Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Czesc laseczki :) Mrowka narazie nie robie blzuki, bo musze miec najpierw właoczke. Poki co tworze na szydelku ;) Wzór moge Ci wyslac , ale tylko schmat z czego bedzie ta blzuka , bo zdjecie ktore jest dolaczone do wzorku, mnie nie interesuje. Jezeli sie uda to ja tez wyjade na pare dni i to nad morze !!!! do Łeby ;) Ale dopiero pod koniec lipca. Wszsytko jednak zalezy od finansów. Mysle,ze z miejscami nie bedzie az tak tragicznie , zawsze pozostaje namiot :P Dziś caly dzien siedze na allegro i po raz kolejny wystawiam rzeczy :) Juz mi galy z orbit wychodzą :O Chyb aczas na kawe i dłuzszą przerwę ;)

Fajniutko, w Lebie jest pieknie :-) Kilka lat temu bylismy na wydmach, rodzice mojego byli zachwyceni :-) Moj wyjazd tez sie zbliza, a z finansami ciezko...zobaczymy czy sie uda. Pogoda od kilku dni ladna, choc prawdziwym latem bym tego nie nazwala. A jak u Was? A u mnie to co zwykle :-) Pozdrowienia i usciski :-)

hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm ??? nikto już tu nie zagląda?

Zaglądam, tylko nie mam czasu pisać. Z pracy to jakoś nie zawsze mogę. :) Byliśmy dziś na międzynarodowych zawodach w jeździe konnej w Janowie Podlaskim w staninie koni arabskich. Niedawno wróciliśmy. Araby są piękne. Napatrzyłam się na te zwierzęta. Z jaką gracją się poruszają. Zrobiłam kilka fotek. Jak zwalę z telefonu to podeślę. Same zobaczycie. Pamietacie, w Janowie kręcili ten film Karino. :)

To była stadnina oczywiście. Zgubiłam literę. Fotki trochę nie wyraźne bo łapałam konie w ruchu w trakcie konkursów. ;)

kawa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P

Halooo , jest tu jescze ktoś z kawa ? :P Sylvik jak tam Twoja ziielona zaklęta Królwena ? :D :P

Ja wlasnie pije.... :-) Sylvik....dziekuje za zdjatka, pogoda piekna, usmiech tez...no i to zielone stworzenie, serio wzielas to w reke? :-( Calowalas tez? :P Ja za zabami nie przepadam... Chociaz gdyby miala sie zamienic w super krolewicza, to kto wie ;-) Musze sie wziac dzis za porzadki, bo ostatnie tygodnie to tylko sie kumulowalo. A po poludniu moze gdzies wyskocze, musze kupic miete do salatki :-) Buziole!

Witajcie:) doczytuje jeszcze i ok 13 śmigam do szkoły, dziś się bronie...

hehe takich królewiczów mam 4 w stawiku :) nie całowałam, mam już swojego królewicza :P Katarzynek i jak obrona poszła? dziś upał znowu sie zapowiada, wcziraj basen wyjęłam, dzis kąpiel w planach :)

basenu zazdraszczam ja niestety nad wode odpada bo Pablo znowu chory :( a wygladasz jakby ci kto zafundował chirurga plastycznego :P - gdzie zgubiłaś 10 lat ;) :)

Tutaj upal nieziemski, normalnie brakuje powietrza. W dzien to lepiej nie wychodzic, nawet na balkonie nie wytrzymuje, a tam cien. Najlepsza sprawa na takie dni sa klimatyzowane centra handlowe ;-) Ja poki co pokisze sie w domu, a pozniej sie zobaczy. Wieczorem wybywam na imieniny :-) Mrowka, slodkosci dla Pawelka i duzo duzo zdrowka!

