Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gucci

Poród za miesiąc w CZMP w Łodzi - proszę o wskazówki i rady

Polecane posty

Gość syntka
ehhh...ja juz nie moge się doczekać aż przytulę moja malutką i dzięki tej myśli jakoś nie przeraża mnie żaden poród. Wiem, że nie będzie łatwo. Nie ważne na jakiego lekarza trafię, ważne żeby trafić na w miarę ok położną, bo przecież one wykonują 99% jak i nie 100% pracy przy naturalnym porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Cola13...nie przejmuj się,mój maluszek jeszcze nir skończył trzech miesięcy a waży już ponad 6kg!!!! :D Krostki też pojawiają się i znikają-nie martwie się już o nie:) Maluszek rosnie jak na drozdzach a ja jestem przeszczesliwa mama:D buzki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NITKA82
cola13 - a nie chodzi przypadkiem o prof. Stetkiewicza a nie Stankiewicza?? Moją ciążę prowadzi właśnie prof. Tomasz Stetkiewicz z CZMP i potwierdzam - wspaniały człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie nazwisko ma takie jak ja więc zapamiętam je do końca life :) czas leci szok, dzisiaj moje dziecię skończyło 4 miesiące :0 a co u Was? Jak bobaski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Mój bobo jutro skończy 4 miesiące:) do tej pory karmiłam go piersią ale od kilku dni odmawia mi ssania, przez to przeszłam na butle...myślę że to dobrze że synek sam zdecydował kiedy chce zakończyć naszą "współpracę" bo mi już pomału brakowało sił:( tzn jeszcze mam pokarm, co prawda coraz mniej, ale jeszcze dwa razy dziennie mu ściagam i z butli wypija. Mam pytanie do bardziej doświadczonych mam, ile i jak często powinnam karmić Maluszka? ja robie to tak ze wypija mi jakieś mniej więcej od 120-150ml co 3-3,5 h czy to nie za dużo? mam wątpliwości bo maluszek waży już 8kg i nie chce go utuczyć;D Myśle zeby mu podawać wiecej w większych odstępach czasu? proszę o rady:D pod koniec miesiaca myslę też o podaniu pierwszej kaszki:) Poza tym dni mijają bardzo szybko, codziennie ciężka praca;D cieszę się że robi sie ciepło i nie bede już więżniem w domku! Pozdrawiam Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześ Kasiulka!!! Ale te bobasy rosną, co? Powiem Ci że mój też waży koło 8kg, a je nawet trochę mniej. Też dokarmiam go butlą, bo tak jak u Ciebie zdecydował, że cyc słabo leci i przeszedł na butlę. Nie panikuję z tego powodu, bo najważniejsze że te 4 miesiące był na cycu, do tego w połowie kwietnia wracam do pracy, jak się uda to będę ściągać, ale pracuję w branży budowlanej i nie wiem jak to pogodzę. Młody wypija 100-120 ml max, więcej po prostu nie chce. Je około 6-7 razy na dobę. Kaszkę kupiłam, ale jeszcze nie dawałam, podałam mu jabłuszko z bananem ze słoiczka i nie był zachwycony. Może to jeszcze za wcześnie. Jest strasznie silny, nie mogę go utrzymać bo siada bez opierania o plecy,boje się żeby sobie krzywdy nie zrobił. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dziewczyny, któraś z Was pisała, że jej ciążę prowadził dr Jaskuła. Ja też zapisałam się do tego lekarza. Jestem w 9 tc. Miałam juz pierwszą wizytę, ale to był dopiero 6 tc, więc nawet karty mi nie założył. Teraz idę 16 marca na USG i wizytę. Drugi tydzień jestem na zwolnieniu, które dostałam od lekarza rodzinnego, bo strasznie wymiotuję. W pracy wprost mi powiedzieli, żebym już nie wracała, bo chcą kogoś zatrudnić na moje miejsce. Mnie to też pasuje, bo pracuję w żłobku, a wiadomo jak to jest z maluchami, trzeba podnosić, dźwigać, poza tym ciągle chorują i ja też bez przerwy łapałam od nich jakąś infekcję, to teraz się boję. Ale przechodzę do pytania. Czy dr Jaskuła chętnie wypisuje zwolnienie czy nie będzie mi robił problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja myslę że żaden lekarz nie bedzie robił problemu ciężarnej z L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Juleczki:)
