Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieważne bo nie

Chciałabym, żeby ktoś mądry rozwiązał za mnie wszystkie moje problemy.

Polecane posty

Gość nieważne bo nie

A zwłaszcza jeden. :O Czy można by tak sobie zepchnąć to na kogoś innego? Jeśli samemu czuje się za głupim, żeby stawić im czoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ważne bo tak
nie ma takiego mądrego... Ty wiesz ile on miałby wtedy pracy? Każdy chciałby żeby rozwiązywał za niego problemy.. Uszy do góry i nie daj się swoim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajesz te problemy
jestem zajebiscie ineligentny emocjonalnie i ci pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne bo nie
Tu jest potrzebna inteligencja taka bardziej chłodna, nie emocjonalna. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też bym chciala :o tyle, ze w moim przypadku \"mądry\"nie wystarczy , potrzebny bylby cudotwórca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bve
ja bym ci pomogl..Wystarczy zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajesz te problemy
emocjaonalna znaczy ze w sprawach uczuciwych pomoge a ty mozesz pomuc mi bo najtrudniej swoj problem rozwiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne bo nie
U mnie też. :O No i zawsze byłoby na kogo zgonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne bo nie
Jak to "dajesz problemy"??? Problemów sie nie daje, je się omawia. :O I rozwiązuje, jak kto umie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak mam jakis problem najchętniej chcialabymm nieistniec albo zasnąc ....i obudzic się jak go juz nie ma:):) woem że to niemozliwe:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne bo nie
Ooo, teraz dokladnie doczytałam, dawaj rozwiążemy najpierw twój problem, potem się zabierzemy za moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajesz te problemy
dajesz do omowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne bo nie
A skąd mam wiedzieć, że jesteś mądrzejszy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli uważasz, że nie jesteś niczemu winna- można tak postąpić. Tylko pamiętaj o jednym- jeśli zależy Ci na osobie, której zamierzasz \"utrzeć\" nosa bądź przestać \"matkować\" pamiętaj zrób to tak, żeby odczuła to, ale nie na tyle mocno, żeby się przeciwko Tobie odwrócić. Jeśli natomiast sama popełniłaś błędy, a chcesz je \"zwalić\" na kogoś innego- to jesteś po prostu tchórzem. I takie podejście może też mieć negatywne skutki- możesz zniechęcić drugą osobę do siebie na zawsze!!! Powodzenia:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne bo nie
No tak - to jest 50% jednego i 50% drugiego. Tzn. nie zależy mi na tym kimś, a chodzi o rozwiązanie problemów spowodowanych przez nas oboje, przeze mnie też. A także innych problemów z tą sytuacją związanych i dotykających szerszej grupy osób. Mędrca mi trza!!!! Cudotwórcy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem dziecinny
to jak nie zalezy ci na nim to podejdz do sprawy na luzi i tyle co mowie na to ja olewka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż...widzę, że sprawa jest dość poważna. Myślę, że po pierwsze powinnaś zdobyć się na rozmowę z tą osobą, z która m.in. \"te i owe\" problemy powstałe. Być może ona czuję teraz to samo co i ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×