Jak oceniacie markę LEVIs na tle innych firm?

1. Jack&Jones http://www.jackjones.com/

Americanosy model 1969 kupiłem za zdaje sie 149 zł i miałem je przez 7 lat(!) Mając to w pamięci kupiłem czarne americanosy z czerwonymi szwami (97% bawełny i 3% elastyny) za 199 zł i spodnie szlag trafił po 4 miesiącach:/ myśle że za takie pieniądze spodnie powinny służyć troszke dłużej. Jakość w americanosie bardzo sie pogorszyła, mimo fajnych wzorów i dużego wyboru nie polecam. Wranglery wg mnie są najtrwalsze i wbrew temu co pisali inni mają wiele ciekawych wzorów (mowa o męskich spodniach), Diesel wytrzymał ok roku - troche za krótko ale i tak lepiej od americanosów

Zależy wszystko od sylwetki. Jak ktoś ma grube uda i dopasowane spodnie to nie ma reguły! Każde się poprzecierają Wranglery Levi'sy czy tam Americanosy. Ja miałem wiele spodnie marek Wrangler, Lee, Levi's. Polecam Levi'sy, teraz są naprawde fantastyczne modele. Kolor trzyma przez 50 lat. Natomiast wranglery dosyć wszystko się przecierają to samo lee. Rok, moze więcej. Wszystko zakleży od materiału. Ja mam Lee 101 Z, chodze w nich pór roku często i nie widać żadnych oznak użytkowania. Natomiast brat miał Lee knox i po roku czestego użytkowania się poprzecierały.. do wyżutki. Wranglery floyd mam rok i żadko w nich chodze to po wew stronmach nogawek są przetarcia, a przy kieszeniach tylnich robią sie dzury od noszenia ciężkiego portfera (nie pieniedzy ale dokumentów itop :D) LEvis!!!!

ja polecam Lee i Wranglery. Nie rozciągają się, są dopasowane a na promocjach można je kupić do 200zł. O Levisach mogę powiedzieć tyle, że jakoś nie jestem do nich przekonana mimo,że nigdy ich nie miałam - ostatnio przymierzałam, niby pasowały na długość w ogole (co sie rzadko zdarza w moim przypadku), ale były jak dla mnie za sztywne i za grube. Jakościowo ponoć dobre. ktoś wyżej napisał, że Wranglery mu się rozciągają po praniach... Hm.. może kupuj bez streczu? ja mam z i bez i jakoś mi się żadne nie rozciągnely

Americanos to firma która jest przeciętna zresztą jakość denimu z którego szyją spodnie to ściema. Ogólnie dżinsy dzisiaj a 20lat temu to wielka różnica. LEE i WRANGLER należą do tego samego koncernu i szyją podobne modele różniące się drobnymi różnicami. LEVI'S o praprzodkowie jeansu i szału na noszony denim. Kupuję tylko "wyroby" tej firmy chociaż tanie nie są. Wierny jestem od wielu lat i spodnie które kupowałem w amsterdamie czy kopenchadze nie różnią sie niczym od kupionych we wrocku itd P.S. A ferrari jak nie było tak nie ma:(

wydaje mi się, że lewi's mimo wszystko pozycjonuje się najwyżej, z resztą zobaczcie tutaj http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,1493

Osobiście wolę spodnie z Wranglera. Ale Levi's też ma bardzo dobre jakościowo ubrania.

Jeśli chodzi o jeans to nie polecałbym tych pseudo amerykańskich typu levis, choć to niezła marka w polsce i dalej trzyma fason, prawdziwy jeans jest japoński to tam są markowe jeansy które nas przeżyją.

Coż popieram przedmówczynię najlepszy jest cross kiedyś dobry był też Lee, ale też ostatnio mam do nich pecha, lecą na szwach i muszę żonę prosić o przeróbki  bo żal wywalić. Levis ostatnio też miał chyba jakoś kiepską partię, bo farbował więc albo to ja miałem wielkiego pecha, albo sam już nie wiem. Także teraz zostaję przy CJ.