GŁODÓWKA CAŁKOWITA-60 DNI, MOJA DROGA DO WYZWOLENIA.

troszke poczytalam na ten temat i zeby bezsensownie nie dyskutowac powiem tyle: trzymam za Ciebie kciuki, kiedys i ja sie na to zdecyduje. Na razie jestem na etapie odzwyczajania sie od miesa, ciezko, bo mam juz troche lat, ale dam rade. Trzymaj sie DnSs i pisz codziennie jak sie czujesz..........pozdrawiam

Dziekuje Ci \"jak wiatr\". bede pisac napewno. A wiec dzien 3 rozpoczety, (z mala wpadka wczoraj wieczorem). O tym pozniej. waga dzisiaj rano -bez zmian 58kg.

o ludzie chłopak ktory ma 170 i wązy 58 kg - to nie chłop tylko cień.... nawet nie można go zauważyć ... masakra.... sorry - chłopak inny niż inni...... ale tak uważam.... meżczyzna skaładający sie z kości i skóry żadnejkobiecie nie jest potrzebny... mężczyzna to osobnik stada!!! czyli silny i zdrowy..... Kobieta musi sie do kogoś przytulić a nie do cienia..... wcale sie nie dziwe że szukasz kobietki - zycze powodzenia.... wieszaki wyszły z mody..... na oczyszczenie organizmu wystarczy 7 dni, nic nie da te 21 albo 60 dni.... zyjemy w takich a nie innych czasach.... haha zastanawiam sie tylko co później bedziesz jeśc TRAWĘ!? To po co sie męczyć zacznij ją jeśc teraz to cie topiero przeczyści...bo reszta produktów jest w jakims stopniu zanieczyszczona.... a w dzisiejszych czasach nie da sie żyć 120 lat.... byś musiał wyleciec w kosmos... To nie jest oczyszczenie organizmu tylko choroba.... pozadrwaim

zaburzen jest cos takiego jak mizofobia - lek przed zanieszczyszczeniami, brudem, zlogami ps.moze psycholog by sie przydal :-o

cześć!! pozdr. dla oczyszczającego się 60 dni!!!! nie wiem czy słyszeliscie ale nas -ludzi czekają ogromne zmiany tylko nie wiadomo czy po2012 czy w pózniejszych latach. ludzie będą się odżywiać tak jak autro tych wypowiedzi.... nie oglądaliscie programu NIE DO WIARY o katastrofie klimatycznej w grudniu 2012 roku? nie dociekaliście o co biega????? ja dotarłam do info w którym są zawarte nieprawdopodobne ale świetne informacje mni. o tym że człowiek będzie jadł tylko to co natura mu dała,bez tych przetworzonych rzeczy,nawet zwierzęta mięsożerne np.lew już nie będą polować na słabsze tylko będą jeść podobno trawe.. PROSZĘ SIĘ NIE SZYDEROWAĆ TYLKO NAJPIERW WYSZUKAĆ SZCZEGÓŁOWYCH INFORMACJI A POTEM NA PODSTAWIE TEGO PLAKAĆ SIE!!! TAK ROBIA LUDZIE -INTELIGENTNI....a nie Ci co z nudów pykaja po necie..

Też mi się wydaje, że to są zaburzenia. Jej jak Mu pomóc. Może nie ma rodziny, przyjaciół, na pewno pomogliby Mu. Tak na Niego wsiadłam, przepraszam. Powinieneś do psychiatry pójść.

DnSs -nie przejmuj się innymi bo każdy ma swoje poglady..każdy ma swój sposób na życie... błedem ludzkości jest naiwnośc i nieświadomość a szczególnie to co nam wciskaja media,przemysł szczególnie farmaceutyczny(jego znaczna większośc) i spożywczy..nie wspomnę o tych sondażach i statystykach robione na zlecenie..czyli na potrzeby danych osób ,przemysłów to jest jedno wielkie kłamstwo!!!!duzo by się o tym rozpisywać..badzcie madrzy i myślcie sami... i my POLACY nazywamy się KATOLIKAMI ...ST.Testament jest żródłem tej wiary a nie Nowy tak dla przypomnienia..zreszta..... KAŻDY MA TYLKO 1 ŻYCIE NA ZIEMI I JAK CHCE JE PRZEŻYĆ TO JEST TYLKO JEGO DECYZJA.. p.s. odnośnie BUSHA wpadnijcie na strone -www.prawda.w.pl/ i obejrzyjcie film o 11 września2001r. ...

