Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Leanne/przeniesienie

Chorzy na toczeń

Polecane posty

Gość gajga
Serdecznie dziękuję.O dr Dąbrowskiej też słyszałam.Wyleczyła dietą kuzynkę mojej koleżanki.Okazało się, że jej potężna tusza to wynik zaburzeń tarczycy.Takie proste, ale jakoś przez 8 lat nikt na to nie wpadł.Jest zdrowsza i lżejsza o 36 kg.Spróbuję może mi pomoże. Zawsze to jakaś szansa.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceramicnypan
trafić na dobrego specjalistę to połowa sukcesu, ja tez z moim WZJ długo się męczyłam, teraz stosuję chemoprewencję i jestem pełna nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam tocznia ale mam
RZS, leczona byłam przez kilku lekarzy zanim padła diagnoza, byłam w szpitalu na spartańskiej, leczyli mnie lekami na które mam nietolerancje w obecnej chwili mój stan jest dobry ale zaczęłam pić zioła od zielarza u którego kiedyś już byłam i pomógł jeśli nie przeraza was wizja picia ziół i wierzycie w takie leczenie to z całego serca polecam p. Andrzeja :) www.zielarz.prv.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Portal Feelbeauty.eu
Big Beautiful Women Projekt. Niesamowicie zaskakujące odkrycie tego co oczywiste! Nie ma kobiet brzydkich...są tylko nie wierzące we własne piękno, atrakcyjność i przygniecione krążącym w społeczeństwie stereotypem ...TAKICH FOTEK NIKT BY SIĘ NIE POWSTYDZIŁ !!! http://www.feelbeauty.eu/news/show/id/57/big-beautiful-women-projekt-niesamowicie-zaskakujace-odkrycie-tego-co-oczywiste.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otrzymałam wreszcie wiadomośc od lekarza z nefrologii , gdzie ostatnio leżałam w szpitalu i miałam dwa razy biopsje nerek. Niestety również druga biopsja nie jest na tyle diagnostyczna żeby ocenić czy to nefropatia toczniowa. Natomiast jest stwierdzone stwardnienie kłębuszków nerkowych , czyli nerki mam niestety zajęte. Lekarz zaleca znowu położenie się w szpitalu w celu badań, doboru leków i ewentualnej następnej bioposji nerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli macie problemy z nerkami napiszcie proszę jakie macie objawy, a ja opiszę też swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście nie mam problemów z nerkami(przynajmniej na razie). Za to mam straszne wahania nastroju. Raz śmieję się od ucha do ucha, a za chwilę mam łzy w oczach. Szkoda gadać... Lekarka wypisała mi skierowanie do hematologa, żeby mnie skonsultował i będą mi zmieniać lek. Nie wiem po co jak teraz jest dobrze. I wolałabym, żeby zostało tak jak jest, bo później może się dopiero zacząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
witam od kilku dni siedze i czytam forum, zaczelam szukac po tym jak moja lekarz rodzinna wpadla na to ze to moze byc toczen. nie mialam jeszcze badan ale duzo rzeczy pasuje, a raczej wszystko... od kilku lat mecze sie z roznymi dolegliwosciami, tak jakbym pozbierala wasze wypowiedzi to jest wlasnie moja historia :) a 20-go mam usg bo mam problemy z nerkami od kilku lat, czasami po prostu nie chca pracowac, po prostu pije tak jak zawsze ale nie oddaje moczu dzien lub dwa i puchne... na poczatku lipca mam wizyte u reumatologa, nie wiem czy to toczen czy moze rzs... bola mnie gnaty jak cholera, goraczkuje czesto bez powodu ostatnio. nie ukrywam ze sie boje ale coz... nic nie poradze ze trafilo na mnie :( moja wypowiedz moze nie jest jakas skladna ale sama juz nie wiem co myslec, mam 40 lat na karku i juz czesto nie moge stanac na nogi a co bedzie pozniej?!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na chwilę obecną mam lat 19 i gdyby nie sterydy to nie byłabym w stanie żyć... Ale życie jest piękne więc trzeba brać te piguły i nie marnować tych chwil, które nam zostały. Życzę WAM MOTYLKI siły i wytrwałości w walce z chorobą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudowne uzdrowienie z tocznia
