GŁODÓWKA CAŁKOWITA-60 DNI, MOJA DROGA DO WYZWOLENIA.

Witam wszystkich. Caly temat poswiecony jest Glodowce, ale nie dwu , trzy, czy tez 7dniowej lecz okresowi 60dni !!!! Krutsze glodowki nie zmienia waszych przyzwyczajen, NIE ZMIENIA WASZYCH SLABOSCI, nalogow, dylematow czy tez kompleksow....wiec do rzeczy. Kochane dziewczyny! Czytacie roznego rodzaju kolorowe gazetki, czasopisemka, ksiazeczki o odchudzaniu....i myslicie , ze to wam pomoze.....tak oczywiscie pomoze wam...poczuc sie lepiej przez tydzien,dwa lub trzy. Ale nie pozwoli wam sie poczuc naprawde wspaniale wyzwolona kobieta. Ktora stanie sie szczupla, pikena, zdrowa i pelna zycia na caaaale zycie....a nie tylko gdy masz latek 18nascie. Temat adresowany jest do dziewczyn ktore zainteresowane sa osiagniecia jednolitej wagi przez cale zycie Zdrowia przez cale zycie! Szczescia i spokoju wewnetrznego przez cale zycie! Wszystko to jest mozliwe i realne do osiagniecia! Jest tylko jeden jedyny sekret, ktory to zna tylko jedyna szczesliwa dolina na swiecie, gdzie ludzie zyja spokojnie 120lat, nie choruja, zdrowo sie odzywiaja, a przede wszystkim nie znaja slowa nienawiesc i maja swoj rozum, ktory od przeszlo 2000lat podpowiada im jak i co jesc. Przez to zyja w pieknej harmonii od przeszlo kilkunastu wiekow. W takiej charmonii zaczynam zyc i ja. Przygotowywalem sie do tego okresu przez okolo 2 lata. Z probami niejedzenia miesa, slodyczy, bialego pieczywa, przetworzonych produktow, produktow mlecznych itp. Ekperymentowalem i teraz podjalem decyzje. Jestem gotow! A wiec moje 60dni zmieni mnie na cale zycie, zmieni moje przyzwyczajenia, nawyki, zwyczaje, a przedewszystkim zly sposob zywienia. Robie to dla siebie. Po to by zrealizowac swoje plany, marzenia i poznac samego siebie , a takze zyc z miloscia mojego zycia przeszlo 120lat. Wierze rownierz , ze moja przyszla dziewczyna, ktorej obecnie poszukuje, (ale nie na chybil trafil) bedzie rowniez miala podobne spojrzenie na zycie jak ja. Bo to co sie w zyciu liczy to przede wszystkim. ZDROWIE,PIENIADZE,MILOSC i ZAUFANIE. Do tego dodam rowniez WYGLAD. To dlatego , ze wyglada sie tak jak sie jje. I pamietajcie SZCZUPLA osoba ma zawsze wieksze szanse we wszystkim. A GENY nie maja zadnego znaczenia. ZNACZENIE ma sposob zywienia. Kto nie wierzy niech dolaczy do mojej drogi przemiany. A w ciagu 60dni osiagnie wiecej niz przez cale swoje dotychczasowe zycie. A teraz opisze troche siebie , zeby nie bylo, ze nie napisalem nic o sobie. Mam 19 lat, 170cm wzrostu. Waga z dnia dzisiejszego 58kg, jestem sczuplej budowy ciala, tlusczu praktycznie nie posiadam, a miesni mam pod dostatkiem. Cera srodziemnomorska....czyli cimniejsza karynacja, brunet. To co dostarcza mi energii i sily do zycia kazdego dnia to ...rower i podrozowanie. Zeby bylo jasne! Mozecie mnie dziewczyny uznac za idiote, bo wielu ludzi traktuje tak mnie za odmienne od innych poglady....a o zyciu 120lat nie wspomne. Ale to co chce osiagnac przez te 60dni. To zejscie do wagi 50-55. A w zasadzie to glowna przyczyna jest oczyszcznie organizmu i umyslu i wyzwolenie sie od zniewolen tego swiata w postaci slodyczy, miesa , produktow przetworzonych i bialej maki i produkto pochodnych. A dlaczego od tego? Bo to gwarantuje zycie powyzej 100lat bez zadnych chorob. Te 60 dni bedzie sie skladac miedzy innymi z okresu scislego postu przez 3 tygodnie z uzyciem tylko i wylacznie wody mineralnej. Jest to tak zwany post zupelny. Dla zainteresowanych dziewczyn.....szczegoly juz jutro czyli zaczynam 07.marca 2007, a koncze 05.05.2007r.....i od tej pory moje zycie sie zmienia. Pozdrawiam dziewczeta i zapraszam serdecznie i prosze o wszelkie komentarze i pytania. P.s. Przepraszam za blede i brak polskich liter . Pozdrawiam DnSS , kto chce niech pisze na e-mail. Mysle tylko , ze moj temat ktoras z was zainteresuje, bo codzienie bede zamieszczal maly opis mojego \"wyzwolenia\". Jezeli natomiast nikt sie nie odezwie. Trudno , bede pisal tak czy siak , na wlasna pamiatke mojego sukcesu! Pa DnSs

