Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Leanne/przeniesienie

Chorzy na toczeń

Polecane posty

witam po dość długiej nieobecności, upppppppp - ostatnio miałam robione m.in.badania ana, na przeciwciała jądrowe, jakieś przeciwgranulocytarne, morfologię, OB i jakieś dziwne rozmazy z krwi, oraz badanie moczu, i żelazo bo tego mi brakuje. Biorę leki, czuję się raz gorzej raz lepiej, przy zmianach pogody pęka mi głowa i tak do przodu. Boleję jak większość nad brakiem słońca bo ja na szczęście nie jestem jakoś szczególnie na nie wrażliwa a lubię wygrzać kości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamausiaszaron
Wszyskim z lubelszczyzny polecam prof. Szczepańskiego to ANIOŁ nie człowiek w leczeniu chorób reumatycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuppppp
bekcis---ale ktore badania mialas zle? ja mialam morfologia, ob, ana, czynnik reumatoidalny, anty ccp, mocz i wszystkie wyszly ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie mam złą morfologię, mało żelaza, wit. D3, ana, scl-70. czy ktoś brał lek TFX, lub może zna kogoś kto brał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BrzyDulkaaa
Witam wszystkich Mam 17 lat i od 2005 roku choruję na toczeń... Ostatni rzut choroby miałam w październiku zeszłego roku... Od tego czasu jest już ze mną dobrze. Leczę się encortonem, ale od jakiegoś pół roku nie biorę już go (oczywiście mój lekarz nie wie o tym) o dziwo od tego czasu mój stan zdrowia znacznie się poprawił i nawet badania wychodzą o wile lepiej niż przy braniu tego leku... Od czasu do czasu boli mnie kolano, ale ból trwa jeden dzień i szybko mija... Pozdrawiam wszystkich i życze zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam 30 lat choruje na tocznia 3 lata. W tamtym roku urodziłam córką i po trzech tygodniach miałam rzut to było straszne bolało mnie wszystko( już wiem ile mam stawów :-) )Jak do tej pory miałam tylko w stawach, a od 3 tygodni mam rumień na twarzy jak ktoś ma tego motylka na twarzy to niech mi poradzi jak go zatuszować:-( bo nie mogą sobie poradzić i od czasu do czasu wyskakują mi bolesne afty w buzi nic mi nie pomagała aż spróbowałam propolisu ino nie z apteki tylko od pszczelarza. MNIE POMAGA. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajga
Moje drogie wytłumaczcie proszę, co to jest ten rumień? Jak wygląda, gdzie się umiejscawia... Cały czas jestem zawieszona w próżni. Może to coś co mi dolega to własnie toczeń a może nie. Nie mam żadnego motylka na twarzy. a może jest taki mały? Boli, swędzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gajga
a co ci dolega ze podejrzewsz tocznia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gajga - ja osobiście nie mam rumienia w kształcie motyla, ale mogę Ci podpowiedzieć.Wpisz w google toczeń, a potem wybierz wikipedia i tam bedziesz miała zdjęcie z motylem. Jak poszukasz w internecie to znajdziesz wiecej taich zdjęć. Pozdrawiam i napisz więcej o swoich objawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam rozpoznanie od reumatologa leżałam w szpitalu zażywam leki sterydy, a właśnie przez ten rumień zwiększono mi dawkę...mam motyla na nosie i kościach policzkowych na czole i to swędzi piecze,a więcej na ten temat to w google wpisz " zdjęcia toczeń rumieniowaty " pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajga
Serdecznie dziękuję za podpowiedzi, jak wygląda ten motylek. Zaraz zacznę go szukać zgodnie z dobrymi radami. Swoje problemy opisuję na stronie 45.Jeszcze napiszę, ale teraz muszę szukać tych zdjęć.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chciałem wiedzieć
Kompletnie przypadkiem dowiedziałem się ze przełożony ma tocznia. Nie chciałem wiedzieć :( Czy coś mi grozi? Można się tym zarazić? Mam małe dzieci. Nie chcę nikogo urazić. Napiszcie mi tylko czy jeśli nie będę w kontakcie z krwią chorego, to nic nam nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajga
Toczniem nie można się zarazić. Proszę się nie obawiać szefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaszaron
Ja też zaglądam inic :-) Ostatnio zmagam się z problememi jamy ustnej. Miał tak ktoś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajga
No nie. Znowu coś nowego. Co to za problemy z jama ustną? Coś już czytałam o owrzodzeniach. Czy to o tym wspominasz?Jeśli możecie moje drogie napiszcie na czym to polega. Ucałowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzenie-ma-znaczenie
zaglądam tu często - ale nie byłam mile widziana, to się nie odzywam ..... ??? Zdrowia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaszaron
