Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tikaq

co o tym myslicie tempka

Polecane posty

Gość tikaq

to moj 25 dzien cyklu i przez ostatnie dni tempke mierzona w pochwie mialam 37,3wczoraj byl spadek na 36,8 a dzisiaj 37,5 ja juz zwariowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikaq
dzieki za odpowiedzi moze cos ze mna nie taak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpliwości dziewczyno. Wykres nie odczytuje się na podstawie pojedyńczych temperatur, tylko patrzy się na cały. Może się przeziębiłaś, i stąd wyższa tempka, albo wczoraj niedokładnie zmierzyłaś. A kiedy miałaś owulację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znająca się
od kiedy mierzysz, ile masz już temperatur, i właśiwie o co pytasz? Taki pojedynczy spadek może się zdarzyć nawet w fazie temperatur wyższych. Moze jakieś niedomaganie jajnika, trudnow powiedzieć. spadła temp. to znaczy spadł progesteron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołącze się do pytania
mam cykle 31-33 dniowe Do 16 dnai cyklu temperatura była normalna 36,6-7 16 dnia nastąpił wzrost do 37,0 - trwało to 2 dni. Ale póżniej temp. wróciła do poziomu 36,6!!!!! owulacja chyba była tego 16 dnia (śłuz, lekki ból) o co chodzi? czy to rzeczywiście coś nie tak z tym progesteronem? dodam że jestem dziewicą, dopiero uczę się obserwować cykle, ale błędów na pewno nie popełniłam, przeziębiona nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy mierzysz o stalej porze? O ktorej godzinie? Obserwuj sie dalej- mierz tempke do konca cyklu i wtedy wklej nam tu wykres do interpretacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znająca się
jeśli dopiero uczysz się to przede wszystkim SPOKOJNIE. Domierz do końca i daj znać jak wygląda wykres. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się do pytania
dziś znów wzrosła temperatura to było tak: dzień: 13 - 36,7 14 - 36,7 15 - 36,7 16 - 36,9 17 - 37,0 18 - 36,7 19 - 36,6 20 - 37,1 eh chyba nie dla mnie ta metoda:( robięw ykresy od paru miesięcy, na niektórych mam taki bałagan że nic nie mogę stwierdzić niedługo planuję zacząć współżycie (mam 22 lata) - myślałam że będę mogła wykorzystać metody naturalne i prezerwatywę (ew. globulki), bo wiem że będę się kochać rzadko (mieszkam w innym mieście niż chłopak), nie chcę więc na razie brać pigułek (moi obydwoje rodzice mają problemy z żyłami, to też przeciwskazanie) ale chyba będę musiała zacząć się truć, albo założyć spiralę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrambaa
u mnie też ciągle skacze więc sobie darowałam mierzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znająca się
dziewczyny, ja się metody długo uczyłam. Nie da się tak hop siup. Przypominam, ze nalezy mierzyć o stałej porze, przed wstaniem z łózka, i zrobieniem czegokolwiek, np. napciem sie, nic, otwieram oczy i mierzę.: w ustach, odbycie, lub pochwie. W ustach w tym samym miejscu. Czy pilnujecie tego? Czy macie w porzadku termometr? dołączam się do pytania...mierz od początku cyklu, a nie od 14 dnia! To za późno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się do pytania
mierzę od początku cyklu po prostu nie przepisywałam tego bo wyżej napisałam, że do 16 dnia temeratura była 36,6-36,7 przestrzegam zasad o których mówisz termometr jest chyba ok skoro na początku wykres jest równy - bajzel zaczyna się w drugiej połowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się do pytania