Masz całkiem niezłą szansę.... Zagłodzić się gościu

Na forum zdrowie i uroda juz opisalem caly proces , wiec tylko skopiuje go na te forum a wiec:

czyli na samej wodzie bedziesz 21 dni??

hmmm....nie dość, że już jesteś chudy, to jak przez tyle czasu nie będziesz jadł to możesz sie przywitać, ale nie z nowym zyciem, tylko ze śmiercią tylko bez urazy, pisze co myśle zycze powodzenia, ale ja bym na takei coś nie poszła \ :)

nie wiem czemu chcesz zejsc do 55 kg to za mało zwłaszcza jak na faceta. ja mam 170 cm i weaze 54 i bym chciała wiecej

lekarzem. psychiatra

DO XCX . Jestes chyba pierwsza osoba ktora zrozumiala! Brawo i wielkie gratulacje. Tak zgadza sie na samej wodzie bede 21 dni.

KrÓtsze się pisze, reszty nie chciało mi się czytać

a głodówke leczniczą popieram jak najbardziej. sama robiłam 3 dniową i teraz zamierzam 7dniową zey pozbyc sie choroby. tylko jeszce nie wiem kiedy ja zrobie.

21 dni to ok, bo 60 na samej wodzie to za długo. a chorujesz na cos czy tak po prostu chcvesz sie oczyscic?

no to umówmy sie tak : jak Cis ie uda i będziesz po tym w jednym kawałaku :D to ja też na to pójde,ok?? A przynajmnije spróbuje.. ylko wydaje mi sie, że przez te 21 dni to ty więcej scudniesz??\ a jak wcześniej osiągniesz upragnioną wagę, to przerwiesz czy nie tą głodówkę??

Na nic nie choruje, chce po prostu sie oczyscic. Czasami tez mam male problemy z tradzikiem, ale wiem ze jest to spowodowane zanieczyszczeniem organizmu.

sorry za błędy, klawiatura mis ie zacina :)

Powiedzmy sobie sczerze . MI NIE CHODZI O WAGE, chodzi mi o oczyszczenie calkowite organizmu, wydaje mi sie ze mam kilka kilogramow zanieczyszczen w organizmie , wiec moja prawdziwa waga ujawni sie po 60 dniach.

a po tych 21 dniach odtrutki, co dalej??

Oto link do mojego tematu z podstawowymi odpowiedziami , ktore juz udzielilem kilku osoba, nie chce sie powtarzac wiec prosze was jedynie o szybkie przeczytanie i dalsze wypowiadanie sie na forum DIETA. Zaczynam pisac tutaj bo widze, ze tutaj ludzie chca cos osiagnac: OTO LINK http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3424541&start=0

Dokladnie to po 60dniach nie po 21. Po tym okresie 60 dni przechodze juz calkowicie na naturalne odzywianie. P.s. Bledami sie nie przejmuj, ja tez je popelniam.