http://www.kapucyni.ofm.pl/archiwum/wiara_cuda.htm W wielu publikacjach naukowych usiłuje się temu przeczyć, więc bądźmy gotowi odeprzeć te ataki. Emil Zola, francuski naturalista jest tego klasycznym przykładem. Zainteresował się chorą cierpiącą z powodu tocznia, który pozostawił u niej straszne ślady. Spotkał Marie Lemarchand w drodze do Lourdes, dokąd jechała z nadzieją uzdrowienia. Zolę przeraził jej widok i tak opisał to, co zobaczył: "chrząstka nosa była prawie wyżarta, usta ściągnięte na jedną stronę przez obrzmiałą górną wargę; całość przerażającą, zniekształconą masą ropy i sączącej się krwi". Ten opis nie zawiera wszystkiego. Doktor dHombres wiedział to, czego pisarz nie widział: że obydwa płuca Marie były zaatakowane, że miała gnijące otwarte rany na nogach, że żadne leczenie nie skutkowało. Zola osobiście pojechał do Lourdes, aby zobaczyć wszystko na własne oczy. "Biedna kobieta chyba musiał pomyśleć jakiż zawód czeka ją u źródła!" Biedny" był jednak Zola, ponieważ to jego, niewierzącego spotkał przy źródle zawód. W przepływających ciągle wodach u podnóża Groty obsługujący zanurzali nieuleczalnie chorych pacjentów w celu uzdrowienia. Wyciągnięto także Marie Lemarchand, choć właściwie mogła wyjść o własnych siłach. Była zdrowa, a jej ciało nie miało najmniejszego śladu tocznia. Przewodniczący biura medycznego w Lourdes, po podpisaniu przez wszystkich ekspertów oświadczenia o cudownym uzdrowieniu, osobiście przyprowadził uzdrowioną pacjentkę do Zoli. A on? Jak zareagował na jej uśmiechniętą twarz? Ten cud sfrustrował go. "Nie powiedział nie chcę spojrzeć na nią". Odwrócił od niej twarz, stanął tyłem i dodał: "Ona jest jeszcze zbyt brzydka". Mówiąc to, miał na myśli, że jej nowa warstwa skóry na policzkach była nieco zaczerwieniona, co inni odbierali jako zdrowy rumieniec. Tak to ten zatwardziały naturalista nie tylko nie uznał faktu cudownego uzdrowienia, ale nawet nie próbował ukryć doznanego zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolake
Zostały mi 4 opakowania solupredu 20 mg i 5 mg (lek jest naprawdę super, nie zatrzymuje wody, nie powoduje tylu skutków ubocznych co matypred czy encorton), które mogę odsprzedać, lek kupiony we Francji data ważności wrzesień 2012r. oraz sierpień 2014 r. kolake@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ktoś wie jakie leki przeciwbólowe mozna brać przy chorych nerkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaszaron
Obawiam się, że nie ma ich za dużo. Zapytaj lekarza. I NIE bierz tych bez recepty bo ja po nich prawie się przekręciłam hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do leków. Mi został IMURAN, a już go nie biorę więc mogę komuś dać/wysłać (za darmo, bo i tak mi się przeterminuje)... Egzamin w muzycznej ZDAŁAM :) I teraz muszę się opić (ale cicho sza, żeby moja Pani doktor się nie dowiedziała). Obiecałam sobie, że po maturze i dyplomie w muzycznej (nie ważne jakie będą wyniki tych egzaminów) pierwszy raz opiję się tak, żeby nic nie pamiętać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaszaron
Witam Wszystkich. Czy ktoś z Was zmaga się z owrzodzeniem jamy ustnej??? Jak sobie z tym radzić??? Bo nie mogę jeść a tyle teraz pyszności :-) Buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat nie mam jak do tej pory problemów z owrzodzeniem jamy ustnej, a więc nie moge Ci pomóc.Ostatnio mam kłopoty z nerkami. 3 sierpnia idę znowu na nefrologię .Dwie poprzednie biopsje nerek nie dały odpowiedzi co konkretnie się z nimi dzieje.Jednak stwierdzono stwardnienie kłębuszków nerkowych.Teraz prawdopodobnie będę miała trzecią biopsję.Jakoś ostatnio nikt się nie odzywa na naszym forum, czyżby wszyscy wyjechali na wakacje? Pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaszaron
