nieSZCZĘŚLIWE 40-tki! Odchudzanie i uroda. Piękne grube babki! Razem raźniej!

Witam Cię! przepraszam, że dopiero teraz, ale właśnie była u mnie koleżanka na herbatce no i plotkowałyśmy trochę.O dziwo moja koleżanka też postanowiła bardziej o siebie zadbać. Myślę, że to już wiosna nadchodzi i my dziewczyny to czujemy...A jeśli chodzi o pogodę to na mnie też nieszczególnie wpływa. Nawet dzisiaj jak nigdy wypiłam 2 kawy. Ale ostatnio dużo słyszałam o yerba mate, podobno o wiele korzystniej wpływa na organizm niż kawa. Chciałabym spróbować ją kupić ale jakoś nie mogę się zdecydować, bo to trzeba od razu z całym potrzebnym sprzętem kupić i w dodatku jest wiele gatunków. Może któraś z Was pije yerbę i może coś na ten temat powiedzieć.

uff mam dzisiaj fatalny dzien,od 5 rano jestem na nogach i zrobilam polowe tego,co mialam w planie.najgorsze,to z, mialam mase spraw w urzedach,a tam jak sie utknie to koniec.przypomnialam sobie co mi zawsze pomagalo zrzucic wage .sama sie dziwie jak moglam o tym zapomniec jakies zacmcmienie umyslowe chyba.mianowicie ziola ks.klimuszki!nie wiem czy ktoras z was je pila,ale efekt murowany.nie chodzi mi o ta herbatke ekspresow tylko o kuracje.ja kupilam kuracje pokyorej chudnie sie 5 kilo i tyle tez schudlam.zapach i smak ziolek jak dla mnie paskudny,ale dziala.

No popatrz! To Ty pochodź codziennie po tych urzędach to może Ci się jeszcze coś przypomni.Nie mówiąc o tym, że spaliłaś kalorie. A teraz przypomnij sobie gdzie kupiłaś te zioła, może w internecie jest jakiś dobry sklep? Bo w naszym "przepięknym" mieście jest już tylko jeden sklep z ziołami, ale wątpię żeby tam były takie ziółka bo oni są raczej nastawieni na tradycyjne.

wiesz co ja poszukam ,bo ostatnio jak kupowalam ,to zamawialam telefonicznie.znajde to ci napisze.ten telefon wtedy w telegazecie znalazlam,ale skoro tam byl to w internecie tym bardziej .poszukam.ciekawa jestem czy cos spalilam dzisiaj przy tym bieganiu.zjesc tez nie mialam czasu caly dzien.

No matko! to jak nie jadłaś cały dzień to teraz Ci przyjdzie do głowy żeby sobie zdrowo podjeść na nockę. Ani mi się waż! nie wolno! Zjedz tylko jabłko, możesz też marchewkę, albo kromkę chrupkiego pieczywa.

witam!cos mam pecha ostatnio i same nieudane dni.dzisiaj sie wybralam do dentysty na bardzo prosta wymiane plomby.poniewaz sprawa byla banalna poszlam na nfz.zabek mi wyczyscili ,zaplombowali i wrocilam do domu.po 15minutach dopadl mnie taki bol,ze po scianach chodzilam i biegiem do prywatnego gabinetu skamlac zeby mnie przyjela.pani sie zgodzila .wydlubala plombe i okazalo sie ,ze poprzednia pani tak wiercila az przewiercila kanal i zaplombowala krwawiacy zab.nic innego nie pozostalo jak tylko zatruc go do leczenia kanalowego.siedze teraz taka obolala z zatrutym zebem i glodna jak diabli,bo wczoraj wieczorem zjadlam jablko,a dzisiaj jeszcze nic,bo az sie boje ,ze jak zjem to mnie bardziej rozboli.no jestem ciekawa czy schudne.Jopiadga a jak tobie minal dzien?jestes ?

Jestem,jestem.Ja dzisiaj spokojnie-odpoczywam i się gimnastykuję bo mnie kręgosłup boli.Ale z tym zębem to Ci nie zazdroszczę, bo miałam leczenie kanałowe 20 lat temu i do tej pory pamiętam ten ból. A tak swoją drogą to ta pierwsza dentystka, u której byłaś to chyba nie jest najlepsza. Lepiej ją zmień.

no wiecej tam nie pojde.zastanawiam sie tylko czy jutro sie tam nie przejsc i nie powiedziec jej do sluchu.podobno gdyby mi tam nie przebila ,leczenie kanalowe nie byloby potrzebne.wsciekla jestem.u mnie dziwnie cieplo sie zrobilo 12 stopni.chyba jednak wiosna idzie.przydalby sie jakis nowy ciuszek,ale obawiam sie ,ze nic z tego skoro przyjdzie mi za zeba placic.co lubisz nosic?ubierasz sie klasycznie czy raczej sportowo?

