie myśl w takich kategoriach. Nie warto. Wiem, że gubi nas wszędzie że "jakoś to będzie" ale trzymaj się mocno burty żeby nie wylecieć. I nie zbaczaj z kursu. Landri ma rację. Pisz na maila. Ja może czasem obcesowa ale mam uczucia i wiem, że czasem bywa źle że człowiek chciałby zawyć do księżyca. A niby co wyprawiałam przed operacją? Jakie uczucia mną targały? Żeby nie dziewczyny... smsy Landrynki, Kasi... podtrzymały mnie na duchu i nie zrobiłam głupstwa a blisko było, oj blisko... Czasem się wydaje, że tylu ludzi koło człowieka a jak tak popatrzeć to mało przyjaciół. Kiedyś na fejsie krążyło takie stwierdzenie, że nie ma po co się komu zwierzać, bo ileś procent się w duchu śmieje a reszta ma to w dupie. Może coś w tym jest ale ja nie należę ani do jednych ani do drugich. Mrówka przynajmniej wykrzesujesz z siebie energię żeby działać, ze mnie praca ostatnio wysysa resztki energii ;) Dziś tak mnie wypompowało, że padłam po pracy. Nerwy, nerwy... A jutro do pracy, a pojutrze też do pracy. Wolne w poniedziałek i masaż na 8.30. Przynajmniej będę miała relaksujący początek tygodnia ;) Kurde, przecież do niedawna dałabym się pokroić za tę robotę :O Co jest? :O Taktaku Bling? Katarzynek

Zapomniałam o Julii

Landrynka to ty palisz? Ja się jeszcze trzymam bez. Ale pewnie dlatego wszystko się we mnie buzuje z powodu braku hormonów i nikotyny ;)

jeszcze raz Wam dziękuje że jesteście i bardzo mi pomogły Wasze rade :) reszta na emaila :) buziaki

Kania pale , pale , niestety, chociaż już przeszłam na cieniasy i lighty:P Pozdrawiam Was z Mikołajek ;)) Szalone decyzje i pomysły. Wracam z Mazur w poniedziałek wieczorem do Warszawy i od razu do roboty się zabieram ;) ;)

Witam. U mnie sporo bieganiny. W poniedzialek dostaniemy klucze od nowego mieszkanka. Wczoraj z siostra i kolega zawiezlismy i zlozylismy pod tarasem nowa sofe Dobrze ze przeprowadzic moge sie ze spokojem,bo siostra na razie zostaje w Oslo Bylysmy tez z dziewczynami na szkolnym jarmarku. Kupilam wielgasna walizke, kilka garnkow,patelnie,miske,chodniczki do lazienki, jakies szmatki. Chcialabym jeszcze szklanki i kieliszki. Zorganizowalismy sobie mala imprezke na starych smieciach, Znowu bede miala rzut beretem do znajomych. Na koniec dnia, musielismy podjechac z T , w miejsce zbiorki pracownikow od gazet i oddac klucze,telefon ,bo T zrezygnowal z tej pracy. Czekalismy tam ze 2 godzini i na sam koniec kontrola policji. Zadawali takie pytania ,ze smiech na sali. Co tu robicie, skad ta walizka, jak ja T otwieral to policjan trzymal sie za palke. Jak powiedzialam ze bylysmy na loppemarkedzie to spytal gdzie to bylo. Co bedziecie robic w nocy, czy idziecie gdzies imprezowac,tak szczegolnie on w roboczym ubraniu a my po calym dniu biegania tu i tam. Najlepsza byla moja siostra spytal ja po norwesku czy mowi w tym jezyku a ona mu odpowiedziala ze nie, tez po norwesku.... Landri kiedys tez widziala do jakiego szalu moze doprowadzic brak nikotyni,nie byl to fajny widok. Kciukasy trzymam. Sylvi nie jestem ,za bardzo w temacie, tule. Mrowcia ja tez tylko na herbacie, nawet probuje nie slodzic,slabo wychodzi ale czasem udaje sie wypic gorzka. Sezon opalowy czas zaczac. Milego dnia dla wszystkich

Witam poniedzialkowo, kawe tez pije jedna, rozpuszczalna z mleczkiem, poza tym wrocilam do herbatek....glownie zielonych. Pogoda znacznie sie pogorszyla, juz taka jesienna aura, chlodno, ale i pieknie kolorowo! :) Jak tam Sylvik? Trzymaj sie kochana, chociaz jak Bling-ja rowniez nie w temacie. Buziaki dla wszystkich.

A ja jakoś nie mogę kawy ograniczyć. Wcześniej jak rzucałam palenie to nie piłam popołudniowej bo mi się ssanie na fajki zbierało. Teraz panuję nad sobą i raz wypije a raz nie... ;) Ale z samego rana musi być obowiązkowo jako "poranny rytuał" z M. A wariuje... sama nie wiem z jakiego powodu, ale raczej nie z braku fajek. Landrynka jesteś w fazie, w której ja byłam przed rzucaniem palenia. ;) Żadne inne tylko cienasy. ;) Teraz na ciebie kolej :) A co ty robisz w Mikołajkach??????? Dziś dwa miesiące mijają jak nie palę a jutro dwa od operacji. Coraz lepiej sobie daję z tym wszystkim radę. Nadal czuję się jakaś gorsza od innych. Z nikim nie gadam o tym co się stało. Rodzice też nadal nic nie wiedzą. Myślałam, że powiem mamie jak już będzie po wszystkim ale stało się zbyt trudne dla mnie. Może lepiej, kogo to obchodzi... ;) Oznak starzenia nie zauważyłam u siebie, więc mi ta cała historia aż tak bardzo nie zaszkodziła. ;) Sylvik na maila nic nie dostałam. Jak się trzymasz? Będzie dobrze. Nie ma innej opcji. Bling a dlaczego policja się was czepiła? O co chodzi? Ze jesteście cudzoziemcami czy że się włóczycie po nocy. ;) a może na służbie zabrakło im rozrywki... Pewnie nie mieli wyników w pracy. W policji statystyka się liczy, przynajmniej w naszej :D Julio ja też dziś mam słonko i ciepełko :D Dziś na obiad pieczony kurczak z ryżem i marchewką w jednym naczyniu. Dziś mam niedzielę Wczoraj byłam w pracy. Mrówka co u ciebie? Taktak Miłego dnia wszystkim życzę

ciężki tydzień mi sie zapowiada musze definitywnie zalatwić sprawy z krs-em a to już ponad moje siły, potrzebna mi darmowa księgowa i najlepiej prawnik :P siedzę w papierach i głupieje :P Kania - po zabiegu jest ok, ale jakoś jeszcze nie zabrałam się na ćwiczenie tylko spacery wdrażam, po sobie już jednak widze ze czas się zmotywowac do ćwiczonek, a ja ciągle szukam wymówek :( kontrola przeszła prawidłowo teraz czekam na wyniki cytologii Kania- jaka gorsza - co ty pleciesz?! to zwyczajne kłamstwo przecież :P :) na dziś starczy papierów nic nie wy,yślę, ide na spacer z psiskami póki co a potem testuje nowa maseczkę na włosy - o efektach napisze - po pierwszym podejsciu ;) :)