mierzę od początku cyklu po prostu nie przepisywałam tego bo wyżej napisałam, że do 16 dnia temeratura była 36,6-36,7 przestrzegam zasad o których mówisz termometr jest chyba ok skoro na początku wykres jest równy - bajzel zaczyna się w drugiej połowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temperatura moze sie wahac w danej fazie cyklu. Liczy sie ogolna tendencja. To, ze raz mialas nizszy wynik od pozostalych nic jeszzce nie znaczy! Polecam koniecznie do tych pomiarow obserwacje sluzu- jesli nauczysz sie rozrozniac sluz, da ci to o wiele wiecej, niz mierzenie tempki! Ja np. glownie po obserwacji sluzu wiedzialam, kiedy mam dni plodne. Jak chcesz zarejestruj sie na jakiejs bezplatnej stronie, na ktorej mozna robic wykresy z cyklow- patrzac na wykres i odpowiadajac na rozne pytania co do zachowania twojego ciala na codzien, latwiej ci bedzie zinterpretowac cykl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znająca się, możesz zerknąć na moje tempki? :) 8 dc: 36.6 9 dc: 36.6 10 dc: 36.4 11 dc: prawie 36.6 12 dc: normalne 36.6 13 dc: (piątek) jakieś 36.7 14 dc (sobota): 37.1 15 dc (dzisiaj): 36.48 Było zakłocenie, bo wczoraj rano mierzyłam tempkę po wstaniu, około 4 godzin po normalnych pomiarach i raczej nieprzespanej nocy :P Program wyliczył, że owulację powinnam mieć dzisiaj, ale z temperatur to raczej nie wynika. Liczę po cichu, że udało nam się trafić i będzie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felicity: Jesli moge oddac swoj komantarz przed znajaca sie: Wydaje mi sie, ze wczorajszy pomiar powinnas ominac i nie wpisywac na wykres, go falszuje on wszystko. A program nie wie, ze byl to pomiar zaklocony i bierze go za normalny.... Jesli nie wziac tego pomiaru z wczoraj na powaznie, to wyglada na to, ze owulacja jest wlasnie przed toba. Czesto widzialam wykresy, na ktorych tempka troszke szla w dol, zanim skoczyla w gore z racji owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że ten pomiar może mieszać, dlatego się nim nie sugeruję. Szkoda, bo pewnie akurat, jak będę miała owu, to nici ze spotkania :( Program wyznaczył owulację - przypuszczalny termin - dużo wcześniej, dlatego tej tempki nawet nie miał jak wziąć pod uwagę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znająca się
Felicity...aga ma chyba racje. Skok jeszcze przed Tobą. Bo jak sie mierzy 4 godziny po normie, to robi się coś takiego jak korekta. Obnizyłam i wyszło, że gdzieś oscylowałoby ci to właśnie przy 37.00. Przed skokiem może być zniżka i potem skok. A w poprzednich cyklach w jakich granicach temp. miałaś skok? No i śluz istotna rzecz: jaki był śluz? Obserwujesz go? To naprawdę pomaga. A tuz przed skokiem tez może być dzidziuś, bo plemnik sobie w śluzie poczeka na komórke jajową :) (prawdopodobieństwo dziewczynki!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znająca się
dołączam się do pytania....widziałam już wykresy z bajzlem w drugiej polowie u wielu osób. Ginekolożka, która jest za NPR przepisywała witaminy: chyba B i coś tam jeszcze. I wszystko się normowało. Naprawdę , nie żartuję! Ale trzeba iśc do takich gin. od NPR. Z jakiego jesteś miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwuję szyjkę i śluz. 7,8, 9 dc szyjka miękka, uniesiona, otwarta, śluz przezroczysty, wilgotno albo mokro; 10-14 uniesiona, otwarta, wczoraj na pewno twarda. Widziałam, że był śluz płodny (jak kurze białko, ale trudno mi określić, jak długo tak było). Ale to moje pierwsze obserwacje od 8 lat i pierwsze po odstawieniu pigułek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znająca się