Ja chodziłam do dr Jaskuły i u niego nie ma żadnego problemu ze zwolnieniem. Sam chetnie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Juleczki:)
A swoja drogą to dziwne ze karty nie założył. Co prawda mi inny lekarz stwierdził ciążę ale od razu kartę ciężarnej mi założył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny pocieszyłyście mnie. :) A karty mi nie założył, bo powiedział, że to bardzo wcześnie jeszcze i różnie może być. Za tydzień mam wizytę, to będzie 10 tc i kartę dostanę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Cola to mnie pocieszyłaś, bo w porównaniu z Twoim Dzidziusiem mój je podobnie. Też 6-7 razy dziennie ,a że troszkę więcej to może dlatego że jest troszkę większy:D Kasze też już mam ale daje mu jeszcze dwa tygodnie i zaczynamy. Narazie Maluszek nie garnie się bardzo do siadania więc dlatego sie nie śpieszymy z wprowadzaniem nowym pokarmów. Dziś próbowałam dac mu mleczko z piersi ale nawet nie chciał się na nie spojrzeć a z mleczko zmodyfikowane wciągnąl prawie jednym duszkiem (najwyraźniej mu już nie smakuje moje:( ) ale może to dobrze bo jak pisałam wcześniej mi to pasuje:) na początku miałam wyrzuty sumienia, teraz szczególnie jak jest taka presja społeczna że trzeba karmić piersią ale już się uspokoiłam szczególnie że karmiłam całe pełne 4miesiace! Co do wagi teraz wszystkie takie duże bobaski ale to dobrze,niech rosną :D buziaczki dla Ciebie Cola!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula a czy Twój maluszek je jakieś obiadki lub deserki ze słoiczków? Mój za cholerę nie chce, wręcz zaciska zęby, nawet banan mu nie smakuje:( tylko mlesio, może mu się odwidzi, na razie klęska :), aha no i smoka nie cierpi, wypluwa na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Jeszcze mu nie dawałam, ale już kupiłam gerberka-zupke jarzynowa i tak mysle ze na dniach mu podam:) kleik ryzowy też czeka:) dam Ci znać czy mu zasmakuje...Co do smoka to mój wręcz uwielbia, zasypia z nim i nie ma mowy o spacerze bez niego:) ale dla Ciebie może to dobrze bo przynajmniej nie będziesz miała problemu potem żeby go odzwyczaić (bo słyszałąm że z tymm może potem być problem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Juz kiedys uczestniczylam w tym forum jeszcze bylam w ciazy:)) MOja malenka ma juz 3 miesiace:) piersia karmilam tylko miesiaz bo sie nie najadala:( jak sie urodzila wazyla 4320 i 58 dluga byla:) wiec wiecie mam pytanie ile wasze maluszki waza teraz bo ja sie martwie ze moja myszka za duzo wazy:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Natalko mój synek ma 4 i pol miesiaca i waży prawie 8kg! Dokładną wagę poznam na szczepieniu:) i tak wydaje mi się że to dużo. bo synek mojej znajomej ważył tyle jak miał 1,5roku!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Cola! jesteśmy po pierwszej zupce jarzynowej z gerbera iii malemu bardzoooo zasmakowała. Na poczatek dalam mu polowe i zjadl bardzo chetnie i widac ze chcial jeszcze wiecej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka wczoraj wyczułam dobry humor u Szymka i miałam zupkę bobo vita ze świeżych jarzyn jak mu dałam to az sie trząsł byłam w szoku:) tak pycha ale jabłuszko i bananek blee;) skubaniec. Co do wagi wczoraj ważyłam go w domu w śpiochach i wyszło mi uwaga... 