Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
typical lady

Its my life.

Polecane posty

Stanęło więc na tym że spotkania z M. maja być tylko przyjacielskie- jesłi w ogóle maja być.. Z R. nie chce mi sie nawet gadać. Jakoś sie to kiepsko rozkreca. Zreszta on chyba też nie jest do końca przekonany, to się da wyczuć. Dlatego raczej nie spotkam sie z nim dzis. Bylismy wstepnie umówieni, ale o konkretach póki co cisza. Mial smsowac. Zreszta na dworze zimno, nie wiem czy będzie mi sie chciało wychodzic... Ale decydujace jest rzecz jasna to że on sam nie wie czy chce sie ze mną spotykac czy nie.. Sobota: Ale wstyd! R. nawet nie pisnąl! Gdyby M. sie dowiedział miałby niezły ubaw! Odstawia mnie z powodu faceta którego .. nie ma. Coż za ironia losu... wiem że zaprzepaści wszystko, robi to. Chcę go zmusić do czegoś przed czym ucieka jak przed zarazą.. Interesuje go w stopniu bardzo ograniczonym. Nie rozumiem go. Wczoraj znów nie przyjełam od niego kwiatów.. Był zły. Zepsułam mu zabawę. Nie poddaje sie jeszcze. Ale prawie. Zima to straszna pora roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×