Mrówka Sylvikowi 10 lat ubyło po tych kąpielach z żabami :P Moze to jakis sposób na ciągle mlody wygląd ? Hm ? ;) Katarzynek i jak obrona ? Opowiadaj co i jak i wódke zimną stawiaj ;) Julka u nas podobnie, upaly jak ta lala , ale ja lubie taki klimat :D Wręcz ubóstwiam ;)

Mrówka może 10 lat ubyło, ale za 10 kg przybyło :P dzięki za komplementa ;) u mnie tez gorąco strasznie, już nie wiem czy wole zimno czy gorąco :( wtedy czułam się źle a teraz fatalnie :( siedziałam w domu caly dzień, dopiero teraz chwile w basenie się pomoczylam i na słoneczku posiedziałam, nie idzie wyrobić w południe. W sumie chciałam lato cały czas :) Julii Tobie to nie zazdroszcze takiego skwaru Mrówka to już dziwne z tym Twoim synem, ile można chorować? :( Landrii a Ty jeszcze pracujesz czy już obijasz się w domku? :) a Katarzynek tak baluje że zapomniała sie pochwalić tą piątką :)))

Cos ciagnie sie tak stronka. U nas tez przyszlo lato,na jakis moment. Na pewno poprzeplata sie ta goraczka z deszczami ,ale jak na razie jest fajnie. W niedziele poopalalam sie 4 godzinki nad samym fjordem Ludzi na lodkach masa i na plazach tez, musza korzystac z pogody poki jest bo zaraz zimno sie zrobi i trzeba bedzie czekac na nastepne lato Ja urlop mam od 12 lipca,tzn wtedy lece do naszego pieknego kraju ,i wracam 4 sierpnia,bardzo niechetnie. Jakos ten rok tak dal mi w kosc ,ze juz mysle o powrocie do domku na stale, ale co tam robic. Gdybym chociaz miala takie zlote raczki jak nasze dziewczynki, to i robic by co bylo. Oszczednosci sa,ale na ile lat starcza? Kurcze zeby miec jakis pomysl na wlasny biznes , a tu pustka w glowie. Az sie wierzyc nie chce ze za pare miesiecy stuknie mi 8 lat na obczyznie i w sumie to stoje w miejscu..... Mam nadzieje ze chociaz urlop bedzie w miare udany Wybieram sie pod Zielona Gore do Niesuic, ponoc jest jakis osrodek,jeziorko, dyskoteka tez jest. Teraz bedzie latwiej nadrabiac zaleglosci bo wakacje.

Proszę o pomoc w głosowaniu na podwórko na Małeckiego 23 w Poznaniu! Wystarczy wejść na tą stronę: http://tiny.pl/htb6m wybrać Poznań - Małeckiego 23 i zagłosować. Można głosować codziennie. Kamienica ta położona jest w centrum miasta i Nasze dzieci nie mają się gdzie bawić. Proszę pomóżcie stworzyć naszym dzieciom przyzwoite warunki do zabawy. Zostały tylko 2 dni do końca głosowania i w tej chili jesteśmy na 4 miejscu. Jak tylko uda nam się wejść na 3 miejsce to wygrywamy remont darmowy Naszego podwórka. Z góry dziękuję za Wasze głosy.

Kochane u mnie d...pa. mialam byc ok 13 na obronie a promotor zadzowil ze moja praca niby nie ma strony tytułowej i zebym szybko przywiozla to moze uda sie jeszcze wrzucic ja na plagiat. zawiozłam na sprawdzenie tym programem plagiatowym tydzien temu, wczoraj pytalam promotara to ta babka nie zostawila mu informacji zeby bylo cos zle. strona tytułowa byla ale w pliku obok bo mi sie obrazek nie chcial przenosic a ta leniwa baba jak wlepiala do tego programu to nie chciala wlepic strony tytulowej. i tak od 11 do 15 siedziałam tzn do koncajej pracy i sie nie sprawdzila, obrona przeniesiona na 12 lub 13.07. ale mnie promotor przepraszal, tylko to nie jego wina, i zła jestem jak nie wiem

ups to takie cuda bywają? moje dziewcze już złożyło a obronę ma 6lipca a ogólnie to biegam do siana i nie mam już sily na nic , teraz szybka kawusia i spadam