kurde, w pewnym sensie cie podziwiam, ja bym chyba po jakims czasie mdlała i wogule jeszcze te 21 dni to ujdzie, ale 60?? Podziwiam, choć nie w pełni popieram :)

zeby tyle glodowac trzeba miec naprawde spore zapasy tluszczu, ty ich nie masz prawie wcale, organizm zacznie trawic zdrowe tkanki, ale skoro tego chcesz to twoj wybor

Ja też bardzo interesuję się takimi rzeczami... był czas, gdy medytowałam i gdy byłam wegetarianką... i zawsze chciałam wiedzieć, co tak na prawdę trzeba zrobić, by żyć ponad 100 lat! Skąd wiesz, że przez głodówkę to Ci się uda? Skąd wiesz także, że to zanieczyszczenia powodują kilogramy? U mnie jest to czysty tłuszcz... ale zanieczyszczenia na pewno też. A co po głodówce? Skąd będziesz wiedział, co jest zanieczyszczone, a co nie? Tak na prawdę... to chyba tylko warzywa z ogródka nie są zanieczyszczone... wszędzie są chemikalia, ołów i takie tam... więc?

Organizm zaczyna trawic tkanki dopiero po 40dniach na samej wodzie. A moja glodowka na samej wodzie trwa 21dni. Takze wydaje mi sie o bezpieczne.

czlowieku, poczytaj troche autorow ktorzy problem glodowek badali i doswiadczali calymi latami, jak nie bedzie juz zadnych zlogow i tluszczu (u ciebie po baardzo krotkim czasie) to nastapi to o czym wspomnialam

przeczytałam, i nadal nie jestem do tego przekonana ale zaciekawiłeś mnie i chociaż sama raczej tego nie zastosuje to będe zaglądać tutaj zobaczymy jak Ci pójdzie:) powodzenia

To powiedz mi jeszcze po co ci takie "wyzwolenie" ??? Po co zyc 120 lat rezygnojac ze wszystkich innych rzeczy (tych ktore nazywasz przetworzonymi) - jak tam chcesz, ale nie wydaje mi si zeby czlowiek w wieku 90+ lat mial jeszcze ochte(sile) na podroze, jazde na rowerze czy tego typu rzeczy... ja osobiscie uwazam ze jest to strata czasu, ktora skonczy sie hospitalizacja, a jak nie to i tak jest to strata czasu - napij sie lepiej piwa i zjedz chipsy z kolegami zamiast czytac/pisac i wprowadzac w zycie jakies bzdury. btw. to jest moja opinia i nie zabardzo interesuje mnie twoja czy kogokolwiek na tym forum :-P

Juz odpisuje 3 minutki.

dla ktorych wazniejsze jest wyzwolenie sie i dluzsze zycie, zdrowsze i bez zadnych chorob... moze dla ciebie i dla wielu wielu innych liczy sie krotkotwala przyjemnosc, zasada... zyj szybko umieraj mlodo... sa tacy ludzie, ktorzy szukaja oswiecenia, moze to nie dotyczy autora... mysle ze sa tacy, ktorym zalezy na dlugim zdrowym i spokojnym zyciu.

Nie chce Cię urazic, ale wydaje mi się, że masz problem natury psychicznej. Jakieś zaburzenia związane z zanieczyszczeniami organizmu. Kilka kilogramów zanieczyszczeń? Chłopie co Ty w ogóle wygadujesz? I jeszcze Ci powiem, ze po 60 nie przejdziesz na całkiem naturalne odżywianie. Nie będziesz w stanie, bo organizm po tak dlugiej głodówce nie będzie mógł sie przestawić na normalne jedzenie. Moim zdaniem, jeżeli oczywiście wytrwasz w tym, to czeka Cię pewne leczenie. W ogóle mi się wydaje, ze jeszcze przed zakończeniem głodówki wylądujesz w szpitalu. Nie .zyczę Ci tego i obym się myliła, ale tak sądze. organizm potrzebuje jedzenia.

do butterscotch Caly sekret tkwi w tym by raz czy dwa razy w roku dac odpoczac organizmowi , a przez cale zycie jesc tylko naturalne produkty tzn. takie jakie natura obdarzyla nas w naturalnej postaci. NIE PRZETWORZONE. Surowe i NIGDY NIESMAZONE. Do tego dochodzi jeszcze pare innych rzeczy. O tym pozniej.