Felicity....jak dawno odstawiłaś tabsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znająca się
a jak była temp. przed 8 dniem? Może ty jesteś już w fazie temp. wyższych? Tak sądząc po śluzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znająca się
Felicty...po pigułce cykle musza się dopiero unormować....pierwsze 3 cykle moze być bałagan. Nawet z planowaniem dzidziusia lepiej troszkę poczekać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 dc: 36.7 (okres) 2 dc: 36.5 3 dc: 36.5 4 dc: 36.5 (koniec okresu) 5 dc: 36.6 6 dc: 36.4 7 dc: 36.6 8 dc: 36.6 9 dc: 36.3 i ładnie mi wychodziło, że to spadek przed owulacją Mam nadzieję, że nie ma większego znaczenia, czy wpisuję wartości superdokładnie, jak mi pokazuje termometr elektroniczny, np. dzisiaj miałam problem, bo tempka jest 36.48, więc wpisałam 36.5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 dc: 36.7 (okres) 2 dc: 36.5 3 dc: 36.5 4 dc: 36.5 (koniec okresu) 5 dc: 36.6 6 dc: 36.4 7 dc: 36.6 8 dc: 36.6 9 dc: 36.3 i ładnie mi wychodziło, że to spadek przed owulacją Mam nadzieję, że nie ma większego znaczenia, czy wpisuję wartości superdokładnie, jak mi pokazuje termometr elektroniczny, np. dzisiaj miałam problem, bo tempka jest 36.48, więc wpisałam 36.5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 dc: 36.7 (okres) 2 dc: 36.5 3 dc: 36.5 4 dc: 36.5 (koniec okresu) 5 dc: 36.6 6 dc: 36.4 7 dc: 36.6 8 dc: 36.6 9 dc: 36.3 i ładnie mi wychodziło, że to spadek przed owulacją Mam nadzieję, że nie ma większego znaczenia, czy wpisuję wartości superdokładnie, jak mi pokazuje termometr elektroniczny, np. dzisiaj miałam problem, bo tempka jest 36.48, więc wpisałam 36.5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 dc: 36.7 (okres) 2 dc: 36.5 3 dc: 36.5 4 dc: 36.5 (koniec okresu) 5 dc: 36.6 6 dc: 36.4 7 dc: 36.6 8 dc: 36.6 9 dc: 36.3 i ładnie mi wychodziło, że to spadek przed owulacją Mam nadzieję, że nie ma większego znaczenia, czy wpisuję wartości superdokładnie, jak mi pokazuje termometr elektroniczny, np. dzisiaj miałam problem, bo tempka jest 36.48, więc wpisałam 36.5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 dc: 36.7 (okres) 2 dc: 36.5 3 dc: 36.5 4 dc: 36.5 (koniec okresu) 5 dc: 36.6 6 dc: 36.4 7 dc: 36.6 8 dc: 36.6 9 dc: 36.3 i ładnie mi wychodziło, że to spadek przed owulacją Mam nadzieję, że nie ma większego znaczenia, czy wpisuję wartości superdokładnie, jak mi pokazuje termometr elektroniczny, np. dzisiaj miałam problem, bo tempka jest 36.48, więc wpisałam 36.5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 dc: 36.7 (okres) 2 dc: 36.5 3 dc: 36.5 4 dc: 36.5 (koniec okresu) 5 dc: 36.6 6 dc: 36.4 7 dc: 36.6 8 dc: 36.6 9 dc: 36.3 i ładnie mi wychodziło, że to spadek przed owulacją Mam nadzieję, że nie ma większego znaczenia, czy wpisuję wartości superdokładnie, jak mi pokazuje termometr elektroniczny, np. dzisiaj miałam problem, bo tempka jest 36.48, więc wpisałam 36.5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 dc: 36.7 (okres) 2 dc: 36.5 3 dc: 36.5 4 dc: 36.5 (koniec okresu) 5 dc: 36.6 6 dc: 36.4 7 dc: 36.6 8 dc: 36.6 9 dc: 36.3 i ładnie mi wychodziło, że to spadek przed owulacją Mam nadzieję, że nie ma większego znaczenia, czy wpisuję wartości superdokładnie, jak mi pokazuje termometr elektroniczny, np. dzisiaj miałam problem, bo tempka jest 36.48, więc wpisałam 36.5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×