Dzien dobry A ja myśłałam, ze wodka już bedzie stawiana;) To czekamy do następnego terminu ;) Mróweczko jak tam pociechy i wyniki maturalne? Zadowoleni?:D Moja corka zdala nawet calkiem dobrze, polski 86 %, matma 65 %, angielski 70%, fizyka rozszerzona 45 % :D i biloogia rozszerzona 55% :O Tu liczyla na wiecej, ale ponoc ogólnie biologia byla trudna i srednio wyniki w granicach w ej szkole oscylowal na poziomie 50% :D Na 13.30 moj syn po wyniki ;) Mam nadzieje , ze tez zda w koncu :P Spadam od sklepu szybko, poki jeszcze skwaru nie ma ;) Potem wpadne ;)

ogólnie jestem zadowolona i zaskoczona tym że tak dobrze im poszło :) co prawda ten starszy ma poprawkę z matmy w sierpniu niestety brakło mu 8 pkt ale reszta to granice 83 angielski, 90 polski, 50 matma róznice są między nimi niewielkie :) teraz gnam go do ćwiczeń z matmy żeby w sierpniu się udało a we wtorek obrona córci więc trzymać kciuki ;) jak dobrze pójdzie to od października będe miała trzech studentów w domu - dobrze że chłopaki obaj pracują i zbierają kasę na studia, mam nadzieję ze dziewczyna też się gdzieś załapie po obronie bo inaczej zastawię chałupę na te studia ;) Landrynka - trzymam kciuki za syna

Katarzynek no trudno, troche służej stres pobędzie, ale dasz rade, teraz to bez pytania Cie puszczą ;) Mróweczko do siana w taki ukrop? współczuje gratulacje dla maturzystów :) a ja oferma spadłam dzis ze schodów i nie moge łazić, noga boli ale chyba nie złamana bo nie napuchła i zginam paluchami :( przed chwilą deszcz z gradem padał, fajnie bo lżejsze powietrze sie zrobilo :)

ja to sie bardziej martwila która bluzke nałozyc... ;) sylvik moze trzeba jednak iśc do lekarza bo to czasem wychodzi pozniej. buuziaki dla wszystkich. jest u mnie siostra

Hejka ;;) Sylvik Ty łamago :P Jak dziś noga ? Może lepiej żebyś zrobiła prześwietlenie ? Moja mama jak się przewróciła to niby ja ręka bolała, ale nie puchła ani nic, a potem się okazało ,że miała jakiś odprysk kości i ręka wylądowała w gipsie lekkim :O Kolejny upalny dzień przed nami. Popołudniu idę na urodzinowa imprezkę do mojego chrześniaka . Skończył podstawówkę i jak zawsze kłopot co takiemu chłopcu kupić ? :O:O Zero pomysłów :( Buziaczki dla Was

witam przy kawusi Sylvik - nie współczuj ;) trzymam fason przy sianie opalenizna na wesele jak ta lala no i mięśni troszkę przybyło :)) gorzej z moim Pablo - okazało się że ma ropne zapalenie gardła i wirusowe zapalenie spojówek, wrrrrrrrrrrr, pół nocy spał u mnie na kolanach takie życie co robić a ty Sylvik chciałas się w kózkę pobawić :P pewnie nogę potłukłaś jak dziś w lepszej formie? Landrynka - to zależy co taki chłopak lubi napewno ma jakieś zainteresowania - może piłka do nogi u mnie to zawsze zdawało egzamin, albo można jeszcze jakąś grę - jak ma kompa

Ciaooo :-) Mrowka, u Ciebie to jest przyjemne z pozytecznym ;-) Ja do tej pory chodze biala jak sciana, a miesni mam albo zanik, albo po prostu zarosly tluszczem :-P Na wesele tez ide za niecale dwa miesiace :-) Jeszcze buty musze kupic i jakis stroj na poprawiny. Moze dzis podjade zobaczyc czy cos ciekawego maja, upatrze i kupie sobie na letniej wyprzedazy, niby w sobote startuja. Sylvik....a cos Ty kobieto wyprawiala? Jak dzisiaj? Landrii.. nadal chodzisz na silownie? jezdzisz na rowerku? zgubilas cos? bo ja nie.... Bling.... widzisz, zycie na obczyznie najczesniej sprowadza do takich samych przemyslen. Pomysl sobie, ze w sumie to nie jestes w zlej sytuacji, bo jakies pieniadze masz, start masz zapewniony, mieszkanie tez masz. A ja to kompletne zero. I jeszcze u mnie nie ma mowy o zastoju, u mnie to cofanie sie. katarzynek, powodzenia :-)