W zasadzie od zawsze chyba nisiłam najchętniej spodnie.No, spudnice i sukienki też mi się przytrafiają ale raczej latem a ostatno nawet latem noszę spodnie.Bo zawsze miałam fatalne nogi i nie lubiłam ich pokazywać.A teraz można kupić w ciucholandach duże rozmiary z takimi fajnymi szerokimi nogawkami a potem bluzka czy sweterek to jeż nie taki problem. Można dobrać do tych samych spodni różne góry w zależności od tego gdzie się idzie.Ale dżinsy też lubię.

no to podobnie jak ja.tylko ja sie cos w sukienkach nie widze.moze dlatego,ze nigdy nie mialam porzadnie skrojonej.zawsze cos mnie ciagnelo,uwieralo.wole spodnice z jakas bluzeczka.teraz poluje na dobry krem przeciwzmarszczkowy.taka zmarche mam na czole pionowa miedzy brwiami i nijak sie jej pozbyc.za czesto sie marszcze.moze dlatego ,ze jestem krotkowidzem.

Ja też niestety jestem krótkowidzem. Ale powiem Ci szczerze, jak masz taką mimiczną zmarszczkę to wątpię, że jakiś krem pomoże szczególnie jak pracowałaś nad tą zmarszczką parę la. Ale możesz spróbować kremów od Sorai takich w niebieskim opakowaniu, niestety zapomniałam całej nazwy. Ale one nie są drogie i nie uczulają. I możesz się nimi masować wieczorem.A w ogóle widzę, że zostałyśmy same na tym forum bo Frywolna się nie odzywa to jak chcesz to napisz do mnie na GG1672977. Tylko, że ja nie cały czas siedzę przy komputerze, bo dzielę go z synem. Ale w miarę wolnego czasu mogę coś nastukać.

to ja sobie tez zainstaluje osobne gg,bo identycznie jak ty dziele komputer z synem a raczej on ze mna ,bo komputer jest w jego pokoju i czasami troche mi laske robi ,ze mnie do niego dopusci,bo przeciez ,jego zdaniem,on ma mase spraw do zalatwienia przez internet.masz racje ,ze nikt sie juz nie odzywa.szkoda.moze dziewczyny zapracowane i nie maja czasu.

A wiesz co, przypomniało mi sie-ta seria się nazywa Kolagen i Elastyna i ma taki charakterystyczny czerwony krzyżyk na opakowaniu.

Witam Poczytałam - miło było byłoby dołączyć:) Będę do Was zaglądać. Nie zawsze mam czas i chęć pisać o sobie, ale może razem coś wymyślimy:)Też czuję wiosnę i wiem że już czas najwyższy zrobić COKOLWIEK dla siebie, więc kończę pisać i lecę na orbitka:)To tak na początek. Stał biedak całą zimę - macie rację...tak dużo problemów bierze się z lenistwa:) Pozdrawiam

Cześć Babinka! Ja muszę też iść poćwiczyć póki mam rozgrzane mięśnie. Ale niestety ja nie mam żadnego urządzenie,więc rowerki i brzuszki mi pozostały. Ale muszę bo kręgosłup mnie dzisiaj bardzo boli.

czesc babinka!fajnie ,ze jestes.

Witakjcie dziewczyny!!! Założyłam topik a teraz nie mam czasu, żeby tu zaglądać regularnie. Ale... jak już wejdę to czytam z zachwytem. Pozdrawiam!

Cześć Frywolna, cieszę się, że "żyjesz".Ja weszłam tylko na chwilę, bo muszę ugotować mojemu dziecku jakiś obiad i pozmywać naczynia od rana.Bo powiem wam szczerze, że mnie dopadło jakieś niechciejstwo i od kilku dni nic mi się nie chce.Robię tylko to co muszę a i to z wielkim trudem.Czy to początki depresyjki czy zwykłe gorsze dni? Wy też tak macie, że czasami najchętniej nie wychodziłybyście z łóżka?

witam was dziewczyny.moje gary az rycza ,zeby je pozmywac wiec na chwilke tylko jestem.po 2 ostatnich dniach kiedy nie mialam jak zjesc ,bo cierpialam na zeby -niespodzianka!schudlam2kg.ale nie podniecam sie tym specjalnie ,bo jestem pewna,ze to nie jest trwaly spadek wagi.tak czy inaczej sprobuje jesc malo i zobaczymy.u mnie kolejny dzien leje,czarne chmury za oknem ,az sie nie chce z domu wyjsc.pomysly na obiad tez mi sie skonczyly i sama nie wiem co tu wymyslec,no ale cos musze ,bo niedlugo moje glodomory wracaja.swoja droga dziwna rzecz,tyle jedza i sa chudzi.ja jem najmniej i jestem najgrubsza.