Witam. No właściwie to owrzodzenia nie mam ale... grzybice jamy ustnej związaną ze spadkiem odporności, kur... już wszystkiego ten "kochany toczeń" się czepia. Teraz się wziął do całowania hihihih Trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajga
E,,,grzybicę to przeżyję.Jesteś świetna. Życzę Ci dużo zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg1234
jestem tu nowa; nie wiem,czy mam toczeń, czy sam motylek na twarzy może o tym świadczyć? kilka lat temu leżałam w szpitalu - nie do końca zdiagnozowany SM, stale pod opieką neurologa, poza tym mam jeszcze Hashimoto- kolejna choroba autoimmunologiczna; poza tym ciągłe zmęczenie, kłopoty z układem moczowym,trwający od kilku miesięcy ból prawej ręki od łokcia do barku, ból prawego stawu biodrowego, wypadanie włosów; to mi dolega jakie badania powinnam zrobić, by się o tym dowiedzieć? o co prosić lekarza, a co na własną rękę? proszę, pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaszaron
Przede wszystkim idź do dobrego reumatologa. A badania, które potwirdzą toczeń, ale NIE w 100% to morfologia oraz przeciwciała przeciwjądrowe ANA . Ale lekarz zleci ci badania, które musisz zrobić. Pozdrowionka i buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg1234
Dzięki, może najpierw pójdę do lekarza rodzinnego, choć mam opory, czy nie uzna mnie za hipochondryczkę; jak nie da mi skierowania na badania, o których mówisz, zrobię je sama, dobrze,że już wiem jakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwakocica
Wiosną zaczęły mi wypadać włosy i łatwo się męczyłam. Kupiłam witaminy,skrzyp i myślałam, że to osłabienie po zimie. Trochę ustąpiło ale i tak poszłam do lekarza zrobić badania. Wszystkie wyszły wzorcowo, oprócz usg, w którym lekarz wypatrzył ślad wolnego płynu w jamie opłucnej i koło wątroby. Wysłał mnie do szpitala, gdzie "przemaglowali" mnie od stóp do głów. Wszystkie badania (łącznie z markerami, gastro i kolonoskopią i tomografią komp.) wypadły idealnie, ale potwierdziły obecność tego płynu. I wtedy właśnie przyszedł ostatni wynik na przeciwciała przeciwjądrowe. Jest dodatni!!!!!!!! Lekarze skierowali mnie do immunologa, do kliniki. W poradni, na ten rok, nie ma terminów. Mam dzwonić po nowym roku!! Nie wiem, czy czekać, czy poszukać prywatnie lekarza...Objawy ustąpiły,od lipca czuję się dobrze,ale bardzo mnie martwi ta sytuacja...Na skierowaniu mam napisane: obserwacja w kierunku kolagenozy. Może ktoś zna dobrego immunologa w Krakowie? Poradźcie mi proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaszaron
W Krakowie nie znam. Nie martw się na wyrost. Najważniejsze, że dobrze się czujesz. Sądzę, że nawet, nawet jeśli to choroba immunologiczna tkanki łącznej to znaleziono ją u Ciebie trochę przez przypadek. A jakie masz miano??? Myślę, że choroba może nigdy się nie ujawnić, ale marsz do lekarza. Buziole i głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwakocica
Dziękuję Ci za słowa otuchy :) Jestem wymęczona tymi wszystkimi badaniami i szpitalem (trzy tygodnie!!!) i nie bardzo wiem, o co chodzi z tym mianem, o które pytasz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaszaron
Robią Ci najpierw ANA i tam wychodzi czy masz dodatnie czy nie. Jak dodatnie to znaczy, że masz chorobę autoimmunologiczną i pewnie to badanie masz ze szpitala bo ja też takie miałam, a później robisz dokładniejsze badanie i tam jest miano, które świadczy jaką masz chorobę. A tego badania pewnie nie masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwakocica
Mam wynik badania ANA1-dodatni. Świecenie homogenne++. Zadzwoniłam do poradni nadkrzepliwości krwi i usłyszałam, że nie ma terminów na ten rok i mam zadzwonić PO NOWYM ROKU!!! Szok! Znalazłam polecanego immunologa i zacznę się badać prywatnie, bo w naszych realiach dobrze będzie, gdy do poradni dostanę się wiosną...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwakocica
Tego miana nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajga
Dzień dobry. Cieszę się, że trochę ruszyło. Z niecierpliwością oczekuję nowych wypowiedzi.W dalszym ciągu szukam dobrego reumatologa w Gdańsku, bo ta moja pani doktor z AM jest gorzej niż fatalna. Dzisiaj przeczytałam, że może być immunolog. Znacie kogoś godnego polecenia na moim terenie. Pomóżcie proszę.Ja nie mam tylu pieniędzy, żeby je wydawać komuś kto tylko na nie czeka i nic nie pomaga. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaszaron
Najlepszy i najwiarygodniejszy winik ANA robią w Warszawie w laboratorium NADZIEJA. Wysyłasz tam surowicę i oni badają , cena 130 zł. Pozdrawiam i buziole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×