witam :) Mrówka teraz modna jasna cera :P gratuluje zaparcia, niektórzy to lubią sianokosy, wesoło, pośmiać się można i opalenizna darmowa ;) noga no cóż, nie wiem czy lepiej, przestała już mocno boleć, ale za to lekko opuchła i gorzej z chodzeniem. Ale chyba to tylko stłuczenie bo by sina byal (chyba) zobacze jutro jak będzie, nie chce mi sie latać na prześwietlenia bo powiedzą że znowu wymyślam :P Landrii jak zdrówko? u mnie od tygodnia katastrofa, zaczęłam dziś znowu szukać jakieś ośrodka, mam nawet chęć na szpital dla warjatów ale boję się że jak sie tam napatrze to będzie jeszcze gorzej bo wszystkie objawy dostane jakie inni ludzie mają :( Juleczko nie masz słoneczka żeś blada? czy czasu na taras nie ma? :) podeślij fotki oczywiście jak coś fajnego kupisz :)

Czesc :-) Za goraco na opalanie, jest taki zaduch i brak powietrza, ze trudno wytrzymac na dworze. A do tego slonce po poludniu znika, wiec nie ma sily..... Opale sie w Polsce, juz wiem , ze wyjezdzam :-) :-) :-) Ciesze sie bardzo, bardzo :-) :-) :-) Sylvik, myslalam, ze pokonalas to swinstwo, a tutaj znowu..... Strasznie mi przykro, ze tak sie dzieje i nie wiem co Ci napisac. Sciskam i zycze duzo sily i samozaparcia, aby przeszlo szybciutko! Landrii...co u Ciebie, co porabiasz, ze Cie nie ma???? Mrowka, jak Pablo? Belka.... co u Ciebie? Kania..... urlopik? Dla wszyskich

Julii tak szybko to to g... nie przechodzi :( Landrii mam prośbe po raz setny :P jak zmniejszyć zdjęcie? tzn. pojemność. Mama zrobiła zdjecia na wycieczce ale takie są duże pojemności ze nie moge ich wsadzić na jedną płytę ani wysłać emailem :(

Hej Laseczki ;) Po południu wpadnę na dłużej i napiszę wicej , teraz tylko ( bow idze ze Sylvik w potrzebie) pomogę zmniejszyc fotki. Z tego co pamietam to tłumaczylam Ci jak je zmniejszyc przez program pocztowy outllok . Nie wiem czy go jescze masz, a jak nie to wyslij do mnie te fotki, ale pojedynczo i zaraz Ci je zmniejszę . Tylko pierunem bo do godziny mogę wyjsc ;)

Wysłałam fotki z Janowa. Ko nie dostał to meldować. Sylwik ja żadnej fotki z żabą nie widziałam od ciebie. A wstydź się wstydź... ;) Jutro o świcie jedziemy we trójkę autem na wycieczkę do Łucka na UK. Wrócimy w niedzielę. Może zdążymy zagłosować na prezydenta. Może tym razem samochód się nie zepsuje i dotrzemy do wybranego celu. Ciekawe jak będzie z noclegiem. W internecie kiepsko z tą informacją. Wyskakują mi tylko dwa hotele i żadnych prywatnych noclegów. Pogoda jak dla mnie cudo :D Uwielbiam upały. Wiem, że niektórzy je przeklinają ale mnie jest nareszcie ciepło. Jak mi gorąco to chowam się na chwilę do domu a potem znowu pod parasol. :) Urlop bądź co bądź mam dopiero pod konie sierpnia. :( No to życzę wam miłego popołudnia i spadam na dwór. Kasiu to normalnie karygodne co ci ta baba zrobiła. Mnie by pewnie wylali z roboty za coś takiego. Sprawdzam każdą pracę dyplomową na komputerze. Mrówka na naszym rejonie ludzie stadami chorują na gardło i drogi oddechowe. To pewnie jakiś wirus. Sylvik i reszta buziaki