8,400 a ma dopiero 4mce i 15 dni :) a to klocek, a wcale nie wygląda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka999 nie martw, gorzej by było jakbyś musiała się martwić niedowagą. Pójdą na nóżki to zrzucą:) przecież czekolady nie dajesz, je tyle ile jej potrzeba, niech rośnie ;)pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej dzieki pocieszylyscie mnie:) ajutro ide na szczepuionke z moja niunia:)) to bede wiedziala ile wazy:) a mam pytanie kupowalyscie te szczepionki skojazone?? bo ja juz nie wiem pirwsza dostala ta normalna i nie wiem czy kupic jej teraz ta skojazona czy nie hmmm... caluje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Ja np.kupuje te 5 w 1:) tylko dlatego ze nie chcialam tyle razy kuc moejgo Slonca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też dostał 5w1 bo te podstawowe mają rtęć i się bałam, drugiej dawki jeszcze nie mieliśmy ze względu na przebytą ospę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wlasnie tez nie chce zeby cierpiala jak bylam ostatnio to ja po nuzkach kuli:( myslalam ze mi serce peknie:( wiec jutro kupie ta skojazona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
My mamy szczepienie juz trzecie za dwa tygodnie:-) Natalio pamietaj o recepcie na ta szczepionke! COLA czy zupke podajesz teraz codziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Nie wiem czy to po słoiczku ale zauważyłam krosteczki na czole i skroniach u Tomka:( hmmm tak się zastanawiam czy podawać dalej czy zrobić przerwę?! kurcze mam nadzieje że nie od tego...Dziś juz za oknem zagląda do nas słoneczko więc dziś będzie dłuuugi spacerek i własnie nawineło mi się pytanie, jak się zrobi do 16 stopni to JAK mam ubrać maleńkiego? hmmm proszę o porady dziewczynki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Kasiula podaję codziennie, pół słoiczka zjada z apetytem. W ogóle ostatnio je mi mniej mlesia, może go boli gardziołko, wtedy dzieci nie chcą mlesia, hm. a że zdziera gardło bo inaczej gadać nie umie, to wcale mu się nie dziwię :). U nas spacer to masakra, ubierać się nie chce, najgorzej czapki musiałam znaleźć taka bez wiązania i jest lepiej. A ubieram go body, jakąś bluzeczkę i rajstopki, pakuję w kombinezon i do gondoli, w której jest kocyk. Ona jest zasuwana, do tego w wózku jest drugie zasuwane przykrycie wie na pewno ma ciepło. Jak będzie cieplej po prostu nie będę go owijać w gondoli, tylko leciutko takim polarkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) my juz po szczepieniu:) Lenka 6700 g wazy i 61 dluga wiec nie jest zle:)) ja moja mala ubieram w body koszulke spodnie skarpetki kombinezon i kocykiem owijam moze to za duzo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Cola ja zauważyłam że mój Misio po gerberze ma uczulenie a bo bobovicie nie:) ze spacerkami u nas różnie,raz spi całą drogę a raz wierci się i wypluwa co pięć minut smoka a potem domaga się o niego:)wieć co chwilka mam postój itd. ubieram gp podobnie do WaS! nie chce przesadzić ani w jedną ani w drugą stronę, tylko jak dziś będzie to 18 stopni to już nie wiem czy nie będzie mu za ciepło...poporstu najwyżej nie owine go już kocykiem w wózku (narazie kombinezon zostawie). Natalio to widzę że dzidzia ładnie Ci rośnie! super!:D Po szczepieniu nic się nie działo? bo u mojego Słonka ostatnio miał gorączke:( Wczoraj ważyłam się z bobo i wyszło mi że waży jakieś 9 kg!!!!!!!!! boziu czy ja go upasłam?:D ciężko mi go nosić, ostatnio nawet tak mnie plecy połamało że nie mogłam się wyprostować:( Coraz cieplej więc zbliża się mysie okien bleeee:P Zycze Was miłego ,ciepłego dnia! I żeby bobaski dały Was odetchnąć :* całuski od Tomka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rosnie jak na drozdzach a ma dopiero 3 miesiace i 8 dni:) od urodzenia przytyla 2 380:) PO szczepieniu nie miala goraczki ale strasznie marudna byla:(( Ja dzis okna myje :(( sama sobie wspulczuje masakra poprostu:( Tatus pujdzie z corcia na spacerek a ja do roboty:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona Kasiula:)
Natalka podziwiam że Ci się chciało te okna myć...ja jeszcze to odłożyłam:)))) może same się umyją hehhe Jakaś taka wyczerpana jestem, w ten weekend dzidzi dał mi popalić:( dziś nie ma pogody więc znów jestem więźniem w domku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×