DnSs - trzymam za ciebie kciuki;) Karenina, poczytaj sobie najpierw o głodówkach, bo jest ich wiele rodzaji i sposób w jaki teraz odżywia się DnSs to też rodzaj głodówki, nie ścisłej, ale jednak głodówki. Tombak w swojej książce "Czy można życ 150 lat?" też pisze o takich długotrwałych głodówkach i takim sposobie odżywiania jak DnSs. Nie chce mi się przytaczac cytatów z tejże książki, choc jest naprawdę interesująca, ale autor dokładnie tłumaczy, na czym cała sprawa polega. No i nikt go za wariata nie uważa. DnSs - pozdrawiam i życze dużo silnej woli i samozaparcia, bo na pewno będzie ci potrzebne.

przeciez pisal chlopak, ze juz zaliczyl wczoraj wpadke :D

Przeczytalam dziesiatki ksiazek o glodowkach, vege, odzywianiu joginow... Jestem wegetarianka, praktykowalam glodowke... Ideologia o ktorej piszesz (tak nieudolnie) jest naprawde piekna... ale ty jej nie rozumiesz... Nie bede cie oswiecac, bo mnie rowniez uznasz za zacofana :D - pare inteligentnych osob probowalo z toba nawiazac jakis kontakt, nadaremnie. Napisal do ciebie nawet pan ktory przez jakis czas odzywial sie energia sloneczna, jego rowniez olales a gdybys sie tym naprawde interesowal to skorzystalbys z takiej szansy. Dzieki temu wiem, ze nie jestes szczery w tym co robisz, to taki \"budyniowy wegetarianizm\". Nie martwie sie o twoje zdrowie bo wiem w 100 % ze ci sie nie uda przejsc nawet pierwszych, najtrudniejszych 4 dni... Zabrales mi troche mojego czasu... myslalam ze czegos sie dowiem, a ty powtarzasz w kolko kilka pdst. argumentow ktore sa przytaczane wszedzie. W dodatku, ten twoj bunt przeciw Bogu, jesli w niego nie wierzysz to dlaczego o nim piszesz = myslisz... Mam dziwne wrazenie ze poznales kogos kto naprawde w tym siedzi i cie oczarowal. Teraz powtarzasz jego teksty ktore zapamietales . Mam tylko nadzieje ze to nie guru jakiejs sekty, bo z tak delitatna i podatna psychika nie dasz sobie rady. Zrozum wreszcie, jak juz ktos wspomnial powyzej, to nieprawda ze organizm zaczyna czynic szkody w organizmie po 40 dniach-to jest sredni czas u dojrzalego (ok.50 l.) schorowanego czlowieka.Tu chodzi o pewna hierarchie- najpierw organizm pozera tluszcz, miesien, stare i niepotrzebne tkanki, nastepnie choroby a na koncu (po ok. 40 dniach) mozg! Jesli chodzi o joginow czy Jezusa oni mogli poscic dluzej poniewaz pol dnia medytuja, programuja sie (autohipnoza). Jesli ty nie jestes ani tlusty ani chory, zanieczyszczony tez nie bo nie zdazyles zasmakowac alkoholu ani papierosow, lekow rowniez... medytowac tez raczej nie potrafisz, to pomysl wreszcie logicznie co by sie stalo w twoim przypadku! Jeszcze jedno, podczas glodowki nie pije sie wody mineralnej, a Malachow (autorytet glodujacych ktorego pewnie nie znasz) pisze ze juz lepsza jest nawet z kranu!! Wiesz dlaczego ci to pisze? poniewaz tobie sie nie uda, ale mozesz znalezc kogos niedoswiadczonego ale o silnej psychice i jemu moze sie udac* a wtedy zmarnujesz zycie kilku osobom ktorych nawet nie znasz... Pozdrawiam!

