NOWY TOPIK - Zdrowe odżywianie, sport /Rady i doświadczenia/ ZAPRASZAM!

TAM, TAK, TAK, TAK, TAK, TAK, !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D rany, jaka ulga :D

P. -teraz napewno śpisz, ale rano może TO przeczytasz... Nie ma już Twojej kumpelki(a może dręczycielki?) L. ze SKOJARZEŃ. Wszystko sobie pozmieniałam, bo były problemy z drugą od końca literą, czyli = ł =. Jeśli jeszcze będziesz chciała bawić się - to to ja zawsze ! :D:D:D:D ROZUMIEM, ROZUMIEM, ROZUMIEM....! ;) ;) Czy to pamiętasz...? :D:D Bo ja zapamiętałam chyba do końca życia...............!!!! Hehehehehe..................!!! Miłych snów P. ! -Pa! -masza.

dla mnie nadal jesteś L. hihihi

I bardzo dobrze - tak może być...........!!!! :):):) Pozdrawiam Cię serdecznie -L.

witajcie DZiewczyny:):)DZIEKI ZA MIŁE POWITANIE:):)Ostatnio sie pokazałam tu u was i znikłam,ato dlatego,ze jestem troche zalatana i nawet w weekendy szkoła,praca i zmeczenie:(:(to ostatnie najbardziejmi dokucza:( No ale nic napisze cos o sobie skoro chce sie przyłączyc:) Ogólnie chodzi mi o zdrowy styl życia:)czyli zdrową diete na całe życie i sport,no ale znając siebie ze sportem ciezko mi idzie,a mozna powiedziec,ze dramatycznie:P.Co do zdrowego odzywiania było ok do pewnego czasu.Zaczełam szalec z tym zdro.odzy.od nowego roku dokładnie chyba od 02.01.2007:P:P było wszystko ok schudłam 5kg w ciagu 2 albo 3 miesiecy,waga nadal sie utrzymuje do tej pory:):)i wszystko było by ok gdyby nie to ,ze gdy świeta sie zblizają i wyjazdy do rodziny jem ciasta i różne duperele,które w pewien sposób zasmiecają moje dotychczasowe osiagniecia:P:P szlak mnie trafia bo pozniej źle sie czuje po takim jedzeniu,a juz nie mówie ,ze czuje sie przepełniona i jak balon!!!!! Waga jest OK ,ale samopoczucie do BANI:(:(i ciezar jaki odczówam:( Tak bardzo chce sie pożegnac z tym jedzeniem ciast i róznych świnstw,mam nadzieje ,ze wkoncu mi sie uda:)moze z Waszą pomocą:):)?? POZDRAWIAM:)

L. :D:D:D:D:D:D:D:D

Dzień dobry, żeby nie było :D pisałam, że się odchudzam no i tak ma być.... naczytałam się, że skakanka jest ponoć super - sama skacze ale za mało :D od dziś będę skakać i skakać fest fest fest dużo... hrhrhr Izulko - super, że jesteś.... ładnie zgubiłaś te 5 kg :) zgubisz więcej jeśli tylko chcesz. Wiadomo, że sport ważny i bez niego się nie obejdzie - ruch musi być :)

Witam widze, ze topik odzył:D Mnie caly tydzień nie było:) Odpoczywałam:) U mnie jakos leci, tez cały czas staram sie zdrowo jesc, ale mam mały problem.....zaparcia...juz sama nie wiem co robic. Nie chciałabym pic zadnych herbatek. Jadłam otreby i piłam owde i nic..Jak u Was macie tez takie prblemy? Jakis rady? Buziaki dla wszytskich i witam tez nowe dziewczynki

WITAJCIE:) okuu ja miałam to samo przez ostatnie 2 dni i chyba dlatego ,ze bardzomałopiłam:(:(,ale w sumie jak sie załatwiam to mnie boli:( Dzisiaj jestem juz po śniadanku i jadłam owsianke:) Na obiad nie mam pomysła:(chyba jakies warzywa sie uchowały mrożone,bo tak to lodówka pusta:( A wy co dzis na obiadekmacie??