witam was dziewczyny.moje gary az rycza ,zeby je pozmywac wiec na chwilke tylko jestem.po 2 ostatnich dniach kiedy nie mialam jak zjesc ,bo cierpialam na zeby -niespodzianka!schudlam2kg.ale nie podniecam sie tym specjalnie ,bo jestem pewna,ze to nie jest trwaly spadek wagi.tak czy inaczej sprobuje jesc malo i zobaczymy.u mnie kolejny dzien leje,czarne chmury za oknem ,az sie nie chce z domu wyjsc.pomysly na obiad tez mi sie skonczyly i sama nie wiem co tu wymyslec,no ale cos musze ,bo niedlugo moje glodomory wracaja.swoja droga dziwna rzecz,tyle jedza i sa chudzi.ja jem najmniej i jestem najgrubsza.

kurcze dwa razy mi sie to samo wyslalo.przepraszam.nastawilam zupe i troche mam spokoju.dzisiaj wszedzie czuc zapach ryby.ludzie poszcza chyba w piatek.wy tez?

Cześć dziewczyny! ja osobiście nie poszczę i moja rodzina też nie(jeśli mówimy o poście piątkowym a nie o odchudzaniu). Natomiast myślę, że te ryby w piątek to takie polskie przyzwyczajenie i tyle,Może i dobrze bo czasem trzeba tę rybę zjeść. Ja miałam dzisiaj mrożone pierogi i myślę, że to jest jedno z większych osiągnięć naszej cywilizacji-mrożonki. Można dużo czasu zaoszczędzić.A czemu u Ciebie leje mam43, u mnie jest dosyć fajnie-trochę pokropiło koło 13ej i to wszystko.Ale humoru mi to nie poprawiło.A najgorsze jest to, że przed chwilą dzwoniła moja mama i pyta mnie co słychać a ja jej na to, że beznadziejnie a ona czemu beznadziejnie, co się stało a ja na to, że beznadziejnie bez powodu i koniec. No i się chyba obraziła.Bo nie rozumie rodzicielka, że może być beznadziejnie bo człowieka czyli mnie nic nie cieszy.A, a propos wymyślania obiadów to ja wczoraj wymyśliłam dla moich naleśniki-też szybko, tylko,że ja ich niestety nie mogłam jeść. I to też jest beznadziejne.

a mnie sie marzy czasami obiadek w wikwintnej restauracji i przystojna obsluga.no ale pomarzyc mozna ,a tak na marginesie,to ja tez wczoraj moim panom nalesniczki zrobilam,z serkiem tym razem.

Mam znajomego, który pracuje w restauracji to wiem, że oni gotują z różnych gotowych półproduktów, koncentratów specjalnych-więc smak jest świetny, ale niekoniecznie to jest zdrowe. Ale wiem co masz na myśli-taki gotowy obiadek podany pod nos i bez zmywania garów. A jeśli o naleśnikach to ja najbardziej lubię w czerwcu, kiedy są świerze truskawki-z truskawkami są najlepsze.A miało być o odchudzaniu...

no tak ,ale nie samym odchudzaniem zyje czlowiek.tak sobie tez mysle,ze tusza to nie tylko musi byc efekt np.lakomstwa.wazne jest tez jaka ma sie budowe ciala.przeciez sa tzw.grubo kosciste kobiety.maja szerokie biodra ,natomiast wcale nie maja na sobie wiele tluszczu.ja zebym sie nie wiem jak glodzila ,cwiczyla itp. to i tak bede miala tylek,bo przeciez miednica mi sie nie zmniejszy.

Jeśli to Ty do mnie teraz piszesz na gg to napisz coś żebym wiedziała, że to Ty.Ale chyba raczej nie.

jesli mnie pytasz o gg,to nie ja.chyba ktos przeczytal jak podalas numer i sobie chce pogadac

Już wiem, że nie Ty bo jak się przedstawiłam to bardzo brzydko się odezwała w dodatku z błedami ortograficznymi, więc zmieniłam numer.Jak będziesz kiedyś chciała to Ci podam.

cos podobnego!!!no czegos takiego ,to juz zupelnie nie jestem w stanie zrozumiec.

No, ja też nie. Najpierw myślałam, że to jakaś koleżanka mojego syna, ale jak użyła SŁOWA to myślałam, że spadnę z krzesła.