do \"Kobiece ksztalty\" Kazdy ma swoje idealy -ja natomiast niedotkne Ci dziewczyny powyzej 56kg -powod jest banalny, nie zalezy jej na zdrowiu, w przyszlosci bedzie gruba, ma nalogi, do tego kompleksy. Wyglada nieestetycznie. Do sadla ja nie zamierzam sie przytulac. Nie ulegam modzie. Tym sie roznie. Wole byc cieniem niz sloniem. Cien szuka cienia, a slon...wieloryba. Tym sie roznimy. A co bede jadl pozniej juz napisalem wczesniej. Jezeli 7 dni wystarczy....to powiedz to swojemu organizmowi .....czasy nie maja znaczenia. Liczy sie tu i teraz. A zaniczyszczenia.....z tego sie wlasnie oczyszczam....wiec wszystko ma sens. Wiec lepiej nie robic nic i siedziec na tylku i sluchac wiadomosci....bo tam prawde uslyszysz. Zycze powodzenia. Zmien najpierw siebie , a potem pytaj sie po co .......moja odpowiedz -dla zycia. Choroba jest wszystko co uslyszysz w mediach a potem pozdziesz do sklepu i to kupisz lub w to uwierzysz. Zacytuje Ci tu znienawidzonego przez wszystkich na swiecie.....a jednak....sie nie pomylil. \"Szerokie masy ludu łatwiej ulegają wielkiemu kłamstwu niż małemu.\" Adolf Hitler ; a teraz uznaj mnie za naziste, bo on to zauwazyl i ja takze....lecz ty?

Ta potrzebuje psychologa, tylko dajcie mi takiego ktory jest conajmniej Veganem. Wtedy go wyslucham.

to spierniczaj z tego forum !!!!!!!!!!!!!!!!! ty jestes pojebany, piszesz coś takiego o nas i myślisz że ci pomożemy? przecież tutaj wszystkie mamy powyżej 60 kg!!!!!!!! DDDUUUPPPEEEKKK i anorektyk

Podziwiam Cie .... ;).. ciekawe jaki bedzie efekt tego \"eksperymentu\" mam nadzieje , że wytrwasz do końca :) szkoda , ze ja nie mam tyle silnej woli by podjąć sie takiego zadania...

kobieta szreka ma racje, ty nic nie rozumiesz i dopinasz sie do cudzych myslśi i ideologi. Zostaleś zdemaskowany- jesteś "budyniowy wegetariani" [dobre K SZ] :D :D wiec teraz się kreujesz na naziste :D :D :D a kim będziesz jutro?

Sorki, ale robiłam kiedyś głodówkę 10 dniową. Parametry wyjściowe miałam zbliżone. 170 wzrostu, 65 kilo wagi. Głodówka z założenia miała trwać 14 dni. Jednak po 10 dniach picia samej wody i ziołowych herbatek byłam tak osłabiona że ledwie mogłam wchodzić na schodach na I piętro. Oczywiście głodówkę przerwałam, bo byłam zbyt osłabiona by ją kontynuować. Straciłam wtedy 5 kilogramów, które nigdy już nie wróciły, ustrzegłam się efektu jo-jo przed którym wszyscy straszą. Poprawiła mi się cera i samopoczucie. Mimo iż wielokrotnie próbowałam w ten sposób zrzucić kolejne kilogramy. Nigdy potem nie udawało mi się wytrzymać na całkowitej głodówce dłuzej niż dwa dni. Myślę, ż ekażdy orgaznizm ma swoją granicę. Głodówka jest dobra dla osób o dużej nadwadze, jednak u osób szczupłych lub o prawidłowej masie ciała i właściwych proporcjach między tkanką mięśniową i tłuszczową jest niewskazana. Osłabisz jedynie organizm i zaczniesz spalać tkankę mięśniową, w tym także mięśnia sercowego. Jeśli nadal będziesz trwał przy swoich postanowieniach narazisz sie na chorobę, szczerze odradzam. Głodówka jedno-dwudniowa to rozumiem, ale nie 60 cio dniowa. Zmień może dietę, wypróbuj dietę oczyszczającą zawierającą zboża, pszenicę itp, ale nie głoduj !!!!