Hej Kochana

Ja właśnie jade do miasta :D no bo w centrum już nie mieszkam... musze odebrać przesyłke z poczty bo przyszła na stary adres. Na śniadanie jadłam oczywiście płatki kukurydziane i owsiane jogurtem naturalnym i otrebami, tym razem przennymi. Zaraz wychodze.... musze właśnie zrobić jakiś obiad. \" Więc tak - pół filetu z kurczaka, cwierc kapusty pekinskiej, fasola czerwona i kilka pieczarek.... kurczaka gotujesz z 20 min,potem kroisz na male kawalki i wrzucasz do woka, smazysz chwile,po czym dolewasz wody,wrzucasz pieczarki,kapuche i fasole, dorzucasz duuzo roznych przypraw i dusisz pod przykryciem z 20 minut,mozesz dodac troszke koncentratu pomidorowego,zeby sie sosik zrbil czerwony. Danie SB \" \" 1 pierś z kurczaka puszka pomidorów 2 jabłka 1 duża cebula curry pierś obrabiamy i kroimy na nieduże kawałki. cebulę kroimy w drobną kostkę, jabłka też. wrzucamy cebulę do garnka z 1 łyżką oleju (tylko tyle, aby ją lekko podsmażyć), dodajemy jabłka, pomidory i sporo curry (wg uznania). dusimy wszystko dotąd, aż powstanie breja . wrzucamy do tego kurczaka i gotujemy, aż mięso będzie miękkie. podajemy z ryżem. DANIE DIETETYCZNE I PYSZNE! \" Nie wiem na co się zdecydować :P

Okuu, fajnie że jesteś

Miałam zaparcia ale przeszły, po prostu. Piłam dużo wody, tzn tak czy siak staram się pić jakieś 2 l wody i inne płyny dziennie... no i otręby do śniadanie i jest ok :)

Rany.... lece bo już późno. Wpadne później CAŁUJE WAS MOJE DROGIE PIĘKNE PANIE

dzieki zapomysłowy obiadek:):)zrobie go moze jutro bo dzis jadłam gotowanąsoczewice z sałatką z pomidora,rzodkiewki,ogórka i sałaty:):)Teraz zmykam juz do pracy:)pa

:) Hej dziewczynki, widze, ze na parwde sie rozkreciło;) Własnie ja pije w miare duzo, wiec juz sama nie wiem....:( ehhhh

Właśnie wróciłam :) Okuu, to ja już nie wiem co Ci poradzić... myśle, że przejdzie - powinno :) n pewno. Ide robić ten obiadek. Jak będzie mi smakować to Wam go polece, hyhyhy :D

Halo, halo ! :D

okku ja jestem z tych co tez się z tym borykaja i tez momentami ręcę opadaja... Jem niby zdrowo,pełno błonika, owsianka na wodzie na śniadanie, ostatnio jednak pomaga mi jedzenie regularne pestek dyni. Na jak długo zobaczymy ;-(

Tak cudownie... smsowaliśmy w nocy, później rozmawialiśmy ponad godzine, później znowu smsy i tak do prawie że 6 rano........ było cudownie ach, Skośnooki.... Moge nie jeść nic :D

Protosska znalazła nowy sposób na odchudzanie i piekny wygląd... podobno zakochana kobieta aż emanuje pieknem i to z wewnatrz... hihi Życze Wam jak najlepiej

Zastanawiam się nad kupnem takiego motylka, agrafki do ćwiczenia zewnętrznej i wewnętrznej strony ud mięzy innymi. http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=189697120

Ach.... ale On tam a ja tutaj. Zobaczymy się niebawem a później ? Szara rzeczywistość......

... to była wspaniała noc :) wspaniała.... wspaniała.... Jest mi tak dobrze... Mam taka mega motywacje i chęci, że kurde wyskakałam 1500 skoków na skakance :D hihihihihi... chyba zakupie tego motylka, musze koniecznie wyszczuplić uda

Jak daleko jesteście od siebie?? Są wogóle jakies perspektywy dla Was, zebyście byli bliżej siebie, chocby jak pójdziesz an studia czy nawet w wakacje?? Bedzie dobrze...

a co do motylka to Ci nei powiem bo nie znam się na takim sprzęcie

Wiesz... myślałam o tym dzisiaj, że ładnie sobei zdaje S. geografie i gdzieś tam na studia a za dwa lata ja... spotykamy się - rzucam Mu się na szyje :) W wakacje na pewnie się zobaczymy, na pewno... i przed wakacjami chyba też. Mieszka niedaleko właściwie... jakieś 100 km ode mnie.

On i jego kumpel na wakacjach kiedyś się poznali z moim bratem, tak zaczęła się znajomość. Później dołączyłą do tego siostra brata - czyli ja. Znajomość trwa kilka lat, odwiedzamy się w ferie, wakacje... ja i brat jedziemy odwiedzamy Ich, kilka dni - nocujemy...i Oni do nas. Tak utrzymujemy kontakty.

hej dziewczyny:)troche was zaniedbalam przepraszam ale przez nauke nauke i raz jeszcze nauke:( jutro mam niemieckie pisemny a w piatek biologie:( boje sie straaasznie juz cche miec to za soba Moja dieta tez jest zaniedbana,jem za duzo,ale jak tylko skoncze te egzanimy to sie biore za siebie:) pozdrawiam :)