seks z 50latkiem

wow...Ritka.....ale pytanie...:o

Ritko 30, Zadałaś trudne pytanie. Jeżeli za młodu facet uważał, ze należy włożyć i tłuc, aby mu poleciało, to na starość się nie zmieni. Będzie równie prymitywny. Jeżeli za młodu był koneserem, potrafił porozumieć się z kobietami i zrozumieć ich potrzeby, to w średnim, a nawet starszym wieku będzie jeszcze lepszym kochankiem. Jego jakość, wbrew pozorom, wzrośnie, dzięki temu, że nie będzie się pod taki szybki w podnieceniu się i w samym osiągnięciu orgazmu. Te zalety pozwalają kobiecie na uzyskanie większych poziomów doznań. Niewątpliwie znaczną rolę odgrywa doświadczenie i zdolności wraz z wyuczeniem określonych zachowań. Warunek jest jeden: partner musi chcieć się uczyć. Jeżeli b będzie prostakiem i tępakiem za młodu, to choćby miał 30 cm w zwisie, to będzie gorszy od tego z 15 cm, ale z rozumem i zdolnościami. Podobnie jest z kobietami. Jeżeli ma ta małą tylko w celu prokreacji, to nie da radości z seksu. Erotyzm jest elementem naczyń połączonych. Nie można ich omawiać w oderwaniu od partnera.

przepraszam za literówki, ale klawiatura zdycha.

osiągana przyjemnosc... satysfakcja z seksu zależy również od preferencji/co lubę/, oczekiwań/jak chcę/, zaangażowania emocjonalnego/czy kocham/... i czy jest to jednorazowe zblizenie czy kolejny etap w związku dwojga ludzi

z moich obserwacji wynika, ze to młodzi mężczyżni uganiają się za doswiadczonymi kobietami...

Witam, Bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje trudne,złożone i chyba niewyczerapne pytanie . Dziękuję Katonowi i Penelopie,życząc pełnej satysfakcji z seksu . Ja uważam,że umiejętność dawania rozkoszy, przyjemności drugiej osobie to WIELKI DAR, z którego niestety nie wszyscy w równym stopniu potrafią korzytać i czerpać. To swego rodzaju talent, co nie każdemu jet dany. Jedni umieją go rozwinąć do maksimum, inni z lenistwa lub głupoty nawet go nie odkryją. To tylko moje skromne zdanie. Uszanuję każdą inną wypowiedż. Pozdrawiam i miłego dnia życzę!

"Ritka 30" - pytałaś czy z wiekiem jakość seksu się zmienia, więc opowiem Ci coś z mojego doświadczenia (50-kę już skończyłam). Wczoraj wieczorem miałam autentyczny orgazm po raz pierwszy w takiej sytuacji - robiłam mężowi loda i dokładnie w tym samym momencie osiągnęliśmy orgazm. Bez dotykania mojej ci.pki, mąż tylko głaskał mnie po plecach i ramionach. Zawsze mi to sprawiało ogromną przyjemność ale nigdy nie myślałam, że możliwy jest orgazm! Jak więc widzisz nawet po ponad ćwierćwieczu małżeństwa można przeżyć coś nowego, coś super w seksie. Warunek - prawdziwa miłość.

Gratuluje!!!- zboczona starucha- Tem orgazm to pod wpływem ciarek na plecach,czy ciepłego strumieniea w ustach?

Wiesz co? Sama nie wiem, chyba jedno z drugim. Ale od kiedy popróbowałam robienie loda do końca to zawsze odczuwałam niesamowitą przyjemność i byłam tuż, tuż. :)

To gartuluje!!! Twój facet ma z Ciebie pożytek;-) Nie dziwię się,że tak szybko doszedł, ale Tobie ... hihihi

Figlarna z Ciebie 50-latka;-)

mam chlopaka ktory ma 12 lAT A ZDRADZAM GO Z 50LATKIEM ROBILAM Z NIM SEKS I WOGLE A TERAZ MI GO BRAKUJE

czyzby topik umarl?Anda co u Ciebie????

:)

up up up

nie wierze wlasnym oczom......czyżby komus tak bardzo zależalo na utrzymaniu tego topiku??????....super.......pozdrawiam wszystkich cieplutko......tych nowych ...i tych starszych....ha...ha...haa....

ach...jeszcze jedno....kim jest pytająca23........??????

Anda ,sledzilam Wasz topik od poczatku choc nie "udzielalam sie"...ciekawi mnie jak tam Twoja historia z 50 latkiem...czy jest ciag dalszy?spotykacie sie?

Coś takiego! Nasz stary topik zmartwychwstał. Może i inni dawni uczestnicy się odezwą - przede wszystkim autorka. Też pozrawiam wszystkich! :)

Jestem również 50-latkiem i z dużą ciekawożcią śledzę ten topic. Nie jest z nami tak źle.

Jestem przed 30-tką, a w związku z ponad 50-tatkiem jestem już 4 rak.... nie żałuję, najlepszy kochanek! To nie to, co z 20.-30....

Czytałem kiedyś taką książkę \"Stary człowiek i może...\" :)

podobaja mi sie mezczyzni po 45 roku zycia,a mam wiele lat mniej:)

a mnie sie podobaja w takim wieku kobiety a mam o połowe mniej ..hihi;-)

brain--------gdzieś widziałam topik......seks z 50latką......może to byloby lepsze miejsce dla Ciebie...pozdrawiam wszystkich......

Anda wiec co u Ciebie????

do pytająca23.......---------------->...nadal nie wiem kim jestes.....ale dzieki za troskę...ogólnie spoxik....chociaż mogłoby być lepiej.....

sprobuj nie bedziesz zawiedziona o ile facet wie czego chce kobietka:-)

czy 50 latek może nie chcieć fajnej 25 latki????:)