do \"lucky_2007\" Ludzie wierza we wszystko co jest masowo wpajane. Bo czy miliony moga sie mylic? Teoretycznie bylem ochszczony. Praktycznie gdy juz bylem swiadomy tego co chce, odrzucilem biezmowanie, jakim prawem ktos ma mi dyktowac co mam robic. Jakim prawem ktos podejmuje decyzje za mnie. Wiec sie sprzeciwilem, nie mam biezmowania, nie jestem katolikiem, nie uwazam sie za chrzescijanina, nie wierze w boga. nigdy sie nie zastanawialiscie dlaczego kosciol chrzci dzieci swiezo po narodzinach....bo sie nie sprzeciwia. A moze sie sprzeciwiaja-----placza....gdy ktos im rozlewa wode na glowie.....ale kto ich slucha? Nie bedziesz mial biezmowania to nie bedziesz mial slubu koscielnego....a po co mi jakikolwiek slub...czy wszystko musi byc na papierku. Czy tez jezeli dwoje ludzi sie kocha.....to wierza sobie na smierc i zycie...to po co podpisy......moze jednak prawdziwa milosc nie opiera sie na kosciele co? Nigdy sie na tym nie zastanawialyscie? Bo po co. Bylo jest i bedzie - to po co zmieniac. To slowa Polakow. Ewolucja i natura mowia inaczej - i tym sie kieruje.

no tak zacytowalem Hitlera to juz jestem nazista. jezeli tak chcecie uslyszec - to tak wam powiem po co mam sie upierac przeciez wiekszosc ma zawsze racje. Jestem nazista. Pasuje?

zboku anorektyku jezeli cale to twoje pisanie nie jest jedna wielka prowokacyjna sciema, to jestes dupniety i spadaj z (babskiego zreszta) forum tu juz na pewno nikt cie nie chcejuz sluchac, bo jak pisala kolezanka sa tu dziewczyny z nadwaga a ty im (nam) dowalasz a sam jestes jakis conajmniej wyalienowany :P ps. zreszta byc moze jestes stara, nudzaca sie baba, ktora cale swoje zycie "kreatywnie" spedza na tym forum, bawiac sie w prowokacje .amen.

Poczawszy od \"deferencji\" - a konczac na innych....ODPISZE dzis wieczorkiem - teraz musz wychodzic. Jezeli ktos chce dalej pogadac zapraszam wieczorem ok 20. PAPA Milego dnia

Nie wiem czy martwić się o Ciebie i Twoje zdrowie (także psychiczne) czy tym, że możesz znaleźć naśladowców i im zaszkodzisz. Twego głosu usłucha jakaś zbłąkana duszyczka, zakąpleksiała pannica i zechce na wiosnę się odchudzić....a potem nabawi się jakiejś bulimii czy anoreksji.... APELUJĘ DO ROZSĄDKU WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH: NIE NAŚLADUJCIE AUTORA

Ostatnia notatka......na teraz. Prowokacja ......obejzyj najblizsze wiadomosci lub posluchaj radia. Potem poszukaj gleboooko w bibliotekach i jeszcze glebiej w internecie ,a potem.....napisz ze ja prowokuje. Pozdrawiam PAPA. No i wojka Adolfa tez....no bo on rowniez prowokowal.

świrku ty dalej nie rozumiesz. ja ci wlaśnie zarzucilam dopinanie sie do cudzych myśli, wyśmialam cie ze będziesz zaraz zgrywal naziste bo z glodujacym ci nie wyszlo! a ty faktycznie wyskakujesz z takim tekstem :D :D dobre, dobre. wrobelku swirku, ty jestes nikim...