Przykro z tymi nerkami. Ja narzie nie mam zajętych. A jakie miałaś objawy??? Bolało cię coś??? Ja mam dzisiaj taki kur.... ból głowy, że odlot. A w sobotę idę na panieński się zresetować. Powodzenia z badaniami i głowa do góry. Buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kilku lat mam krwinkomocz i dopiero teraz lekarze doszli, że to od nerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppp
Beciks---a jakie wyniki z krwi przemawiaja za Twoja choroba? u mmnie rok temu pojawily sie problemy z dlonmi. ostatecznie badanie emg wykazalo zaawansowana ciesn nadgarstka. ale za nim do tego doszlo trafilam do reumatologa ktory zlecil wyniki ana i anty ccp. wyszly ujemne. pani dr odeslala mnie do ortopedy a ten zlecil emg i stwierdzono zcn. ale powiem ze od tej pory mimo ze juz jedna reke mam po operacji zyje w ciaglym strachu. naczytalam sie o tych chorobach tkanki lacznej i ciagle sie czegos u siebie doszukuje. pozostale badania -mocz, ob, morfologia, badania na krzepliwosc, tsh, czynnik reumatoidalny, wyszly dobrze. na zmiane pogody zawsze cos mnie tam pobolewa (od dziecka a mam 35 lat) a to kolano a to lokiec ale nie sa to straszne bole. znajoma mowi ze przesdzam ze kazdego cos tam od czasu do czasu pobolewa. nie wiem co myslec o tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż ma zespół cieśni nadgarstka. 3 lata temu miał zawał serca, od lat ma bardzo wysokie ciśnienie.Teraz doszły mu niesamowite bóle rąk, nóg, bioder, a szczególnie kolan, prawego nie może do końca zgiąć i ma coraz większe problemy z chodzeniem. Stale towarzyszy mu ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppppppppppppppppp
do Amarika--a maz mial zabieg? pomoglo? ale te bole to chyba nie od ciesni bo cisn to tylko dlonie ewentualnie bol moze promieniowac do lokci i ramion gdy stan jest zaawansowany ale kolana nie maja nic do tego. byl diagnozowany w jakims kierunku/ ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż miał zabieg na jedną rękę, ale to nic nie pomogło,choroba była już za bardzo zaawansowana.wiem. Wiem, że te bole nie są od cieśni, ale czytałam gdzieś, że zespół ciesni nadgarstka wiaże się nieraz z reumatoidalnym zapaleniem stawów /RZS/ Mąż ma 57 lat, a do reumatologa idzie 2 sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppppppp
no ja raczej nie mam rzs. reumatolog po obejrzeniu wynikow i obejrzeniu mnie stwierdzila ze to nie to. w rzs stawy raczej puchna a u mnie na zewnatzr nic nie widac. czasami tylko co lekko pobolewa zwlaszcza w taka deszczowa pogode jak siedze i malo sie ruszam. Twojemu mezowi operacja wogole nie pomogla? czy pomogla na krotko? u mnie sporo lepiej choc stan byl zaawansowany i potrzeba czasu na pelna regeneracje nerwu odbudowe miesni itp. napisz jak maz bedzie po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppppppp
a mial badanie emg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miał badanie emg i mówił, że to było okropne.Po tym zabiegu nic mu się nie polepszyło, a miał go rok temu.Oprócz wspomnianych wcześniej bóli puchną mu nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppp
ja balam sie tego emg a wogle mnie nie bolalo. nogi moze od krazenia puchna? mi w zeszle lato spuchly kostki w te upaly najwieksze ale we wrzesniu wszystko wrocilo do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 sierpnia byliśmy z mężem w poradni reumatologicznej. Zrobiliśmy badania, u meża lekarka podejrzewa wstepnie bakteryjne zapalenie stawów.26 jesteśmy znowu zapisani i zobaczymy co dalej. Ja z kolei od 3 do 5 sierpnia byłam w szpitalu na nefrologii. Kreatynina wyszła mi w normie i nie trzeba było robić następnej biopsji nerki.Na tym etapie choroby nerek dalsze leczenie tak jak przy typowym toczniu nadal medrolem. Przeciwciała dsna /chyba tak się to pisze/ wykazały, że toczeń jest cały czas aktywny.Mam się zapisać do poradni nefrologicznej . Pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaszaron
Jak się zapatrujecie na znachorów i uzdrowicieli ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×