Zaczynasz sie bronić, a to znaczy....wiadomo żałosne jest Twoje podejście do osób otyłych kobieta szreka ma wiele racji nadal bede śledzić, nie pochwalam tego ,ale tak z ciekawości nawracać też Cie nie bęe, nie jestm specjalistą, a tu tylko taki pomoże :(

czego bys teraz nie napisal i tak w naszych oczach jeste tym przegranym, czego tu szukasz? akceptacji, poparcia, nasladowcow? zle trafiles, skoro brzydza cie kobiety, dziewczyny powyzej 56kg maja sadlo jak to napisales i wygladaja nieestetycznie :-o tutaj wiekszosc z nas ma wiecej kg. i napewno to nie miejsce i nie czas na ciebie, pa

powtórże co napisałam kilka dni wczesniej ten czlowiek nie wie co pisze, tzn. zna teorie, ale dopiero jak przyjdzie do ich realizacji, szybko zweryfikuje swoje plany :-D :-D p.s.ja pisze to na podstawie własnych doświadczeń z trzema głodówkami

powtórże co napisałam kilka dni wczesniej ten czlowiek nie wie co pisze, tzn. zna teorie, ale dopiero jak przyjdzie do ich realizacji, szybko zweryfikuje swoje plany :-D :-D p.s.ja pisze to na podstawie własnych doświadczeń z trzema głodówkami

AUTORZE PRZECZYTAJ !!! dziewczyny powyzej 56kg. sa spasle, maja sadlo i sa fuj tak? nie dbaja o siebie o swoje zdrowie, maja nalogi, czy nie tak? napisales : \"nie zalezy jej na zdrowiu, w przyszlosci bedzie gruba, ma nalogi, do tego kompleksy. Wyglada nieestetycznie. Do sadla ja nie zamierzam sie przytulac.\" a czy zastanowiles sie nad tym, skad biora sie te szczuple dziewczyny? pomyslales, ze moze ich nienaganne sylwetki sa wynikiem ciaglych wyniszczajacych diet, stosowania farmakologicznych wspomagaczy, glodzenia sie czy wymiotowania? jestes w stanie na pierwszy rzut oka, czy po kilku tyg.ocenic czy dziewczyna jest z natury szczupla czy tez \"wisi\" nad ubikacja? odpowiem za Ciebie - NIE!!! taki stan mozna ukrywac bardzo dlugo a taki naiwniak jak ty pomysli: zgrabna, szczupla, wazy ponizej 56kg = zdrowa hurrrrra a ja ci powiem - zalosny jestes z ta swoja ideologia...

Deferencja- Tombak nie Tombak....jej czy dla każdego musi być autorytetem? Ja na przykład chciałabym, żeby 90% piszących na kafeterii zajrzało czasem do Słownika ortograficznego, żeby nauczyło się czytać ze zrozumieniem, żeby używało znaków przestankowych, polskich etc. Ja jeszcze raz powtarzam, że nie neguję zdrowego odżywiania a nieumiarkowanie wszelkie. Przesyt niedozwolony jest i niedosyt też. Forumowicze! Czy naprawdę nie widzicie, że chłopak się niszczy, wykańcza? A przecież to młody człowiek, dziecko niemalże. Trzeba Mu pomóc. A te opinie, że kobieta powyżej 56 kg to "nie-kobieta" już, a jakieś monstrum olbrzymie? Autor topiku poniża tymi słowami samego siebie. Zastraszony w świecie okrutnym, zagubiony, mały, szczuplutki chłopiec...szuka swojej drogi...Każdy ma do tego prawo. Ale nie kosztem siebie, swojego zdrowia i umysłu. Poszukaj spełnienia inaczej. Twoja filozofia żywieniowa to nie jest indywidualizm, to jest samookaleczanie. Nie widzisz tego?

A Wy może wierzycie, że go przekonacie i nawrócicie na właściwą drogę? Chce, niech głoduje. Sam musi się nauczyć tego, co dla niego dobre. Nie bądźcie tacy paternalistyczni. To w końcu jego życie. Ja osobiście uważam głodówki za głupotę (bez urazy dla stosujących takie metody). Głodówka przede wszystkim nie jest dla wszystkich i koniecznie trzeba skonsultować się z lekarzem zanim się ją zastosuje. Ja miałam takie pomysły na życie w wieku 16 lat. Po dwóch tygodniach bez jedzenia wyglądałam jak śmierć: ważyłam 44 kg przy wzroście 170. Potem 2 miesiące spędziłam w szpitalu...